|
9 lat temu |
Zdrajcy i agenci z KOD |
Michalkiewicz: KOD jest tworem tajnych służb
(…) Prowadzący program, pytał Michalkiewicza o prawdopodobną genezę Komitetu Obrony Demokracji, i czy jego istnienie jest, czy nie jest, symbolem upadku demokracji w Polsce.
„Ja podejrzewam, że KOD został utworzony przez tajne służby, głównie Wywiad Wojskowy, dawne WSI. Celem jednak nie jest żadna obrona demokracji, ale wysadzenie rządu, co jest działaniem dywersyjnym. Działania te są prowadzone nawet kosztem możliwej zewnętrznej interwencji w Polsce, a nawet bardzo możliwe, że militarnej też. W tej chwili widać, że realizowany jest scenariusz, który ma stworzyć przesłanki, dające możliwość użycia przewidzianej w traktacie lizbońskim, „klauzuli solidarności” o tzw. bratniej pomocy. (…)
Drugim celem Komitety Obrony Demokracji, jest właśnie złożenie takiego zaproszenia do Polski. Najpierw musi jednak doprowadzić do rozruchów na skale krajową, do aktów przemocy i niszczenia mienia.
Kiedy rząd zareaguje, a będzie musiał zareagować, zostanie przez KOD oskarżony o terroryzm państwowy, co da pretekst do interwencji zewnętrznej w Polsce.” – mówił redaktor wyjaśniając jakie prawdziwe intencje stoją za działaniami KODu.
kk/wRealu24.pl
Cytat za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/michalkiewicz-kod-jest-tworem-tajnych-sluzb,16462605262h
|
4 |
Jaka wojna polsko-polska ? |
|
|
9 lat temu |
Zdrajcy i agenci z KOD |
Michalkiewicz: KOD jest tworem tajnych służb
(…) Prowadzący program, pytał Michalkiewicza o prawdopodobną genezę Komitetu Obrony Demokracji, i czy jego istnienie jest, czy nie jest, symbolem upadku demokracji w Polsce.
„Ja podejrzewam, że KOD został utworzony przez tajne służby, głównie Wywiad Wojskowy, dawne WSI. Celem jednak nie jest żadna obrona demokracji, ale wysadzenie rządu, co jest działaniem dywersyjnym. Działania te są prowadzone nawet kosztem możliwej zewnętrznej interwencji w Polsce, a nawet bardzo możliwe, że militarnej też.
W tej chwili widać, że realizowany jest scenariusz, który ma stworzyć przesłanki, dające możliwość użycia przewidzianej w traktacie lizbońskim, „klauzuli solidarności” o tzw. bratniej pomocy. (…)
Drugim celem Komitety Obrony Demokracji, jest właśnie złożenie takiego zaproszenia do Polski. Najpierw musi jednak doprowadzić do rozruchów na skale krajową, do aktów przemocy i niszczenia mienia.
Kiedy rząd zareaguje, a będzie musiał zareagować, zostanie przez KOD oskarżony o terroryzm państwowy, co da pretekst do interwencji zewnętrznej w Polsce.” – mówił redaktor wyjaśniając jakie prawdziwe intencje stoją za działaniami KODu.
kk/wRealu24.pl
Cytat za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/michalkiewicz-kod-jest-tworem-tajnych-sluzb,16462605262
|
1 |
Postbolszewickie elity chamstwa z mafijno-bolszewicko-lewackiego szamba i ich mass media |
|
|
9 lat temu |
KOD został utworzony przez sowieckie tajne służby z PRL - WSI |
Michalkiewicz: KOD jest tworem tajnych służb
(…) Prowadzący program, pytał Michalkiewicza o prawdopodobną genezę Komitetu Obrony Demokracji, i czy jego istnienie jest, czy nie jest, symbolem upadku demokracji w Polsce.
„Ja podejrzewam, że KOD został utworzony przez tajne służby, głównie Wywiad Wojskowy, dawne WSI. Celem jednak nie jest żadna obrona demokracji, ale wysadzenie rządu, co jest działaniem dywersyjnym. Działania te są prowadzone nawet kosztem możliwej zewnętrznej interwencji w Polsce, a nawet bardzo możliwe, że militarnej też. W tej chwili widać, że realizowany jest scenariusz, który ma stworzyć przesłanki, dające możliwość użycia przewidzianej w traktacie lizbońskim, „klauzuli solidarności” o tzw. bratniej pomocy. (…)
Drugim celem Komitety Obrony Demokracji, jest właśnie złożenie takiego zaproszenia do Polski. Najpierw musi jednak doprowadzić do rozruchów na skale krajową, do aktów przemocy i niszczenia mienia.
Kiedy rząd zareaguje, a będzie musiał zareagować, zostanie przez KOD oskarżony o terroryzm państwowy, co da pretekst do interwencji zewnętrznej w Polsce.” – mówił redaktor wyjaśniając jakie prawdziwe intencje stoją za działaniami KODu.
kk/wRealu24.pl
Cytat za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/michalkiewicz-kod-jest-tworem-tajnych-sluzb,16462605262
|
1 |
Dawno temu w Ameryce |
|
|
9 lat temu |
KOD został utworzony przez sowieckie tajne służby z PRL, np. WSI |
Michalkiewicz: KOD jest tworem tajnych służb
(…) Prowadzący program, pytał Michalkiewicza o prawdopodobną genezę Komitetu Obrony Demokracji, i czy jego istnienie jest, czy nie jest, symbolem upadku demokracji w Polsce.
„Ja podejrzewam, że KOD został utworzony przez tajne służby, głównie Wywiad Wojskowy, dawne WSI. Celem jednak nie jest żadna obrona demokracji, ale wysadzenie rządu, co jest działaniem dywersyjnym. Działania te są prowadzone nawet kosztem możliwej zewnętrznej interwencji w Polsce, a nawet bardzo możliwe, że militarnej też. W tej chwili widać, że realizowany jest scenariusz, który ma stworzyć przesłanki, dające możliwość użycia przewidzianej w traktacie lizbońskim, „klauzuli solidarności” o tzw. bratniej pomocy. (…)
Drugim celem Komitety Obrony Demokracji, jest właśnie złożenie takiego zaproszenia do Polski. Najpierw musi jednak doprowadzić do rozruchów na skale krajową, do aktów przemocy i niszczenia mienia.
Kiedy rząd zareaguje, a będzie musiał zareagować, zostanie przez KOD oskarżony o terroryzm państwowy, co da pretekst do interwencji zewnętrznej w Polsce.” – mówił redaktor wyjaśniając jakie prawdziwe intencje stoją za działaniami KODu.
kk/wRealu24.pl
Cytat za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/michalkiewicz-kod-jest-tworem-tajnych-sluzb,16462605262
|
3 |
Przypadek pań Kukieły, Thun i Pasławskiej, czyli jak inna kultura wytwarza buraczaną arystokrację |
|
|
9 lat temu |
KOD został utworzony przez sowieckie tajne służby z PRL - WSI |
Michalkiewicz: KOD jest tworem tajnych służb
(…) Prowadzący program, pytał Michalkiewicza o prawdopodobną genezę Komitetu Obrony Demokracji, i czy jego istnienie jest, czy nie jest, symbolem upadku demokracji w Polsce.
„Ja podejrzewam, że KOD został utworzony przez tajne służby, głównie Wywiad Wojskowy, dawne WSI. Celem jednak nie jest żadna obrona demokracji, ale wysadzenie rządu, co jest działaniem dywersyjnym. Działania te są prowadzone nawet kosztem możliwej zewnętrznej interwencji w Polsce, a nawet bardzo możliwe, że militarnej też. W tej chwili widać, że realizowany jest scenariusz, który ma stworzyć przesłanki, dające możliwość użycia przewidzianej w traktacie lizbońskim, „klauzuli solidarności” o tzw. bratniej pomocy. (…)
Drugim celem Komitety Obrony Demokracji, jest właśnie złożenie takiego zaproszenia do Polski. Najpierw musi jednak doprowadzić do rozruchów na skale krajową, do aktów przemocy i niszczenia mienia.
Kiedy rząd zareaguje, a będzie musiał zareagować, zostanie przez KOD oskarżony o terroryzm państwowy, co da pretekst do interwencji zewnętrznej w Polsce.” – mówił redaktor wyjaśniając jakie prawdziwe intencje stoją za działaniami KODu.
kk/wRealu24.pl
Cytat za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/michalkiewicz-kod-jest-tworem-tajnych-sluzb,16462605262
|
9 |
Kukieła i jej "rodowód" |
|
|
9 lat temu |
KOD został utworzony przez sowieckie tajne służby z PRL - WSI |
Michalkiewicz: KOD jest tworem tajnych służb
(...) Prowadzący program, pytał Michalkiewicza o prawdopodobną genezę Komitetu Obrony Demokracji, i czy jego istnienie jest, czy nie jest, symbolem upadku demokracji w Polsce.
"Ja podejrzewam, że KOD został utworzony przez tajne służby, głównie Wywiad Wojskowy, dawne WSI. Celem jednak nie jest żadna obrona demokracji, ale wysadzenie rządu, co jest działaniem dywersyjnym. Działania te są prowadzone nawet kosztem możliwej zewnętrznej interwencji w Polsce, a nawet bardzo możliwe, że militarnej też. W tej chwili widać, że realizowany jest scenariusz, który ma stworzyć przesłanki, dające możliwość użycia przewidzianej w traktacie lizbońskim, „klauzuli solidarności” o tzw. bratniej pomocy. (…)
Drugim celem Komitety Obrony Demokracji, jest właśnie złożenie takiego zaproszenia do Polski. Najpierw musi jednak doprowadzić do rozruchów na skale krajową, do aktów przemocy i niszczenia mienia.
Kiedy rząd zareaguje, a będzie musiał zareagować, zostanie przez KOD oskarżony o terroryzm państwowy, co da pretekst do interwencji zewnętrznej w Polsce." - mówił redaktor wyjaśniając jakie prawdziwe intencje stoją za działaniami KODu.
kk/wRealu24.pl
Cytat za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/michalkiewicz-kod-jest-tworem-tajnych-sluzb,16462605262
|
|
Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle |
|
|
9 lat temu |
KOD został utworzony przez sowieckie tajne służby z PRL - WSI |
Michalkiewicz: KOD jest tworem tajnych służb
(...) Prowadzący program, pytał Michalkiewicza o prawdopodobną genezę Komitetu Obrony Demokracji, i czy jego istnienie jest, czy nie jest, symbolem upadku demokracji w Polsce.
"Ja podejrzewam, że KOD został utworzony przez tajne służby, głównie Wywiad Wojskowy, dawne WSI. Celem jednak nie jest żadna obrona demokracji, ale wysadzenie rządu, co jest działaniem dywersyjnym. Działania te są prowadzone nawet kosztem możliwej zewnętrznej interwencji w Polsce, a nawet bardzo możliwe, że militarnej też. W tej chwili widać, że realizowany jest scenariusz, który ma stworzyć przesłanki, dające możliwość użycia przewidzianej w traktacie lizbońskim, „klauzuli solidarności” o tzw. bratniej pomocy. (…)
Drugim celem Komitety Obrony Demokracji, jest właśnie złożenie takiego zaproszenia do Polski. Najpierw musi jednak doprowadzić do rozruchów na skale krajową, do aktów przemocy i niszczenia mienia.
Kiedy rząd zareaguje, a będzie musiał zareagować, zostanie przez KOD oskarżony o terroryzm państwowy, co da pretekst do interwencji zewnętrznej w Polsce." - mówił redaktor wyjaśniając jakie prawdziwe intencje stoją za działaniami KODu.
kk/wRealu24.pl
Cytat za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/michalkiewicz-kod-jest-tworem-tajnych-sluzb,16462605262
|
5 |
Zdrada dyplomatyczna Art. 129 kk a misja antyrządowa Schetyny w Brukseli. |
|
|
9 lat temu |
KOD został utworzony przez sowieckie tajne służby z PRL, np. WSI |
Michalkiewicz: KOD jest tworem tajnych służb
(…) Prowadzący program, pytał Michalkiewicza o prawdopodobną genezę Komitetu Obrony Demokracji, i czy jego istnienie jest, czy nie jest, symbolem upadku demokracji w Polsce.
„Ja podejrzewam, że KOD został utworzony przez tajne służby, głównie Wywiad Wojskowy, dawne WSI. Celem jednak nie jest żadna obrona demokracji, ale wysadzenie rządu, co jest działaniem dywersyjnym. Działania te są prowadzone nawet kosztem możliwej zewnętrznej interwencji w Polsce, a nawet bardzo możliwe, że militarnej też. W tej chwili widać, że realizowany jest scenariusz, który ma stworzyć przesłanki, dające możliwość użycia przewidzianej w traktacie lizbońskim, „klauzuli solidarności” o tzw. bratniej pomocy. (…)
Drugim celem Komitety Obrony Demokracji, jest właśnie złożenie takiego zaproszenia do Polski. Najpierw musi jednak doprowadzić do rozruchów na skale krajową, do aktów przemocy i niszczenia mienia.
Kiedy rząd zareaguje, a będzie musiał zareagować, zostanie przez KOD oskarżony o terroryzm państwowy, co da pretekst do interwencji zewnętrznej w Polsce.” – mówił redaktor wyjaśniając jakie prawdziwe intencje stoją za działaniami KODu.
kk/wRealu24.pl
Cytat za: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/michalkiewicz-kod-jest-tworem-tajnych-sluzb,16462605262
|
1 |
Melodia inna ale refren od trzystu lat ten sam... |
|
|
9 lat temu |
Niemieckie oddziały morderców SS - Einsatzgruppen |
W wielu materiałach o zbrodni w Jedwabnem pojawia się nazwa specjalnych jednostek SS - Einsatzkommando, które działały w rejonie Białegostoku i brały udział w akcji mordowania Żydów, m.in. w Radziłowie oraz Jedwabnem. Warto więc przypomnieć historię utworzenia oraz cele i metody działania tych oddziałów.
Narada w Wewelsburgu
Na początku 1941 roku Heinrich Himmler zwołał w zbudowanym przez więźniów obozu koncentracyjnego zamku SS w Wewelsburgu spotkanie z grupą 12 SS-Gruppenführerów, w tym z Erichem von dem Bach-Zelewskim, który o tym później zeznawał. Na spotkaniu tym Himmler zapowiedział, że celem kampanii rosyjskiej jest zredukowanie lokalnej populacji o około 30 milionów osób w celu zapewnienia terenów dla osadników niemieckich. W czasie innego przemówienia do żołnierzy jednostek Waffen-SS w lipcu 1941 r. powiedział: Po drugiej stronie stoi populacja licząca 180 milionów, mieszanka ras, których nazwy są nie do wymówienia - a których twarze wyglądają tak, że można ich zastrzelić bez żalu czy współczucia. I do tych właśnie zadań SS zorganizowało policyjne oddziały morderców - Einsatzgruppen.
Stworzone na kampanię sowiecką
Einsatzgruppen zostały utworzone na kilka miesięcy przed atakiem Niemiec na Związek Sowiecki. Już w styczniu 1941 roku Reinhardt Heydrich, który organizował podobne oddziały przed kampanią wrześniową w Polsce, zlecił podległym sobie służbom z RSHA przygotowanie jednostek do dużych akcji policyjnych w szerokim zakresie. W maju cztery Einsatzgruppen były gotowe do wkroczenia na zajmowane tereny sowieckie zaraz za armią niemiecką w czasie operacji"Barbarossa". Miały one rozkaz zabijania na miejscu komisarzy sowieckich, funkcjonariuszy komunistycznych oraz mordowania elementów wywrotowych i wszystkich Żydów w służbie partii i państwa. Otrzymały one też praktycznie wolną rękę w mordowaniu ludności cywilnej na zajętych terenach.
Ponieważ zadań tych nie mogłyby wykonywać bez wiedzy i pomocy poszczególnych dowódców armii niemieckiej, ci byli poinformowani o tym, że mają udzielać wszelkiej pomocy SS-manom z Einsatzgruppen.
Struktura
Każda Einsatzgruppe liczyła pomiędzy 600 a 1000 policjantów skierowanych z różnych oddziałów policyjnych, z uzupełnieniem otrzymanym z oddziałów Waffen-SS. Każda z nich składała się z czterech lub pięciu Einsatzkommando (sił do zadań specjalnych) lub Sonderkommando (siły specjalne). Wiele z tych grup było dowodzonych przez członków SD lub RSHA.
Wymieńmy je:
Einsatzgruppe A działała w rejonie państw bałtyckich, dowodził nią dr Franc Walter Stahlecker;
Einsatzgruppe B operowała na terenie Białorusi z dowódcą Arthurem Nebe;
Einsatzgruppe C - na bagnach Prypeci, dowodził nią dr Otto Rasch;
Einsatzgruppe D działała na terenach południowej Ukrainy, początkowo pod dowództwem Otto Ohlendorfa.
Cel - eliminacja Żydów
Jak podaje Richard Breitman w The Architect of Genocide; Himmler and the Final Solution (Architekt ludobójstwa; Himmler a "Ostateczne rozwiązanie"), dowódca Einsatzgruppe A. Stahlecker w raporcie z działalności tego oddziału morderców napisał, że celem operacji oczyszczających Policji Bezpieczeństwa, zgodnie z podstawowymi rozkazami, była w możliwie największym stopniu eliminacja Żydów.
Autorstwo pogromów przypisać ludności miejscowej
Jedyną rzeczą, której się obawiał Himmler i inni przywódcy SS, były protesty oraz szok, jaki mogłyby przeżyć koła niemieckie, dowiadując się o rozmiarach zaplanowanych zbrodni oraz widząc rezultaty morderczych akcji SS. Dlatego postanowiono, że byłoby wskazane, aby na zajmowanych terenach zbrodnie były dokonywane przez ludność miejscową. Poniższe wytyczne zostały przekazane 2 lipca do wszystkich Einsatzgruppen przez Heydricha, prawdopodobnie zostały jednak podyktowane przez Himmlera:
Dla obserwatora z zewnątrz powinno to wyglądać, że sama miejscowa ludność zareagowała w sposób naturalny przeciwko dziesiątkom lat opresji dokonywanej przez Żydów oraz przeciwko terrorowi stworzonemu ostatnio przez komunistów - oraz że miejscowa ludność dokonała tych pierwszych posunięć na własną rękę. (...) Było obowiązkiem Policji Bezpieczeństwa (Einsatzkommando), aby zacząć te akcje samooczyszczania oraz kierować je we właściwe kanały - tak, aby zamierzony cel oczyszczenia tych terenów osiągnąć tak szybko, jak to możliwe.
Pogromy w Estonii, Łotwie i na Litwie
Na terenie Estonii, Łotwy oraz Litwy, które po aresztach i wywózkach w czasie okupacji sowieckiej początkowo były dobrze ustosunkowane do swoich niemieckich okupantów Niemcy znaleźli mieszkańców zgadzających się z nimi, że Żydzi i komuniści byli ściśle związani. Dlatego np. w litewskim Kownie Stahlecker osiągnął sukces i już w nocy 25 lipca lider miejscowej milicji Klimatis zorganizował pogrom, w którym zamordowano ponad 1500 Żydów oraz spalono kilka synagog i około 60 żydowskich domów. W ciągu kilku następnych nocy pod dowództwem litewskiego porucznika Norkusa zamordowano dalszych 4300 Żydów - jak podkreślał Stahlecker - bez żadnej widocznej wskazówki dla świata zewnętrznego, że dokonano tego wskutek niemieckiego rozkazu lub niemieckiej sugestii.
Podobne akcje przeprowadzono na Łotwie, gdzie w Rydze Stahlecker zorganizował liczącą około 400 osób policję pomocniczą, która 3 lipca pod dowództwem litewskiego porucznika Weissa obrabowała żydowskie domy. Dwie inne łotewskie grupy dokonywały pogromów, zabijając około 400 Żydów oraz paląc wszystkie synagogi.
W obu miastach ludzie Stahleckera filmowali pogromy oraz robili zdjęcia, które miały udowodnić, że Litwini i Łotysze dokonywali tych egzekucji sami, bez żadnej zachęty czy przymusu ze strony Niemców.
Breitman pisze, że na Ukrainie jednostki policji osiągnęły niewielkie sukcesy w organizowaniu pogromów od samego początku inwazji, lecz napotkały opory wśród części Ukraińców. Natomiast w sektorach białoruskim i Rosji Centralnej pogromy były rzadsze i mniej efektywne, a Einsatzkommando zmuszone zostały do podjęcia pierwszych działań - przy czym morderstwa były najczęściej przedstawiane jako odwet za żydowską partyzantkę lub rabunki.
W Białymstoku działał Bataliom Policji 322
Natomiast w Białymstoku, gdzie działał Batalion Policji 322, 1 lipca przeszukał on żydowskie oraz polskie dzielnice i skonfiskował wiele rzeczy, które potraktowano jako skradzione Niemcom. Tegoż dnia w Batalionie pojawił się Himmler, który zażądał meldunku oraz obejrzał skonfiskowane rzeczy. Zgodnie z zeznaniem Bach-Zelewskiego, dowódcy SS i Policji na terenie Rosji Centralnej, Himmler osobiście nakazał mu egzekucję 2000 Żydów jako karę za te rabunki.
Do początku roku 1943 zamordowali 633 330 sowieckich Żydów
Jak podaje Gordon Williamson w The SS: Hitler's Instrument of Terror (SS: Narzędzie terroru), według danych skrupulatnie prowadzonych przez statystyków SS na podstawie meldunków Einsatzgruppen - do początku roku 1943 zamordowały one 633 330 osób, głównie Żydów ze Związku Sowieckiego. Do końca swojej działalności zamordowały one jeszcze około 100 000 osób.
Nawet w końcu 1941 roku hitlerowcy nie rezygnowali z podżegania miejscowej ludności na terenach okupowanych. Michael Berenbaum w pracy Witness to the Holocaust (Świadek holokaustu) podaje, iż jeszcze w październiku 1941 roku w raportach sytuacyjnych Einsatzgruppe C wysyłanych z Kijowa do Berlina były zamieszczane informacje o tym, że jeżeli miejscowej populacji da się impuls oraz wolną rękę, to w rezultacie można będzie się spodziewać pogromów żydowskich.
Przed wojną działały jako Sonderkommando
Oddziały Einsatzkommando były tworzone już wcześniej. Heinz Höhne w The Story of Hitler's SS; The Order of the Death's Head (Historia SS Hitlera; Oddziały trupich czaszek) pisze, że oddziały te w ramach Sicherheitspolizei stały się stałym elementem na każdym etapie ekspansjonistycznej polityki narodowych socjalistów w Niemczech. Przed zajęciem Austrii utworzono je pod nazwą Sonderkommando (oddziały specjalne), które jako awangardowe oddziały Sicherheitspolizei oraz SD starały się przejąć materiały wywiadowcze oraz inne mogące służyć policji bezpieczeństwa.
1939 r.: Einsatzgruppen w każdej armii
Einsatzgruppen były także zorganizowane przez Heydricha przed atakiem Niemiec na Polskę. Do każdej armii niemieckiej przydzielono jedną Einsatzgruppe, początkowo było ich 5, później 6, każda podzielona na 4 Einsatzkommando liczące od 100 do 150 osób w mundurach SD. Jak pisze Ian Kershaw w Hitler; 1936-1945 Nemesis, razem z okupacją Polski barbarzyństwo tych oddziałów osiągnęło nowy poziom. Szacuje on, że Einsatzgruppen zamordowały około 60000 osób, w realizacji celu zakładającego anihilację oraz likwidację wyższych warstw polskiego społeczeństwa, kleru, inteligencji i polskich Żydów.
W czasie jednej z takich morderczych akcji, przeprowadzonych około 10 września, Żydów spędzono do kościoła, a następnie kościół podpalono. Były to te same barbarzyńskie metody, jakie stosowano wcześniej w Niemczech w czasie Kristallnacht w 1938 roku - oraz później w Jedwabnem i innych miejscowościach.
Dane o działalności jednostek SS-Einsatzgruppen na terenach zajętych przez armię niemiecką po ataku na Związek Sowiecki oraz metody działań w Jedwabnem, które w wielu szczegółach przypominają przebieg zbrodni dokonywanych poprzednio przez SS w innych miejscowościach zaprzeczają antypolskim tezom prof. Jana T. Grossa o tym, że "społeczeństwo polskie" zorganizowało pogrom "sąsiadów" w Jedwabnem...
Andrzej M.Salski
|
2 |
Markowa, Jedwabne i Piotr Skwieciński |
|
|
9 lat temu |
Jest już odpoowiedź na zakłamany tekst Skwiecińskiego... |
Nie powielajmy kłamstw o Jedwabnem. Świadkowie i fakty czekają na prawdę. W odpowiedzi Piotrowi Skwiecińskiemu. WIDEO
Nie ma to jak namawiać do „pojednania budowanego jedynie na prawdzie”, odsuwając chęć poznania prawdy. Na mój tekst, w którym wyraziłam nadzieję, że po otwarciu Muzeum Polaków Ratujących Żydów pojawia się wreszcie szansa na odkłamanie Jedwabnego, z polemicznym głosem wystąpił mój redakcyjny kolega Piotr Skwieciński, apelując by nie walczyć z faktami, lecz przyjąć do wiadomości, że to Polacy mordowali Żydów w Jewabnem.
Jako rozstrzygające przytacza tutaj stanowisko Instytutu Pamięci Narodowej, który de facto niewiele wyjaśnił. Dlaczego nie można powiedzieć – tak jak życzy sobie autor polemiki – że IPN zrobił „wszystko co możliwe”?
Z wielu powodów. Zablokowano ekshumację, nie przeprowadzono sekcji szczątków, badania miejsca tragedii zarzucono po kilku dniach, gdy tylko znaleziono tam łuski niemieckich nabojów, świadczących o zupełnie innym przebiegu zdarzeń. Co więcej, IPN nie dołączył do swojej dwutomowej publikacji wieńczącej badania sprawozdania prof. Andrzeja Koli, który kierował pracami archeologicznymi w Jedwabnem. Instytut zablokował też emisję filmu „Jedwabne” zrealizowanego przez Artura Janickiego dla Telewizji Polsat.
(...)
apo, by wykonać rozkaz likwidacji Żydów. Rozkaz został wykonany. Zabito.
— tak zaczyna się film historyka i dokumentalisty Artura Janickiego pt. „Jedwabne”. Reżyser dociera do świadków, analizuje fakty, próbuje zrekonstruować wydarzenia. Wynika z nich, że zbrodnia w Jedwabnem została zaplanowana i przeprowadzona przez Niemców. Brała w niej udział jakaś grupa Polaków. Miejscowi folksdojcze, przywiezieni zleceniobiorcy, przymuszeni mieszkańcy? Na pewno nie było tak, jak ogłosił światu Jan Tomasz Gross, że nienawistni Polacy spędzili swoich sąsiadów do stodoły i spalili ich żywcem. Niemcy rozstrzelali część osób zanim podpalili stodołę, świadczą o tym liczne łuski po niemieckich nabojach.
Poniżej film „Jedwabne”, który w materiale jest fragmentem prelekcji Leszka Żebrowskiego.
[video:https://youtu.be/biBg3iwIyBc align:center]
(...)
autor: Marzena Nykiel
Cytaty za: http://wpolityce.pl/historia/285774-nie-powielajmy-klamstw-o-jedwabnem-swiadkowie-i-fakty-czekaja-na-prawde-w-odpowiedzi-piotrowi-skwiecinskiemu-wideo
|
3 |
Markowa, Jedwabne i Piotr Skwieciński |
|