Komentarze użytkownika

Kiedysortuj malejąco Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu Dzięki za przypomnienie Wierzyńskiego Bardzo mi się podoba Twoje przypominanie naszych wielkich artystów. To dobrze, że jest Ktoś, kto odkurza naszą pamięć. Akiko - dziękuję Milton Wierzyński...Morze bez dna,morze dno,sen mara....
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu W tym fragmencie jest wszystko jak soczewce    Jest to zapis pracy "dialektycznego mózgu" Bolka-Wałęsy. Chłopski spryt, brak lojalności wobec kogokolwiek, bezczelność, megalomania i chciwość z jednej strony. Z drugiej strony zimna, racjonalna kalkulacja, intuicyjna wiedza o grze w polityce, bez czego nie ma czego szukać w polityce. Poza tym wiele wiele niewiadomych. Plus chaos, odgrywający o wiele większą rolę niż myślimy. Kiedyś świetnie to opisał Ziemkiewicz w Rze-pie [nie pamiętam tytułu] pzdr Milton 1 Wstydliwa dla Wałęsy "rozmowa braci"
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu Round one; Odojewski vs Siedlecka Myślę, że gdyby doszło do konfrontacji Odojewskiego z Siedlecką, to stawiałby na p. Joannę as winner by ko! pzrd Milton Odojewski i .."Kryptonim Liryka"
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu Straszny Dziadek w MSZ To dopiero był dramat, gdy po ważnych rozmowach urzędnicy od opracowywania protokołów musieli "coś" wykrzesać z autokreacji i plotek, którymi obficie obdarzał szefów dyplomacji obcych państw jako główny rozmówca z polskiej strony. Coś na ten temat wiedzą Kaczyńscy i b. Minister MSZ Fotyga. Dyplomaci niemieccy, bo na tym froncie działał głównie Straszny Dziadek oczywiście podtrzymywali opinię o jego rzekomej fachowości. Jego nienawiść do Kaczyńskich, jest nienawiścią podobną do tej jaką ma hochsztapler do osoby, która go zdemaskowała. Kolejny bańka mydlana w panteonie Dyzmów. "Przyczółek" Bartoszewski
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu Dobrze byłoby zacząć od solidnej kwerendy    Michnik czeka na swojego Zyzaka, który zacząłby od solidnej kwerendy jego "dzieła". Od samego początku czekałby na nas niespodzianki. Uważam, że okazałoby się, że uchodzący za intelektualistę Michnik, ma luki w lekturach. Twierdzę, że z Kołakowskim to on rozmawiał, ale nigdy nie zadał sobie trudu przeczytania większości jego książek.    Jego matka Helena Michnik była współautorką podręcznika "Historii Polski do 1795 roku" dla liceów pedagogicznych, a ojciec Szymon Szechter tłumaczył m.in. pisma Marxa w jego polskim wydaniu zbiorowym.    Adam czytywał literaturę francuską i rosyjską dotyczącą sporów w łonie marksizmu np. młodego i starego Marxa, czy problemów dialektyki marksistowskiej jako narzędzia poznania. Spory te miały miejsce w latach 60' i tam są jego korzenie intelektualne. Michnik nie zna literatury anglosaskiej czy niemieckiej. Z polskiej literatury uwziął się ma Mochnackiego, którego uważa za swój wzór. Poza tym warto zwrócić na toporny, mętny styl pisarstwa Michnika, który mocno ociera się o grafomanię.    A poza tym, to "guru" był znany jako Adam-jebaka - jest to analogia do  znanego określenia Bolesława Bieruta nadanego mu przez Włodzimierza Sokorskiego.  pzdr i kibicuję Milton   Kosmologia draństwa; dwadzieścia lat zaszczuwania i zniewalania czytelnika przez truchła Michnika! Intelektualne okrucieństwo!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu NCz nigdy nie będzie opiniotwórczym bo należy do sekciarza Jeszcze mam w piwnicy pierwsze n-ry NCz. Czytałem ten tygodnik regularnie, czasami zdarza mi się przeglądać go. Jest to prywatne pismo p. Mikkego, którego uważam za Dyzmę prawicy polskiej. Przez UPR przewinęło się mnóstwo ciekawych osób i od dawna nie ma ich tam. Pan Mikke udaje polityka, a jego działalność polega na przypisaniu sobie monopolu na przyklejanie łatek, kto jest socjalistą czyli potępionym, a prócz niego, to potępieni są prawie wszyscy. To jest gnostyk w polityce. On sam uważa się za socjocybernetyka.Zadałem sobie kiedyś trud dotarcia do źródeł jego "mądrości". Okazało się, że są to swoiście interpretowane "Dialogi" Stanisława Lema wydane bodajże w 1955 roku. Do tego dochodzi twórczość literacka Ayn Rand - tej od sławnego wyrażenia "Kim pan jest panie Galton". W Polsce problem polega na tym, że nie sprawdza się wistujących w polityce. Tego pana na dobrą sprawę nikt nie sprawdzał. Do tego dochodził jego pasja karciana. Bo jego główną pasją jest poker. Czy można ufać pokerzyście ? Gdy robimy analizę aktorów i procesów polskiej sceny politycznej, to opinia Łysiaka o naszpikowaniu UPR agenturą wcale nie wydaje się fantazją. pzdr Milton 1000
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu Powszechna prymitywizacja języka    Stwierdzenie to jest truizmem - nauka sprawnego posługiwania się językiem wymaga łącznie: dobrych nauczycieli, dobrych wzorców, cierpliwości ze strony ucznia i czasu. Wiedziano o tym w starożytności, w systemie trivium i quadrivium zwracano uwagę na umiejętności językowe, w nowożytności różne systemy szkolne kładły akcent na opanowanie języka, tak było w klasycznych gimnazjach etc.    Zastanówmy się, ile procent uczniów w szkole może liczyć na to, że znajdą się w systemie, gdzie te warunki są spełniane. Chyba niewielki. A czasy są takie, że rola języka rośnie. Język odgrywa większą rolę dzisiaj. Tym bardzie dziwi, że na lekcjach języka zredukowano rolę wypracowania, gdzie przy opisie sytuacji, trzeba mieć odpowiedni zasób słów, znać składnię, co wymaga wysiłku. Zastępowanie tego testami językowymi, gdzie nie trzeba wysilać się by znaleźć odpowiednie słowa, a jedynie wybierać spośród podanych zestawów gotowych sformułowań, nie wykształca pożądanych umiejętności.     Prymitywizm językowy nie jest tylko polską specjalnością. Czytałem opracowanie na temat niskich kompetencji językowych inżynierów niemieckich. Systematyczni i dociekliwi profesorowie niemieccy biją na alarm. Twierdzą, że prymitywizm językowy inżynierów, na pewnym etapie hamuje rozwój całych branż technicznych.     Z mojego doświadczenia wiem jedno - precyzyjne napisanie pisma do kontrahenta sprawia, że nie ma on problemów ze zrozumieniem jego treści i nie musi marnować czasu na dodatkowe dociekania moich intencji. pzdr Milton Niechaj język giętki…. (czyli o analfabetyzmie powszednim)
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu To Twój manifest życiowy, czy opis pewnej postawy życiowej ?   Kibic ma mało wspólnego z bezstronnym obserwatorem. Kibic jedzie na emocjach i nie musi się wysilać.   Bezstronny obserwator jest to pewien konieczny moment w procesie poznawczym, związany również z poszukiwaniem narzędzi poznawczych.Wymaga to wysiłku.   Jeżeli chcesz nazwać po imieniu postawę, którą opisujesz w ostatnich 6 zdaniach, to uważam, że najlepszym określeniem jest DEZERTER. Osobiście - nie polecam ! pzdr głowa do góry & keep smiling Milton OŚWIADCZENIE ZNUDZONEGO KPA
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu Bez Michnika nie byłoby tego manipulanta Dobrze to udokumentowałeś. Ja od początku nie miałem zaufania do tego cwanego przebiegłego dziada. pzdr Milton Teleewangelista (rzecz o "Jurku" Owsiaku)
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Milton
14 lat temu Ten pierdoła kierował koncesjonowanym wydawnictwem "Więź" W tejże "Więzi" wydał książkę "Rozdroża i wartości", zbiór swoich artykułów, gdzie dowodził wyższości socjalizmu nad kapitalizmem i że katolicyzmowi bliżej do tego pierwszego. Warto sięgnąć do tych kompromitującej książki, bo wiele ona mówiła o mentalności tego pana. A na dodatek ostatni premier nie miał skończonych studiów, podobnie zresztą jak jego koleś "rofesor" Bajtoszewski. pzdr Milton Tadeusz Mazowiecki. Żywot bohatera
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony