|
16 lat temu |
kamerkę niech se... |
... kupi!
A przyłączanie się cenna sprawa.
Pozdrawiam
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Scenka rodzajowa, czyli Baśka już nie chce w pole ruszać. |
|
|
16 lat temu |
masz szóstkę... |
... - pierwszy maks w mojej historii tutaj. (Choć raz się już nad jednym tekstem ostro zastanawiałem.)
Za real i nieczekanie na innych. Zgodnie z regułą själv bäste dräng.
Nie ma jak przywódca stada, samiec alfa i te rzeczy. A szalom to syf.
Pozdrawiam
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Igor – do k…y nędzy! Kto wywalił ANTYSALONA? Gotowść strajkowa :) |
|
|
16 lat temu |
no to czymże ja jestem? |
Że spytam.
Lubię się określać jako "niewierzący trydencki katolik", robię to z pełnym przekonaniem, ale wcale się nie dziwię, że inni raczej to uważają za efektowną i niewiele znaczącą etykietkę. Ja nie, ale rozumiem. W każdym razie jestem absolutnie i do szpiku kości ateistą.
KK jest mi naprawdę bliski, oczywiście nie ten z księdzem za ladą, ekumenizmem i językiem żywcem wziętym z "Wyborczej"... Tak się składa, że ja po prostu pamiętam ten przedsoborowy. Ale już "chrześcijaństwo" nie wzbudza we mnie większych emocji, chyba że w starciu z islamem czy czymś takim.
Co do tego, że zło się wkrada bo natura nie znosi próżni... Nie mówię, żem "dobry" i nie sądzę nawet by prawicowość to była z definicji jakaś "dobroć". Putin na pewno nie jest lewicowy, Bismarck też nie był i przyznam że ci ludzie nie są mi bliscy.
W sumie jednak chyba sobie cholernie upraszczasz. Zamiast szukać sojuszników zdajesz się szukać wrogów. Choć wiele z tego co piszesz całkiem mi się podobało, więc nie traktuj tego jako jakiś atak. Po prostu nie zgadzam się z Tobą w tej sprawie całkowicie. Jeśli w ogóle mamy liczyć na KK, to już jesteśmy ugotowani. To raczej KK powinien się wsłuchać w nasze głosy - zgoda że najpierw w głosy wierzących, ale jednak i ja robię tę krucjatę, jeśli ktoś w ogóle ją robi, a nie tylko zabawia się biciem piany.
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Hucpa na prawicy |
|
|
16 lat temu |
kundlizm |
[quote=kontrrewolucjonista]
USA nie spieszą się nawet z pomocą w transporcie gruzińskich wojsk z Iraku, a to jest jedyna okazja żeby jakoś wysłać posiłki z zewnątrz a nawet dostarczyć im broń.
[/quote]
I to jest już wyjątkowy kundlizm, jeśli w tych kategoriach można o międzynarodnej polityce.
Ale tak się właśnie wychodzi na udzielaniu Wielkim Braciom bratniej militarnej pomocy. Jak na Gruzję 2 tys. luda to niemało.
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Stawką jest wskrzeszenie imperium. Albo o jego upadek. |
|
|
16 lat temu |
długo "prawicą" była Platforma... |
... PiS to nadal dla wielu socjaliści. I tak dalej.
Czy ja bym w ogóle chciał taką "centro prawicę" - od Korwina po Platfusów? Serdecznie wątpię.
Wydaje mi się, że to kolejny przykład magicznego myślenia. Nasza "prawica" nie może po prostu żyć bez jakiegoś genialnego tricku, który rozwiąże jej (i Polsce, jeśli naprawdę ktoś tam się takimi drobiazgami zajmuje) wszystkie problemy, wprowadzając raj na ziemi.
Naprawdę nie dostrzegam wielkich zalet spolaryzowania sceny politycznej, skoro i tak wiadomo kto jest silniejszy, a w dodatku my musielibyśmy dokonywać kompromisów z b. dziwnymi ludźmi, nie licząc agentury.
Ktoś mądry kiedyś rzekł: "Każdy skomplikowany problem ma jedno proste rozwiązanie. I to rozwiązanie jest bez wyjątku zawsze złe."
Polecam tę myśl do dzisiejszych wieczornych soliloquiów.
Pozdrawiam
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Do prawdziwej prawicy! |
|
|
16 lat temu |
bandyta w tłumie |
Chyba nieco histeryzujesz. Gdybyś mnie choć trochę znał, choćby z tego co piszę, wiedziałbyś, że obcy i wstrętny mi jest pacyfizm i bardzo cenię odwagę.
Nie mówię, że mamy się rozbroić i tylko czekać, by się wróg zaangażował gdzie indziej - sam b. chętnie bym mu, mówiąc eufemistycznie, przypierdolił... Tyle, że nie dostrzegam takiej możliwości, więc o tym nie mówię.
Faktem jednak jest, że nic lepszego z tak paskudnym krajem jak Rosja nie może się (niestety) stać, niż żeby ich wszawa natura ujawniła się jak największej ilości ludzi (komunizm czy nie komunizm, Rosja to agresywny syf), żeby kurestwo zostało pokiereszowane, matki płakały, i połamało se zęby zęby w jak największej ilości różnych konfliktów, dając nam przynajmmniej czas na otrząśnięcie się po rządach Tuska i WSI oraz propagandzie Korwina.
Każdy normalny polski polityk czy (polityk in spe czy publicysta) musi tak uważać, albo jest jakąś histeryczną babą, wzgl. wierzącym w siłę opornika w klapie lewakiem. Jeśli masz pomysły jak mam Rosji dać popalić, to poinformuj mnie o tym proszę, wcale nie zamierzam czekać aż kogoś innego, tylko po prostu nie bardzo widzę możliwości włączenia się w szarpanie kacapii po łydkach.
Co do Francuzów... Wiem o co Ci chodzi. Ale bez przesady. Jeszcze 200 lat temu to był wielki naród, nawet w I Wojnie Światowej mieli jeszcze niezłe momenty. A ja akurat nasiąkłem ich kulturą i historią od pieluszki, więc, choć gardzę stanem do jakiego się doprowadzili nie mniej zapewne od Ciebie, cholernie doceniam ich liczne zalety. Taki jeden Lully jest więcej wart, niż cała polska kultura przez 10 wieków, więc o czym tu w ogóle gadać?
A walczyć to oni całkiem nieźle potrafili jeszcze całkiem niedawno, po prostu procesy generacji lemingów robią swoje. Przy tej szybkości za 20 lat nie będziemy się od żabojadów już niczym na plusa różnić, a na minusa jak zwykle niemal wszystkim.
Pozdrawiam
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Rosjanie w Osetii. Łatwo wejść, ale jak wyjść? |
|
|
16 lat temu |
oczywiście że byśmy chcieli... |
... żeby mięsem armatnim raz na odmianę był ktoś inny. Chyba że mamy całkiem we łbach zmielone.
Mam w nosie tego typu moralności wobec kwestii niepodległości tego nieszczęsnego kraju, poza tym to nie ja napuściłem ruskich na Gruzję, prawda?
Od Francuzów wyżej moralnie? Fakt, ale na pewno nie polega to na tym, by nie życzyć sobie by wróg zajął się w innym kącie świata i nieco sobie połamał zęby.
Pod wieloma względami stoimy jednak wciąż znacznie niżej od Francuzów i ja bym wolał, by to się najpierw zmieniło.
A do siebie nie wziąłem.
Pozdrawiam
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Rosjanie w Osetii. Łatwo wejść, ale jak wyjść? |
|
|
16 lat temu |
Hę? |
Dokładnie tak to widzę. Widać jestem głupi.
A Kulega ma jakiś patent na mundrość? Od kogóż to? Że spytam.
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Rosjanie w Osetii. Łatwo wejść, ale jak wyjść? |
|
|
16 lat temu |
niestety taka możliwość... |
... jest po prostu zbyt realna, by ją ignorować.
Skutki tego co Korwin robi - właśnie w tym rozwalaniu, o którym mówisz - są tak znaczne, a facet jest w końcu tak bystry, że nie do końca jestem pewien, czy to tylko fijoł, czy też b. przemyślana działalność.
A propos - czytałeś z ostatniego politycznego Łysiaka, tego dwutomowego, jakie to osobistości przypadkiem po dziesięcioleciach okazywały się ruskimi agentami?
Naprawdę nie chciałbym Korwina wprost oskarżać, ale ryzyko jest zbyt poważne, by tego nie brać pod uwagę. Bo to nie jest byle głupek, jakich wielu.
Pozdrawiam
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Do prawdziwej prawicy! |
|
|
16 lat temu |
oczywiście że tak myślę |
Dlaczego niby nie? Prosiłbym o łaskawe wytłumaczenie.
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Zostań Maleszką - tysiące czytelników Gazownika nie mogą się mylić!
|
|
Rosjanie w Osetii. Łatwo wejść, ale jak wyjść? |
|