Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu @ tł Dziekuje za ten cytat. Nie znalem go. Zapewne dlatego, ze podzielam niechec do autora cytatu. Pozdrawiam, RB Propaganda - cz. 3
Obrazek użytkownika mukuzani
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu Nie jestem takim optymista Fundamentem establishmentu byla i jest propaganda. W propagandzie dozwolone są wszelkie kłamstwa kreujące psychozę lęku. I to bliżej nieokreślonego lęku, gdyż obawa przed konkretnym zagrożeniem może skłonić odbiorców do zwarcia szeregów, natchnąć ich patriotyzmem i zmobilizować do obrony. Problem establishmentu lezy w tym, ze szprycowane propaganda "masy" zaczely dostrzegac to konkretne zagrozenie, a zwlaszcza KTO jest tym konkretnym zagrozeniem. W rezultacie narasta kontr-lek. Lek nadawcow propagandy przed odbiorcami propagandy. Niestety swiat nie zorganizowal jeszcze wyspy, na ktora znienawidzeni rzadzacy mogliby uciec, by spokojnie konsumowac ukradzione rzadzonym dobra. Dlatego zagonieni w naroznik bronia sie do upadlego. Zamiast rozwazac CZY obecny establishment przygotuje i wprowadzi stan wojenny sklonny jestem raczej rozejrzec sie KIM ten stan wojenny moze wprowadzic. Bo nie mam najmniejszych watpliwosci, ze jesli tylko znajdzie kij, to go uzyje. Moim zdaniem czarne scenariusze sprawdzaja sie najczesciej. Pozdrawiam, Rafal Brzeski Establishment mówi, że będzie wojna
Obrazek użytkownika ossala
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu @ Veri Jako Panstwo to juz prawie lezymy na lopatkach i o to wlasnie agresorom chodzi. Jako Naród jeszcze nie, ale od nas wszystkich rozumnych zalezy, czy zbierzemy w sobie tyle sily, zeby pociagnac innych i sie obronic. Skuteczna obrona Narodu, przejecie Panstwa i przeciwstawienie sie informacyjnej agresji jest nadal mozliwe. Podkreslam, to nie jest agresja energetyczna, czolgami, samolotami, itp. To jest agresja informacyjna, gdzie polem walki jest swiadomosc atakowanych ludzi. Jesli bedziemy w trudzie szukac prawdy, a nie z lenistwa przyswajac informacje niszczace, to sie obronimy. Pozdrawiam, RB Prowokacja (skrypt)
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu @ LunarBird Dziekuje za oczekiwana od lat chlodna (choc pisana zapalczywie) analize ukladu sil i racji politycznych wokol meki Chrystusa i jego Zmartwychwstania. Modelowo gra w, władzy, w której Nasz Pan, został zredukowany do roli pionka, powtarza się także w naszych czasach. Elementem różniącym jest Zmartwychwstanie. Wyobrażam sobie strach Piłata i faryzeuszy na wieść, że grób jest pusty. I przynoszące ulgę tłumaczenie - ukradli ciało. I niepokój, a jeśli nie? Chrystus Zmartwychwstal Prawdziwie powstał RB Wielkanocne manipulacje JKM
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu @ Dixi Historia angielskiego wlamywacza i kasiarza Eddy'ego Chapmana o nadanym przez brytyjski kontrwywiad MI-5 pseudonimie Zigzag jest rzeczywiscie nieprawdopodobna. Zwlaszcza, ze Abwehra ufala mu bardziej niz MI-5. W marcu 1939 roku wyladowal w wiezieniu "na krolewskiej łasce", jesienia 1939 roku chcial walczyc z Niemcami w obronie Zjednoczonego Krolestwa, ale nie dano mu szansy, w 1940 roku przyszla kapitulacja Francji i okupacja wyspy New Jersey, gdzie odsiadywal wyrok. Brytyjska administracja wiezienia nie wierzyla, ze chce bronic Krolestwa i nie wypuscila go. Zaoferowal wiec swoje uslugi Niemcom, a ci kupili go, przeszkolili i wyslali do Wielkiej Brytanii, gdzie natychmiast zglosil sie na policje, ktora mu nie uwierzyla. Nikt nie wierzyl, zeby kasiarz z takim "dorobkiem" chcial walczyc w obronie kraju. Na szczescie w kontrwywiadzie znalezli sie ludzie z wyobraznia i odtad Zigzag dzialal na przemian po brytyjskiej i okupowanej stronie kanalu La Manche. A legende i dywersyjno-sabotazowe "sukcesy" w Wielkiej Brytanii budowano mu rzeczywiscie po mistrzowsku. Dezinformacja - teoria i praktyka - cz.1
Obrazek użytkownika Andrzej Tatkowski
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu @ Ali Pozwolę sobie odpowiedzieć cytatem: "Błędem demokracji jest mylne mniemanie, że wojna może być krótka; że jedno lub drugie zwycięstwo pozwoli na szybkie zakończenie sprawy. Jedyne bezpieczne rozwiązanie leży w założeniu, że wojna potrwa długo i w planowaniu odpowiednim do tego założenia. Jeśli zwycięstwo przyjdzie szybciej nikt nie będzie zawiedziony i nie będzie przepraszał". Alexander Seversky, Victory Through Air Power, Nowy Jork, Hutchinson, 1942, str. 14 Zanim się przejdzie do ataku dobrze jest wypracować solidną pozycję wyjściową, a tej jeszcze brak. Wojna informacyjna cz. 1
Obrazek użytkownika Nathanel
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu @ Ali - obrona informacyjna Wlasna wojne informacyjna najlepiej zaczac od obrony. Pierwszy i najwazniejszy krok juz zrobiony - zrodzila sie swiadomosc, ze jest sie atakowanym. A jesli nie u wszystkich jeszcze sie zrodzila, to przynajmniej u wielu. Drugi krok - to wyrobic w sobie, albo umocnic otrzymany za mlodu w domu rodzinnym, solidny kompas moralny. Jego podstawa moze byc 10 przykazan. Trzeci krok - to uswiadamiac nadal "zauroczonym", ze ochotniczo pakuja karki w jarzmo i radosnie ciagna nie swoj woz. Czwarty krok - to pokonac wlasne lenistwo i zdobywac rzetelna wiedze zamiast wchłaniać podsuwany kit informacyjny. Piąty krok - BARDZO TRUDNY - to wygonic "Belzebuba" z domu, czyli wylaczyc telewizor i odstawic na strych. O dalszych bedziemy (mam nadzieje) jeszcze dyskutowac. Pozdrawiam, Wojna informacyjna cz. 1
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu @ Emir Odpowiadam na goraco, do bardziej zbornej koncepcji kontrwywiadu obywatelskiego sie przymierzam. Teoria i zycie uczy, ze wertykalna organizacja jest podatna na manipulacje. Wystarczy jeden dobrze wprowadzony agent penetracyjny. Ponadto latwo ja rozbic eliminujac (administracyjnie lub fizycznie) scisle kierownictwo. Tworzenie kierownictwa zastepczego moze byc od poczatku obdarzone bledem np. w postaci agenta prowokacyjnego przeniesionego z poprzedniego kierownictwa lub z innej organizacji. Klopoty takie sa zminimalizowane w przypadku organizacji horyzontalnej w ukladzie sieciowym. Po prostu blizej niesprecyzowana grupa ludzi polaczonych ta sama mysla, tym samym pomyslem. Ci ludzie nie musza sie znac, a nawet lepiej zeby sie nie znali, albowiem jak glosi odwieczna madrosc sluzb roznych stron swiata: "nie wiesz, nie powiesz". Jak taka mysl sie narodzi i dojrzeje, to wystarczy jeden przyklad, zeby zupelnie obcy ludzie poszli tym samym sladem, albo podobnym. Najwazniejsze, zeby narosla swiadomosc koniecznosci obrony przed zalewem klamstwa i wymóżdżaniem spotęgowana swiadomoscia, ze nie na darmo cos (nawet cos bardzo drobnego) sie robi bowiem inni mysla podobnie. Wowczas nastepuje spontaniczna samoorganizacja wokol koncepcji, a nie wokol jakiegos kierownictwa, liderow, itp. podmiotow latwych do wyeliminowania. Prosze popatrzec na II RP. Nie dlatego tyle osiagnieto w 20 lat po odzyskaniu Niepodleglosci, ze jakies kierownictwo cos kazalo i opracowalo plany, programy, itp. To tez bylo pomocne, ale przede wszystkim dlatego, ze Polska rosla w ludziach, gdzies w ich srodku i niemal wszyscy (kazdy na swoj sposob) chcieli ja bronic, budowac i rozwijac. Pozdrawiam i zapraszam do myslenia. Polem wojny informacyjnej jest ludzka swiadomosc. Agentura wpływu i gawnojedy
Obrazek użytkownika Leszek Cisowy
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu Re: Agentura wpływu i gawnojedy To prosze sie nie meczyc. Od ponad 20 lat nie mam telewizora i jakos mi niczego w zyciu nie brakuje. A ile czasu zaoszczedzilem na czytanie ksiazek! Agentura wpływu i gawnojedy
Obrazek użytkownika Godziemba
Obrazek użytkownika Rafał Brzeski
12 lat temu Agentura wpływu i gawnojedy >Szkoda, że atakowane społeczeństwo polskie nie ma instrumentów obrony... Przed II wojna swiatowa bronila Polski tak zwana "Dwojka" (II Oddzial Sztabu Glownego). Tak skutecznie, ze 1939 roku trzeba bylo dwóch najpotężniejszych armii lądowych świata, żeby te Polske zniewolic. Dzisiaj Panstwo Polskie nie ma takiej organizacji, ale spoleczeństwo ma nadal instrumenty i to calkiem skuteczne. Ot przykladowo kontrwywiad obywatelski - wyszukiwanie agentury wplywu, analiza przekazywanych przez nia tresci, publikacja ustalen w internecie. Przyklady mozna mnozyc. Agentura wpływu i gawnojedy
Obrazek użytkownika AdamDee

Strony