Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Dziękuję za tą ciekawą dyskusję. Myślę, że wszystkie Wasze wpisy pod notką zawierają jakąś część prawdy. To co obsewujemy nie ma chyba jednej przyczyny. W najbliższym czasie mam zamiar zaproponować jeszcze inne spojrzenie na tą kwestię. Może nawet przedstawię swoją teorię spiskową w tej materii. A może ktoś po przeczytaniu i zastanowieniu uzna, że nie jest ona tak do końca spiskowa? Serdecznie pozdrawiam wszystkich. Dyktat oraz psychiczny terror lewactwa i „homośrodowisk”
Obrazek użytkownika Szary kot
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Trafione w dziesiątkę. Tylko, że tak myślą ludzie z zasadami. A ta władza ma do zasad duży dystans. Przyjmuje tylko takie zasady, które da się nagiąć do własnych, przyziemnych celów. Pozdrawiam. Przepraszanie, czyli: gruba nieprzyzwoitość
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Pomysł z prokuratorem generalnym był na swój sposób genialny. Prokuratura jest niby niezależna. Dla rzadu rozwiązanie idealne. Za jej działania władza nie odpowiada i teoretycznie nie ma na nic wpływu. Myślę, że zupełnie tak samo, jak nie miała wpływu na działania sędziego sądu okręgowego w Gdańsku. To oczywiście tylko zbieg okoliczności (bo jakże mogło by być inaczej), że działania prokuratury są dokładnie takie, jak chciała władza, ale odpowiedzialność za te działania w świetle prawa obciąża tylko prokuratora generalnego i jego ludzi. Czy po tym, co już wiemy o prowadzeniu śledztwa można się jeszcze dziwić, że szef prokuratuty musi chronić władzę? Za wszelką cenę, bo przecież jadą na tym samym wózku i tylko ta władza może z kolei osłonić jego samego. I na koniec jeszcze jedno - moim zdaniem ciekawe pytanie. Czy tworząc teoretycznie niezależną od rządu prokuraturę wiedzieli już wtedy do czego będzie im to potrzebne? Pozdrawiam serdecznie. Czego nie ma prawa wiedzieć leming czyli o koszuli Tuska, prokuratorskich gierkach i wypadłym nicie
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Prokuratura wojskowa to tylko Pikuś. Nawet nie pan Pikuś. Myślę, że decyzje i uzgodnienia powstawały na najwyższych szczeblach. Dla prokuratury należała tylko właściwa realizacja tych ustaleń. Za to były nagrody i awanse. A interes Polski i Polaków? Jaką on może mieć wartość dla ludzi, dla których "Polska to nienormalność". Serdecznie pozdrawiam. A więc, czy Polska Prokuratura Wojskowa Fałszuje, kto Kłamie?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Autor. Może ewentualne oszczędności na tych 200 tysiącach ziomali i ich kierowcach nieco pan zawyżył, ale generalnie kierunek, jak najbardziej właściwy. Zamiast prawdziwych oszczędności i mądrego gospodarowania majątkiem państwowym i naszymi wpływami do budżetu mamy coraz głębsze sięganie do naszych kieszeni. I to jest prawda, że tzw. elita obłowiła się na całej reszcie społeczeństwa i ciągle jej mało. Co do tzw. wyliczeń resortu finansów w sprawie propozycji przedstawionych przez Prezesa Kaczyńskiego, to uważam, że nikt tego nie liczył, no może kilku nakbardziej zaufanych współpracowników ministra. Mądrzejsi określili ile ma wyjść z obliczeń, aby wstrząsnąć lemingami i dać pociski do medialnych armat nakierowanych na zwolenników PiS-u i niezdecydowanych i wyszło - akurat tyle ile wynoszą roczne odsetki płacone od państwowego długu (ok. 55 miliardów zł.). Jakiś spec z geometrii narysował trójkąt ustawiony wierzchołkiem w dół, bo tak mu się lepiej rysowało i wygląda to na coś, co postawiono na głowie. Ktoś wymyślił, że to, co wyszło nazwie się piramidą finansową, bo to po sprawie Amber Gold będzie się właściwie kojarzyć. I wszystkie madia tak to teraz nazywają. I to jest najbardziej smutne i jednocześnie śmieszne. Jak walczyć z oszustwami typu Amber Gold, skoro ani media, ani ministerstwo finansów nie ma pojęcia, co to jest piramida finansowa? Pieniądze dla nas, czy dla społeczeństwa?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Bardzo trafne spostrzeżenia. Chociaż nie myślę, żeby ta banda cokolwiek liczyła. Pewnie usłyszeli od mądrzejszych jaki ma być wynik. To wprost niesamowite. Wyszło dokładnie tyle ile miało wyjść. Za pierwszy rok wyszło 54,5 miliarda zł. - tyle ile mniej więcej wynoszą roczne odsetki od prawie całego państwowego długu. Zbieg okoliczności? Przypadek czy... bezczelność?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Cytat z GW: Agata Nowakowska, Wojciech Szacki "Jeśli coś w przemówieniu Jarosława Kaczyńskiego, szumnie nazwanym "expose", zaskoczyło, to nie to, co mówił, lecz to czego nie powiedział" Przepraszam, że przywołaniem źródła informacji nieco zaśmieciłem autorowi bloga, ale nie mogłem sie powstrzymać, aby tego nie zacytować. Pozdrawiam wszystkich. Ledwo zajawka programu PiS a jaki już jazgot! Ale zabolało! Gutta cavat lapidem!, non vis sed saepe cadendo!
Obrazek użytkownika tańczący z widłami
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Coż to znaczy precyzyjnie? Nieprecyzyjnie pan Premier już to oszacował, bo stwierdził, "mówimy o dziesiątkach miliardów złotych". Precyzyjnie w dzisiejszych realiach rządzenia Polską to będzie konkretna liczba - 44, albo 55 miliardów. Przecież Premier obiecał przedstawić precyzyjne wyliczenie, a nie dyskusję o danych wyjściowych i metodologii liczenia. Czyż na przykład 2 x 22 = 44 nie jest precyzyjnym wyliczeniem? Serdecznie pozdrawiam. Rachunek dla Jarosława czyli POPiS
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Nie będę się spierał. Ja podałem kilka przyczyn aktualnego stanu naszych kieszeni, Pan dopowiedział następne i myślę, iż się zgodzimy, że to i tak nie wyczerpuje jeszcze całości zagadnienia. Nie przesądzam, które przyczyny mają na naszą sytuację ważniejszy wpływ - pewnie te o których wspomniał Pan. Co do tego, czy PR stanowi tylko alibi, czy też nas, jako państwo niemało kosztuje, to moim zdaniem rzecz dyskusyjna. Ja myślę, że to koszt niemały. Serdecznie pozdrawiam. To niebywałe! Polacy nie zachowują się tak, jak Niemcy.
Obrazek użytkownika Polak2013
Obrazek użytkownika Recenzent JM
11 lat temu Myślę, że ma Pan sporo racji. Solidne biurko i obficie zaopatrzony brzuch nie ułatwiają obserwowania tego, co dzieje się na nizinach życia. A niemała pewnie pensja eksperta, czy głównego ekonomisty dodatkowo zmienia perspektywę patrzenia na świat. Pozdrawiam serdecznie. To niebywałe! Polacy nie zachowują się tak, jak Niemcy.
Obrazek użytkownika Dixi

Strony