|
10 lat temu |
Pacyna, polityka państwa, a interes prywatny, to dwie sprawy |
Katynia nie zagłuszono, ponieważ Motyle na to nie pozwoliły. Było ich zbyt wiele, a siatka jedna...
Pozdrawiam
Wołyniem zajęto się "z urzędu". Jaki "urząd" taki mecenas.
|
4 |
Motyle |
|
|
10 lat temu |
Brzydko się bawisz, Jazgdyni |
Komandor ma rację!
Moim zdaniem,Ruskie raz przejadą i wszyscy szybko o tym zapomną. Rajd Katyński powinień dać mocną eskorte Wilkom, zeby nie chciały zapolować, ani by same nie stały się zwierzyną łowną. Zwłaszcza teraz, kiedy po naszym kraju przewalają się watahy dezerterów z Ukrainy. Tacy, jak wiemy, najchętniej atakują bezbronnych. A rachunek do płacenia Rosja podsunie Polsce, jak zwykle.
Dużo wody w Wiśle upłynie, zanim powiem złe słowo na Komandora. Jestem mu bardzo wdzięczna za to co zrobił, robi i robić będzie. Mam nadzieję!
Pozdrawiam go bardzo serdecznie.
http://niepoprawni.pl/blog/5734/no-i-pojechali
|
3 |
Easy Rider |
|
|
10 lat temu |
Wroni śpiew |
Kiedyś, jedna z moich starszych córek, poproszona została o nauczenie grupy dzieci pewnej piosenki, której nigdy wcześniej nie znała. Miała stać się hymnem tych dzieciaków. Podsunięto tekst, zanucono melodię, by dziewczyna wiedziała o co chodzi. Melodia nijak nie komponowała się z tekstem, a brzmiała, delikatnie mówiąc, nijako. Dobrze, że jest internet. Dzięki dostępowi do wiarygodnych źródeł, fałszywe tony usunięto
Co by się stało, jeśli dzieci śpiewałyby na fałszywą nutę? Wcześniej czy później osądzono by je srogo zarzucając brak słuchu.
Podsumowując: nie zawsze człek dobrze wychodzi na wspólnym śpiewaniu z wronami:)
Pozdrawiam serdecznie
|
4 |
Kraczydła |
|
|
10 lat temu |
Wesołych Świąt! |
Dużo radości, pogody ducha i satysfakcji z własnych dokonań, dla wszystkich Niepoprawnych. I zgody! Niech Wielkanoc przyniesie nam łaskę odnalezienia zagubionych dróg. Bądźmy razem. Dla Ojczyzny. W imię Boże.
To nieprawda, że to niemożliwe:
Pozdrawiam bardzo serdecznie
|
7 |
Radosnych Świąt Drodzy Niepoprawni! |
|
|
10 lat temu |
Przypadki takie nie są odosobnione |
Opowiadał mi pewnien instalator, że jego kuzynka miała ratlerka, którego porwał jastrząb. . Na trawniku, podczas spaceru, ptak nagle sfrunął, uniósł pieska do góry i po prostu odleciał z nim. A wszystko to na oczach oniemiałego z wrażenia małego chłopca. Kiedy kuzynka ta kupiła kolejnego ratlerka, doszło do nieszczęśliwego wypadku. Wyjmowany z zamrażarki, ofoliowany kurczak, wyślizgnął się z rąk kobiety i trafił prosto w głowę, kręcącego się przy jej nogach pieska. Śmierć zwierzęcia była natychmiastowa.
Pozdrawiam
|
0 |
Psy. Bywa i tak... |
|
|
10 lat temu |
Jak Oni ginęli? |
Doktor Jerzy Kirszak poruszył ważny aspekt tej sprawy. Wizja Wajdy budzi uzasadniony sprzeciw. Polacy tak nie giną! Tym bardziej oficerowie z dużym doświadczeniem bitewnym.
Zastanawia mnie też ta "szczepionka" aplikowana wyjeżdżającym oficerom. A może to był taki "głupi Jaś" z opoźnionym działaniem? To skuteczny środek: otumania, rozprasza, wycisza i odbiera wolę działania.
Szkoda, że nie mogę wprost zapytać Doktora, co sądzi o "pogłosce" na temat incydentu w smoleńskim więzieniu, opisanym w artykule,do którego kiedyś dotarłam.http://niepoprawni.pl/blog/5734/wizerunek-polaka-0
Dziękuję, Kazia, za możliwość obejrzenia zapisu tego wykładu. Pozdrawiam
|
5 |
Dr Jerzy Kirszak we Wrocławiu ''Zbrodnia Katyńska, czego nie wiemy?" |
|
|
10 lat temu |
Leniwiec Seed, ja odnośnie propagandy |
Twierdzisz , że łatwo ją obalić punkt po punkcie. Spróbuj z tym, co Ci tu przedstawię. Oglądając tę"prelekcję" doznałam całej gamy emocji. Ziarno rzucane przez "prelegenta" kiełkuje mimo woli. Muszę przespać się z tym...
A swoją drogą, dobrze jest poznać "słabe strony" zarówno "opołczeńców" jak i ich przeciwników. Niegłupi powiedział, że gdzie dwóch się kłóci, tam trzeci korzysta. Pozdrawiam
[video:https://www.youtube.com/watch?v=QUC9SeNtCIM]
|
1 |
Trzy grosze wrednego nacjonalisty i jeszcze z fobiami. |
|
|
10 lat temu |
Leniwiec Seed. Co się stało z Chazarami? |
Żeby nie było tak przejrzyście, dorzucę nieco dziegciu i za Encyklopedią Gutenberga dopowiem:
"lud zachodnio–turecki, osiadły od II. w. pomiędzy M. Czarnem a Kaspijskiem. Państwo ich wyodrębniło się przy rozpadnięciu się państwa Hunnów 361. Głównemi ich miastami były Sares–sar (obecnie Astrachan), Chamlich czyli Chazaran nad M. Kaspijskiem i Sarkel nad ujściem Donu. Głową ich religji był Châkân, wojskowością kierował beg. Ch. przyjęli częściowo religję chrześcijańską, częściowo judaizm, częściowo islam. 969 zostali zwyciężeni przez Świętosława i rozpłynęli się wśród ludów sąsiednich."
(Pisownia oryginalna)
http://www.gutenberg.czyz.org/word,10557
Pozdrawiam:)
|
6 |
Polak i inni...Indianie. Od Bulana do Stalina |
|
|
10 lat temu |
Odniosę się do ostatniego akapitu, Jazgdyni |
Trzy lata to dużo czasu, by się przygotować. Osobiscie nie wierzę, że Putin da nam go aż tyle.
Co do Ukrainy. Jest w dobrych rękach. Zbyt wielu różnych mocnych "udziałowców" posiada to państwo, by stała mu się krzywda. O Jacuniuka, Poroszenkę, innych oligarchów i nacjonalistów nie dbam, bo nie są z mojej bajki.
Poczytaj sobie o Ukrainie, a będziesz spokojniejszy o jej los. Żal mi tylko zwykłych ludzi, którzy swoje majdanowe marzenia zamienili w ... .
http://niepoprawni.pl/blog/7198/ukraina-jakiej-jeszcze-nie-znacie-mniejszosc-1
http://niepoprawni.pl/blog/7198/ukraina-jakiej-jeszcze-nie-znacie-ziemia-2
|
1 |
Kiedy wściekłość się obudzi. |
|
|
10 lat temu |
Jazgdyni |
Pewnie więc to przypadek, że Twój( prezentowany) światopogląd zbieżny jest z tym, co przyświeca wspomnianemu środowisku.
Twoje zdanie wcale nie jest tak wyjątkowe, niezależne i kontrowersyjne jak twierdzisz. Powielasz zgodną opinię całej rzeszy orędowników wojny z Rosją.
Teraz napisałeś, że nie potrafimy upomnieć się o swoje prawa i stąd link do mojego starego tekstu. To środowisku PiSu-u i GP zawdzięczamy przeobrażenie wzburzonej, po tragedii smoleńskiej, fali, w pokorny, rozmodlony korowód żałobny o niejasnym przekazie i słabym wydźwięku.
I jeszcze jedno. Ostatnio, te same środowiska zorganizowały kolejny Apel Pamięci poświęcony Żołnierzom Wyklętym. Plac Piłsudskiego wypełnił się rzeszą uczestników tej uroczystości. Było nas więcej niż w poprzednich latach.
Za wyjątkowe, przyprawiające o dreszcze doznania uważałam, (nie tylko ja) moment, kiedy po Apelu, tłum formował się w pochód. Wtedy właśnie z głośnika rozlegał się znany utwór Leszka Czajkowskieg. Pieśń ta ma wyjątkową moc oddziaływania na tłumy.
Tym razem jej zabrakło i było inaczej. Spokojnie... Czy komuś treść tego utworu przestała się podobać, a może inne przyczyny zadziałały? Ciekawa jestem jakie?
[video:https://www.youtube.com/watch?v=7ks_bycQtgU]
Pozdrawiam
|
2 |
Kiedy wściekłość się obudzi. |
|