|
11 lat temu |
moje kilka linijek... |
W temacie Szymborskiej i jej niby "mrugania okiem" do publiki.
Do końca.
http://xiezyc.blogspot.com/2012/02/pogrzebowa-piosenka.html |
|
Nagroda im. Włodka, czyli „figa” zza grobu |
|
|
11 lat temu |
Kowal? |
A co pan taki zauroczony tym Kowalem? Co on kuje i dla kogo?
|
|
Moderniści i obalenie Systemu, czyli koniec III RP |
|
|
11 lat temu |
tylko po co tam będziemy latać? |
To już taniej kamole sprowadzać z Mongolii...
|
|
Wstydliwa rocznica, o której mało kto chce pamiętać |
|
|
11 lat temu |
Nareszcie... |
Nareszcie ktoś napisał niezły artykuł o tym nasyconym agentami kółku wzajemnej adoracji!
|
|
Piwnica Pod Agentami |
|
|
11 lat temu |
badania ekspertów :) |
Żeby choć jakiś uznany ekspert - elektronik mógł się wypowiedzieć na czym ta "stop klatka" polegała, czy to "zawieszenie", czy ktoś nacisnął pauzę... Ale jaki ekspert? U nas??? Hehe, od czasów gdy wyginęły elity w Smoleńsku, a ekspertami nazywa się panów z twarzami milicyjnymi, że tak nazwę jednego z Millerów i jego komisję nie liczyłbym na jakikolwiek profesjonalizm.
Nasze komanda śmierci już przyzwyczaiły się do kompletnej bezkarności; mając kogo trzeba w kieszeni i znając "profesjonalizm typu PRL" wszelkich służb wiedzą, że mogą zabić kogokolwiek, czy to Baranina, czy minieter. I leją z nas.
|
|
Znowu sprawa Leppera, tajemnicze ślady |
|
|
11 lat temu |
Czy ja wiem? |
Rokita (obie Rokity, że tak powiem) siedzą jak myszy pod miotłą. Zachowują się jak ludzie, których ktoś porządnie nastraszył. Myślę, że ten artykuł jest raczej po to, żeby powiedzieć jeszcze raz, "do polityki nie wrócę, nie strieljaj". Jak Rywin, który wolał odsiedzieć w kiciu dwa lata i przejść przez procesy, stracić kupę forsy, żeby tylko nie powiedzieć KTO go wysłał do Michnika. Zachowanie Rokity podobne jest do kilkunastu innych postaci, które ongiś "były wszędzie", a nagle znajdują się w jakiejś czarnej dziurze informacyjno-komunikacyjnej. Zwykle kiedy słowik śpiewa, śpiewa i śpiewa, a nagle cichnie, oznacza, że w pobliżu krąży kot. |
|
Jan Rokita w Sulejówku, czyli do kogo ta mowa? |
|
|
11 lat temu |
To może niezbyt popularne... |
Może to niezbyt popularne, co napiszę, ale uważam, że tzw. fantasy (kino i książki)w odróżnieniu od klasycznego sci-fi to jeden z elementów, które robi ludkom wodę z mózgu. Dziwnym trafem, zauważyłem, że osoby uwielbiające ten gatunek są wyjątkowo ciężkie do współpracy i absolutnie przeciwne używaniu w życiu logiki. Tak, że nie martwią mnie nieścisłości pomiędzy okładką WS, a "prawdziwym" wyglądem hobbita, czy innego gnoma. |
|
Hobbici W Sieci |
|
|
11 lat temu |
Przy okazji... |
definiuje się powoli, ale nieustająco rola NE. Szkoda tego portalu, bo miałem nadzieję, że to "tylko plotki". Ale jak sam widzisz, wchodzą w zgliszcza po URz jak głodne koty.
|
|
Uważam Rze większego "gwna" nie widziano. |
|
|
11 lat temu |
A co, jesteśmy potęgą? |
Właśnie tacy jesteśmy, bosi, biedni, atakowani przez zło.
Ale trwamy.
Bardzo dobra okładka, może kup to pismo, bo nie wiem, co lepszego czytasz? |
|
W co gra tygodnik "W Sieci"? |
|
|
11 lat temu |
To nie satanizm |
To kretynizm i efekt zbyt długiej immersji w PRL. |
|
O ludziach spełnionych |
|