Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika monitor
10 lat temu przełom? pewnie tak.. Tow. Rolickiego z "trybuny Ludu" dawno już nie miałem możliwości oglądać, a tu proszę - od razu dwa razy: http://telewizjarepublika.pl/dmochowski-o-ofe-to-byl-skok-na-kase,1774.html#.UqOE_vKUM44 i http://telewizjarepublika.pl/rolicki-nie-mozna-dopuscic-zeby-polska-zmierzala-w-strone-demokratury,1695.html#.UqOFEvKUM45 (tutaj to nawet z tow. Królem i p. Sakiewiczem) Nie wspomnę o innych, zaskakujących gościach. Kto ciekaw i tęskni za dawnymi, starymi czasami powinien włączać TV Republikę częściej! Czy wejście TVRepublika to już przełom ?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika monitor
11 lat temu nie tylko obóz piłsudczykowski oto wypowiedź bpa Łozińskiego w rok po podpisaniu traktatu: ".. W rok po traktacie Przeżyliśmy rocznicę dnia 18 marca 1921 r. [podpisania Traktatu Ryskiego kończącego wojnę polsko-sowiecką 1919-1920 – przy. red.]. Warto na dzieło dnia tego spojrzeć z oddali roku, który nas od niego dzieli. Mógłby to był być dzień wielki i radosny. Kładł on pieczęć na zakończeniu wojny, z której wychodziliśmy jako zwycięscy; określał granicę naszą wschodnią, której nam dotychczas brakło; kładł podwa­liny zgodnego życia z - sąsiadem, którego włości stykają się z Rzeczy­pospolitą na przestrzeni przeszło 1000 kilometrów, i możności pracy, poświęconej całkowicie rozwojowi wewnętrznego ładu, dobrobytu i siły. Okoliczności tak się złożyły, że w czasie pertraktacji rosyjskich mo­gliśmy stawiać wszystkie warunki, jakie uznawaliśmy za pożyteczne dla naszego państwa i za sprawiedliwe dla stron obydwóch Mogliśmy... A cośmy pozyskali…? Granice, pozostawiające za sobą ogromny szmat ziemi, wydartej nam kiedyś przemocą, z milionami ludu (skazanego na dalsze bez widoków na przyszłą zmianę mę­czarnie pod butem żydowskich „Suwerenów” i zgrai ich najmitów), oraz z niezliczonymi bogactwami polskimi państwowymi i prywatnymi, linię graniczną, niezdolną obronić nas ani przed zbrojną, ani przed, „pokojową” akcją wroga, „przyjaciela-sąsiada”, nie przestającego pragnąć, ani szukać naszej zguby i ani myślącego spełniać zobowiązań podpisanych, gro­żące nam ciągle niebezpieczeństwo, tkwiące w samym fakcie, iż więk­sza część Białej Rusi, której druga część do nas należy, pozostaje pod władzą bolszewicką, niemożność przyjścia z pomocą rodakom naszym w tak dźwięcznie zwanej „Sowdepji” celem odzyskania ich mienia, pozostającego w szponach „bezinteresownych” lecz praktycznych „ide­owców”, konieczność zupełnego zdania na ich łaskę i niełaskę sprawy obywateli polskich „niepodlegających ich sądom i władzy”, którzy po­zostają na ich terytorium, całkowitą bezradność wobec ich agitacji, cynicznie w Moskwie zapowiedzianej przez Lenina w chwili wyrze­kania się jej przez Joffego w Rydze, i prowadzonej bez ceremonii i obsłon. Słowem, zgodnie z naszą historyczną tradycją, odniósłszy zwycię­stwo na polach bitew, zostaliśmy sromotnie pobić przy zielonym stole i nie oręż nasz, ale rozum p. Joffego rozstrzygnął o stosunkach między Polską i ziemią „rad ludowych”, mocno zarazem wpływając na cały bieg życia państwa naszego po wojnie..." I dalej: ".. Świadkowie pobytu delegacji w Rydze twierdzą, że większość obrońców interesów naszych myślała tam więcej o zabawach, niż o pracy. Może to dotyczy tylko niektórych momentów, może jest w ogóle przesadą ale i treść i redakcja zawartego traktatu zdają się głośno stwierdzać, że ci, co z naszej strony brali udział w układaniu go, nie byli przejęci myślą o odpowiedzialności swych zadań, że dla nich kwestia dobra Ojczyzny, obrony jej praw, ochrony przed niebezpieczeństwami, gorszymi niż ta wojna przewlekła i nad siły, nie istniała albo obchodziła ich nader mało. Jak to nazwać..? Lekkomyślnością...? Są wypadki, w których lekkomyślność jest okolicznością łagodzącą, jako przeciwwaga złej woli. Ale są też wypadki, kiedy lekkomyślność staje się zbrodnią. Ma to miejsce wówczas, gdy jest w niej lekceważenie przyjętych na siebie wielkich zobowiązań, i z takim wypadkiem niewątpliwie mamy do czynienia w danym razie. Roboty ryskiej delegacji pokojowej nie wahamy się nazwać zdradą stanu i twierdzić, że członkowie tej delegacji powinni zasiąść co rychlej na ławie oskarżonych. Tego się domaga sprawiedliwość, honor Polski i wzgląd na potrzebę obrony naszej Ojczyzny przed przyszłymi ewentualnymi zamachami ludzi takiego pokroju. Nie wszyscy zresztą może i zapewne ryscy delegaci są winni, ale kto winien i w jakiej mierze — toby dochodzenie karne wykazało..." http://polskietradycje.pl/article.php?artykul=450 Traktat Ryski w oczach profesora Andrzeja Nowaka
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika monitor
12 lat temu Re: Jarosław, Polskę zbaw! "..Konserwatywny, ale nie fanatyk. Katolicki, ale nie fanatyk. Uczciwy, ale nie fanatyk.." - po prostu cymes :) Zapisałem sobie. Mam nadzieję, że to na licencji open source ;) Pozdrawiam Jarosław, Polskę zbaw!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika monitor
12 lat temu a o akapitach pan słyszał? Czy panu się wydaje, że wystarczy kopiuj-wklej i wszyscy padną na kolana? Nad tekstem wypada popracować, bo inaczej cała praca idzie na marne. Nie ocenię zawartości, bo nie przeczytałem. Widząc niechlujstwo autora, nie miałem ochoty. Chazarska dzicz panem świata. Tom I: Zagłada Rosji.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika monitor
14 lat temu ing informuję pana, że jestem klientem OFE ING i właśnie wysłałem do nich maila, wyrażając swoje oburzenie wypowiedzią p. Kondrata. Domagam się w nim zakończenia współpracy ING z tym panem. Czekam na ich reakcję. Jednocześnie proszę wszystkich, którzy czują się na siłach, o wsparcie i pisanie listów. Nikt za nas tego nie zrobi. Apel do wszystkich klientów GRUPY ING, dla których Polska jest Najważniejsza!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika monitor
14 lat temu Oby słowo p. rzecznika ciałem się stało.. Dowcip dnia - Paweł Graś
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika monitor
14 lat temu świetny pomysł! czekam wobec tego na rezultaty, chętnie kupię kilka sztuk dla siebie i rodziny. http://www.przypinki-odznaki.waw.pl/index.php - może tu spróbować? Znaczek - memento: 10.04.2010
Obrazek użytkownika bez kropki
Obrazek użytkownika monitor
14 lat temu możliwe, możliwe fakty mówią same za siebie. Zresztą takich odmieńców jest więcej. Dla mnie kimś takim jest Korwin - Mikke. Ta jego poza na prawicowca i skrajnego liberała nie wytrzymuje próby. Proszę poczytać, co wypisywano w NCzasie po Katastrofie Smoleńskiej. A te jego rusofilskie ciągoty - ohyda! Straszna hipoteza
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika monitor
14 lat temu a propo Olgi Lipińskiej. Podobnoż mają nadać w telewizorze jej nowy kabarecik. I to kiedy! Już teraz, bo 11 czerwca. Przypadkiem zobaczyłem zajawkę i żal mi się zrobiło tych starych pierduł w rodzaju Pokory czy Kobuszewskiego. Nie znajduję innego wytłumaczenia ich tam obecności, jak chęć wysłania wnusiów na wymarzone wakacje do wód. Poza tym, jeśli to ma być element walki z elektoratem Kaczyńskiego, to gratuluję POmysłowości. Tu alternatywy nie będzie - albo będzie to bardzo nudne widowisko albo bardzo żenujące. ZAGADKA: Kto jest niezwykle agresywnym politykiem? (wg. TOK-FM)
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika monitor
14 lat temu @deszczowy nie poddawaj się:) Mnie się dowcip podobał. Masz u mnie herbatę. Kolejne przegięcie w TVPiS - powtórka z Solidarnych 2010
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony