|
13 lat temu |
Warzecha jest jeszcze wieksza "choragiewka" |
To co pisal o polityce zagranicznej i to jak chwalil Sikorskiego w 2007r. moze oznaczac tylko dwie rzeczy:
jest idiota lub koniem trojanskim |
|
O Ziemkiewiczu i innych obecnie "anty-rzadowych" |
|
|
13 lat temu |
to nie o to chodzi |
Popatrz co sie dzieje teraz w Polsce - kleska sciga kleske. Zaczynalismy od anulowania remontu walow p/powodziowych z kasy UE (a nastepnie strat powodziowych) i przez katastrofe smolenska plynnie przechodziny do utraty kasy z UE na informatyzacje i prowdopodobnie rowniez na drogi (i stadiony) bo ich kosztorysy sa znacznie powyzej szacunkow. Mamy dlug pochowany roznymi sztuczkami pod dywan a i tak zadluzenie galopuje w sposob zawrotny. Gdyby liczyc deficyt budzetowy ktory mial PiS wg metodologii Rostowskiego to PiS zaliczylby nadwyzke budzetowa nie wpominajac ze faktycznie na koniec kadencji PiS zostawil w budzecie 8 mld pln.
A teraz wroc do tekstow Ziemkiewicza z tamtych lat i zastanow sie jaki obraz dostajesz. Szczerze mowiac to jak wygralo PO to pomimo ze glosowalem na PiS to poczylem ulge. Pomyslalem wtedy ze moze choc troche podreperuja polska gospodarke...
Bo to wlasnie Ziemkiewicza pracowicie utwierdzal mnie (i tysiac innych ludzi) w przekonaniu ze PiS to moze jest uczciwy ale.... patalachy i socjalisci.
No to historia powiedziala "sprawdzam" i niestety okazalo sie ze RAZ mijal sie z prawda, ze rzadzenie krajem nie jest takie latwe. Teraz powienien za to ladnie przeprosic a nie kreowac sie na wielkiego opozycjoniste...
|
|
O Ziemkiewiczu i innych obecnie "anty-rzadowych" |
|
|
13 lat temu |
bo inaczej nie mialby pracy |
on zyje z krytykowania.
RAZ kalkuluje tak: jak rzadzi lewica to sie ja krytykuje bo to daje gwarancje poczytnosci ze strony tych zawiedzionych z lewicy (co na nia glosowali ale sie rozczarowali) i tych co glosowali na prawice. Gorzej jak rzadzi prawica - wtedy jest problem. Wtedy trzeba krytykowac lewice zeby utrzymac tych czytelnikow z prawicy, ale trzeba i krytykowac prawice zeby nie zostac zepchnietym calkiem na prawo i przez to podtrzymac czytelnikow z cenntrum.
Samo w sobie nie jest to niczym zlym - pewien rodzaj obiektywnosci. Jednak gdy ta obiektywnosc staj sie wymuszona i przyslania fakty to zaczyna sie robic nieciekawie.
np. co by nie mowic o polityce socjalnej PiS to ich rzady byly najbardziej racjonalne nawet w porownaniu do SLD (ktore jak wiadomo biednych ma w dupie) nie wpominajac o PO - za czasow PiS mozna mowic o zaciskaniu pasa w sferze wydatkow (deficyt najmniejszy od lat) a nie rozdawnictwie - a tak twierdzil RAZ.
Mozna byc prosocjalnym i jednoczesnie racjonalnym - udowodnila to Szwecja. Ja osobiscie nie lubie socjalu ale w przeciwienstwie do RAZ nie uwazam ze to juz kogos automatycznie skresla. |
|
O Ziemkiewiczu i innych obecnie "anty-rzadowych" |
|
|
13 lat temu |
patrz na fakty |
jest uwiklany i co z tego - korupcja malala, deficyt budzetowy malal, budzetowka dostawala podwyzki (lekarze w koncu zaczeli zarabiac jak normalni ludzie po studiach), w UE zaczynalismy byc liderem regionu, zacieniala sie wspolpraca z USA, odkryto lupki (pewnie gdyby nie Kaczor to by takich poszukiwan nie bylo) itd itd itd.
Oczywiscie jeszcze duzo zostalo do zrobienia ale patrzac na to co bylo przed i po Kaczorze to trzeba przyznac ze czy sie nam Kaczor podoba, czy jest uwiklany czy nie jest to sprawy szly lepiej niz kiedykolwiek.
Ale "prawica" nadawala prawie tak jak lewica... |
|
O Ziemkiewiczu i innych obecnie "anty-rzadowych" |
|
|
13 lat temu |
nie zgadzam sie |
wiekszosc tych zdan bardzo dobrze oddaje ogolny ton w jakim Ziemkiewicz pisal i nadal pisze o Kaczorze czyli z wielkim dystansem - duzo wiekszym niz wynika to z faktow.
A jezeli ktos pisze z tak duzym dystansem o jedynym polityku ktory naprawde wie co robi w polskiej polityce (no chyba ze zakladamy ze Donek tez wie co robi i robi z rozmyslem)tzn ze jest cynikiem - a dla tych na obecnej prawice miejsca byc nie powinno. |
|
O Ziemkiewiczu i innych obecnie "anty-rzadowych" |
|
|
13 lat temu |
"zgodą" (kim czym l poj) - nie "zgodom" (komu czemu l mnoga) |
Myslac nad tym ACTA nie moglem ze tak powiem znalezc o co mi wlasciwie chodzi - cos mi tu nie gralo ale nie wiedzialem gdzie. I dopiero wczoraj wlasnie dotarlem do sedna ze przeciez to nie chodzi o nawet o cenzure, ktora oczywiscie tez jest tutaj zagrozeniem - ale oddawanie prawa do sadzenia polskich obywateli przez inne panstwa. A wiec o zyciu/zdrowiu/wolnosci Polaka bede decydowac politycy/prokuratorzy na ktorych Polacy zadnego wplywu miec nie beda. Innymi slowy - Polacy beda w pozycji niewolnika, w praktyce bez zadnych praw.
A wszystko to wprowadzane pod haslem walki z korupcja - a wiec nie popierasz to jestes zlodziejem. Szantaz.
pozdr
A nasi dziennikarze prawicowi nadal nie moga wymyslec o co tutaj chodzi.... |
-1 |
Cala prawda o ACTA |
|
|
13 lat temu |
wrecz przeciwnie |
Ziemkiewicz mowi niezdecydowanym ze w obozie tzw "patriotycznym" zdarzaja sie tez wpadki ale wiekszosc srodowiska a przynajmniej znaczaca czesc te wpadki wylapuje. pozdr |
|
Komu przeszkadza Gazeta Polska Codziennie? |
|
|
13 lat temu |
? |
"Demon Error"?
Pozdrawiam |
|
Akcja informacyjna |
|
|
13 lat temu |
No i moze ostatnie zdanie najlepiej obrazuje o co chodzi RAZ'owi |
Brzoza byla i samolot w nia uderzyl a kilka metrow nad ziemia nastapilo wylaczenie zasilania. Jedyne co Macierewicz twierdzi to ze brzoza nie spowodowala urwania skrzydla - ale nie zaprzecza jej istnienia.
Czyli - natlok sensacyjnych informacji ktory zamiast objasniac to co wiemy to tylko zaciemnia obraz. Zamiast wykazywac kawe na lawe ewidentne bledy rzadu i kontrolerow lotu to GP wraz z Macierewiczem mota i mota. |
|
Komu przeszkadza Gazeta Polska Codziennie? |
|
|
13 lat temu |
Popieram Ziemkiewicza |
Ziemkiewiczowi nie chodzi o sama teze zamachu tylko raczej o sposob jej prezentacji. I chyba najlepsza robote wykonala tutaj (o dziwo skrytykowana) "w Polityce". Ona zacytowala jedynie fakty dodajac ze same w sobie nie swiadcza o zamachu. To wlasnie "w Polityce" dala szanse czytelnikom na samodzielna ocene tych faktow bez niepotrzebnego wysuwania nie do konca potwierdzonych wnioskow. GP natomiast rzuca hipoteze, ktora przy obecnym stanie wiedzy latwo podwazyc (tak jak to wlasnie paroma zdaniami zrobil Ziemkiewicz), tracac przy tym na wiarygodnosci.
Poza tym Ziemkiewicz zwraca uwage, ze przy obecnym stanie wiedzy niektore rzeczy wiemy na 10% (czyli nie wiemy) inne na 50% (czyli mamy jakies przekonanie) a inne na 102% - czyli mamy niezbite dowody. Ziemkiewicz poprostu nie moze zrozumiec dlaczego Macierewicz i GP (a takze GPC) naglasniaja glownie te rzeczy ktorych pewni nie jestesmy ignorujac i dajac czytelnikom zapomniec o rzeczach na 100% pewnych. I przytacza te rzeczy - bledy ktore same w sobie sa podstawa do wsadzenia paru osob do wiezienia - w tym oskarzenie Tuska o zdrade stanu poprzez podwazanie autorytetu prezydenta przed przywodcami obcych (wrogich?) krajow.
Zamiast miec wrobla w grasci to rzucamy sie na golebia na dachu. Zamiast do bolu przypominac o postawie Tuska i rozdzieleniu wizyt w porozumieniu z Moskwa, o zlych wspolrzednych lotniska przekazanych ekipie prezydenta, o zlym naprowadzaniu, o skandalicznie prowadzonym sledztwie itd. to GP/GPC ida sladem Macierewicza i odwracaja od tego uwage jakimis srednio-wiarygodnymi news'ami.
Oczywiscie Macierewicz jest po to zeby dociekac prawdy - czy mu sie uda, czy robi to dobrze to inna dyskusja. Ale media, jezeli chca byc wiarygodne i dotrzec z konkretnym przekazem do ludzi, jezeli chca przelamac zmowe milczenia to musza to robic tak zeby ludzie codziennie oglupiani przez TVN mogli ta prawde strawic. Teza o zamachu jest narazie tak malo wiarygodna (bo brak twardych dowodow) ze dla wiekszosci spoleczenstwa, zwlaszcza faszerowanych TVN, jest niestrawna.
I ostatnia rzecz ktora kierownictwo GPC powinno przemyslec. Byc tabloidem to nie koniecznie znaczy byc niewiarygodnym. To moze rowniez oznaczac podawac informacje w latwej, lopatologicznej formie. Czyli jezeli juz chcemy pisac o hipotezie zamachu to napisac w skrocie dlaczego niektorzy tak mysla i sie od tego zdystansowac - nie zabierac stanowiska. Zabierac stanowisko jedynie w bardzo pewnych i potwierdzonych rzeczach - zrobic skandal np z tego ze wspolrzedne lotniska byly bledne. Dla mnie osobiscie to jest poprostu skandal rownie piorunujacy jak teza o zamachu.
Nie ma sie wiec co wsciekac na RAZ'a czy nazywac go kretem. On wlasnie ratuje troche srodowiska rozsadnych ludzi popierajacych PiS bo mowi im: spokojnie, to tylko awaria :-) |
|
Komu przeszkadza Gazeta Polska Codziennie? |
|