Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Bo jest tylko jedna elita - izra-ELITA Dlaczego sowieci mordowali elity "wkraczając" do innych państw? Bo jest tylko jedna elita - izra-ELITA. 2 Czy w polskiej kulturze występuje gen autodestrukcji ?
Obrazek użytkownika mary
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Odpowiedź na temat stanu Kościoła po Soborze Watykańskim II Przedstawiam fragment (2 myśli) zapisków zmarłego w 1970 roku ks. Gastona Courtois. Zapisków dokonywał podczas modlitwy. Zapisywał te myśli – niejako pod dyktando Pana – w notesie, który zawsze miał przy sobie. Zwyczaj ten podtrzymywał przez wiele lat. Tytuł zapisków to: GDY PAN MÓWI DO SERCA – autor: ks. Gaston Courtois. Z 400 zapisanych myśli cytuję dwie w temacie przez Pana poruszonym. Odpowiedź na temat stanu Kościoła po Soborze Watykańskim II jest jasna. [241.] Pod wpływem promieni płynących z Eucharystii twoja dusza ubogaca się moją obecnością - rzekłbym nawet, że nasyca się moją wonią. Twoim zadaniem jest się nią nasycać, długo ją w sobie przechowywać i roztaczać tę miłą woń wokół siebie. Czy jest coś cichszego i zarazem bardziej przenikliwego niż woń? [Usłyszawszy w tych dniach [czyli po Soborze Watykańskim II -przyp. tłum.] dość częstą krytykę przeciwko Godzinom Świętym, wystawianiu Najświętszego Sakramentu, zapytałem Jezusa, co o tym myśli.] Nie dla siebie, lecz dla was pragnę być wystawiany w Sakramencie mojej Eucharystii, żebyście mogli na Mnie patrzeć. Lepiej niż ktokolwiek z was wiem, jak bardzo wasza wiara potrzebuje skupić się na znaku wyrażającym rzeczywistość boską. Trudno jest wam Mnie adorować, jeśli wasze spojrzenie wiary nie ma oparcia w patrzeniu na konsekrowaną Hostię. Wynika to ze słabości ludzkiej natury i jest całkowicie zgodne z prawami psychologii. Wyrażanie uczuć wzmacnia je a oprawa liturgiczna, choćby najskromniejsza, jak zapalenie świateł, okadzenie i śpiewy pomagają duszy w wierze lepiej uświadomić sobie, choćby ta świadomość była bardzo niedoskonała, transcendentną obecność Boga. Działa tu prawo Wcielenia: żyjecie jeszcze na ziemi, nie jesteście czystymi duchami obdarzonymi doskonałą inteligencją. Dlatego trzeba, żeby w wyrażaniu miłości i we wzrastaniu w niej uczestniczyło także ciało i psychika. Niektóre dusze zostały obdarzone szczególnymi łaskami i mogą się bez tego udziału obejść. Dlaczego jednak odmawiać rzeszom ludzi dobrej woli tego, co pomaga im lepiej się modlić, ściślej się jednoczyć i goręcej kochać? Czyż w ciągu wieków nie okazywałem wam często i na różne sposoby, że podobają Mi się te wszystkie zewnętrzne środki ułatwiające licznym duszom uczenia się szacunku do Mnie i rozpalające w nich gorętszą miłość ku Mnie? Czy myślicie, że pod pretekstem radykalnych uproszczeń [liturgii - przyp. tłum.] unikniecie faryzejskiego uważania się za lepszych od innych? Czy myślicie, że przez to bardziej wzrośnie wiara i miłość ludzi prostych, którzy chcą przychodzić do Mnie z sercem dziecka? Ludzie potrzebują atmosfery świętowania i zewnętrznych obrzędów, które za pośrednictwem uczuć docierają do umysłu i dają na ziemi przedsmak wiecznych zaślubin, za którymi wszyscy tak bardzo tęsknią. [319.] Kościół przeżywa obecnie kryzys. Tak jest zawsze, gdy chrześcijanie nie dość wzywają pomocy mojej Matki. Dlatego jeśli ty i twoi bracia, którzy zrozumieliście, jak ważne jest Jej pośrednictwo, będziecie gorąco modlić się za wstawiennictwem Maryi w imieniu tych, którzy o tym zapomnieli, kryzys Kościoła wkrótce zostanie pokonany. 1 Na miły Bóg przecie Polska to nie Arabia Saudyjska
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Odpowiedź na temat stanu Kościoła po Soborze Watykańskim II Przedstawiam fragment (2 myśli) zapisków zmarłego w 1970 roku ks. Gastona Courtois. Zapisków dokonywał podczas modlitwy. Zapisywał te myśli – niejako pod dyktando Pana – w notesie, który zawsze miał przy sobie. Zwyczaj ten podtrzymywał przez wiele lat. Tytuł zapisków to: GDY PAN MÓWI DO SERCA – autor: ks. Gaston Courtois. Z 400 zapisanych myśli cytuję dwie w temacie przez Pana poruszonym. Odpowiedź na temat stanu Kościoła po Soborze Watykańskim II jest jasna. [241.] Pod wpływem promieni płynących z Eucharystii twoja dusza ubogaca się moją obecnością - rzekłbym nawet, że nasyca się moją wonią. Twoim zadaniem jest się nią nasycać, długo ją w sobie przechowywać i roztaczać tę miłą woń wokół siebie. Czy jest coś cichszego i zarazem bardziej przenikliwego niż woń? [Usłyszawszy w tych dniach [czyli po Soborze Watykańskim II -przyp. tłum.] dość częstą krytykę przeciwko Godzinom Świętym, wystawianiu Najświętszego Sakramentu, zapytałem Jezusa, co o tym myśli.] Nie dla siebie, lecz dla was pragnę być wystawiany w Sakramencie mojej Eucharystii, żebyście mogli na Mnie patrzeć. Lepiej niż ktokolwiek z was wiem, jak bardzo wasza wiara potrzebuje skupić się na znaku wyrażającym rzeczywistość boską. Trudno jest wam Mnie adorować, jeśli wasze spojrzenie wiary nie ma oparcia w patrzeniu na konsekrowaną Hostię. Wynika to ze słabości ludzkiej natury i jest całkowicie zgodne z prawami psychologii. Wyrażanie uczuć wzmacnia je a oprawa liturgiczna, choćby najskromniejsza, jak zapalenie świateł, okadzenie i śpiewy pomagają duszy w wierze lepiej uświadomić sobie, choćby ta świadomość była bardzo niedoskonała, transcendentną obecność Boga. Działa tu prawo Wcielenia: żyjecie jeszcze na ziemi, nie jesteście czystymi duchami obdarzonymi doskonałą inteligencją. Dlatego trzeba, żeby w wyrażaniu miłości i we wzrastaniu w niej uczestniczyło także ciało i psychika. Niektóre dusze zostały obdarzone szczególnymi łaskami i mogą się bez tego udziału obejść. Dlaczego jednak odmawiać rzeszom ludzi dobrej woli tego, co pomaga im lepiej się modlić, ściślej się jednoczyć i goręcej kochać? Czyż w ciągu wieków nie okazywałem wam często i na różne sposoby, że podobają Mi się te wszystkie zewnętrzne środki ułatwiające licznym duszom uczenia się szacunku do Mnie i rozpalające w nich gorętszą miłość ku Mnie? Czy myślicie, że pod pretekstem radykalnych uproszczeń [liturgii - przyp. tłum.] unikniecie faryzejskiego uważania się za lepszych od innych? Czy myślicie, że przez to bardziej wzrośnie wiara i miłość ludzi prostych, którzy chcą przychodzić do Mnie z sercem dziecka? Ludzie potrzebują atmosfery świętowania i zewnętrznych obrzędów, które za pośrednictwem uczuć docierają do umysłu i dają na ziemi przedsmak wiecznych zaślubin, za którymi wszyscy tak bardzo tęsknią. [319.] Kościół przeżywa obecnie kryzys. Tak jest zawsze, gdy chrześcijanie nie dość wzywają pomocy mojej Matki. Dlatego jeśli ty i twoi bracia, którzy zrozumieliście, jak ważne jest Jej pośrednictwo, będziecie gorąco modlić się za wstawiennictwem Maryi w imieniu tych, którzy o tym zapomnieli, kryzys Kościoła wkrótce zostanie pokonany. 1 Na miły Bóg przecie Polska to nie Arabia Saudyjska
Obrazek użytkownika Sławomir Tomasz Roch
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu A tu odniesienie do czasów współczesnych: „Skąd ta obojętność ? Po tzw. wyzwoleniu KL Auschwitz przez Armię Czerwoną „ Enkawudziści w lutym 1945 r. utworzyli dwa podobozy oznaczone numerami 22 (na terenie obozu macierzystego) i 78 (w obrębie Birkenau)….’Na każdym kroku chciano nam pokazać, że jesteśmy teraz niczym. Grozili nam, że jak nie będziemy bystro rabotali, to nas na Sybir wywiozą – wspomina jedna z więźniarek ….. https://wiadomosci.onet.pl/kraj/po-wyzwoleniu-auschwitz-nkwd-stworzylo-tam-wlasny-oboz/b814tbs …Obóz zlikwidowano wiosną 1946 r., a rok później Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjął uchwałę, na mocy której teren miejsca zagłady miał się stać miejscem pamięci. Tylko jednak po więźniach, którzy przebywali tu i zginęli w latach niemieckiej okupacji. Kolejne dwa lata działalności Auschwitz wymazano z historii. „ Ta historia niestety nie została przypomniana podczas 75 roczny wyzwolenia Auschwitz, także przez Mariana Turskiego, który jakby proponowanego 11 przykazania do siebie nie odnosił. Sam przeszedł piekło a jednak piekła zgotowanego innym jakby nie zauważał. Po wojnie włączył się w budowę systemu totalitarnego, tylko że czerwonego, odpowiedzialnego za eksterminację milionów ludzi, zwanego jednak demokratycznym i za zasługi w budownictwie nowej Demokratycznej Polski [ działał w młodzieżowej organizacji PPR] odznaczony został Srebrnym Krzyżem Zasługi przez Prezydium Krajowej Rady Narodowej [13 lipca 1946 r] . W tym samym czasie, inny więzień KL Auschwitz rtm. Witold Pilecki, który trafił tam ochotniczo, bo nie był obojętny na to co się tam działo, działał po drugiej stronie, walcząc po wojnie z instalacją ludobójczego systemu komunistycznego. Nadal nie był obojętny. Nie był za to odznaczany, lecz wtrącony do nieludzkiego więzienia, przy którym, jak mówił, ‚Oświęcim to była igraszka”. Budowniczowie nowej komunistycznej Polski, nawet jak byli współwięźniami z Auschwitz, byli na Jego los obojętni. Jakie kolejne przykazanie należałoby dodać ? Przecież respektowanie przykazania z ewangelii Marka – będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego – byłoby wystarczające, aby tak nie było.” Autor: Józef Wieczorek -1 Ukradli nam twarz i cierpienie
Obrazek użytkownika panMarek
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Sławomir Mentzen do takich jak Ty powiedział jak działa państwo: Jak działa państwo rządzone przez PiS: "Mający już 96 lat uczestnik Powstania Warszawskiego, kawaler orderu Virtuti Militari i inwalida wojenny dostał termin rehabilitacji na 2028 rok. Najwyższą emeryturę spośród wszystkim Polaków dostane Donald Tusk. Zatrzymany za korupcję burmistrz warszawskich Wioch z PO jeździł Lamborghini Ursus należącym do firmy deweloperskiej. Jedyną osobą która poszła siedzieć w wyniku procesu autorów Stanu Wojennego jest Adam Słomka, któremu SB zabiła matkę. Osobą Która nie wychodzi z sądów w związku z procesami dotyczącymi złodziejskiej reprywatyzacji w Warszawie jest Jan Śpiewak, który te przypadki skutecznie nagłaśniał. Obecnie ma 22 procesy. Pan Adam został jedną z 20 tysięcy ofiar ulgi meldunkowej Państwo niesłusznie chciało od niego 50 tysięcy złotych, których nie miał. Popełnił z rozpaczy samobójstwo Już po |ego śmierci sąd administracyjny przyznał mu Pani Krystyna z Kartuz prowadziła firmę, Skarbówka zażądała od niej 3 min zł z tytułu podatku akcyzowego. Walka z fiskusem trwała 21 lat i kosztowała podatniczkę wszystko co miała Pozbawiona sil i środków Pani Krystyna popełniła samobójstwo Po Kilku miesiącach sąd administracyjny orzekł, że urzędnicy wielokrotnie niezgodnie z prawem odmawiali jej zwrotu akcyzy Żadnego z pracowników Ministerstwa Finansów, Którzy zostali zatrzymani za wyłudzanie VAT nie zwolniono dyscyplinarnie. Zakończyli pracę w standardowym trybie, dostali nawet odprawy." aleś nic z tego nie zrozumiał. 1 Ukradli nam twarz i cierpienie
Obrazek użytkownika jan patmo
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Porównanie Polaków z Żydami na "bazie ziemi" jest błędne Przeczytaj proszę ten fragment wielkiego znawcy tego problemu, ks. Trzeciaka: Nic tak nie otwiera oczu jak prawda! Poznaj fragment pozycji ks. dr Stanisława Trzeciaka z 1939 r. – „Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” którą autor dedykuje Młodzieży Polskiej jako drogowskaz, zadanie do wytężonej pracy, dla »podniesienia Polski w z wyż« i pisze o tym genie: Rozdz. XLII SZTADLANI "Wiedzieli o tym dobrze żydzi polscy, że instrukcje poselskie ważyły mocno na szali obrad sejmowych. Wiedzieli, że gdyby w instrukcji zalecono jakąś krzywdę, np. zwiększanie (podatku) pogłównego lub coś podobnego, byłoby później ominięcie grożącej klęski bardzo trudne, a przede wszystkim bardzo kosztowne. Wiedzieli dalej, że każdy poseł może odegrać ważną rolę i że należy wytężyć siły, aby na sejm pojechali deputaci, dobrze wobec żydów usposobieni. Wszczynali tedy energiczne starania w tym kierunku i brali w ten sposób czynny udział w wyborach sejmowych. W czym się te starania objawiały było dotychczas tajemnicą, kilku, niewyczerpanych zresztą zapisek w starych pinaksach (protokółach) hebrajskich". Lewin odsłania rąbek tej tajemnicy i przytacza niektóre wyjątki z owych Protokółów. Delegaci kahałów brzeskiego, grodzkiego i pińskiego wydają w r. 1623 w Brześciu Litewskim następującą uchwałę: "Odnośnie do wszystkich trzech gmin naczelnych winni są przełożeni tychże stać na straży podczas zbierania się sejmików przed sejmem, dowiadywać się i uważać, żeby broń Boże nie ustanowiły czego nowego, co by nam było bolesnym kolcem. Wydatki, jakie powstaną zapłaci każda gmina z jej okręgiem. Tak samo oprócz trzech gmin głównych, w każdej siedzibie grodu, gdzie powiat się gromadzi na sejmik, winni są przełożeni owej gminy stać w wyżej wskazany sposób na straży; wydatki jakie narosną, poniesie też gmina naczelna z okręgiem. A jeżeli się okaże, że jakaś gmina nie stała na straży i nie stanowiła swych sztadlanów (syndyków) na sejmikach, zostanie ona ukarana grzywną stu czerwonych złotych na cele dobroczynne". W cztery lata później w r. 1627 na zjeździe gmin wznowiono nacisk na powyższą uchwałę, zaznaczając: "Wyjaśnia się, że wydatki sejmikowe ponosić mają gminy razem z okręgami; znaczy to, że gminy mają dać stosunkowo do ich udziału w kwocie podatkowej, a okręgi też wedle ich udziału w kwocie podatkowej"484. Ważną bardzo uwagę zwracano na sejmiki, by nie dopuścić przy pomocy łapówek do wyboru na Sejm posła nieżyczliwego żydom. Sztadlani mieli w tym kierunku odpowiednie zlecenia, powzięte na zjeździe żydów w r. 1628, gdzie powiedziano: "Na trzy albo na cztery tygodnie przed sejmikiem powinni przełożeni krajowi w każdej wielkiej rezydencji rozsyłać pisemne wezwania, do przebywających w pobliżu zebrania się sejmiku mężów, by czuwali, ażeby broń Boże ______________________________________________________ 484) Izak Lewin l.C. 48-50. str. 200 nie postanowiono czegoś nowego i by zaradzili, czemu się jeszcze da zaradzić. Posłom zaś do sejmu, którzy zostaną wybrani, należy złożyć podarunki i prosić ich, aby nam byli na sejmie przychylni". Izak Lewin, przytaczając powyższą uchwałę dodaje, że "podarunki" stanowiły najpoważniejszą pozycję "w funduszu wyborczym" u żydów w dawnej Polsce. "Droga to zresztą była jedyna, która wiodła do celu. Jeżeli się istotnie chciało przychylnie usposobić dla jakiejś sprawy posłów czy innych dygnitarzy w dawnej Polsce, to najbardziej i nąjniezawodniej można to było uskutecznić — podarunkami. Ten argument przemawiał do przekonania, był więc stale w użyciu i wykazywał tendencje do ciągłego wzrostu na wadze i pojemności". Tak jak żydzi w Polsce, tak samo "Związek gmin litewskich" dawał "podarunki" posłom litewskim, toteż, kiedy wynikł spór między jednymi a drugimi w r. 1633 o zwrot części kosztów, "złączonych z prezentami dla posłów" oddalił wtedy sąd rabiński pretensje żydów z Polski z tego powodu, "bo także oni (tj. żydzi litewscy) dają posłom litewskim". "Z tego widocznie tytułu uwolniono kahały litewskie i od partycypowania w podarunku dla marszałka". Mimo to jednak żydzi z Polski przedłożyli tę sprawę poufnie sądowi rabinów, obradującemu w Łęcznie w r. 1681 "o wydatki na płacę sztadlanom czterech ziem w Warszawie oraz wydatki na sejmach warszawskich, oraz prezenty dla króla jegomości i jego dygnitarzy na sejmie, oraz na unicestwienie klęsk w Warszawie na sejmach i nie na sejmach". Przedstawiciele zaś żydów z Litwy nie tylko nie chcieli tych wydatków pokrywać, ale przeciwnie "wytoczyli żydom z Polski skargę o udział w wydatkach poniesionych przez żydów z Litwy na odparcie grożących ogółowi niebezpieczeństw na terytorium Litwy"485. Kłócili się zatem i sądzili żydzi o udział w pokrywaniu wydatków na łapówki dla najwybitniejszych osobistości, ale nie przestawali łapownictwa urzędowo i systematycznie prowadzić na szeroką skalę. Prócz prezentów dla posłów pochłaniały wielkie sumy pieniężne dary dla uczestników sejmiku. Skoro przy wyborze w dawnej Polsce ułożenie instrukcji odgrywało bardzo znaczą, rolę, koniecznym było wytworzenie przychylnego nastroju na całym sejmiku, a to nie było ani łatwe, ani już zgoła nie tanie. Pinaksy (tj. protokóły) kahalne z najrozmaitszych stron Polski świadczą o rozmiarach "wydatków sejmikowych" bardzo wymownie"486 W protokołach gmin żydowskich znajdują się pozycje, które są istotnie dokumentami, bo dowodzą o łapownictwie uprawianym przez żydów, a z dru- ______________________________________________________ 485) Cfr. Izak Lewin 1. c. str. 63 nst. 486) Izak Lewin l.c. str. 50-52. str. 201 giej strony o upadku moralnym i sprzedajności szlachty, deprawowanej przez żydów. Wymieniane są bowiem kwoty wypłacane w czasie sejmików "marszałkowi, wicemarszałkowi, pisarzowi i dwum deputatom, sługom marszałka, obrońcom w komisji". Podając to Izak Lewin dodaje: "Tak się urabiało nastrój przedwyborczy". Nastroje te przychylne dla żydów, wskutek głosowania "obdarzonych panów" na rzecz żydostwa, odbijały się szkodliwie czy to na społeczeństwie polskim, czy na skarbie państwa. Charakterystycznym pod tym względem jest pinaks (protokół) gminy poznańskiej z r. 1646 świadczący, że żydzi przy pomocy sztadlanów obniżali podatki pogłównego, wyznaczone dla żydów, czyli wspólnie z "obdarzonymi panami" okradali skarb państwa. Wymieniony protokół poznański podaje: "Wszyscy sztadlani zarówno z gminy naszej, jak i z okręgu, czynili heroiczne wysiłki, by tę rzecz (podwyżkę pogłównego) unicestwić. I Pan Bóg im dopomógł, że starania ich zostały uwieńczone pomyślnym skutkiem i główne (podwyższone) unicestwili. Ale ich (sejmiku) dobrodziejstwo nie jest kompletne: postanowili, aby ściągnąć podymne — 45 kwot podymnego — i nie pomogły żadne skarby, by unicestwić podymne". Do składania podatku na przekupywanie szlachty na sejmikach obowiązany był każdy żyd pod klątwą, jak stwierdza to uchwała zjazdu gmin litewskich w Sielcu z r. 1670, gdzie postanowiono: "O ile idzie o wydatki sejmikowe gmin naczelnych, to z uwagi na to, że są tam wielkie skupienia (żydowskie) i szlachta jest zachłanna na pieniądze, zapadło postanowienie: (wydatek) do 150 zł idzie na rachunek związku krajowego (za sprawdzeniem) pod klątwą, w osadach zaś do 30 kóp litewskich, też pod klątwą. Każda gmina i osada obowiązana jest jednak łożyć wydatki i starać się w interesie kraju (tj. ogółu żydostwa), aby czegoś podejrzanego i niebezpiecznego w instrukcji nie zalecono"487. W trzy lata później, tj. w r. 1673 na zjeździe gmin żydowskich w Sielcu zapadła uchwała, z której widzimy, że podatek na przekupstwo rozciągnięto do najmniejszych osiedli żydowskich: "Z miejscowości, w której nie ma stałego domu modlitwy żydowskiego, nie przejmie związek więcej wydatków sejmikowych aniżeli 20 złp., choćby nawet rzeczywiste wydatki sumę tę przekroczyły, a i to pod klątwą"488. Z tego widzimy, że każdy żyd obowiązany był pod klątwą składać podatek na przekupywanie posłów i senatorów czy też ludzi wpływowych. Sumy zaś zebrane przechodziły do rąk właściwych przy pomocy sztadlanów, "którzy byli pomostem, przez który przedostawały się dezyderaty żydowskie na zewnątrz; z drugiej zaś strony komunikowali żydom, co ich ze strony włodarzy państwa czeka. Oni byli tymi, którzy w imieniu żydów nawiązywali kontakt z najrozmaitszymi czynnikami polskimi. Sztadlanem był, krótko mówiąc, każdy kto występował na zewnątrz w imieniu żydów. Jasne jest, że i na sejmikach szlacheckich bronili interesów żydowskich — sztadlani". str. 202 ______________________________________________________ 487) Dubnow, Pinkas ha-medina o pinkas waad hakehiloth ha-raszijoth bi-mdinath Lita 654 u Izaka Lewina str. 53. 202 488) 489) 490) Dubnow, Pinkas ha-medina 691 u Izaka 1. c. str. 57. Dubnow, Pinkas ha-medina u Izaka Levina 1. c. str. 59. Dubnow, Pinkas ha-medina 636. 688 u Izaka Lewina 1. c. str. 60. Przeczytaj książkę "„Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” a poznasz prawdę. Pamiętaj: i Ty możesz być jak ks. dr Stanisław Trzeciak! -2 Ukradli nam twarz i cierpienie
Obrazek użytkownika bambi441
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu TEN GEN ZWANY JEST SZTADLANI Oczywiście Wildstein ma rację. Istnieje gen anarchicznej destrukcji wpisany w głębokie warstwy kultury a nazywa się on żyd (ostatnie 130 lat żydokomuna). Nic tak nie otwiera oczu jak prawda! Poznaj fragment pozycji ks. dr Stanisława Trzeciaka z 1939 r. – „Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” którą autor dedykuje Młodzieży Polskiej jako drogowskaz, zadanie do wytężonej pracy, dla »podniesienia Polski w z wyż« i pisze o tym genie: Rozdz. XLII SZTADLANI "Wiedzieli o tym dobrze żydzi polscy, że instrukcje poselskie ważyły mocno na szali obrad sejmowych. Wiedzieli, że gdyby w instrukcji zalecono jakąś krzywdę, np. zwiększanie (podatku) pogłównego lub coś podobnego, byłoby później ominięcie grożącej klęski bardzo trudne, a przede wszystkim bardzo kosztowne. Wiedzieli dalej, że każdy poseł może odegrać ważną rolę i że należy wytężyć siły, aby na sejm pojechali deputaci, dobrze wobec żydów usposobieni. Wszczynali tedy energiczne starania w tym kierunku i brali w ten sposób czynny udział w wyborach sejmowych. W czym się te starania objawiały było dotychczas tajemnicą, kilku, niewyczerpanych zresztą zapisek w starych pinaksach (protokółach) hebrajskich". Lewin odsłania rąbek tej tajemnicy i przytacza niektóre wyjątki z owych Protokółów. Delegaci kahałów brzeskiego, grodzkiego i pińskiego wydają w r. 1623 w Brześciu Litewskim następującą uchwałę: "Odnośnie do wszystkich trzech gmin naczelnych winni są przełożeni tychże stać na straży podczas zbierania się sejmików przed sejmem, dowiadywać się i uważać, żeby broń Boże nie ustanowiły czego nowego, co by nam było bolesnym kolcem. Wydatki, jakie powstaną zapłaci każda gmina z jej okręgiem. Tak samo oprócz trzech gmin głównych, w każdej siedzibie grodu, gdzie powiat się gromadzi na sejmik, winni są przełożeni owej gminy stać w wyżej wskazany sposób na straży; wydatki jakie narosną, poniesie też gmina naczelna z okręgiem. A jeżeli się okaże, że jakaś gmina nie stała na straży i nie stanowiła swych sztadlanów (syndyków) na sejmikach, zostanie ona ukarana grzywną stu czerwonych złotych na cele dobroczynne". W cztery lata później w r. 1627 na zjeździe gmin wznowiono nacisk na powyższą uchwałę, zaznaczając: "Wyjaśnia się, że wydatki sejmikowe ponosić mają gminy razem z okręgami; znaczy to, że gminy mają dać stosunkowo do ich udziału w kwocie podatkowej, a okręgi też wedle ich udziału w kwocie podatkowej"484. Ważną bardzo uwagę zwracano na sejmiki, by nie dopuścić przy pomocy łapówek do wyboru na Sejm posła nieżyczliwego żydom. Sztadlani mieli w tym kierunku odpowiednie zlecenia, powzięte na zjeździe żydów w r. 1628, gdzie powiedziano: "Na trzy albo na cztery tygodnie przed sejmikiem powinni przełożeni krajowi w każdej wielkiej rezydencji rozsyłać pisemne wezwania, do przebywających w pobliżu zebrania się sejmiku mężów, by czuwali, ażeby broń Boże ______________________________________________________ 484) Izak Lewin l.C. 48-50. str. 200 nie postanowiono czegoś nowego i by zaradzili, czemu się jeszcze da zaradzić. Posłom zaś do sejmu, którzy zostaną wybrani, należy złożyć podarunki i prosić ich, aby nam byli na sejmie przychylni". Izak Lewin, przytaczając powyższą uchwałę dodaje, że "podarunki" stanowiły najpoważniejszą pozycję "w funduszu wyborczym" u żydów w dawnej Polsce. "Droga to zresztą była jedyna, która wiodła do celu. Jeżeli się istotnie chciało przychylnie usposobić dla jakiejś sprawy posłów czy innych dygnitarzy w dawnej Polsce, to najbardziej i nąjniezawodniej można to było uskutecznić — podarunkami. Ten argument przemawiał do przekonania, był więc stale w użyciu i wykazywał tendencje do ciągłego wzrostu na wadze i pojemności". Tak jak żydzi w Polsce, tak samo "Związek gmin litewskich" dawał "podarunki" posłom litewskim, toteż, kiedy wynikł spór między jednymi a drugimi w r. 1633 o zwrot części kosztów, "złączonych z prezentami dla posłów" oddalił wtedy sąd rabiński pretensje żydów z Polski z tego powodu, "bo także oni (tj. żydzi litewscy) dają posłom litewskim". "Z tego widocznie tytułu uwolniono kahały litewskie i od partycypowania w podarunku dla marszałka". Mimo to jednak żydzi z Polski przedłożyli tę sprawę poufnie sądowi rabinów, obradującemu w Łęcznie w r. 1681 "o wydatki na płacę sztadlanom czterech ziem w Warszawie oraz wydatki na sejmach warszawskich, oraz prezenty dla króla jegomości i jego dygnitarzy na sejmie, oraz na unicestwienie klęsk w Warszawie na sejmach i nie na sejmach". Przedstawiciele zaś żydów z Litwy nie tylko nie chcieli tych wydatków pokrywać, ale przeciwnie "wytoczyli żydom z Polski skargę o udział w wydatkach poniesionych przez żydów z Litwy na odparcie grożących ogółowi niebezpieczeństw na terytorium Litwy"485. Kłócili się zatem i sądzili żydzi o udział w pokrywaniu wydatków na łapówki dla najwybitniejszych osobistości, ale nie przestawali łapownictwa urzędowo i systematycznie prowadzić na szeroką skalę. Prócz prezentów dla posłów pochłaniały wielkie sumy pieniężne dary dla uczestników sejmiku. Skoro przy wyborze w dawnej Polsce ułożenie instrukcji odgrywało bardzo znaczą, rolę, koniecznym było wytworzenie przychylnego nastroju na całym sejmiku, a to nie było ani łatwe, ani już zgoła nie tanie. Pinaksy (tj. protokóły) kahalne z najrozmaitszych stron Polski świadczą o rozmiarach "wydatków sejmikowych" bardzo wymownie"486 W protokołach gmin żydowskich znajdują się pozycje, które są istotnie dokumentami, bo dowodzą o łapownictwie uprawianym przez żydów, a z dru- ______________________________________________________ 485) Cfr. Izak Lewin 1. c. str. 63 nst. 486) Izak Lewin l.c. str. 50-52. str. 201 giej strony o upadku moralnym i sprzedajności szlachty, deprawowanej przez żydów. Wymieniane są bowiem kwoty wypłacane w czasie sejmików "marszałkowi, wicemarszałkowi, pisarzowi i dwum deputatom, sługom marszałka, obrońcom w komisji". Podając to Izak Lewin dodaje: "Tak się urabiało nastrój przedwyborczy". Nastroje te przychylne dla żydów, wskutek głosowania "obdarzonych panów" na rzecz żydostwa, odbijały się szkodliwie czy to na społeczeństwie polskim, czy na skarbie państwa. Charakterystycznym pod tym względem jest pinaks (protokół) gminy poznańskiej z r. 1646 świadczący, że żydzi przy pomocy sztadlanów obniżali podatki pogłównego, wyznaczone dla żydów, czyli wspólnie z "obdarzonymi panami" okradali skarb państwa. Wymieniony protokół poznański podaje: "Wszyscy sztadlani zarówno z gminy naszej, jak i z okręgu, czynili heroiczne wysiłki, by tę rzecz (podwyżkę pogłównego) unicestwić. I Pan Bóg im dopomógł, że starania ich zostały uwieńczone pomyślnym skutkiem i główne (podwyższone) unicestwili. Ale ich (sejmiku) dobrodziejstwo nie jest kompletne: postanowili, aby ściągnąć podymne — 45 kwot podymnego — i nie pomogły żadne skarby, by unicestwić podymne". Do składania podatku na przekupywanie szlachty na sejmikach obowiązany był każdy żyd pod klątwą, jak stwierdza to uchwała zjazdu gmin litewskich w Sielcu z r. 1670, gdzie postanowiono: "O ile idzie o wydatki sejmikowe gmin naczelnych, to z uwagi na to, że są tam wielkie skupienia (żydowskie) i szlachta jest zachłanna na pieniądze, zapadło postanowienie: (wydatek) do 150 zł idzie na rachunek związku krajowego (za sprawdzeniem) pod klątwą, w osadach zaś do 30 kóp litewskich, też pod klątwą. Każda gmina i osada obowiązana jest jednak łożyć wydatki i starać się w interesie kraju (tj. ogółu żydostwa), aby czegoś podejrzanego i niebezpiecznego w instrukcji nie zalecono"487. W trzy lata później, tj. w r. 1673 na zjeździe gmin żydowskich w Sielcu zapadła uchwała, z której widzimy, że podatek na przekupstwo rozciągnięto do najmniejszych osiedli żydowskich: "Z miejscowości, w której nie ma stałego domu modlitwy żydowskiego, nie przejmie związek więcej wydatków sejmikowych aniżeli 20 złp., choćby nawet rzeczywiste wydatki sumę tę przekroczyły, a i to pod klątwą"488. Z tego widzimy, że każdy żyd obowiązany był pod klątwą składać podatek na przekupywanie posłów i senatorów czy też ludzi wpływowych. Sumy zaś zebrane przechodziły do rąk właściwych przy pomocy sztadlanów, "którzy byli pomostem, przez który przedostawały się dezyderaty żydowskie na zewnątrz; z drugiej zaś strony komunikowali żydom, co ich ze strony włodarzy państwa czeka. Oni byli tymi, którzy w imieniu żydów nawiązywali kontakt z najrozmaitszymi czynnikami polskimi. Sztadlanem był, krótko mówiąc, każdy kto występował na zewnątrz w imieniu żydów. Jasne jest, że i na sejmikach szlacheckich bronili interesów żydowskich — sztadlani". str. 202 ______________________________________________________ 487) Dubnow, Pinkas ha-medina o pinkas waad hakehiloth ha-raszijoth bi-mdinath Lita 654 u Izaka Lewina str. 53. 202 488) 489) 490) Dubnow, Pinkas ha-medina 691 u Izaka 1. c. str. 57. Dubnow, Pinkas ha-medina u Izaka Levina 1. c. str. 59. Dubnow, Pinkas ha-medina 636. 688 u Izaka Lewina 1. c. str. 60. Przeczytaj książkę "„Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” a poznasz prawdę. Pamiętaj: i Ty możesz być jak ks. dr Stanisław Trzeciak! 1 Czy w polskiej kulturze występuje gen autodestrukcji ?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Czy Polacy chcą usłyszeć prawdę? Dr Jan Przybył zapytał: Czy Polacy chcą usłyszeć prawdę? moją odpowiedź: Polacy - tak, hołota - nie! Stosunek Polacy - hołota to 3 do 100 - tak bym to ujął. Dr Jan Przybył potwierdził słowami: "Niestety, to prawda..." https://www.youtube.com/watch?v=kFESEADL9lY 0 Ukradli nam twarz i cierpienie
Obrazek użytkownika ccassiumm7
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Pozdrów zakonspirowany cwaniaczku swego prowadzącego Jojne Danielsa. Uściskaj go za napletek ;-) -4 Sumienie świata - Rotmistrz Witold Pilecki. Komu zależało na śmierci bohatera
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Weź się do roboty to będziesz miał pałac we Śródmieściu a nie wypisujesz tu głupoty za które co najwyżej zjebkę możesz dostać. -4 Sądy, kasta, stan spoczynku i emerytury sędziowskie...
Obrazek użytkownika Apoloniusz

Strony