Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu ... a gdzie wierszyk? Nikt tak jak "jaś patmo" nie obniża poziomu portalu Niepoprawni i nikt inny jak on - skutecznie go ośmiesza. Wierszyk jeszcze, bo przejadę prętem po Twojej ciasnej klatce! -2 Godzina 7:40, Smoleńsk - przybywa odlotowa trupa Frołowa
Obrazek użytkownika jan patmo
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Szanowny Panie, co to za rozproszona logika? "Pan natomiast wyłapywał w moich wypowiedziach wybrane przez siebie pojedyncze elementy" "Pojedyncze elementy? Przez 2 lata 2010 - 12 zebrałem z Internetu na dysku ponad 17 GB (gigabajtów) wszelkich informacji na temat "zdarzenia smoleńskiego". Po tych dwóch latach w których to wszystko przetrawiłem stwierdziłem, że mniej wiem niż wiedziałem w ciągu pierwszego tygodnia po zdarzeniu. A Pan mi tu o jakiejś swojej notce którą niewystarczająco się zachwyciłem. Może i tak, ale przypominam, że pycha kroczy przed upadkiem. Na poruszony przez Pana temat podchodzącego dwa razy IŁ-86/Frołowa przeczytałem przynajmniej kilkadziesiąt internetowych opracowań więc wiem co mówię. -2 Godzina 7:40, Smoleńsk - przybywa odlotowa trupa Frołowa
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Tak się kończy wolna dyskusja "Zabieram swoje zabawki bo już się nie bawię" Następny "jasiu patmo". -2 Godzina 7:40, Smoleńsk - przybywa odlotowa trupa Frołowa
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Rozdz. XXXIX - STOWARZYSZENIE ŻYDÓW-CHRZEŚCIJAN I OBCE AGENTURY Nic tak nie otwiera oczu jak prawda! Poznaj fragment pozycji ks. dr Stanisława Trzeciaka z 1939 r. – „Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” którą autor dedykuje Młodzieży Polskiej jako drogowskaz, zadanie do wytężonej pracy, dla »podniesienia Polski w z wyż«: Rozdz. XXXIX - STOWARZYSZENIE ŻYDÓW-CHRZEŚCIJAN I INNE OBCE AGENTURY „Wśród różnych zakłamywań i omamiań łatwowiernego Narodu Polskiego jest Stowarzyszenie Żydów-Chrześcijan powstałe w Warszawie i zatwierdzone w Komisariacie Rządu w r. 1930 dnia 13 stycznia za nr 969 nr BP. 5062/29. — Podpisany pod owym zatwierdzeniem P. Mieczysław Lissowski. O zatwierdzenie ubiegała się ambasada angielska. Wśród siedmiu założycieli jest Józef Emanuel Landsman, obywatel angielski, należący do kościoła anglikańskiego. W jego mieszkaniu w Warszawie, przy ul. Sewerynów 3, znajduje się wymienione Stowarzyszenie. Ma ono oprócz Warszawy swoje organizacje w Radości koło Warszawy, w Łodzi, w Krakowie, we Lwowie, w Brześciu n. B., w Stołpcach i w Pińsku. Całą tę akcję misyjną prowadzi w Polsce kościół anglikański. Niektórzy z jej członków podpisują się bezprawnie tytułem "Ksiądz". Wśród założycieli figurują: Ks. pastor Herman Charls Carpenter, kapelan kościoła anglikańskiego, Ks. Józef Emanuel Landsman z kościoła anglikańskiego, obywatel angielski, Ks. misjonarz Piotr Gorodiszcz z misji Barbikańskiej, misjonarz Józef Fajans z misji Barbikańskiej. Członkowie zachowują imiona żydowskie. Na zebraniu 11 listopada 1936 r., kiedy radzono według jakiej etyki mają postępować owi "żydzi-chrześcijanie", odpowiedział wiceprezes Stowarzyszenia, że "Stowarzyszenie ma ideologię chrześcijańską, a przy tym każdy członek może mieć swoje zapatrywanie". "Walne zebranie wypowiedziało swą zgodę na oświadczenie p. Wolfina". — Prawdziwie po żydowsku! Ta uchwała walnego zebrania wyjaśnia całe to zakłamanie żydów, którzy pozostając w duszy żydami, używają tylko jako, firmy nazwy chrześcijańskiej. Wszystko tu wskazuje, jakim celom i komu ma służyć ta obca agentura. Ostatni czas, by znikła z granic Polski. Zbyt widocznym jest niebezpieczeństwo dla Państwa Polskiego, szkodliwym jest również i dla Kościoła, bo wprowadza 175 zamieszanie pojęć religijnych i będzie rozsadnikiem sekciarstwa, zgubnym jest także społecznie, bo żydzi, podszywając się pod nazwę chrześcijańską, a w duszy pozostając żydami, łatwiej będą mogli wyzyskiwać społeczeństwo polskie i większe jeszcze będą mu przynosili szkody. Do tego rodzą u obcych agentur, zatruwających ducha, polskiego, szkodliwych dla Państwa i Kościoła należą sekty żydowskiego pochodzenia i w żydowskich celach prowadzone jak badaczy Pisma św., których założycielem jest żyd amerykański Russel, baptystów, sabbatystów, adwentystów, wolnych chrześcijan; oczekują oni wszyscy razem z żydami przyjścia mesjasza. Jest to najlepszy środek przenikania ducha żydowskiego do naszego społeczeństwa, by je od wewnątrz osłabiać i rozsadzać, by je dzielić i niszczyć. Ważną również rolę w dziedzinie dążeń żydowskich odgrywa "synarchizm", jak o tym świadczy mason wysokiego stopnia, wymieniony już Papus (dr Encosse) w broszurze, wydanej przez Towarzystwo Teozoficzne w Paryżu wr.1888438 Omawiając twórczość Saint Yves'a Papus pisze: "Każda z jego książek jest satelitą wokoło słońca, którym jest prawo socjalne, nazwane przez niego «Synarchią», a wszystkie jego książki obracają się wokoło jednej z nich, która ma tytuł «Misja żydów». Ona to wyznacza punkt wyjścia i punkt oparcia wszystkich jego prac. Co mamy rozumieć pod słowem Synarchia? Synarchia oznacza rząd naukowo całkowicie określony... Co gwałci prawo synarchiczne? Prawo synarchiczne, mówi autor, w stosunku rządzonych do rządzących, kleru i wiernych jest gwałcone przez Biskupa Rzymskiego, będącego uosobieniem pogańskiego imperializmu, który się wyniósł na władcę kleru. Odkąd ten cezaryzm znalazł oddźwięk poprzez kapłaństwo, Synarchia żydowsko-chrześcijańska przestała istnieć i jedynie prawo pogańskie kieruje czynami władców Europy z Papieżem na czele. Historia naszego kontynentu daje nam całkowity przykład stosowania tego fatalnego prawa"439. Całokształt synarchizmu podaje ów okultysta i mason Saint Yves w czterech swoich pracach440, z których głównie w pracy "Misja żydów" wychwala naród żydowski, a poniża i poniewiera Papiestwo, bo to jest zadaniem i celem maso- nerii, by przy pomocy gojów zwalczać Kler Katolicki i Kościół, a bronić i popierać żydów. Obecnie jednak, gdy czarne chmury zbierają się nad żydostwem tak żydzi jak i masoni, chroniąc się pod opiekę Rzymu, wychwalają Ojca św. i pouczają Kapłanów Katolickich, jakich mają się trzymać zasad. Cisną się tu uporczywie słowa Chrystusa Pana, wypowiedziane do żydów i faryzeuszów: "Rodzaju jaszczurczy, jako możecie dobre rzeczy mówić, kiedy jesteście źli? Ponieważ z obfitości serca usta mówią"441: Podobnie również Jan Chrzciciel chłostał zewnętrzną tylko układność faryzeuszów i saduceuszów, przemawiając do nich: "Rodzaju jaszczurczy, któż wam pokazał, abyście uciekali od przyszłego gniewu"?442.” _____________________________________________________________ 438) Les disciples de la science occulte Fabre D'Olivet et Saint—Yves D'Alveydre. 439) Papus, Les disciples p. 16, 1 r. 2). 440) La Mission des Souverains, La Mission des Ouvriers, La Mission des Juifs, La Mission des Francais. 441) Mat. 12.34. 442) Mat. 3. 7. Przeczytaj książkę "„Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” a poznasz prawdę. Pamiętaj: i Ty możesz być jak ks. dr Stanisław Trzeciak! Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/kapitan-nemo/wojna-kasty-o-przejecie-wladzy-w-polsce#comment-1616601 ©: autor tekstu w serwisie Niepoprawni.pl | Dziękujemy! :). 1 Sądy, kasta, stan spoczynku i emerytury sędziowskie...
Obrazek użytkownika panMarek
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Rozdz. XXXIX - STOWARZYSZENIE ŻYDÓW-CHRZEŚCIJAN I OBCE AGENTURY Nic tak nie otwiera oczu jak prawda! Poznaj fragment pozycji ks. dr Stanisława Trzeciaka z 1939 r. – „Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” którą autor dedykuje Młodzieży Polskiej jako drogowskaz, zadanie do wytężonej pracy, dla »podniesienia Polski w z wyż«: Rozdz. XXXIX - STOWARZYSZENIE ŻYDÓW-CHRZEŚCIJAN I INNE OBCE AGENTURY „Wśród różnych zakłamywań i omamiań łatwowiernego Narodu Polskiego jest Stowarzyszenie Żydów-Chrześcijan powstałe w Warszawie i zatwierdzone w Komisariacie Rządu w r. 1930 dnia 13 stycznia za nr 969 nr BP. 5062/29. — Podpisany pod owym zatwierdzeniem P. Mieczysław Lissowski. O zatwierdzenie ubiegała się ambasada angielska. Wśród siedmiu założycieli jest Józef Emanuel Landsman, obywatel angielski, należący do kościoła anglikańskiego. W jego mieszkaniu w Warszawie, przy ul. Sewerynów 3, znajduje się wymienione Stowarzyszenie. Ma ono oprócz Warszawy swoje organizacje w Radości koło Warszawy, w Łodzi, w Krakowie, we Lwowie, w Brześciu n. B., w Stołpcach i w Pińsku. Całą tę akcję misyjną prowadzi w Polsce kościół anglikański. Niektórzy z jej członków podpisują się bezprawnie tytułem "Ksiądz". Wśród założycieli figurują: Ks. pastor Herman Charls Carpenter, kapelan kościoła anglikańskiego, Ks. Józef Emanuel Landsman z kościoła anglikańskiego, obywatel angielski, Ks. misjonarz Piotr Gorodiszcz z misji Barbikańskiej, misjonarz Józef Fajans z misji Barbikańskiej. Członkowie zachowują imiona żydowskie. Na zebraniu 11 listopada 1936 r., kiedy radzono według jakiej etyki mają postępować owi "żydzi-chrześcijanie", odpowiedział wiceprezes Stowarzyszenia, że "Stowarzyszenie ma ideologię chrześcijańską, a przy tym każdy członek może mieć swoje zapatrywanie". "Walne zebranie wypowiedziało swą zgodę na oświadczenie p. Wolfina". — Prawdziwie po żydowsku! Ta uchwała walnego zebrania wyjaśnia całe to zakłamanie żydów, którzy pozostając w duszy żydami, używają tylko jako, firmy nazwy chrześcijańskiej. Wszystko tu wskazuje, jakim celom i komu ma służyć ta obca agentura. Ostatni czas, by znikła z granic Polski. Zbyt widocznym jest niebezpieczeństwo dla Państwa Polskiego, szkodliwym jest również i dla Kościoła, bo wprowadza 175 zamieszanie pojęć religijnych i będzie rozsadnikiem sekciarstwa, zgubnym jest także społecznie, bo żydzi, podszywając się pod nazwę chrześcijańską, a w duszy pozostając żydami, łatwiej będą mogli wyzyskiwać społeczeństwo polskie i większe jeszcze będą mu przynosili szkody. Do tego rodzą u obcych agentur, zatruwających ducha, polskiego, szkodliwych dla Państwa i Kościoła należą sekty żydowskiego pochodzenia i w żydowskich celach prowadzone jak badaczy Pisma św., których założycielem jest żyd amerykański Russel, baptystów, sabbatystów, adwentystów, wolnych chrześcijan; oczekują oni wszyscy razem z żydami przyjścia mesjasza. Jest to najlepszy środek przenikania ducha żydowskiego do naszego społeczeństwa, by je od wewnątrz osłabiać i rozsadzać, by je dzielić i niszczyć. Ważną również rolę w dziedzinie dążeń żydowskich odgrywa "synarchizm", jak o tym świadczy mason wysokiego stopnia, wymieniony już Papus (dr Encosse) w broszurze, wydanej przez Towarzystwo Teozoficzne w Paryżu wr.1888438 Omawiając twórczość Saint Yves'a Papus pisze: "Każda z jego książek jest satelitą wokoło słońca, którym jest prawo socjalne, nazwane przez niego «Synarchią», a wszystkie jego książki obracają się wokoło jednej z nich, która ma tytuł «Misja żydów». Ona to wyznacza punkt wyjścia i punkt oparcia wszystkich jego prac. Co mamy rozumieć pod słowem Synarchia? Synarchia oznacza rząd naukowo całkowicie określony... Co gwałci prawo synarchiczne? Prawo synarchiczne, mówi autor, w stosunku rządzonych do rządzących, kleru i wiernych jest gwałcone przez Biskupa Rzymskiego, będącego uosobieniem pogańskiego imperializmu, który się wyniósł na władcę kleru. Odkąd ten cezaryzm znalazł oddźwięk poprzez kapłaństwo, Synarchia żydowsko-chrześcijańska przestała istnieć i jedynie prawo pogańskie kieruje czynami władców Europy z Papieżem na czele. Historia naszego kontynentu daje nam całkowity przykład stosowania tego fatalnego prawa"439. Całokształt synarchizmu podaje ów okultysta i mason Saint Yves w czterech swoich pracach440, z których głównie w pracy "Misja żydów" wychwala naród żydowski, a poniża i poniewiera Papiestwo, bo to jest zadaniem i celem maso- nerii, by przy pomocy gojów zwalczać Kler Katolicki i Kościół, a bronić i popierać żydów. Obecnie jednak, gdy czarne chmury zbierają się nad żydostwem tak żydzi jak i masoni, chroniąc się pod opiekę Rzymu, wychwalają Ojca św. i pouczają Kapłanów Katolickich, jakich mają się trzymać zasad. Cisną się tu uporczywie słowa Chrystusa Pana, wypowiedziane do żydów i faryzeuszów: "Rodzaju jaszczurczy, jako możecie dobre rzeczy mówić, kiedy jesteście źli? Ponieważ z obfitości serca usta mówią"441: Podobnie również Jan Chrzciciel chłostał zewnętrzną tylko układność faryzeuszów i saduceuszów, przemawiając do nich: "Rodzaju jaszczurczy, któż wam pokazał, abyście uciekali od przyszłego gniewu"?442.” _____________________________________________________________ 438) Les disciples de la science occulte Fabre D'Olivet et Saint—Yves D'Alveydre. 439) Papus, Les disciples p. 16, 1 r. 2). 440) La Mission des Souverains, La Mission des Ouvriers, La Mission des Juifs, La Mission des Francais. 441) Mat. 12.34. 442) Mat. 3. 7. Przeczytaj książkę "„Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” a poznasz prawdę. Pamiętaj: i Ty możesz być jak ks. dr Stanisław Trzeciak! 1 Wojna Kasty o przejęcie władzy w Polsce
Obrazek użytkownika panMarek
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Rozdz. XIV - SĄDOWNICTWO WOBEC GOJÓW Nic tak nie otwiera oczu jak prawda! Poznaj fragment pozycji ks. dr Stanisława Trzeciaka z 1939 r. – „Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” którą autor dedykuje Młodzieży Polskiej jako drogowskaz, zadanie do wytężonej pracy, dla »podniesienia Polski w z wyż«: Rozdz. XIV - SĄDOWNICTWO WOBEC GOJÓW Obejmując całą sferę życia człowieka i stosując wszędzie podwójne prawo, a zatem i podwójną etykę, osobną dla swoich i osobną dla obcych, czyli inną dla żydów a inną dla gojów, nie pominięto również i zagadnień złączonych z postępowaniem sądowym. Zastosowywano tutaj również podwójną "sprawiedliwość". Dla zachowania jednak pozoru pozwolono naginać zeznania świadków do z góry powziętego wymiaru sprawiedliwości. Użycie zaś wszelkiego rodzaju świadków, by tylko żyd, mając sprawę z gojem, otrzymał korzystny wyrok, uważano za możliwe i godziwe. W instrukcji podanej dla sędziów powiedziano: "Uczy się: jeśli izraelita z gojem przyjdzie do sądu przed ciebie, toś powinien, jeśli możesz według żydowskiego prawa przyznać mu słuszność, jemu słuszność przyznać, a do owego powiedzieć: tak powinno być według naszego prawa, a jeśli według prawa gojów możesz mu przyznać słuszność, to do owego powiedz: tak powinno być według waszego prawa. Jeśli zaś nie, to mu przyjdź z pomocą podstępem. R. Akiba mówi: nie można mu przychodzić z pomocą podstępem z powodu święcenia imienia Bożego. A zatem także r. Akiba mówi to tylko w wypadku, jeśli zachodzi święcenie imienia Bożego, jeśli zaś nie zachodzi święcenie imienia Bożego, powinno się to czynić"171, czyli podstępem przychodzić z pomocą na szkodę goja. Czyli, o ile zachodzi obawa, że goj pokrzywdzony w sądzie będzie bluźnił czy uwłaczał Bogu izraelskiemu, a wtedy przepis święcenia imienia Bożego byłby przekroczony, wtedy zatem nie powinno się używać podstępu przy wymiarze wyroku, krzywdzącego goja na rzecz żyda, o ile zaś tej obawy nie ma, powinno się użyć podstępu i wszelkich środków, by tylko żydowi słuszność przyznać. Tak uczy rabi Akiba. Według zaś rabi Izmaela, którego słowa Talmud 55 podaje w formie instrukcji: "uczy się", nie robiąc żadnych zastrzeżeń, przeciwnie, poleca nawet użycie podstępu, by tylko żydowi przyznać słuszność. Toteż jeśliby żyd w sądzie nieżydowskim świadczył przeciw żydowi w sprawie jego z gojem, to by popadł pod klątwę i żaden z żydów nie mógłby z nim żadnych utrzymywać stosunków, nie mógłby mu niczego sprzedawać, ani niczego u niego kupić. "Jeśli izraelita dla goja może złożyć świadectwo i przed nieżydowskim sądem składa świadectwo przeciw izraelicie swojemu towarzyszowi, to się go okłada klątwą. Dlaczego? Bo na podstawie zeznania jednego świadka napędza opłatę. To ma znaczenie tylko przy jednym świadku, nie zaś przy dwóch. Dalej ma to znaczenie w sądzie wiejskim, a nie w państwowym, bo w nim na podstawie zeznań jednego jedynego świadka bywa również przysięga podsunięta"172. O sądach zaś państwowych poucza "Szulchan aruch": "Nie wolno żydom sądzić się u sędziów-akumów (chrześcijan) i w ich sądach, nawet gdy oni wyrokują tak samo jak żydzi. Gdy nawet obie strony zgadzają się na taki sąd u akumów, jest to zabronione... Każdy żyd, który sądzi się u nich jest złoczyńcą" ("łotrem"173). Co do świadków w powyższym kodeksie religijnoprawnym, przytoczonym jak wyżej, powiedziano w paragrafie 19-tym: "Gdy żyd ma zeznawać w sprawie akuma, mającego proces z żydem w sądach akumów, to o ile tym zeznaniem spowoduje, że oskarżony żyd będzie wyżej ukarany, niż w sądzie żydowskim, żydowi nie wolno zeznawać"174. "Jest zakazanym oddać żyda albo jego majątek w moc nieżyda, zakazanym jest jego zdradzać, nawet wtedy, jeśli pierwszy byłby grzesznikiem, który by jeszcze do tego donosicielowi bardzo wiele złego wyrządził. Jeśli jednak donosiciel został przez niego zdradzonym, wtedy jest dozwolonym jego znów zdradzić, a nawet go zabić, jeśli on się przez to, a nie w żaden inny sposób może ratować... Można świadków przesłuchać przeciwko zdrajcy w jego nieobecności i zabić go na podstawie ich zeznań (także nie potrzebują być świadkowie tak dokładnymi i jednozgodnymi)"175. O składaniu przysięgi, którą równocześnie można w sercu wytłumaczyć jako nieważną, o sposobach zwolnienia się od złożonej już przysięgi, czy też o unieważnieniu wszelkiej przysięgi awansem rok naprzód w dzień sądny przez 56 odmówienie modlitwy "Koi nidre", mówię w mej pracy "Program światowej polityki żydowskiej II wyd. str. 102-108. Kierowano się również różnymi przesądami, że są pewne miesiące szczęśliwe, a inne nieszczęśliwe w sprawach procesowych i odpowiednio uczeni w Piśmie wiernych pouczali. "R. Papa powiedział: jeśli izraelita ma proces z gojem, to niech mu ustąpi w miesiącu ab (niech się nie stawi na termin), bo mu wtedy szczęście nie sprzyja i niech się stawi w miesiącu adar, bo mu wtedy szczęście sprzyja"176. 57 _____________________________________________________________ 171) Baba kania 113 a. 172) Baba karna 113 b. 114 a. 173) "Kicur Szulchan aruch" (Skrót stołu nakrytego) § 2, rozdz. 181 w wydaniu bez cenzury, podaje Jakub Polak w Gazecie Polskiej 3 lipca 1938 "Dwa ataki żydowskie". 174) Jakub Polak l . c . 175) Schulchan Aruch, Choschen hamischpat 388. Cfr. Lowe, II Aufl. II B. S. 522. l76)Taanit29b. Przeczytaj książkę "„Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” a poznasz prawdę. Pamiętaj: i Ty możesz być jak ks. dr Stanisław Trzeciak! 0 Wojna Kasty o przejęcie władzy w Polsce
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Rozdz. XIV - SĄDOWNICTWO WOBEC GOJÓW Nic tak nie otwiera oczu jak prawda! Poznaj fragment pozycji ks. dr Stanisława Trzeciaka z 1939 r. – „Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” którą autor dedykuje Młodzieży Polskiej jako drogowskaz, zadanie do wytężonej pracy, dla »podniesienia Polski w z wyż«: Rozdz. XIV - SĄDOWNICTWO WOBEC GOJÓW Obejmując całą sferę życia człowieka i stosując wszędzie podwójne prawo, a zatem i podwójną etykę, osobną dla swoich i osobną dla obcych, czyli inną dla żydów a inną dla gojów, nie pominięto również i zagadnień złączonych z postępowaniem sądowym. Zastosowywano tutaj również podwójną "sprawiedliwość". Dla zachowania jednak pozoru pozwolono naginać zeznania świadków do z góry powziętego wymiaru sprawiedliwości. Użycie zaś wszelkiego rodzaju świadków, by tylko żyd, mając sprawę z gojem, otrzymał korzystny wyrok, uważano za możliwe i godziwe. W instrukcji podanej dla sędziów powiedziano: "Uczy się: jeśli izraelita z gojem przyjdzie do sądu przed ciebie, toś powinien, jeśli możesz według żydowskiego prawa przyznać mu słuszność, jemu słuszność przyznać, a do owego powiedzieć: tak powinno być według naszego prawa, a jeśli według prawa gojów możesz mu przyznać słuszność, to do owego powiedz: tak powinno być według waszego prawa. Jeśli zaś nie, to mu przyjdź z pomocą podstępem. R. Akiba mówi: nie można mu przychodzić z pomocą podstępem z powodu święcenia imienia Bożego. A zatem także r. Akiba mówi to tylko w wypadku, jeśli zachodzi święcenie imienia Bożego, jeśli zaś nie zachodzi święcenie imienia Bożego, powinno się to czynić"171, czyli podstępem przychodzić z pomocą na szkodę goja. Czyli, o ile zachodzi obawa, że goj pokrzywdzony w sądzie będzie bluźnił czy uwłaczał Bogu izraelskiemu, a wtedy przepis święcenia imienia Bożego byłby przekroczony, wtedy zatem nie powinno się używać podstępu przy wymiarze wyroku, krzywdzącego goja na rzecz żyda, o ile zaś tej obawy nie ma, powinno się użyć podstępu i wszelkich środków, by tylko żydowi słuszność przyznać. Tak uczy rabi Akiba. Według zaś rabi Izmaela, którego słowa Talmud 55 podaje w formie instrukcji: "uczy się", nie robiąc żadnych zastrzeżeń, przeciwnie, poleca nawet użycie podstępu, by tylko żydowi przyznać słuszność. Toteż jeśliby żyd w sądzie nieżydowskim świadczył przeciw żydowi w sprawie jego z gojem, to by popadł pod klątwę i żaden z żydów nie mógłby z nim żadnych utrzymywać stosunków, nie mógłby mu niczego sprzedawać, ani niczego u niego kupić. "Jeśli izraelita dla goja może złożyć świadectwo i przed nieżydowskim sądem składa świadectwo przeciw izraelicie swojemu towarzyszowi, to się go okłada klątwą. Dlaczego? Bo na podstawie zeznania jednego świadka napędza opłatę. To ma znaczenie tylko przy jednym świadku, nie zaś przy dwóch. Dalej ma to znaczenie w sądzie wiejskim, a nie w państwowym, bo w nim na podstawie zeznań jednego jedynego świadka bywa również przysięga podsunięta"172. O sądach zaś państwowych poucza "Szulchan aruch": "Nie wolno żydom sądzić się u sędziów-akumów (chrześcijan) i w ich sądach, nawet gdy oni wyrokują tak samo jak żydzi. Gdy nawet obie strony zgadzają się na taki sąd u akumów, jest to zabronione... Każdy żyd, który sądzi się u nich jest złoczyńcą" ("łotrem"173). Co do świadków w powyższym kodeksie religijnoprawnym, przytoczonym jak wyżej, powiedziano w paragrafie 19-tym: "Gdy żyd ma zeznawać w sprawie akuma, mającego proces z żydem w sądach akumów, to o ile tym zeznaniem spowoduje, że oskarżony żyd będzie wyżej ukarany, niż w sądzie żydowskim, żydowi nie wolno zeznawać"174. "Jest zakazanym oddać żyda albo jego majątek w moc nieżyda, zakazanym jest jego zdradzać, nawet wtedy, jeśli pierwszy byłby grzesznikiem, który by jeszcze do tego donosicielowi bardzo wiele złego wyrządził. Jeśli jednak donosiciel został przez niego zdradzonym, wtedy jest dozwolonym jego znów zdradzić, a nawet go zabić, jeśli on się przez to, a nie w żaden inny sposób może ratować... Można świadków przesłuchać przeciwko zdrajcy w jego nieobecności i zabić go na podstawie ich zeznań (także nie potrzebują być świadkowie tak dokładnymi i jednozgodnymi)"175. O składaniu przysięgi, którą równocześnie można w sercu wytłumaczyć jako nieważną, o sposobach zwolnienia się od złożonej już przysięgi, czy też o unieważnieniu wszelkiej przysięgi awansem rok naprzód w dzień sądny przez 56 odmówienie modlitwy "Koi nidre", mówię w mej pracy "Program światowej polityki żydowskiej II wyd. str. 102-108. Kierowano się również różnymi przesądami, że są pewne miesiące szczęśliwe, a inne nieszczęśliwe w sprawach procesowych i odpowiednio uczeni w Piśmie wiernych pouczali. "R. Papa powiedział: jeśli izraelita ma proces z gojem, to niech mu ustąpi w miesiącu ab (niech się nie stawi na termin), bo mu wtedy szczęście nie sprzyja i niech się stawi w miesiącu adar, bo mu wtedy szczęście sprzyja"176. 57 _____________________________________________________________ 171) Baba kania 113 a. 172) Baba karna 113 b. 114 a. 173) "Kicur Szulchan aruch" (Skrót stołu nakrytego) § 2, rozdz. 181 w wydaniu bez cenzury, podaje Jakub Polak w Gazecie Polskiej 3 lipca 1938 "Dwa ataki żydowskie". 174) Jakub Polak l . c . 175) Schulchan Aruch, Choschen hamischpat 388. Cfr. Lowe, II Aufl. II B. S. 522. l76)Taanit29b. Przeczytaj książkę "„Talmud o gojach a kwestia żydowska w Polsce” a poznasz prawdę. Pamiętaj: i Ty możesz być jak ks. dr Stanisław Trzeciak! 1 Sądy, kasta, stan spoczynku i emerytury sędziowskie...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu Józef Mackiewicz?! Widać Pan go jeszcze nie czytał więc wyjaśnię: przez całe życie Józef Mackiewicz uważał, że do prawdy dostępnej człowiekowi można dojść tylko w wolnej nieskrępowanej dyskusji, poprzez metodę porównawczą, jak metodę jedynie naukową. Chwyt typu "Józef Mackiewicz?!" jest dobry na rozumek "Tarnawskiej" i "jasia patmo" a nie oczytanych i oblekłych w wiedzę czytelników. A ja piszę tylko do takich: oczytanych. -2 Godzina 7:40, Smoleńsk - przybywa odlotowa trupa Frołowa
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu c.d. Akademii Piątej Klepki Na tym polega swoboda dyskusji, że jak mi się coś nie podoba to mówię "zamknąć mordy" i szlus? Józef Mackiewicz byłby niepocieszony takim obrotem spraw w wolnej Polsce. -2 Godzina 7:40, Smoleńsk - przybywa odlotowa trupa Frołowa
Obrazek użytkownika Romek M
Obrazek użytkownika panMarek
4 lata temu cd. Akademii Piątej Klepki "spróbujemy się przekonać czy Twoi faworyci zapewnią krajowi dobrobyt?" Drogi Panie, to nie MOI faworyci zapewniają Polsce dobrobyt tylko wszyscy pracujący tu ludzie (nawet nielubiani Ukraińcy). To praca tworzy dobrobyt a nie "faworyci" czyi oni by nie byli. Moi faworyci tylko tym się różnią od pozostałych faworytów, że oni mówią, że nie można okradać ludzi podatkami do suchej nitki bo to szkodzi i ludziom i gospodarce. Podatki mają byś tylko na dobro wspólne (wg. def. Stanisława Michalkiewicza, dobro wspólne jest sprawiedliwością.) tu wyjaśnienie Stanisława Michalkiewicza o co chodzi: Ja mam za zadanie odpowiedzieć na pytanie: czy istnieje państwo bez dobra wspólnego? Wydaje mi się, że bardzo wiele przykładów takich państw można by przytoczyć, nie sięgając dalej jak do wieku XX. Nim jednak odpowiem na to pytanie, wpierw zwrócę uwagę na potrzebę precyzyjnego określenia, czym jest dobro wspólne. Nawiążę do wypowiedzi księdza biskupa. Wynalazek samolotu jest dobrem wspólnym, można go rozumieć w tych kategoriach, podobnie jak wynalazek parowozu czy samochodu. No, ale hodowcy koni do dzisiaj nie mogą wynalazcom wybaczyć. Trudno powiedzieć, czyj interes tutaj stawiamy na planie pierwszym. Jeżeli interes producentów samolotów i pasażerów, to oczywiście musimy poświęcić interes hodowców koni, nawet interes miłośników koni. Ten wybór jest wyborem dowolnym, co świadczy o możności komplikacji. Komplikacje są znacznie poważniejsze, gdy na przykład w konstytucji znajdujemy zapis, iż można ograniczyć wolność i własność ze względu na dobro wspólne. Co to jest wolność i własność to mniej więcej wiemy, natomiast co znaczy „ze względu na dobro wspólne”? Ponieważ sposobów rozumienia dobra wspólnego może być bardzo wiele, musielibyśmy więc przyjąć, że wolno na przykład państwu ograniczyć wolność i własność ludzi ze względu na nie bardzo wiadomo co. To jest sytuacja niebywale niepokojąca. Właśnie wiek XX dostarczył nam bardzo wielu przykładów takich działań państwa. I żeby nie być gołosłownym, to nieubłaganym palcem wskażę na te państwa. Mam na myśli na przykład Rzeszę Niemiecką, która pod przewodnictwem wybitnego przywódcy socjalistycznego Adolfa Hitlera doprowadziła do wydania ustaw norymberskich, w których to część obywateli tego państwa została postawiona poza prawem. Trudno działania takiego państwa nazwać realizowaniem dobra wspólnego, w jakikolwiek sposób byśmy go nie pojmowali. Z kolei Związek Sowiecki, pod przewodnictwem drugiego przywódcy socjalistycznego Józefa Stalina, postanowił wytracić niewłaściwe klasy społeczne. I było to głównym zadaniem, jakie postawiło to państwo przed sobą. Rzeczywiście liczba tych nieszczęśników przekroczyła, według różnych szacunków, albo sześćdziesiąt, albo sto milionów ludzi. Trudno, przynajmniej z punktu widzenia tych ofiar, powiedzieć, że państwo to w jakimkolwiek momencie realizowało dobro wspólne. No ładne mi „wspólne”! Bardziej współczesne przykłady to Kambodża, trzeciego wybitnego przywódcy socjalistycznego Pol Pota. Wykupił jedną trzecią narodu, chcąc go uszczęśliwić zdobyczami nauki przodującej. No i wreszcie szaleństwa kolejnego przywódcy, tym razem już nie nazwę go socjalistycznym, bo to by było może zbytnie pochlebstwo, Idi Amina Dady, który zdziesiątkował Ugandyjczyków. Przykładów działań państw, które nie są realizowaniem idei dobra wspólnego – jakkolwiek byśmy go intuicyjnie nie pojmowali – jest więc bardzo dużo, co nas upoważnia chyba do stwierdzenia, że w żadnym wypadku za dobro wspólne nie możemy uważać państwa jako takiego. Jeżeli państwo często nie realizuje żadnego dobra wspólnego, w związku z tym samo dobrem wspólnym być nie może. Zapewne są państwa, które dobru wspólnemu sprzyjają, ale są to sytuacje, no nie powiem, że wyjątkowe, ale w każdym razie nie nagminne. Czym zatem jest dobro wspólne? Wydaje mi się – i tu nawiążę do definicji podanej przez panią profesor Staniszkis, oczyściłbym tę definicję z dodatków całkowicie zbędnych, a mianowicie ze słowa „demokracja” – że dobro wspólne jest sprawiedliwością." -3 Sądy, kasta, stan spoczynku i emerytury sędziowskie...
Obrazek użytkownika Apoloniusz

Strony