Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu Nie wiem czy wiecie, ale raczej nie ... Żyjemy w takich czasach, w których łatwiej dać dupy niż dobry przykład. Patrząc na te popisy powiem tak: spierdoliła się żydom bliska już spełnienia wizja Polin i stad ten jazgot. Polacy odbierają im „ich polskę”, „ich sądy”, ich wszystko i dlatego przechodzą załamanie nerwowe. Istotą dekomunizacji są przede wszystkim sądy a nie różne TW bolki i inne śmiecie bez większego znaczenia. W Polsce nie było przez 30 lat D-E-K-O-M-U-N-I-Z-A-C-J-I! Co do dziedziny sądownictwa. To nie są żadne polskie sądy. To są „polskie sądy” powstałe ostatecznie pod nadzorem wywiadu sowieckiego w latach 1985-90 i z Polską nie mają one nic wspólnego. Stan sowietyzowania sadów był „poszerzany” i „umacniany” w latach 1990 – 2018 i jest jak jest. W „polskich sądach” nie ma osób przypadkowych. Znam człowieka który skończył Wydz. Prawa na UW na celujący i trzy razy nie zadał egzaminu na aplikację adwokacką choć ma ojca pułkownika LWP. Nawet sobie nie zdajecie sprawy jak ścisła i kontrolowana jest kwestia kadr tym zarządzających. Zapamiętajcie – z Polską to nie ma nic wspólnego. I tak jest w każdej innej dziedzinie. Bez wyjątku. Widać, mało kto, z tego cokolwiek rozumie. Jak działa to Jedno Wielkie Pośmiewisko, którego symbolem jest teściowa Marcina Plichty to widać na przykładzie różnych kabarecików piątej klepki jak Komisja Jakiego, Amber Gold i 46 innych. Nawet dzieci wiedzą, kto za tym wszystkim stoi a oni wyposażeni w prokuratury, policję (118 000 etatów), sądy (10 000, 2x więcej niż w 80 milionowej Francji), śledczych, tajne i widne służby, 500 tys. konfidentów, sądy i ch… wie co jeszcze – NIE WIEDZĄ! No, ku… nie wiedzą i co im zrobisz. Do tego 500 przesłuchanych i ani jednego odprowadzonego z sali w kajdankach choć każdy z nich sobie drwił z tych wszystkich komisji piątej klepki. Zastanówcie się sami jak liznęliście trochą matematyki: jakie jest prawdopodobieństwo takiego wieloletniego działania na szkodę państwa i jego obywateli przez ponad 1000 urzędników i funkcjonariuszy? Można by zrozumieć, że jeden czy dwóch mogłoby wyciąć jakiś numer na rzecz przestępcy, ale ponad 1000! Mówi Wam to coś matoły głosujące od 29 lat na PiS/POPSL/SLD/Nowoczesną/Kukiz. Na dziś zostały niedobitki narodu polskiego (głównie potomkowie Lokajów, Fornali i Chłopów Pańszczyźnianych) i kupa gówna UBeckiego (ok. 6 000 000). Wszyscy razem mają w głowach jak w d…. po śliwkach skoro wybierają na swego prezydenta Sztoltzmana czy na premiera Cimuszko. Typowy przypadek kreacji nowych „polskich elit” w wyniku anihilacji starych polskich elit wyglądał mniej-więcej tak. Dla zilustrowania tej patologii podaję typowy przykład jak działa POLSKI sąd: – 7 marca 1949 r. polski sąd zamordował Hieronima Dekutowskiego „Zaporę” – 23 maja 1994 r. polski sąd unieważnił zamordowanie Hieronima Dekutowskiego „Zapory, ale życia mu nie przywrócił (a więc brak sprawiedliwości wg Domicjusza Ulpiana, bo naszemu bohaterowi nie przywrócili życia które się Mu należy). Ten sam scenariusz zastosowali w przypadku tysięcy (200 000?) największych patriotów i najodważniejszych, ideowych Polaków. To tylko jeden przykład. Te wszystkie sądy to jest kupa gówna, śmierdzącego. Przypominam, że różne matoły uważają PRL za państwo polskie. Jest to wynikiem stanu, który trwa w Polsce od A.D. 1944 a który jest prostą kontynuacją działalności żydowsko-ubeckich dynastii, przywleczonych tu w ‘44 na sowieckich tankach, razem z wszami i proto-pomiotem WSI. Tak więc w wyniku takowej kreacji nowych „polskich elit” jest Sztoltzman, Cimuszko, …. I tak jest do dzisiaj. Sądy i prawnicy na straży interesów zagranicy. Za pomocą mafii w togach Niemcy, Żydzi i ich pomocnicy w budowie „nowego wspaniałego świata” pacyfikują Polaków bez jednego wystrzału. Nie wiem czy wiecie, ale raczej nie, więc powiem wam, że wszystkie wyroki w sprawach rozwodowych, gdzie występują adwokaci, są wydawane/podpowiadane przez adwokatów po wyciągnięciu max pieniędzy od obu stron. Po takie operacji drenowania, nadzorowanej przez adwokatów – którym głupi ludzie zwierzają się w dobrej wierze ze wszystkiego w tym oszczędności i dochodów – zwykle wygrywa wszystko strona kobieca żeby społecznie było git. Że niby nie ma krzywdzenia kobiet. Każdy kto nazywa te „sądy” sądami jest zwykłym matołem nieznającym za grosz „realiów prawnych”. To tyle na teraz. UBeckie, zupełnie niezawisłe od czegokolwiek (poza prowadzącym rzecz jasna) sądy im. Duraczowa budzą mój podziw nie od dziś. (nie mówię tu o tym konkretnym człowieku, bo go nie znam i być może to porządny Ukrainiec). UBecja tworzy taką nakładkę/czapę na państwie teoretycznym, jak je ktoś tam nazwał, i to ta czapa jest daleko ważniejsza i w gruncie rzeczy to ona skrycie rządzi. To widzialne państwo teraz PiS tylko “reprezentuje”. Stąd te awantury w tym o sądy które są w 105% zawłaszczone przez UBecję, itd. Aby zreformować sądy należy wziąć historyczne akta każdego z sędziów i je przeanalizować ze względu na kryterium czasu, sztuczek, kosztów, słuchania się adwokatów ze służb, surowości sędziów wobec szaraczków i bezradności tych samych sędziów wobec “mocnych kancelarii” (żydów), uczestnictwa w grach operacyjnych, kierowaniu rozwodników na badania psychiatryczne …. Zaręczam, że nawet połowa by się ie ostała po takiej weryfikacji. Przypominam, że różne matoły uważają PRL za państwo polskie. Jest to wynikiem stanu, który trwa w Polsce od A.D. 1944 a który jest prostą kontynuacją działalności żydowsko-ubeckich dynastii, przywleczonych tu w ‘44 na sowieckich tankach, razem z wszami i proto-pomiotem WSI. Tak więc w wyniku takowej kreacji nowych „polskich elit” wychodził Sztoltzman, Cimuszko, …. 2 Marsz tysiąca tóg, czyli Dura lex sed coś tam...
Obrazek użytkownika panMarek
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu i nawet połowa kasty by się ie ostała po takiej weryfikacji Aby zreformować sądy wystarczy wziąć historyczne akta każdego z sędziów i je przeanalizować ze względu na kryterium czasu, długość procesu, sztuczek prawnych, kosztów, słuchania się adwokatów ze służb, surowości sędziów wobec szaraczków i bezradności tych samych sędziów wobec “mocnych kancelarii” (żydów), uczestnictwa w grach operacyjnych, kierowaniu rozwodników na badania psychiatryczne …. Zaręczam, że byłaby to lustracja obiektywna i nawet połowa kasty by się ie ostała po takiej weryfikacji. Pokażę to z natury tj. cyt. z mego zażalenia do SR Warszawa-Praga z dnia 15-10 A.D. 2018 dotyczącego podziału majątku wspólnego: ” Zwracam uwagę na to, że skomplikowany, poszlakowy proces Gorgonowej we Lwowie, z sesją wyjazdową w Brzuchowicach, trwał od 25 kwietnia do 14 maja 1932 a więc 20 dni. Dwadzieścia dni trwał skomplikowany, poszlakowy proces o mord z sesją wyjazdową w Brzuchowicach w sądzie wyposażonym w pióra wieczne a mój proces o podział majątku wspólnego – gdzie nie ma żadnych komplikacji i trudności – który powinien zakończyć się w jedną godzinę trwa od 23-12 A.D. 2010 a więc dobiega 8 lat (dokładnie 2854 dni) i to w sądzie wyposażonym we wszelkie w systemy informatyczne.” kon. cyt. Dzisiaj, 6-września-2019 jest to 2854 + 327= 3181 dni! PiS to kupa gówna śmierdzącego jak mawia pan Michalkiewicz w podobnych kwestiach. Ktoś zapyta a co dziś, po kolejnych 327 dniach? TO SAMO! TRWA! A sędzia (było już 3) w tym czasie wziął ok. 100x po 20 000 zł = 2 mln zł. Wystarczy? Jarzycie to trochę? 0 Marsz tysiąca tóg, czyli Dura lex sed coś tam...
Obrazek użytkownika panMarek
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu i nawet połowa kasty by się ie ostała po takiej weryfikacji Aby zreformować sądy wystarczy wziąć historyczne akta każdego z sędziów i je przeanalizować ze względu na kryterium czasu, długość procesu, sztuczek prawnych, kosztów, słuchania się adwokatów ze służb, surowości sędziów wobec szaraczków i bezradności tych samych sędziów wobec “mocnych kancelarii” (żydów), uczestnictwa w grach operacyjnych, kierowaniu rozwodników na badania psychiatryczne …. Zaręczam, że byłaby to lustracja obiektywna i nawet połowa kasty by się ie ostała po takiej weryfikacji. Pokażę to z natury tj. cyt. z mego zażalenia do SR Warszawa-Praga z dnia 15-10 A.D. 2018 dotyczącego podziału majątku wspólnego: ” Zwracam uwagę na to, że skomplikowany, poszlakowy proces Gorgonowej we Lwowie, z sesją wyjazdową w Brzuchowicach, trwał od 25 kwietnia do 14 maja 1932 a więc 20 dni. Dwadzieścia dni trwał skomplikowany, poszlakowy proces o mord z sesją wyjazdową w Brzuchowicach w sądzie wyposażonym w pióra wieczne a mój proces o podział majątku wspólnego – gdzie nie ma żadnych komplikacji i trudności – który powinien zakończyć się w jedną godzinę trwa od 23-12 A.D. 2010 a więc dobiega 8 lat (dokładnie 2854 dni) i to w sądzie wyposażonym we wszelkie w systemy informatyczne.” kon. cyt. Dzisiaj, 6-września-2019 jest to 2854 + 327= 3181 dni! PiS to kupa gówna śmierdzącego jak mawia pan Michalkiewicz w podobnych kwestiach. Ktoś zapyta a co dziś, po kolejnych 327 dniach? TO SAMO! TRWA! A sędzia (było już 3) w tym czasie wziął ok. 100x po 20 000 zł = 2 mln zł. Wystarczy? Jarzycie to trochę? 1 Kaściarze, czyli Marsz 1000 kagańców!
Obrazek użytkownika panMarek
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu W Polsce nie było przez 30 lat D-E-K-O-M-U-N-I-Z-A-C-J-I! Żyjemy w takich czasach, w których łatwiej dać dupy niż dobry przykład. Patrząc na te popisy powiem tak: spierdoliła się żydom bliska już spełnienia wizja Polin i stad ten jazgot. Polacy odbierają im „ich polskę”, „ich sądy”, ich wszystko i dlatego przechodzą załamanie nerwowe. Istotą dekomunizacji są przede wszystkim sądy a nie różne TW bolki i inne śmiecie bez większego znaczenia. W Polsce nie było przez 30 lat D-E-K-O-M-U-N-I-Z-A-C-J-I! Co do dziedziny sądownictwa. To nie są żadne polskie sądy. To są „polskie sądy” powstałe ostatecznie pod nadzorem wywiadu sowieckiego w latach 1985-90 i z Polską nie mają one nic wspólnego. Stan sowietyzowania sadów był „poszerzany” i „umacniany” w latach 1990 – 2018 i jest jak jest. W „polskich sądach” nie ma osób przypadkowych. Znam człowieka który skończył Wydz. Prawa na UW na celujący i trzy razy nie zadał egzaminu na aplikację adwokacką choć ma ojca pułkownika LWP. Nawet sobie nie zdajecie sprawy jak ścisła i kontrolowana jest kwestia kadr tym zarządzających. Zapamiętajcie – z Polską to nie ma nic wspólnego. I tak jest w każdej innej dziedzinie. Bez wyjątku. Widać, mało kto, z tego cokolwiek rozumie. Jak działa to Jedno Wielkie Pośmiewisko, którego symbolem jest teściowa Marcina Plichty to widać na przykładzie różnych kabarecików piątej klepki jak Komisja Jakiego, Amber Gold i 46 innych. Nawet dzieci wiedzą, kto za tym wszystkim stoi a oni wyposażeni w prokuratury, policję (118 000 etatów), sądy (10 000, 2x więcej niż w 80 milionowej Francji), śledczych, tajne i widne służby, 500 tys. konfidentów, sądy i ch… wie co jeszcze – NIE WIEDZĄ! No, ku… nie wiedzą i co im zrobisz. Do tego 500 przesłuchanych i ani jednego odprowadzonego z sali w kajdankach choć każdy z nich sobie drwił z tych wszystkich komisji piątej klepki. Zastanówcie się sami jak liznęliście trochą matematyki: jakie jest prawdopodobieństwo takiego wieloletniego działania na szkodę państwa i jego obywateli przez ponad 1000 urzędników i funkcjonariuszy? Można by zrozumieć, że jeden czy dwóch mogłoby wyciąć jakiś numer na rzecz przestępcy, ale ponad 1000! Mówi Wam to coś matoły głosujące od 29 lat na PiS/POPSL/SLD/Nowoczesną/Kukiz. Na dziś zostały niedobitki narodu polskiego (głównie potomkowie Lokajów, Fornali i Chłopów Pańszczyźnianych) i kupa gówna UBeckiego (ok. 6 000 000). Wszyscy razem mają w głowach jak w d…. po śliwkach skoro wybierają na swego prezydenta Sztoltzmana czy na premiera Cimuszko. Typowy przypadek kreacji nowych „polskich elit” w wyniku anihilacji starych polskich elit wyglądał mniej-więcej tak. Dla zilustrowania tej patologii podaję typowy przykład jak działa POLSKI sąd: – 7 marca 1949 r. polski sąd zamordował Hieronima Dekutowskiego „Zaporę” – 23 maja 1994 r. polski sąd unieważnił zamordowanie Hieronima Dekutowskiego „Zapory, ale życia mu nie przywrócił (a więc brak sprawiedliwości wg Domicjusza Ulpiana, bo naszemu bohaterowi nie przywrócili życia które się Mu należy). Ten sam scenariusz zastosowali w przypadku tysięcy (200 000?) największych patriotów i najodważniejszych, ideowych Polaków. To tylko jeden przykład. Te wszystkie sądy to jest kupa gówna, śmierdzącego. Przypominam, że różne matoły uważają PRL za państwo polskie. Jest to wynikiem stanu, który trwa w Polsce od A.D. 1944 a który jest prostą kontynuacją działalności żydowsko-ubeckich dynastii, przywleczonych tu w ‘44 na sowieckich tankach, razem z wszami i proto-pomiotem WSI. Tak więc w wyniku takowej kreacji nowych „polskich elit” jest Sztoltzman, Cimuszko, …. I tak jest do dzisiaj. Sądy i prawnicy na straży interesów zagranicy. Za pomocą mafii w togach Niemcy, Żydzi i ich pomocnicy w budowie „nowego wspaniałego świata” pacyfikują Polaków bez jednego wystrzału. Nie wiem czy wiecie, ale raczej nie, więc powiem wam, że wszystkie wyroki w sprawach rozwodowych, gdzie występują adwokaci, są wydawane/podpowiadane przez adwokatów po wyciągnięciu max pieniędzy od obu stron. Po takie operacji drenowania, nadzorowanej przez adwokatów – którym głupi ludzie zwierzają się w dobrej wierze ze wszystkiego w tym oszczędności i dochodów – zwykle wygrywa wszystko strona kobieca żeby społecznie było git. Że niby nie ma krzywdzenia kobiet. Każdy kto nazywa te „sądy” sądami jest zwykłym matołem nieznającym za grosz „realiów prawnych”. To tyle na teraz. UBeckie, zupełnie niezawisłe od czegokolwiek (poza prowadzącym rzecz jasna) sądy im. Duraczowa budzą mój podziw nie od dziś. (nie mówię tu o tym konkretnym człowieku, bo go nie znam i być może to porządny Ukrainiec). UBecja tworzy taką nakładkę/czapę na państwie teoretycznym, jak je ktoś tam nazwał, i to ta czapa jest daleko ważniejsza i w gruncie rzeczy to ona skrycie rządzi. To widzialne państwo teraz PiS tylko “reprezentuje”. Stąd te awantury w tym o sądy które są w 105% zawłaszczone przez UBecję, itd. Aby zreformować sądy należy wziąć historyczne akta każdego z sędziów i je przeanalizować ze względu na kryterium czasu, sztuczek, kosztów, słuchania się adwokatów ze służb, surowości sędziów wobec szaraczków i bezradności tych samych sędziów wobec “mocnych kancelarii” (żydów), uczestnictwa w grach operacyjnych, kierowaniu rozwodników na badania psychiatryczne …. Zaręczam, że nawet połowa by się ie ostała po takiej weryfikacji. Przypominam, że różne matoły uważają PRL za państwo polskie. Jest to wynikiem stanu, który trwa w Polsce od A.D. 1944 a który jest prostą kontynuacją działalności żydowsko-ubeckich dynastii, przywleczonych tu w ‘44 na sowieckich tankach, razem z wszami i proto-pomiotem WSI. Tak więc w wyniku takowej kreacji nowych „polskich elit” wychodził Sztoltzman, Cimuszko, …. 1 Kaściarze, czyli Marsz 1000 kagańców!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu PiS wszak już 7 rok uzdrawia "polskie sądy" Jan Śpiewak: działanie sądów przypomina sytuację z państw autorytarnych. Ha, ha, ha ;-) Jak stał ze świecą pod sądem to tego nie wiedział? Ale cienias ... https://www.youtube.com/watch?v=5PCrQVq4BNw&t=130s Jeszcze przed A.D. 1939 słowo niezawisły znaczyło niepodlegający nikomu i dociekający prawdy niezbędnej do wydania sprawiedliwego wyroku. Obecnie "niezawisły" oznacza, że może robić co chce a dokładniej to jego "niezawisłość" określa bezpieka w każdej sprawie sądowej. Na bieżąco. Doskonałym przykładem jest tu żyd Jan Śpiewak, któremu nawet żydowskość nie pomogła, jak podpadł tym określanym w skrócie "WSI". Co do skazanego pana Śpiewaka, żyda, też jest zasadnicza różnica. Być może wyrok na Śpiewaka ma pokryć medialnie wyrok na Michalkiewicza. Wszak ze Śpiewakiem JUŻ się spotkał prezydent Duda (mąż żydówki) i zaproponował mu ułaskawienie. Sam prezydent Duda wystąpił z tą inicjatywą, ale żyd Śpiewak powiedział, że da szansę Ziobrze na kasację. Prosty, zapracowany Polak, nie jest w stanie połapać się w tych żydowskich macherkach PiSu, który wszak już 7 rok uzdrawia "polskie sądy". W SJP stoi: niezawisły 1. książk. «niepodporządkowany, niepodlegający komuś lub czemuś; samodzielny, wolny, niezależny, niepodległy» Niezawisły naród. Niezawisłe państwo. 2. praw. «o sądzie, sędzi: niepodlegający naciskom administracyjnym, kierujący się wyłącznie prawem» m.-os. M. lm ~iśli. 1 Marsz tysiąca tóg, czyli Dura lex sed coś tam...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu PiS wszak już 7 rok uzdrawia "polskie sądy" Jan Śpiewak: działanie sądów przypomina sytuację z państw autorytarnych. Ha, ha, ha ;-) Jak stał ze świecą pod sądem to tego nie wiedział? Ale cienias ... https://www.youtube.com/watch?v=5PCrQVq4BNw&t=130s Jeszcze przed A.D. 1939 słowo niezawisły znaczyło niepodlegający nikomu i dociekający prawdy niezbędnej do wydania sprawiedliwego wyroku. Obecnie "niezawisły" oznacza, że może robić co chce a dokładniej to jego "niezawisłość" określa bezpieka w każdej sprawie sądowej. Na bieżąco. Doskonałym przykładem jest tu żyd Jan Śpiewak, któremu nawet żydowskość nie pomogła, jak podpadł tym określanym w skrócie "WSI". Co do skazanego pana Śpiewaka, żyda, też jest zasadnicza różnica. Być może wyrok na Śpiewaka ma pokryć medialnie wyrok na Michalkiewicza. Wszak ze Śpiewakiem JUŻ się spotkał prezydent Duda (mąż żydówki) i zaproponował mu ułaskawienie. Sam prezydent Duda wystąpił z tą inicjatywą, ale żyd Śpiewak powiedział, że da szansę Ziobrze na kasację. Prosty, zapracowany Polak, nie jest w stanie połapać się w tych żydowskich macherkach PiSu, który wszak już 7 rok uzdrawia "polskie sądy". W SJP stoi: niezawisły 1. książk. «niepodporządkowany, niepodlegający komuś lub czemuś; samodzielny, wolny, niezależny, niepodległy» Niezawisły naród. Niezawisłe państwo. 2. praw. «o sądzie, sędzi: niepodlegający naciskom administracyjnym, kierujący się wyłącznie prawem» m.-os. M. lm ~iśli. 3 Kaściarze, czyli Marsz 1000 kagańców!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu CO2 jest 0,0411% atmosfery i się nie zmienia Dodam tylko, że CO2 jest 0,0411% atmosfery i się nie zmienia Co trzeba wiedzieć o Globalnym Ociepleniu z powodu wzrostu CO2? Powtórzę: o CO2 trzeba wiedzieć tylko to, że stanowi on 0,0411% atmosfery a każdy kto mówi o jego wpływie na ocieplenie to albo idiota albo zdalnie sterowany łajdak i rabuś (patrz na sam „Szczyt klimatyczny” w Katowicach za ponad 250 mln zł). Aby zrozumieć jaki idiotyzm głosi premier Mateusz Morawiecki przed szczytem klimatycznym COP25 w Madrycie w kwestii ograniczenia emisji CO2 przeczytaj ten krótki tekst i podaj dalej. Stań na drodze tym idiotom! Jak działa Globalne Zażydzenie Klimatu – Sprawa Grety Thunberg – BZDURA, którą żyje świat. Obszczymajtka obszymajtką, ale z tymi wszystkimi dziennikarzami dzieje się coś groźnego, podsuwają im jakieś nierozgarnięte dziecko a oni dyskutują, dyskutują ... nie sprawdziwszy, że tego dwutlenku węgla (gazu cieplarnianego) jest w atmosferze 0,0411 % a więc 411 cząstek na 1 000 000 cząstek powietrza (4 na 10 000!) i co najciekawsze ten stan się zupełnie nie zmienia od dziesiątków lat. Skład powietrza na dziś i na wczoraj ... i 100 lat temu: Składnik % - ppm (z ang. parts per million) ----------------------------------------------------------------- 1. azot 78,0840 - 780 840 2. tlen 20,9460 - 209 460 3. argon 0,9340 - 9 340 4. CO2 0,0411 - 411 Puknijcie się w głowy wszyscy, którzy zabieracie głos na temat CO2 a zobaczycie jak dudni. 411 cząstek CO2 na 1 000 000 cząstek powietrza - 4 na 10 000! - i to niezmienne w czasie. Przez 1000 lat CO2 wzrosło od 180 do 385 ppmv. Od końca lat ’50 XX wieku koncentracja CO2 w atmosferze wzrosła z 315 ppmv do poziomu 385 ppmv. Wykres górny pokazuje pomiary bezpośrednie koncentracji CO2 w atmosferze (spektrometryczne z Mauna Loa i in. - linia jasnoniebieska) oraz z rdzeni lodowych w okresie 1750-2000 (punkty z różnych rdzeni lodowych). Widać coraz szybszy trend rosnący od poziomu ~280 ppmv. Z pomiarów paleoklimatycznych (głównie rdzeni lodowych) wiemy, że w przeciągu ostatnich kilkuset tysięcy lat koncentracja dwutlenku węgla w atmosferze wahała się w przedziale 180- 300 ppmv. Tu wykresy - o małej wartości naukowej(!) jesli w ogóle - bo nie podano uchybu (błędu) pomiaru: https://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/8/zmiany-ilosci-co2-w-atmosferze Zdolności adaptacyjne organizmu ludzkiego pozwalają na zachowanie niezmienionej aktywności przy stężeniu osiągającym wartość do 0,15%. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej zdefiniowało poziom maksymalny tego gazu podczas pracy w warunkach szkodliwych. NDS, czyli najwyższe dopuszczalne stężenie, wynosi ok. 5000 ppm (0,5%). Głównym źródłem CO2 w miejscach pracy, nauki i zamieszkania są ludzie, a dokładniej wydychane przez nich powietrze. Dorosły człowiek wydycha przeciętnie ok. 20l dwutlenku węgla na godzinę, a ilość ta wzrasta kilkukrotnie podczas wzmożonego wysiłku. Spadek poniżej 200 ppm oznacza zatrzymanie procesu fotosyntezy, i początek kolapsu łańcucha pokarmowego, tlen u ludzi transportowany przez krew może być przez nią oddany do komórek tylko w obecności CO2, wartość przy której krew pracuje najsprawniej 800-1200ppm, dlatego pacjentom niedotlenionym podaje się tlen a potem CO2. Wiem, że żadnej wiedzy nie macie, ale to co robicie z tym CO2 to jest jakiś upadek cywilizacji. To upokarzająca bezmyślność, poziom debila z zielonych. 4 na 10 000 cząstek CO2 w atmosferze ziemskiej znaczy mniej w bilansie energetycznym planety Ziemia niż włożenie patyka do Wisły w celu zakłócenia jej cieku/biegu. Uzupełnił o cenną uwagę: Marcel Inwisible Nie dodałeś że spadek poniżej 200 ppm oznacza zatrzymanie procesu fotosyntezy, i początek kolapsu łańcucha pokarmowego, tlen u ludzi transportowany przez krew może być przez nią oddany do komórek tylko w obecności CO2, wartość przy której krew pracuje najsprawniej 800-1200ppm, dlatego pacjentom niedotlenionym podaje się tlen a potem CO2. Myślę że obecnie mamy 3 trendy robienia ludziom papki w bani CO2, LGBT, ANTYSEMITYZM.... komu to się może opłacać? koniec cyt. Inna sprawa to zawartość pary wodnej w powietrzu (wilgotność względna). Jest ona zależna od wielu czynników i zmienia się w zakresie 0–4%. To jest 100x więcej jak CO2 i to ona, para wodna, ma pewien niewielki wpływ na temperaturę powietrza w nocy. Bardzo zresztą niewielki. Def.: wilgotność względną, określającą stosunek ilości pary wodnej zawartej w 1 m³ powietrza, przy określonym ciśnieniu i temperaturze, do ilości pary wodnej nasyconej w tej samej temperaturze i ciśnieniu powietrza. Stężenie CO2 (ppm, %) Efekt oddziaływania na organizm człowieka 350-450 ppm, 0,035-0,045% Świeże powietrze atmosferyczne, warunki idealne. poniżej 600 ppm, 0,06% Akceptowalne warunki świeżości powietrza w pomieszczeniach mieszkalnych / biurowych. poniżej 1000 ppm, 0,1% Wymóg minimum higienicznego, skala Pettenkofera. 1500 ppm, 0,15% Powietrze odczuwane jako duszne i nieświeże 2000 ppm, 0,2% U osób osłabionych i/lub z chorobami układu oddechowego pojawia się kasłanie, czasem również omdlenia i zasłabnięcia. 10 000 ppm, 1,0% Lekki wzrost częstotliwości oddechów. 15 000 ppm, 1,5% Maksymalna tolerowana dawka dla osób pracujących w trudnych warunkach, pod kontrolą medyczną, m.in. w browarach, na łodziach podwodnych i statkach kosmicznych. Wdychanie powietrza przez dłuższy czas powoduje łagodny stres metaboliczny, który objawia się przyspieszeniem oddechu i zaburzeniami równowagi kwasowo-zasadowej krwi. 20 000 ppm, 2,0% Pogłębiony oddech, wzrost częstotliwości oddychania o ok. 50%. Wdychanie powietrza przez dłuższy czas powoduje bóle głowy i uczucie zatrucia. 30 000–40 000 ppm, 3,0%-4,0% Wzrost trudności oddechowych, występują efekty podobne do działania narkotyków, m.in. osłabienie słuchu, bóle głowy, wzrost ciśnienia tętniczego krwi i przyspieszenie akcji serca. 50 000 ppm, 5,0% Brak swobody w oddychaniu, dzwonienie w uszach, zaburzenia widzenia. Dwutlenek węgla przybiera ostry zapach zbliżony do zapachu wody sodowej. 70 000-100 000 ppm, 7,0-10,0% W ciągu kilku minut następuje utrata przytomności. 100 000 ppm i powyżej, 10,0% i powyżej Szybka utrata przytomności, przedłużająca się ekspozycja prowadzi do śmierci przez uduszenie. Przez 1000 lat CO2 wzrosło od 180 do 385 ppmv Od końca lat ’50 XX wieku koncentracja CO2 w atmosferze wzrosła z 315 ppmv do poziomu 385 ppmv. Wykres górny pokazuje pomiary bezpośrednie koncentracji CO2 w atmosferze (spektrometryczne z Mauna Loa i in. - linia jasnoniebieska) oraz z rdzeni lodowych w okresie 1750-2000 (punkty z różnych rdzeni lodowych). Widać coraz szybszy trend rosnący od poziomu ~280 ppmv. Z pomiarów paleoklimatycznych (głównie rdzeni lodowych) wiemy, że w przeciągu ostatnich kilkuset tysięcy lat koncentracja dwutlenku węgla w atmosferze wahała się w przedziale 180- 300 ppmv. Tu wykresy - o małej wartości naukowej(!) jesli w ogóle - bo nie podano uchybu (błędu) pomiaru: https://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/8/zmiany-ilosci-co2-w-atmosferze Negacjonizm antropogenicznego globalnego ocieplenia
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu Coś takiego! Najwięksi Przyjaciele tak potraktowali pan Prezydenta! Coś takiego! Nu, nu, nu ... -2 Prezydent nie jedzie do izraela
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu Tyko Konfederacja może tu coś zmienić. Kiedyś byliśmy potęga a teraz mamy Dudę który mógłby pracować na poczcie i znaczki … jak nie organizuje Chanuki czy konferencji przeciw Iranowi, do którego wg raportu brytyjskiego oficera A. Rossa od marca do września 1942 r. wyjechało do Iranu łącznie 75 003 wojskowych i 41 128 cywili, w tym ok. 20 tys. dzieci. Ponadto przez Meszhed wyjechało 2 694 osoby, głównie cywili. ogłoszona przez Stalina „Amnestia” „wolnych przesiedleńców” /Polaków / po agresji niemieckiej w czerwcu 1941r. otwarła drzwi do opuszczenia „nieludzkiej ziemi” dla ok. 37 tys. matek i dzieci, którym udało się wraz z armią Andersa wyjechać do Iranu! Jednak niepewna przyszłość tego kraju była przyczyną wysiłków rządu polskiego w różnych krajach o ich przyjęcie! Gdy rządy USA i Wlk. Brytanii w imię przyjaznych stosunków z Rosją odmówiły gościny, pierwszym krajem, który to uczynił były Indie! Ich śladem podążyły władze krajów Afryki Wschodniej, Meksyku i Nowej Zelandii!!! Wstyd i hańba. Tyko Konfederacja może tu coś zmienić. 0 charakterystyczny zestaw
Obrazek użytkownika Verita
Obrazek użytkownika panMarek
5 lat temu Brawo! Bravissimo Autorze! Brawo! Tak się tłumaczy debilom "politykom" i … Zasyłam pokłony panu Braunowi i pozostałym Konfederatom i niech dobry Bóg ma ich w swojej opiece. Podziękowanie za to co robi pan Grzegorz Braun i pozostała dziesiątka. Cała nadzieja w Konfederacji! P.S. To tylko dzięki tym 11 posłom Konfederacji dowiadujecie się Polacy o takich kwiatkach jak “wyłapywanie” polskich rodzin. Grzegorz Braun o "wyłapywaniu" i "zmienianiu mentalności" obywatelihttps://www.youtube.com/watch?v=Y7BFOgeXoPI&feature=youtu.be -1 Wypowiedzi Konfederatów na III posiedzeniu Sejmu (30 minut)
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony