|
12 lat temu |
Przepraszam |
powiedział nawet vice MSZ, za błędne zidentyfikowanie
byłego Prezydenta RP, i uroczyste pochowanie innej niż
się wydawało osoby. Ot, pomyłka, zdarza się. Wcześniej
wystawiono sobie ocenę: państwo zdało egzamin... |
|
Coś się dzieje w państwie Tuskim |
|
|
12 lat temu |
Nie zapominajmy, |
że kadry "głównego nurtu" są specjalnie dobierane przez ich
bossów. Rzecz doprowadzona do "perfidii" w PRL, rozwijana
i kontynuowana z dużym powodzeniem w czasach PO i naszej
obecności w światłej rodzinie UE. Pięknie opisał to niejaki
J.W.Stalin wielki wódz XX wieku: "Nienawidzę intelektualistów. Nienawidzę wszystkich inteligentów.
A wiecie dlaczego? Bo można ich kupić. I to tanio. Wszyscy są k..wami, wszyscy, co do jednego. Lubią być blisko władzy. Widziałem, jak padają na kolana i pełzają z wyciągniętymi językami, gotowi lizać mój tyłek. Im są mądrzejsi, tym dłuższe mają języki." |
|
Tak bardzo się starałam...... |
|
|
12 lat temu |
Nie ma |
lewicy, prawicy, centrum. Są normalni, przyzwoici ludzie
i - jak powiedział klasyk - k.... i złodzieje. W której
grupie jest wataha rządząca i jej boss - nie ma wątpliwości. |
|
Będą lody! |
|
|
12 lat temu |
Fakt - |
wyłącznie PR. Wynik glosowania był pewny. Paka PO glosuje
na siebie i swego bossa. Nie mogło być inaczej. Na razie.
Ale PR-owcy i sam DT popełnili chyba spory błąd. W trakcie
tylko sesji pytań premier został wdeptany w ziemię bezpardonową krytyka posłów RP i SLD. Usłyszały ją setki tysiące, a może milion i więcej wyborców. To ma swoją
wagę. Jeśli do tego dodać niepoważne zachowanie szefa
rządu i jego kukiełkowatych ministrów, to całość
zagrywki "na votum" wypadła gorzej niż marnie. PS Numer
z nie wpuszczeniem widzów na galerię bo "nie wiadomo
co się może stać" - kompromitujący Policję Obywatelską
- jak nazwał PO człowiek z Biłgoraja... |
|
Sejm III RP jako narzędzie propagandy Tuska |
|
|
12 lat temu |
Podczas |
trwającej ponad godzinę sesji zadawania pytań premierowi
(ponad 60 posłów), ten prawie cały czas gaworzył sobie
z Gowinem. O jakimś słuchaniu pytań oczywiście nie
mogło być mowy. Wreszcie prof.Łybacka (SLD!), zgłosiła
wniosek o przerwę, żeby premier i kolesie mogli sobie
swobodnie pogadać. Wniosku nie można było poddać pod głosowanie - brak kworum! Premier praktycznie nie
odpowiedział na żadne pytanie - zaklajstrował wszystko
tematem wytrychem - in vitro, poprawił paktem fiskalnym
UE i by,by. Całość: jeszcze jeden performance Cyrku Tuska.
Rezultat końcowy o uzyskanie votum zaufania. Od swoich
z PO i pomagierów pod innymi szyldami. To votum od
POSŁÓW. Tu sondaż wyborców: 66% przeciw, 34% za udzieleniem
votum. Głosów blisko 10.000!!
http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/ankiety/jestes-za-wotum-zaufania-dla-rzadu/wyniki,20845 |
|
Parodia parlamentaryzmu na oczach telewidzów |
|
|
12 lat temu |
Wielkie oszustwo |
dotyczy wielu państw które np odegrały decydującą rolę w historii XX wieku.
Faszyzm, komunizm, ich przywódcy, monstrualni przestępcy za którymi stanęły rozkochane
w nich setki milionów obywateli "złych państw"? Na wielkie oszustwo podatne jest 90% populacji każdego
To trwa nadal, jest modyfikowane, lepiej maskowane.
Każdego dnia coraz oczywistszy staje sie fakt, że UE to wielki przekręt. Teraz wielki przekręt dokonuje sie w USA.
Złe państwa? Nie. Politycy i przekaziory. Obronną ręką wychodzą z tego nieustannego przekrętu
państwa których politycy działają na rzecz swoich społeczeństw. U nas nie wchodzi to w grę.
Przed chwilą główna partia opozycyjna zaproponowała przejściowego, technicznego premiera.
Człowieka "trudnego do zaatakowania", nie biorącego udziały w dotychczasowym tańcu politycznych psycholi.
Reakcja "elit" niesamowita. Nie znany, dowcip, żart, nonsens, kpina. Wypowiadają się przygłupy
z tytułami, działacze - to wszystko jest nagłaśniane. Wystarczy posłuchać prof.Kiksa...
Złe państwo, to wynik oszustw w rezultacie których rządzą oszuści, najlepszy przykład Platforma Oszustów.. |
|
ZŁE PAŃSTWO - CZYJA WINA? |
|
|
12 lat temu |
Re: Pójdżmy wszyscy do Romana duże "G" |
Wszystkie Romki to fajne chłopaki...
Dla niego powołanie komisji śledczej jest uzasadnione od podp.... minimum pół miliarda PLN, a w przypadku kiedy afera dotyczy PO - od 1 miliarda.
Prawnik, mecenas, polityk bez elementarnej przyzwoitości -
zero kwalifikacji moralnych do wykonywania zawodu zaufania
publicznego.
|
|
Pójdżmy wszyscy do Romana duże "G" |
|
|
12 lat temu |
czy namieszał? |
Faktycznie, JK od czasu do czasu powie głośno prawdę o której wie kilka milionów ludzi. Salon automatycznie dostaje kręćka. Dziś, w TVN u Piaseckiego, dosłownie krzyczała Wielowiejska: "w jakim kraju my żyjemy, były premier coś usłyszał od jakiejś pani, to jakiś obłęd, szaleństwo itp." Co innego gdyby swoją opinie nt listy przekazały HGW czy Kidawa, a co innego jak zrobi to wybitna osoba ale nie związana z PO. Jutro pewnie w "sprawie" odezwie się skarb narodowy Bolęsa, zaproponuje spałowanie JK. A tych kolesi pani DW od 4 podejść, debeściaków, zabije mnie jak nie wyląduje,pijanego generała, obecnych w kokpicie itp., itd., to przesłuchano skąd to wszystko wiedzieli? Kogo, kiedy, gdzie i z jakim rezultatem? |
|
Między nami agentami |
|
|
12 lat temu |
Małpiarnia? |
Od połowy XIX w Polacy osiedlali się w USA w poszukiwaniu
chleba, pracy, domu, szkoły dla dzieci, drugiej Ojczyzny.
Dotyczy milionów. Małpiarnie, to ten żul z tytułem
profesora ma w swojej partii. Ten kapuś, wypromowany przez
wykształconych z dużych miast jest koronnym dowodem jak
nisko może upaść bęcwał uprawiający politykę, a w nagrodę
zostać vice marszałkiem sejmu RP, posłem - to jest dopiero
małpiarnia, a chłopaki i dziewczyny mający odwagę polecieć
szukać swego miejsca w życiu za oceanem...słowa uznania.
PS Nikt nie wie kim są ci, którzy generalizując piszą
ekstremalnie krytycznie o Polsce???? O brudnych sanitariatach
np w PKP pisze się i mówi od pół wieku w polskich przekaziorach.. |
|
Do Wszyskich, którzy uważają "koko euro spoko" za kicz |
|
|
12 lat temu |
Autor |
Swięte słowa.
-------------------
Fragment eseju "Putin juz jest martwy" (amatorskie tlumaczenie)..
http://www.foreignpolicy.com/articles/2012/02/07/putin_is_already_dead
Dla rosyjskiej generacji Internetu, która prowadzi do protestów kierowanych na Facebooku i inspirowanych przez Live Journal blogi, generacji, której członkowie byli małymi dziećmi lub w wieku kilkunastu lat, kiedy upadł Związek Radziecki, to jest nie do pomyślenia, egzystencjalne monstrum, zupełnie dziwaczny anachronizm, dla wielkiego i dumnego narodu europejskiego, aby ktoś - ktokolwiek - był u władzy 24 lata (czyli jak wielu uważa, Putin stara się być "ponownie wybrany" przez dwie kadencje po sześć lat). To jest sześć lat dłużej niż Breżniew i zaledwie kilka lat krócej od Stalina. "To jest żart!" i "To jest do bani!"- może to nie są okreslenia w kategoriach nauk politycznych, ale one uczciwie reprezentują nastroje rosnące na rosyjskich blogach i stronach Facebooka.
''Suwerenna demokracja" jest codziennym obrażaniem godności tych młodych mężczyzn i kobiet, dla których przysłowiowy "chaos 1990" jest najlepszym odległym głosem. Oni porównują się nie do ich (w większości) postsowieckich rodziców - i nawet mniej ich (w większości) radzieckich dziadków - ale do ich rówieśników w krajach zamożnych, w demokratycznej w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Badania opinii publicznej są jednoznaczne: Putin stracił Moskwę, stracił inteligencję
Oznacza to, że on także stracił kraj.
Żaden rosyjski reżim w historii nie przeżył takiej straty, choć niektórym udało się utrzymywać w bolesnej agonii przez kilka lat. Chociaż koniec może przyjść już wiosną i latem, po nieuniknionych protestach krajowych, kiedy Putin zostanie wybrany w marcu, możemy prawie na pewno, założę się, że Putin nie utrzyma się
przez pierwszą sześcioletnią kadencję (która kończy się w 2018 r.), i że absolutnie bez wątpienia nie zobaczy drugiej.
.....byc może najlepszy rosyjski filozof i socjolog polityczny Igor Klyamkin oswiadczył w Ogonioku", że Rosja jest w slepym zaułku -
"Rossija v tupike" - Russia is at a dead. Od góry do dołu, społeczeństwo rosyjskie podejrzewa, że w obecnym modelu sytuacja gospodarcza i polityczna jest nie do utrzymania, powiedział Klyamkin, ale nie ma możliwej alternatywy w ramach istniejących ram politycznych.
Jeśli wierzyć Klyamkinowi (a zwykle się nie myli), Rosja może zbliżać sie do największego przełomu w swojej tysiącletniej historii. Rządzenie siłą legitymizowaną przez religie jak przed rokiem 1917, czy ideologię - jak w czasach sowieckich - było istotą rosyjskich politycznych reżimów. Ideologie się zmieniały jak draperie w oknach, ale fundamentalny charakter pozostał ten sam, to jest wg Klyamkina: ". Prawo strzeże siły, a nie praw obywateli" Dziś, kontynuował: "arbitralna siła bezprawia straciła swoją skuteczność:. Ani elity, ani społeczeństwo nie są gotowe zaakceptować tego dłużej"
Siłą nie można pozbyć się korupcji, jest nawet mniej zdolna do modernizacji mimo, że Kreml wielokrotnie deklarował to jako swój cel. Putin nie jest ani Stalinem, ani Piotrem Wielkim. Nie wie w jaki sposób zmodernizować za pomocą innych środków reżim, "nie wie, że ten system nie może pomieścić alternatywnych sposobów rozwoju". Dlatego Klyamkin oświadczył, że obecny etap jest "bez precedensu" w historii Rosji; "ma wygląd historycznego ślepej uliczki". Aby znaleźć wyjście, państwo rosyjskie "nie tylko musi się zmienić, ale tak, jak nigdy przedtem". Mówił o o niczym innym niż nowej kulturze politycznej..
|
-1 |
Gruzja! Ukraina w kolejce?, czyli od Lenina do Putina, Euro 2012??, ale Maryla Rodowicz dalej ćwiczy fusbol, fusbol! |
|