Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treśćsortuj malejąco Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika J23
12 lat temu Zgadzam się, dużo prawdy, tylko, że   to - w pewnym stopniu, nie twierdzę, że calkowicie - powtarzanie komunałów. Komunałów w części wywodzących się z antypolskich stereotypów. Czy Autor rozważał kiedyś ile z naszego polskiego kompleksu prowincjusza (bo nie mówmy, że go nie ma), braku dumy, braku solidarności za granicą (z tym, że słyszałem, że Polacy "podkopują się" w pracy, ale i słyszałem, że w jakimś kurorcie egipskim prawie, że starli się z Anglikami i Rosjanami, a to jest już jakaś solidarność:)) wynika z rzeczywistego braku sukcesów, a ile z tresury i propagandy w olbrzymim stopniu - że sie tak ośmielę nieśmiało stwierdzić -raczej żydowskiej proweniencji i to z reguły prowadzonej w polskim przebraniu? Przy czym przebrania tego nie wolno zauważyć. Jak walczyć z opanowaniem przez kogoś, skoro nie wolno dostrzec opanowujacego, albo jesteśmy już tak wytresowani, że rzeczywiście tego nie dostrzegamy,  przez kogoś kogo nie wolno uważać (uchowaj Boże:))  za wroga (nie ośmielam sie tego zrobić ani ja, ani Autor, którego wpis (przepraszam Autora, ale takie mam wrażenie) mógłby, no OK: prawie mógłby i to po pewnych przeróbkach, ukazać się w GW, np. jako list "nawróconego antysemity czy ksenofoba":)). Mało - nie wolno zauważyć, że ma on swoje interesy niekoniecznie koordynujące z polskimi, a nawet - jak już wspomniałem - że w ogóle istnieje. No, chyba, ze sobie tego życzy:) Byliśmy przez całą komunę i postkomunę do dziś tresowani, że Polacy sami sobie winni - liberum veto, rozpasanie itd. Z tego chóru niektórzy się wyłamywali, m. in. Jasienica (nota bene Żyd, więc asekuracyjnie stwierdzam, że nie uogólniam wszak:))), którzy twierdzili, że to nie jest tak, ze Polacy są sami winni swoich klęsk. Sądzę, że to co wspomniałem, jest elementem szerszej tresury wmawiającej nam gorszość itd, jesteśmy atomizowani, skłócani. Tresurze tejj w jakiś sposób ulegamy, także ci którzy nigdy nic nie czytali o historii i z trudem potrafią uszeregować czy najpierw był wiek osiemnasty czy dziewiętnasty.:) Cóż, może Polacy są winni, że nie posłali najlepszych synów po wojnie (z tych którzy ocaleli z walk, zbrodni, Powstania, Katynia) do UB i mediów, tylko , że szły tam szumowiny. Z kolei Żydzi - jak mi się zdaje - nie mieli raczej w swej masie rozterek moralnych, by tam iśc. Chyba mozna zauważyć, ze ich potomkowie do dziś rządzą umysłami Polaków w mediach głównego nurtu. Byliśmy też za komuny i jesteśmy do dziś w sporej masie (nie wszyscy, wiem) upokarzani jeśli nie przez biedę, to przez brak zamożności (a i mimo tej samej narodowości enerdowcy do dziś różnią się od Niemców tzw. Zachodnich). Dodając do tego łatwość wyjazdów, w Kopenhadze np. widzimy Rosjan z jakimś tam szmalem na wieczorze kawalerskim, podczas gdy biedota dyszy gdzieś nad Wołgą, a Polaków rzadziej turystów, częściej pracujących np. jako rikszarze, a więc rywalizujących jakoś o klienta. Z tego obrazka mozemy wywieść całkowicie błędne, a w każdym razie: nieuprawnione wnioski, że Polacy to sama bieda, niesolidarna, a Ruscy to fajne chłopaki, umieją się bawić, a sprawy w Rosji idą w nienajgorszym kierunku. Nie narzekajmy tylko na Polaków, spójrzmy na butnych Amerykanów (o czym Autor wspomniał, ale z drugiej strony) mieszkających w tzw. wolnym kraju, dumnych z gwiaździstej flagi (choć pono czasem z asekuracyjnej ostrożności udają za granicą Kanadyjczyków, a więc nieprzyznawanie się do własnego narodu nie jest jedynie przypadłoscią Polakow), potomków w dużym stopniu potężnych Anglosasów. Ich rząd kupuje dolara od konsorcjum prywatnych banków żydowskich (Federal Reserve) oddają nieruchomości bankom (na czele których mocno nadreprezentatywna jest pewna etna:)), które to banki są wspomagane z ich podatków, a ich politycy prześciagają się by dogodzić Żydom. Dodajmy jeszcze, że dumni Amerykanie giną w wojnach, przepraszam: operacjach pokojowych, które są dziwnym trafem w interesie Izraela. Cóż z kolei mają zrobić Polacy, gdy wiceprezydent USA odwiedzając Wwę, nie znajduje czasu na Grób Nieznanego Żołnierza, znajduje natomiast na pomnik powstania w getcie i spotkanie z mniejszością żydowską (podejrzewam, że 99% Polaków i 95% niepoprawnych tego nie zauważyło, a jeśli zauważyło (zauwazyć mogli że był przy pomniku getta, gdzie nie był a powinien być z pewnością ni pomyśleli) to nie przywiązali do tego żadnej wagi. Tak, że zgadzam się z Autorem, sami jesteśmy sobie winni, ale jest to bardziej skomplikowane. Jesteśmy poddani ostrej tresurze medialnej i kulturowej - inni też, ale ta nasza jest z mocno antypolskim ostrzem, przynajmniej od 1945. Takiej tresurze b. trudno się przeciwstawić* i nie robią też tego, jak wspomniałem, Amerykanie. A w dzisiejszym świecie, ogromną naiwnością jest rzucać "poradę": nie krzywcie się na GW, róbcie swoje gazety (nie twierdzę, że ktoś tu tak powiedział, tylko, ze to naiwne). Ja osobiście jestem pesymistą, nie widzę rozwiązania, dobrze, że jest - jeszcze - internet, gdzie mozna zobaczyć, że są ludzie, którzy nie myślą na rozkaz mediów. Oczywiście więc, że nie mozna brak solidarności przypisywać wyłącznie tresurze, ale takie nasunęły mi się refleksje. Ad* Stara anegdota, a cóż dopiero dziś, gdy media elektroniczne się rozwinęły "Marshall McLuhan – kanadyjski filozof i teoretyk komunikacji, zadał kiedyś swoim słuchaczom następujące pytanie: „W jaki sposób łowi się dzisiaj ludzkie dusze? Wędką czy siecią?” Kiedy milczeli, odpowiedział: „Ani wędką, ani siecią. Wędką łowiono w czasach Apostołów, siecią – w epoce Guttenberga. Dzisiaj natomiast wymienia się wodę.”   1 Przepraszam, czy tu kopią?
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika J23
10 lat temu Nie pamiętam akcji potępiania przez media wydawane w Polsce  ani akcji skruchy mediów, elit izraelskich :)), z powodu  bluzgów rasowo-etnicznych kibiców tenisowych izraelskich (z reguły na meczach tenisowych nie demonstruje się resentymentów narodowych  i tzw. patriotyzmu lokalnego)  na siostry Radwańskie. Nie pamiętam by ktoś zauważał jakieś transparenty, gdy polskie drużyny grały za granicą, a były rózne, niektóre godne zauważenia. Wyobrażam sobie co by było, gdyby polscy kibice, przy okazji innego meczu, wywiesili taki transparent z napisem  "zydowski" zamiast "litewski". Kibice aresztowani, może ochroniarze (bo wpuścili) i zarząd Lecha też:). Sprawa byłaby nagłośniona na całym świecie, a pokucie i przepraszaniu nie byłoby końca. Dzisiejszy rozgłos i "pokuta", to cisza w porownaniu z tym co by było. A wszak pono wszystkie narody i grupy etniczne powinny być traktowane jednakowo.:)) Michnik przeproś!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika J23
13 lat temu Ano nie jest jasny, moim skromnym zdaniem  Bo jeśli oni to lemingi, to czort z nimi, to jasne. No a jeśli My to patrioci, to znaczy, że jesteśmy po tzw. stronie patriotycznej, gdzie był również LK? Czy popiera Pani polecenie zaprzestania ekshumacji w Jedwabnem eydane na żądanie kół żydowskich? A bieganie z chanuką po sejmie czy bezkrytyczne wspomaganie muzeum żydów, które będzie rzecz jasna formą propagowania antypolonizmu? A może cieszy Panią fakt, że przed wyjazdem do Gruzji - za co prezydenta LK pochwalił nawet Michnik-Lech Kaczyński spotkał się z szefem izraelskiego wywiadu, a o proweniencji gruzińskich polityków, kto szkolił gruzińskie wojsko, można sobie poczytać? A może my tzw. patrioci powinniśmy jak ś.p. Prezydent popierać utworzenie armii unijnej? Itd itd Przeciw bezsilności
Obrazek użytkownika Adr_Nitka
Obrazek użytkownika J23
10 lat temu Trudno tego nie dostrzegać, no chyba, że ktoś bardzo się stara  by nie dostrzec. Jest  chyba pewna niescisłość w powyższym tekście- jak LK mógł w 2001 r. pójśc w nocy do muzeum, którego nie było? Nie zmienia to jednak twardych faktów.   3 6 milionów na uczczenie Polaków skandalem, a 320 milionów na uczczenie Żydów obowiązkiem
Obrazek użytkownika tańczący z widłami
Obrazek użytkownika J23
12 lat temu Nie wiem dlaczego policja  chroniła samochody TVN, a potem się odsunęła - widać to nawet w relacjach TVN. Tak samo czemu samochód TVN miał jakąś tęczową wstążkę na wysięgniku- ewidentna prowokacja czy jak? Zresztą pytanie kto podpalił? A już najbardziej nie wiem po co wykrzykiwał ten megafonowy policmajster jakieś bzdety. Za komuny ZOMO mówiło: demonstracja jest nielegalna, proszę się rozejść, Wszystko jasne, zanim wyjęli pały. Zostajesz albo odchodzisz. Wszyscy zostali wezwani do rozejścia. Tu krzyczał: "demonstracja jest nielegalna (czy rozwiązana). Prosimy o opuszczenie miejsca zgromadzenia osoby postronne, kobiety w ciąży, posłów i senatorów oraz inne osoby posiadające immunitet". To znaczy co, inni mają się nie rozchodzić? Albo, że jak odejdą senatorowie i kobiety w ciąży, to zaczniemy pałować jak leci? Kto im pisze takie "przemówienia"?     Byłem na Święcie Niepodległości.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika J23
12 lat temu Dzięki za promowanie wolnosci dyskusji  cytuję: "zamilcz w tym temacie".  Tak jak lewacy z Anglii nie blokują parady wojskowej na Polach Elizejskich, tak ci z Niemiec nie zamierzają blokować uroczystości państwowo-wojskowej na pl. Piłsudskiego (bo zawsze tam się odbywa). W swoich wytresowanych móżdżkach lewacy sądzą zapewne  - a są to ludzie o poziomie inteligencji czytelnika gw, jeśli chodzi o postrzeganie świata (nie mówię o cynicznych sprytnych przywódcach, lecz zwykłych lewakach) - że może będą uczestniczyć w blokowaniu jakiegoś marszu skinów. Zresztą mniejsza z tym co oni tam sobie myślą. De facto marsz  - jakkolwiek może ta inicjatywa się upowszechni - prócz zeszłego roku, kiedy pojawiły się jakieś osoby publiczne typu Korwin-Mikke czy Ziemkiewicz,  był do tej pory,  mimo szumnej nazwy, niezbyt licznie obsadzoną imprezą raczej młodych ludzi. Może dzielnych ludzi, ale niezbyt licznych  - tak przynajmniej było po roku 1989, wcześniej marsze były liczniejsze, choć nielegalne. No, ale mniejsza z tym, załóżmy, że był licznym zgromadzeniem pełnym matek z dziećmi. Już widzę Francuzów, piszących do ambasady brytyjskiej, gdyby jacyś lewacy z Anglii namawiali się do blokady jakiegoś znacznego nawet marszu. :))) Francuzi zwróciliby się co najwyżej do swojej policji, by pilnowała porządku.   No, ale działaj pisz, może ja się mylę, że takie działania tylko nobilitują  ich pisaninę oraz podnoszą ich znaczenie (bo sądzę, przynajmniej wg stanu eskalacji na dzień dzisiejszy, że przyjedzie raczej 30-100 osób lub nikt, a nie 3000). Z pewnością trzeba zwracać uwagę na podwójne standardy. W przypadku lewaków ambasada jeśli jakoś w ogóle odpowie, to zapewne tak: że wolność, że nie sprawuje nadzoru nad obywatelami itp. Gdyby zwrócić uwagę ambasady na jakąś grupę "prawaków", że coś planują - już by jakieś urzędy ds ochrony konstytucji i policje fruwały dookoła nich. Reasumując: jeśli marsz przyjedzie blokować 3000 lewaków z Niemiec, to ty masz (częściowo) rację. Częściowo, bo  należałoby się zwracać do oficjalnych władz nad Wisłą czy mediów, a nie do ambasady. Może napisz do nich wtedy, gdy przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej mają przyjechać wielbiciele pedałów:)))) (skoro p. Błochowiak uzyła publicznie tego słowa i to w czasie prac sejmowej komisji śledczej, to chyba można?:))). Jeśli szykuje się 30 czy 50 lewaków, to podtrzymuję swoją opinię. Zdrajca! Zdrajca! Po trzykroć zdrajca! – Kto przeciw ojczyźnie wzywa pomocy obcych zastępów.
Obrazek użytkownika ossala
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu To tacy jak Autor biorą na warsztat działania niekorzystne  dla Polski i nigdy nie dostrzegają "nacji", nawet gdy jest widdoczna. A jesli dostrzegają, to jakoś to racjonalizują, przykrywają, odwracają kota ogonem. PS Jak się nie ma opaski na oczach, to nie trzeba lupy...:) Po co jeszcze raz o tym samym? Pisałem już cbyba, że jesli gdzieś są i to są z kretesem, to zasadne jest dostrzeganie ich, jesli w jakimś działaniu/grupie stanowią np.10,  20, 50 czy 70%, przy odsetku w społeczeństwie 1 promil czy nawet 1%. Z kolei jesli w jakimś działaniu stanowią 20, 50 czy 70% pomijanie ich jest irracjonalne. Cóż ja przywołuje rózne spostrzeżenia, warte uwagi, cytaty z ksiązek czy publicystyki, a nie tylko swoje domniemania/dywagacje. Dodam jeszcze ciekawe stwierdzenie prof. (bądź co bądź:))  R. Brody (na razie pomijam Niemojewskiego o Dwużydzianie Polaka, choć jednak nasuwa się takie spostrzeżenie). "Często przytacza się bardzo słuszne rozumowanie: "Przecież pochodzenie człowieka nie ma żadnego znaczenia, ważne jest, czy ludzie dobrze spełniają swoje zawody, funkcje, stanowiska".  Tylko, że rozumowanie takie nie dotyczy sytuacji, z jaką  mamy do czynienia. Wszystko zaczyna się od problemu, że mamy do czynienia z ludźmi, którzy w oczywisty sposób niedobrze spełniają swoje funkcje. Rozumowanie idzie całkiem innym torem. Najpierw stwierdzamy, że Gazeta Wyborcza, czy Tygodnik Powszechny kłamie i manipuluje, a potem dopiero zastanawiamy się kim są ludzie, którzy to realizują. I nagle odkrywamy na podstawie całkowicie oficjalnych, publicznych przekazów, że w jakiś szczególny sposób  w grupie tej dominują osoby pochodzenia żydowskiego. Możemy się zastanawiać jak to się stało, że przy tak nielicznej mniejszości, całkiem przypadkowo i fluktuacyjnie, właśnie w tak wrogich Polsce środowiskach, zebrała się grupa ludzi, których łączy żydowskie pochodzenie. Przy powszechności takich obserwacji, nie da się utrzymać złudzenia, że w grę wchodzi przypadkowość - zatem mamy do czynienia ze świadomym doborem, ze wszystkimi wypływającymi z tej konstatacji wnioskami. "   " 3 Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane
Obrazek użytkownika Janko Walski
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu "Jeżeli chodzi o Rosjan, to należy podziwiać np.  dysydentów sowieckich, którzy funkcjonowali w znacznie bardziej opresyjnych warunkach niż polska opozycja." Których? Bo ile moje obserwacje nie są błędne - choć przyznaję, ze nie śledzę specjalnie tego tematu - to byli "dysydenci" to albo tacy bardziej Wielkorusowie (dziś chyba w dużym stopniu, ci co jescze  zyją, wspierający w pewien sposób Putina) albo przedstawiciele mniejszości narodowej, tej co i u nas była w tzw. KOR. Których mamy podziwiać?:))   PS Taką mam refleksję. Wszyscy raczej  - w pewnym stopniu  przynajmniej- zgadzamy się z tezą, że armia u Ruskich w 1953 r. obaliła władzę (w jakimś stopniu) NKWD (nawet jak już to zmieniło nazwę na MGB). I na pewno KGB w przeciągu póniejszych lat mocno się zruszczyło w porównaniu do lat np 30-ch. I zgadzamy się pewnie z tezą, że "przemiany" i "przemiany własnościowe" od roku 1990 r. nadzorowało KGB (te zruszczone). No, ale jak przyszło co do czego ... to wyszło jak zawsze.... Olbrzymia większość "ruskich" oligarchów, praktycznie prawie wszyscy chyba, była/jest "słusznego" pochodzenia etnicznego.... 4 Króciutko, rusofilom pod rozwagę
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika J23
7 lat temu "Bo czy osoba, nazywająca siebie Polką, może  działać przeciw swojemu państwu w obronie interesów obcych?" "Wiem", że to pytanie jest be, ale warto chyba wiedzieć, jakie są korzenie etniczne takiej pani. Oczywiściej jest wielu etnicznych Polaków, czujacych przede wszystkim "patriotyzm europejski", ale są też na szczytach zwłaszcza, "patrioci europejscy" z polskim obywatelstwem, pochodzenia "mniejszościwego". Sądzę, że ci pierwsi są raczej wytresowani, czasem cwaniacko-interesowni, ale w mniejszym stopniu: nadają ton i wskazują kierunki, natomiast raczej ci drudzy właśnie: nadają ton, wskazują kierunki, tresują. I przeciw swojej grupie etnicznej nie występują. Tak, że moim zdaniem warto wiedziec, lub choćby pytać o korzenie, jakkolwiek jest to oczywiscie bardzo, bardzo be i "nieładne":))) 4 Dziś "targowica" ma twarz Bieńkowskiej...
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika J23
9 lat temu "A może JE Putin nałożył na nas haracz “za emisję CO2″  dzięki któremu prąd kosztuje 2x tyle?" Jeszcze limity na emisję gazów cieplarnianych nie wpływają na cenę energii. Ale niedługo będą -2 „Jesteśmy kolonią Imperium Rosyjskiego” - prof. Andrzej Nowak we Wrocławiu cz. 1
Obrazek użytkownika Kazek

Strony