|
|
11 lat temu |
I smieszno i straszno ! |
Masz w zupełności rację. Aktualny stan rzeczy wynika wprost z sytuacji, w jakiej znalazła się Warszawa w roku 1945 i po raz kolejny, kiedy zniesiono administracyjne hamulce napływu nowego osadnictwa do miasta. "Stara" Warszawa rozpłynęła się w morzu nowych przybyszów. O ile po wojnie "nowi warszawiacy", w dużej części, starali się wzorować na starych mieszkańcach i trzymać warszawski fason, o tyle migracja ostatnich trzydziestu lat zepchnęła rdzennych warszawiaków i wszystko, co stanowiło warszawski charakter, do podziemia. Ci ostatni nie mają zielonego pojęcia o tym, że podobnie jak frak, który dobrze leży dopiero w trzecim pokoleniu, tak i stanie się prawdziwym warszawiakiem wymaga długiego czasu i pracy nad samym sobą. Powiem szczerze, że przez myśl mi nie przechodzi, aby traktować tych napływowców jak warszawiaków. To są tylko ludzie, którzy tu mieszkają i nic więcej. I nawet gdyby całkowicie zalali miasto, to warszawiakami nigdy nie będą, bo nie są w stanie przyjąć za swoją warszawskiej kultury, obyczajów, sposobu życia, miłości i oddania dla tego miejsca. Może być i tak, że Warszawa stanie się miejscem na mapie pozbawionym warszawiaków. Co do określenia "warszawka", to w żadnej mierze nie przyjmuję go do siebie. "Warszawka", to ci z pieśni leminga. Jedno słowo, a jakże trafnie definiuje ludzkie typy. Twój pomysł jest ciekawy. Sądzę jednak, że jednym określeniem nie da się rozwiązać tego problemu, bo pojęcie bufetowszczyzna nie odzwierciedla cech właściwych dla "warszawki". Pozdrawiam. |
|
Pieśń leminga |
|
|
|
12 lat temu |
kilka słów w temacie |
JOW-y, to pomysł ciekawy i w sumie słuszny, ale nie jest to remedium na nasze kłopoty. To bez wątpienia jeden z elementów niezbędnych do zbudowania sensownie i przejrzyście działającego państwa. Faktyczny problem na dziś, to odpowiedź na pytanie, na czym ten mechanizm mamy postawić, na jakiej podstawie. Chyba nie potrzeba wielkiego wysiłku intelektualnego, aby dojść do wniosku, że siedzimy na bagnie, a na takim podłożu nic trwałego nie da się wybudować i już. Nie jest też możliwe jego częściowe osuszenie. Bagno trzeba po prostu, zwyczajnie zlikwidować. Bez tego wszelkie działania, to syzyfowa praca, to przysłowiowa para w gwidek. I to po pierwsze, a po drugie - mam przeczucie, że ta nad wyraz słuszna sobotnia inicjatywa "oburzonych" zaczyna trącić fetorkiem. Dlaczego tak sądzę ? Ano dlatego, że namaszczenie na ojca chrzestnego tej inicjatywy miłościwie nam panującego tzw. prezydenta jest niczym innym, jak wyrazem naiwności, a dosadniej - politycznego analfabetyzmu. Stachanowski entuzjazm belwederskiego Nałęcza, to nic innego niż dowód na zamiar skanalizowania społecznej aktywności. Cel - wepchnięcie problemu w tworzone aktualnie koryto poprawnego politycznie nurtu konstruktywnej, bronkowej opozycji. I na koniec. Deklarowanie sprzeciwu tak wobec władzy, jak i opozycji, przypomina żołnierza w rozkroku nad okopem. Pozycja do walki mocno niewygodna, a i najczulsze organy w stanie swobodnego zwisu, całkowicie niechronione. |
|
Kukiz, ewolucja i kryzys wieku średniego. |
|
|
|
12 lat temu |
Kłopot ludzi rozsądnych |
Szeroko rozumiana prawica ma nie lada kłopot z prowadzeniem dysput na poziomie godnym POpaprańców. Z tej strony sceny politycznej nie ma po prostu takich intelektualnych tłumoków jak Protasiewicz. |
|
Protasiewicz na barykadzie obrony PO |
|
|
|
12 lat temu |
Re: Po prostu ordynarne złodziejstwo |
Ten złodziejski proceder, który dotyka wszystkich dziedzin życia społeczno-gospodarczego i nie tylko, kierowany przez wybitnych geszefciarzy IIIrp, podporządkowany jest jedynej zasadzie obowiązującej, pod kara gardła, osobniki "uczciwe inaczej" - "przepływ gotówki nie może być sensowny, musi być odpowiedni (do ich potrzeb)". |
|
Po prostu ordynarne złodziejstwo |
|
|
|
12 lat temu |
Drugi na "pudle" |
Druga osoba w tuskowym stadzie - Jędruś Wazelina. Pierwszy, to oczywiście - Sławek Brylantyna.
ps. Tak poważne, to na widok tego POpapranego motłochu zbiera mi się na wymioty. |
|
Pogawędki kundla z dogami |
|
|
|
12 lat temu |
Tylko świnie siedzą w kinie ! |
Moja w tym głowa,aby wnuczek tego nie obejrzał. On, w odróżnieniu od Sthura, nie myli Cedyni z Głogowem i niech mu tak zostanie, zwłaszcza że Polska w ogóle mu nie przeszkadza. |
|
"Pokłosie" trafia do szkół |
|
|
|
12 lat temu |
Mimo wszystko jest diagnoza. |
Specjalne wyrazy uznania należą się policyjnemu rzecznikowi za postawienie trafnej diagnozy, co do faktycznej i jedynej przyczyny wszelkich marszowych niepokojów. Wzmiankowana przyczyna, to oczywiście możliwość spotkania się policji z radykalną częścią kibiców, zwaną dotąd kibolami, a w nowej interpretacji - bandytami. To oni właśnie stawili się gromadnie, aby przy okazji wielkiej, masowej imprezy napaść na Bogu ducha winne siły porządkowe. I to był ich cel jedyny, co zresztą policyjny propagandysta z uporem maniaka uwiarygadniał, powtarzając w kółko. Wniosek nasuwa się sam. Nie byłoby zadymy, gdyby nie było policji. Panie rzeczniku - brawo !!! Szczerość wprost zadziwiająca, nawet jeśli jest wynikiem umysłowego zapętlenia. Zawsze to coś pozytywnego.
Byłem na Marszu z całą rodziną w ubiegły roku i teraz. W przyszłym też pójdziemy i pewnie w większym składzie. Jako obywatel mam prawo żądać, aby był spokój i abym mógł chodzić tam gdzie chcę. Żądam więc jako płatnik podatków, a co za tym idzie i pracodawca naszych stróżów prawa, aby w roku przyszłym policja nie pobiła się sama ze sobą, tak jak to miało miejsce w tym i w zeszłym roku. Daje wam chłopaki wolne 11-tego listopada w kolejnych latach. Dla mnie będzie taniej, a wy posiedzicie sobie spokojnie w domu, bo jak mniemam zaproszenia od "faszystów" z biało-czerwonymi flagami się nie spodziewiacie (i słusznie).
ps. Niewłaściwa pisownia nazw własnych i zaimków osobowych - zamierzona. Będę pisał właściwie wtedy, kiedy wy - stróże prawa i porządku będziecie rzeczywiście chronić i bronić Obywatela, Naród i Ojczyznę !!! |
|
My, Was bandytów nie zapraszamy! |
|
|
|
12 lat temu |
nowatorska wizja (p)osła Mężydły |
Powaliło mnie. Obowiązująca doktryna bezpieczeństwa państwa została zachwiana, a w obszarze bezpieczeństwa energetycznego - legła w gruzach. Wszystko za sprawą prominentnego przedstawiciela rządzących nami POpaprańców. Uczone, wyraziście emocjonalne i nasycone troską o wszystko wywody ob. Mężydły można, jak sądzę, sprowadzić do twierdzenia, a właściwie pewnika (bo co tu udowadniać, tak będzie i już !) o następujacej treści: "tani, bo importowany prąd = gwarantowane, niższe rachunki dla wszelkiej maści klienteli = zapewniony wysoki, trudny do zwymiarowania, ale napewno znacząco wyższy od porządanego, poziom bezpieczeństwa energetycznego państwa".To jest to ! Czegoś równie genialnego nie wymyśli nikt, kto jest dotknięty zdrowym rozsądkiem i odpowiedzialnością za słowa i czyny. Tylko wizjonerzy, ludzie awangardy zdolni są do tak rewolucyjnych, intelektualnie niedościgłych osądów rzeczywistości. Mnie jednak, przeciętnemu tępakowi, którego nie dotknął zbawiennym wpływem zreformowany system oświaty, wywody rzeczonego obywatela kojarzą się nieodparcie z pytaniem "co ma Mężydło do rozumu ?" |
|
Pospieszalski: „Bliżej" a Mężydło coraz niżej… |
|
|
|
12 lat temu |
@krzysztofjaw |
Dobrze usłyszałeś. A co do stwierdzenia bezmózgowia u tegoż osobnika, to stosowanie aż tak wyrafinowanych metod weryfikacji zdolności intelektualnych jest grubą przesadą. Najlepiej przyjąć to za pewnik, bo nie ma sensu dowodzić prawdziwości tego, co obiektywnie istnieje.
Pozdrawiam |
|
Trzecie-ostatnie exposé Tuska (straszny film) |
|
|
|
12 lat temu |
po deszczówce cdn. |
Czy ktoś ma namiar na firmę ubezpieczeniową, w której można byłoby ubezpieczyć się od durnej władzy ? Wysokość składki nie gra roli !!! |
|
Platforma Obywatelska chce opłat za deszczówkę ! |
|
