|
10 lat temu |
Trudno wręcz przyjąc, że ktoś |
Trudno wręcz przyjąc, że ktoś inteligentny rozważa mozliwośc faktycznej "wspołpracy" na rzecz "układu" az do gotowości poniesienia śmierci (Lech Kaczynski), wczesniej wysluchując nieprawdopodobnych obelg, chamstw, ośmieszania, wszelakich ataków w imię no czego, Panie Krzysztofie - zapewnienia stabilnego ukladu Magdalenkowego? Tak Pan naprawde myśli? Ten obecny atak na pozostałego PRZEZ PRZYPADEK przy życiu drugiego z Kaczynskich to tylko taka gra, w której Jarosław aktywnie uczestniczy bo chce utzrymac pana zdaniem stan skłócenia w narodzie? A to, że pan Krauze podczas krótkiego rządzenia PiS uciekł z Polski, a Pan Kulczyk w tym czasie z pierwszego miejsca najbogatszych Polaków spadł nisko bo swój majątek w Polsce przepisał na żonę (byłą) sobie zostawiając jedynie majątek poza naszymi granicami i także czasowo wyemigrował - to nic nie znaczy? To jest ten UKŁAD o którym Jarosław Kaczynski mówił a wszyscy się wyśmiewali. Teraz Pana zdaniem - to efekt świadomego mydlenia oczu Polakom. No cóż, ja tak nie myślę. Pozdrawiam
|
2 |
Magdalenkowo-okrągłostołowa polska scena polityczna... |
|
|
10 lat temu |
Czy to nie było czasem tak, |
Czy to nie było czasem tak, że mec Rogulski akurat zmienił swoje wypowiedzi na niezwykle wrecz krytyczne wobec swoich klientów, gdy Prokuratura zagrozila mu odpowiedzialnością? Jak widac nic mu to nie dało, że az trzeba teraz dzialac w jego obronie. Ja osobiście nie podejmował bym tematu.
|
|
Przecież mec.Rogalski ma rację! |
|
|
10 lat temu |
Pełna zgoda, ja niestety |
Pełna zgoda, ja niestety brałem udział, ale na pewno wielu z PiS nie poszło, bedąc w rozkroku wobec sprzecznych komunikatów od PiS. Ale mam tu inną refleksję - otórz tym razem wystarczyło pare godzin, by ogłosic juz ostateczne wyniki, gdy 2 tyg temu nawet te równie latwe do policzenia na prezydentów miast - jedna kartka tylko kandydatów więcej - wymagały podobno 2 czy 3 dni, bo chyba dopiero w czwartek podali te wyniki. Była to ewidentna manipulacja - włączając w to nawet Ipsos - dla totalnego wykiwania PiS - niby sukces, aby potem dowalic ludziom - druga tura byla tym samym przesądzona - i oficjane ogłoszenie bojkotu odniosło by lepszy skutek niz kolejne przegrane wybory. Jak jednak pisza tu na forum znawcy - PO władzy nie odda NIGDY, tak jak kiedys PZPR - bez wewnętrznych wojen nic na zewnątrz sie nie zdarzy.
Stale mnie dręczy taka myśl, czy wobec sily zrywu robotniczego w 1980 odpowiedni decydenci nie podjęli świadomie decyzji likwidacji wielko przemysłowych ośrodków - Stocznie , Huty, FSO, kopalnie w dużej liczbie, Cegielski i wiele innych - tak aby juz nigdy nie nastąpilo ponowne zbratanie sie tych jedynych sił, które mogły by miec wpływ na zmianę status quo.
|
7 |
Szkoda, że nie ogłosiliśmy bojkotu II tury wyborów! |
|
|
10 lat temu |
Pełna zgoda. A co do |
Pełna zgoda. A co do Kowalewskiego - to ja przynajmniej odebrałem jego wypowiedź jako reklame wydanej przez niego książki (nie nie sam jej nie napisał, co to to nie...) i "przywalenie" Kaczyńskiemu było zapewne jego opłata za "bezplatną" reklame.
|
4 |
Radary łamią Konstytucję i swobody obywatelskie. |
|
|
10 lat temu |
Śpieszę poinformowac, że w |
Śpieszę poinformowac, że w przpadku wyboru z różnych list np. do europarlamentu nie ma znaczenia ile kratek jest z krzyżykiem jeżeli są one na jednej liście, wóczas ważny jest glos na najwyżej polozonego kandydata i zarazem na to ugrupowanie. Wszelkie dopiski, jeżeli nie wchodza w pole "kratki", nie uniewaniają gosu, i nie jest to widzimisię komisji, bo takie są przepisy. Tylko oddanie więcej niż jeden głos na różnych kartach (na różne listy) powoduje że głos jest nieważny. Tak samo nie skreślenie żadnej kratki, a dopisanie,czy nie jakiegokolwiek tekstu tez daje głos nieważny.
Oczywiście w wypadku jednej listy, jak w przykladzie na "prezydenta" ważny jest tylko glos gdzie jest jedno skreślenie.
|
5 |
Państwowa Komisja Wyborcza sabotuje wybory ! |
|
|
10 lat temu |
Droga (drogi) Viki! |
Droga (drogi) Viki!
Byłem przewodniczącym komisji wyborczej podczas ostatnich wyborów do Europarlamentu w Warszawie (po raz pierwszy), i musze cię wyprowadzic z błędu. Otórz w mojej komisji było 5 nieważnych głosów, w tym trzy to były kompletnie czyste zestawy kart, bez skreślen, a dwie były pracowicie pokreslone, każde nazwisko na kazdej stronie. Ewidentnie głosowania na "NIE". Wypadku dwóch głosów nie było wcale. Zwazywszy, ze komisji w kraju było coś ok 24 tys, razy 5 daje 120 tys glosów nieważnych. Nie wiem oczywiście, jak wyglądały skreślenia w innych komisjach, ale trudno mi uwierzyc, by palcem z krzyżykiem z tuszu można było coskowleik zmienic. To technicznie jest niemozliwe. U mnie zdecydowanie wygrało PO. Co istotne, sprawdziłem swoje podpisane sprawozdanie z wynikami na stronie PKW i wszystko co do joty sie zgadzło. Acha, w mojej komisji był "mąż zaufania" a jakże, z PO, z PiS nie było NIKOGO. Kazdy po kolei wynik wyborczy z danej komisji można na PKW sprawdzic, mając swojego przedstawiciela w komisji który może spisac wyniki, Jestem zwolennikiem PiS i zawsze na nich głosuję ale głosy że wyniki sa sfałszowane nie mają moim zdaniem uzasadnienia, u nas siedem niezależnych i nie deklarujacych sie co do sympatii politycznych osób wykonalo robote rzetelnie, bez jakiegokolwiek przekrętu, i sądze że tak samo bylo we wszystkich pozostałych komisjach.
|
5 |
Państwowa Komisja Wyborcza sabotuje wybory ! |
|
|
10 lat temu |
Oglądałem (jak zawsze) |
Oglądałem (jak zawsze) program red Pospieszalskiego, gdzie rewelacyjne były zwłaszcza rozmowy z policją redaktorów wyposażonych w kamery - no nijak sie im nie udało pogonic dziennikarzy, okazuje sie że poza wezwaniem do rozejścia nic więcej nie mieli oni do powiedzenia. Ale zabrakło mi w tym programie rzeczy najważniejszej, którą zobaczyłem na filmiku z internetu, nie wiem nawet kogo, kto nagrywal sceny jeszcze zanim czoło marszu dotarło do Ronda Waszyngtona. Widac tam było, że z boku, z ul. Francuskiej, rusza horda zakapturzonych młodzieńców, i rzuca się na zgromadzona już wczesniej w tym miejscu policje wyposazoną w te slawetne armatki. I pojawiają się dwa pytania - skąd Policja wiedziała, ze to tam bedzie gorąco na tyle, że trzeba w poprzek marszu ustawic swoje siły, i drugie czy nie widzieli gromadzacych się w wąskiej ulicy tych kilkudziesięciu modzieńców, i czy nie powinno sie zablokowac wylotu ul. Francuskiej, a nie gromadzic siły na środku Ronda. Marsz według planu miał iśc dalej ul Zieleniecką, ale oczywiście nie dotarł nigdzie, skutecznie zatrzymany jak zawsze w połowie. A tysiące ludzi stalo w strachu z rodzinami na moście, najbardziej niebezpiecznym miejscu Warszawy. Szkoda, że redaktorzy od Pana Pospieszalskiego, nie stanęli na wysokości zdadania i nie sfilmowali, a co ważniejsze nie pokazali tego początku, bo potem rozróby juz łatwiej było tej pani rzecznik z komendy tłumaczyc. No i tego, że wyłączono oświetlenie stadionu własnie wtedy, gdy gromadzący się ludzie ich naprawde potrzebowali.
|
7 |
Obłuda władzy i zagubienie propagandy, czyli, żenująco nieudana prowokacja |
|
|
10 lat temu |
Gromadzenie się |
Gromadzenie się zakapturzonych młodych ludzi w ul. Francuskiej wobec obecności Policji na rondzie Waszyngtona musiało byc dla Policji widoczne. Dziwne że nie zostali ci młodzi ludzie odseparowani od zbliżającego sie pochodu, co widac by było na dołączonym poniżej filmie, ale celowo dopuszczono do zablokowania, jak co roku, przejscia pochodu, z w świat wysyłanym komentarzem że oto nacjonaliści czy wręcz faszyści znowu jak hydra łeb podnoszą. Nie zależnie od tego, kim sa ci prowokatorzy, całe działanie Policji nakleży uznac za prowokację i dążenie do konfrontacji, i jak zwykle się to im udało. Zgadzam sie też z Pani opinią, iz błędem była zmiana trasy pochodu - bo jest to trasa niebezpieczna, ze względu na most i związane z tym zagrożenia, i rozumiem tez decyzję PiS aby niestety trzymac sie od tej inicjatywy z daleka, bowiem nie uda sie tego przeprowadzic pokojowo, a władza tylko czeka by odpowiedzialnosc zrzucic na wroga sobie partię. Bywam co miesiąc na marszach miesięcznicach - nie ma tam policji, i nie ma rozrób.
|
7 |
Reduta Dobrego Imienia i Marsz Niepodległości 2014 |
|
|
10 lat temu |
Ile samolotów? |
Jestem laikiem, ale wiem że nawet w podrzędnej bazie samochodewej jest prowdzony pisemny rejestr samochodów opuszczających i przybywających do bazy. Nie sądze, aby w przypadku lotniska było inaczej. Więc albo istnieje zapis w rejestrze kto o której godzinie i gdzie wyleciał, albo rejestr "wcięło', tu nie ma miejsca na zeznania, tylko ślad w dokumencie. I teraz - jeżeli jest zapis mówiący, ze wyleciały dwa samoloty, z podaną godziną odlotu, to skończmy te dywagacje. Dane te powinny byc dokladne co do minuty, tak rozumiem reżim panujący na lotnisku, jest w końcu wieża kontrolna i muszą tam byc odpowiednie zapisy. Ale jeżeli oficjalnego dokumentu nie ma, świadczy to o celowym z góry przewidzianym działaniu. Jakoś tak dziwnie nikt tego dnia na lotnisku nie był, nie odprowadzał, nie dotarł do rejestru, czy rzeczywiście ten drugi Jak uległ uszkodzeniu i co w nim naprawiono - stąd uzasadnione pytania, co do generaliów, na któe jednak już następnego dnia po katastrofie winna byc gotowa odpowiedź.
|
2 |
XVIII. Lot asekurujący? |
|
|
10 lat temu |
Byłem Przewodniczacym Komisji |
Byłem Przewodniczacym Komisji wyborczej w Warszawie podczas ostatnich wyborów do Europarlamentu. U mnie wygrało PO mając 2 razy więcej glosów niż PiS. Wszystko było w 100 % rzetelne. Nawet nie wyobrażam sobie jak mogło by dojśc do manipulacji pod czujnym okiem 7 niezaleznych (nawet nie wiem o jakich poglądach politycznych) członków komisji. Na marginesie - był podczas liczenia jeden mąż zaufania - a jakże z PO, z PiS nikogo. Co najważniejsze dostałem potem link do strony PKW gdzie mój protokół, a miałem spisane wszystkie dane, był dokładnie odwzorowany w końcowym zestawieniu. Co dalej się dzieje z prawidłowo przygotowanymi danymi z protokołów nie wiem, tu wkraczają ruskie serwery, ale chyba jest możliwośc posadzic kogos by zsumował dane z wszystkich protokołów - fakt jest to 25 tys komisji - ale fizycznie można to sprawdzic. Tymczasem oficjalny przekaz to było wskazanie na dużą ilośc głosów nieważnych - faktycznie w mojej komisji było ich 5 w tym 3 kartki całkiem czyste a więc nie mogły byc zafałszowane, a dwie całe pokreślone - tzn pracowicie ktoś kreślił każde po kolei nazwisko. Głosów gdzie dodano drugie skreślenie wogóle nie było, wszystko wskazuje że tych 5 osób zagłosowało po prostu niegatywnie na wybory, a podawane metody krzyżyka flamastrem umieszczonego na palcu członka komisji to totalna bzdura. A 5x25 tys komisji daje 125 tys nieważnych głosów. Moja osobista ocena tego jedynego mojego doświadczenia jest że niestety PO lepiej do ludzi dociera, a PiS nie widząc tego lub co gorsza nie chcą tego widziec, tworzy teorie mało z życiem powiązane.
|
1 |
Wystarczy tylko skleić kilka faktów |
|