|
10 lat temu |
Rosji wolno to lub owo, bo... Rosja to mocarstwo. |
Ameryce też wszystko wolno bo ma interesy i też jest mocarstwem.
Izraelowi też wszystko wolno bo ma interesy i też jest mocarstwem.
Itd., itp. ale... ciekawe, że interesy najczęściej idą najlepiej w momencie, w którym politycy nie posuwają się zbyt daleko bo nie wszystko rządzi się prawami polityków bo... są politycy i są pseudopolitycy. Jaka różnica między nimi ?
Polsce również wszystko wolno bo choć mocarstwem nie jest to interesy ma i ma również swoją rację stanu. Polską rację stanu.
I tu odpowiedź na zadane powyżej pytanie - racje stanu zawsze były, są i będą priorytetem dla polityków. Dla pseudopolityków, politykierów i politycznych kundli ze statusem luksusowych pluszaków, którzy jakimś prawem kaduka dobrali się do władzy racja stanu to ich kundelski własny interes.... Tusk chlapnął kiedyś, po 10 kwietnia 2010 - to ja jestem polska racja stanu, ja decyduję co jest polską racją stanu... A to jest gówno prawda i podwórkowy trampkarzyk, przy którym Dyzma to mąż stanu, nigdy nie zrozumie, że polska racja stanu to Polska. Tylko i wyłącznie.
Nie pamiętam - hiszpański czy portugalski premier chlapnął kiedyś (jakieś 12-15 lat temu) coś w tym stylu i następnego dnia podał się do dymisji.
Gdyby mówić o politycznej śmierci to Tusk jest multiwielokrotnym politycznym trupem, przy tym własnoręcznie się gilotynującym. Niestety jest wygodny dla tych, dla których racja stanu ich państw jest priorytetem. I to jest jego polityczna polisa ubezpieczeniowa, z której korzysta przyszywając sobie co raz to nowy język. I buty.
A'propos "buty"... Są buty ale jest i buta. Typowa dla kundla czyli mieszańca, którego "butą" jest to, że nie musi być szczepiony na ghanę, parvovirosę, wściekliznę itd. bo jest na nie genetycznie odporny. Ale ich nosicielem może być.
Podobnie jest z Tuskiem... Zwłaszcza w odniesieniu do tej ostatniej, którą udało mu się "zmodyfikować" i doprowadzić do poziomu pandemii bo cierpi na nią cała tuskowa populacja lemingów, a to są 2-3 pokolenia, które spowodują, że tusko-wściekliczne powikłania dotkną kolejne 4-6 pokoleń.
Pozdrawiam.
PS. Jeśli napisałam coś nie tak, to przepraszam.
|
-1 |
... bo Rosja ma interesy ??? |
|
|
10 lat temu |
PP - widzę, że też zbierasz ząbki z wrażenia, hihihhi. |
Pozdrawiam.
|
-1 |
Donald zwycięzca |
|
|
10 lat temu |
Ardawl - pan płemieł zamówi latający lotniskowiec. I leming mu |
uwierzy.
Pozdrawiam.
|
-1 |
Donald zwycięzca |
|
|
10 lat temu |
Janusz 40 - z tego co pieprzy ten palant wynika, że Polska to |
super mocarstwo i drugie Eldorado - zero długów i wszędzie wszystko wszystkim tylko rośnie, a Polska tylko sprzedaje, sprzedaje i liczy kasę.
Pozdrawiam.
|
-1 |
Donald zwycięzca |
|
|
10 lat temu |
Ardawl - będzie i sól, i pieprz, chili też ! |
Pozdrawiam.
|
-1 |
"Gdzie sens, gdzie logika" czyli historia jednego pierda |
|
|
10 lat temu |
Wywiad z 5 kwietnia 2014 ale doskonale łączy się z artykułem pt. |
"Co usłyszeli posłowie na tajnym posiedzeniu ws. bezpieczeństwa energetycznego Polski? „Nie jesteśmy przygotowani na sytuacje kryzysowe…”"
http://wpolityce.pl/polityka/191712-tylko-u-nas-co-uslyszeli-poslowie-na-tajnym-posiedzeniu-ws-bezpieczenstwa-energetycznego-polski-nie-jestesmy-przygotowani-na-sytuacje-kryzysowe-nasz-wywiad
|
-1 |
Czy premier jest wiarygodny w kwestii bezpieczeństwa energetycznego? Prof. Zybertowicz odsłania kulisy współpracy z Tuskiem w latach 2007-2010. |
|
|
10 lat temu |
Jazgdyni - 9 Maj, 2014 - 07:50 |
Jeśli masz wiedzę to napisz notkę - by przypomnieć to i owo tym z krótką pamięcią. Ci z dłuższą na pewno też coś dorzucą i może być bardzo ciekawie.
Pozdrawiam.
|
-1 |
Tajemnice III RP - CO wiedział min.M.Wilczek ? |
|
|
9 lat temu |
Trybeusie - Ukraina... |
Dlaczego Putin nie dokonał powtórnej aneksji Gruzji ? Przecież tam NIC się nie zmieniło od interwencji śp.Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Gruzja nadal była dana Rosji "na patelni", Putin już mógł "witać się z gąską" w Tbilisi... Ale nie, zrezygnował i wolał ugryźć z innej strony. Przecież równie mógł ugryźć Łotwę albo Estonię, Mołdawię, nawet Anadolię w Turcji.... Ale nie, ugryzł właśnie Ukrainę, ugryzł tam gdzie ... Europa mogła go pocałować tam gdzie wszyscy pana majstra od wężyka... Jaka szkoda, no niePOwetowana szkoda, że tak zażyły w stosunkach z Angelą Donald Tusk takiego... Ech ! Dziś frau kanzlerina nie ośmieszałaby się oświadczeniem Putinu, że jeśli nadal ma zamiar być niegrzeczny to ona jako "fiurer", oberkomornik itd. ober eurokołchozu w jednym, tym razem na serio sprowadzi mu komplet plag....
U mnie taką prostytucyjno-kurewską kokieterię kwituje się krótko i jednym słowem - "płasziputarnik". I to jest definitywny koniec - i kurwy, i jej kurestwa.
Różne eunuchy, wypierdki i wyrzutki z różnych portali niech pieprzą tu co chcą ! O Stalinie, o Miczurinie, nawet o psie Pawłowa z Krainy Czarów Alicji, a i tak w najlepszym przypadku pozostaną poniżej poziomu Bima i najbardziej zdebilniałych wychowanków internatów Klemensa Woroszyłowa. W tym gorszym - jak wyżej o "płasziputarnik".
Trybeusie -pozdrowienia.
|
-1 |
Ukraina obłudą płynąca |
|
|
9 lat temu |
Hehe, maglarz się odezwał ! |
...
|
-1 |
Ukraina obłudą płynąca |
|
|
9 lat temu |
Każda afera PO - a jest ich ho ho ! - to zdrada Tuska. Stocznie, |
kopalnie, w ogóle gospodarka, finanse państwowe, polityka zagraniczna, wymiar sprawiedliwości, działania prezydenta Komorowskiego na polu "współpracy" PSZ z FSB podczas gdy Polska jest członkiem NATO, itd., itp. Gdzie nie spojrzysz to zdrada polskiej racji stanu, polskich interesów, polskich obywateli. Maria Sokołowska powiedziała to, co mówi i myśli wielu Polaków bo widzi i ma świadomość skutków tego co widzi.
W Dniu Dziecka, gdy Sejm RP należał do dzieci, do Marii Sokołowskiej dołączył pewien młodzieniec, licealista. Dominik Feliks pozwolił sobie z trybuny Sejmu powiedzieć jak widzi i czuje Polskę tuską :
"Próbuje się nam wmówić, że możemy mieć jakiś wpływ na nasz kraj. A tak naprawdę nic nie możemy zmienić. W ciągu 25 lat tu do Sejmu zostało złożonych kilkadziesiąt wniosków obywatelskich. Każdy z osobna poparło minimum pół miliona Polaków. Prawie wszystkie te inicjatywy zostały odrzucone jedną ręką przez siedzących tu na co dzień posłów. Naszą jedyną możliwością wyboru jest wybranie sobie raz na pięć lat pana, który będzie nam coś ograniczał, będzie nam coś nakazywał, który będzie nam mówił, jak mamy żyć
(...)
Często słyszę, że 25 lat demokracji, to 25 lat wolności. Otóż nie. Chciałbym wam powiedzieć, że demokracja nie równa się wolność. Obecnie mamy demokrację, a nie mamy prawdziwej wolności. Państwo narzuca nam przymus ubezpieczania się, państwo narzuca nam program edukacyjny, państwo, a właściwie już niedługo Unia Europejska, zakaże nam tradycyjnego wędzenia. Państwo wtrąca się w większość aspektów naszego życia. Kilka tygodni temu Wojciech Cejrowski powiedział, że w Arizonie jako cudzoziemiec ma więcej swobód obywatelskich niż w Unii Europejskiej, jako obywatel. Czy to, że państwo będzie nam odbierać w przyszłości ponad połowę naszych zarobków, to wolność? Uważam, że nie"
http://wpolityce.pl/polityka/198870-kolejny-licealista-dokopal-rzadzacym-przemowil-w-sejmie-wideo
Ten casus nie został nagłośniony medialnie w takim stopniu jak wypowiedź Marii Sokołowskiej. Czyżby było to zbyt wiele do zniesienia jak na siły najlepszego od tysiącleci premiera, mediów głównego ścieku ? A może chodzi o to by casus M.Sokołowska uszedł w oczach opinii publicznej za pojedynczy "wyskok" i zakończył się zrobieniem z dziewczyny wariatki ?
Ponieważ M.S. przypięto łatkę kaczystki, młodzieńcowi z sejmu łatkę korwinisty, bardzo bronię się przed myślą, że oba przypadki są pijarowską ustawką Tuska, który posunie się do wszystkiego by być na ustach wszystkich, w centrum uwagi. Zwłaszcza w chwili gdy jego popularność jako polityka spadła do popularności kiepskiego klauna.
Pozdrawiam.
|
-1 |
Kto zdrajca, kto zuch, czyli jak Warzecha po samą szyję w tuskowej rzyci siedzi |
|