Komentarze użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu @niesklasyfikowany A niby kto jest tym gnomem z pałacu na Krakowskim Przedmieściu? Żulia z onetu pisząc o gnomie, kurduplu i karle, stara się tym sposobem dokopać Prezydentowi RP. Wierzyć mi się nie chce, że i do nas dotarł obyczaj oceniania ludzi po wzroście. Kaczyńskiemu to na pewno nie zaszkodzi, bo ludzie kulturalni nie wytykają bliźnim zeza, garbu, niskiego wzrostu etc. Obawiam się, że właśnie sam popsułeś sobie reputację! Rewizor Rocznica zbrodni w Hucie Pieniackiej
Obrazek użytkownika kryska
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu Jest coś dwuznacznego w zdaniu z tymi spodniami i biciem... Cytuję: "Stary Subiekt, jak był młody, to podciągał spodnie i ... bić z ideały, które wyznawał." Kochani, czytajcie uważnie teksty przed publikacją, żeby nie wychodziły z tego łamigłówki i dwuznaczniki. Staliśmy się już poważnym, liczącym się w kraju portalem. Trzeba więc się szanować - także w detalach! Rewizor Rzecki w grobie się przewraca
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu do Kirkera Nie rozumiem dlaczego zdarzenia takiej rangi, że zajmuje się nimi na gorąco p. ambasador Victor Ashe są w Polsce rejestrowane tylko przez portale internetowe, które na pewno nie należą do medialnego mainstreamu? To wszystko wydaje mi się chore. Mogę tylko doradzić ludziom myślącym, żeby zrezygnowali z kupowania mainstreamowych gazet, skoro istotne fakty można znaleźć albo u nas, w www.niepoprawnych.pl albo w "Opcji na prawo" (chwała jej za to pierwszeństwo!) Ludzie, opamiętajcie się! Czy nikt nie zauważa, że w Polsce działa w najlepsze system "soft censorship"? Rewizor Loża masońska znów działa w Polsce.
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu Czy wolnomularze? - pyta Doktor No Chyba jednak tak, wolnomularze. Bronili sie przed wojną, że nie są masonami, ale sąd odrzucił ich argumentację. A były to sądy całkiem inne inne niż dzisiejsze... Zresztą nazwa "Loża Polin" też mogłaby na to wskazywać. Nie znam innych organizacji poza masonami, których komórki organizacyjne nazywałyby się "lożami". Ale jeśli nawet są wolnomularzami - to nic. Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia. Ale dla ks. Waszkinela, wykładowcy KUL, chyba powinno mieć. O ile wiem, Kościół katolicki wciąż zabrania uczestniczenia w działaniach masonerii (a może nie nadążam za posoborowymi zmianami?). Gdyby Kościół nadal zabraniał, to postępek ks. Waszkinela przypominałby mi przystąpienie jakiegoś rabina do Sodalicji Mariańskiej. Ale rabinom się to jakoś nie zdarza, natomiast księżom - jak widać - uchodzi bez ekskomuniki. I niech mi ktoś spróbuje napisać o braku tolerancji u katolików! Rewizor Loża masońska znów działa w Polsce.
Obrazek użytkownika Gawrion
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu Co ma B'nai B'rith do polskiego Radia Maryja i Telewizji Trwam? To nie do wiary - ambasador USA w Warszawie dyskutuje z przedstawicielami zagranicznej organizacji o Radiu Maryja i oTelewizji Trwam i jeszcze chwali się tym w komunikacie: http://polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/wydarzenia_20010/bnai-brith-otwiera-now-lo-w-warszawie--9-wrzenia-2007.html Wyobrażacie sobie jaki byłby jazgot, gdyby polski ambasador w USA rozmawiał z przedstawicielami Amnesty International np. o roli spełnianej przez New York Times? Albo o relacjach CNN na temat Iraku? 1 Loża masońska znów działa w Polsce.
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu @DoktorNo Uściślijmy - chodzi mi zwłaszcza o lata pięćdziesiąte, przed październikiem 1956. Geremek wyjechał wtedy na stypendium w Smithsonian Institute. Czy można sobie wyobrazic w tamtych latach takie stypendium w USA bez autoryzacji wywiadu lub tajnych służb? No i jeszcze późniejsze dyrektorowanie Geremka w Centrum Kultury Polskiej w Paryżu. Bez tajnych kontaktów można było co najwyżej zostać kierownikiem domu kultury w Opocznie albo Biłgoraju. A habilitacja czy profesura? Wiem coś o tym, bo za moją odmowę współpracy SB wydało władzom wojewódzkim PZPR polecenie, żeby uniemożliwić mi karierę naukową - mam to czarno na białym w mojej teczce (rzecz działa się w latach 60-tych).Podaję ten fakt nie po to, żeby się chwalić, ale pytałeś o jakiś konkretny dowód. Zresztą sam Geremek też jest przykładem takiej blokady kariery naukowej. Kiedy podpadł partii i tajnym służbom, nie został profesorem - mimo niewątliwego dorobku naukowego aż do 1989 roku. Rewizor Wzorowy intelektualista III RP
Obrazek użytkownika triarius
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu Wam wszystkim ... ...wszystkiego co najlepsze, a przede wszystkim wielu powodów do codziennej radości w 2009 roku życzy Rewizor 1 Wszystkiego Najlepszego!
Obrazek użytkownika Anonymous
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu Do dziadkaj To nie mój tekst (a szkoda, bo świetny). Autorem jest Rewident. Podpisuje się niby podobnie, ale inaczej... Rewizor Piotr Pacewicz i rozterki sutenera
Obrazek użytkownika Iwona Jarecka
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu Do Haka Podałem link strony; wypowiedzi Michnika i "wicków" zamieszczono w prawej szpalcie na dole, a ich dokładny adres mailowy brzmi: http://wyborcza.pl/12,82983,6053994,Zyczymy_Wam_spokoju__zdrowia__ukojenia__tolerancji.html Rewizor Wyborcza: Jak butelka w gazecie codziennie przytykana do ust (w bramie)
Obrazek użytkownika dziadekj
Obrazek użytkownika Rewizor
15 lat temu Żyjąc w chlewie... Z opublikowanego wczoraj w Rzeczpospolitej sondażu GfK Polonia dowiedziałem się, że aż 68 procent ankietowanych jest rozczarowanych niezrealizowaniem w 2008 r. przedwyborczych obietnic przez rząd. Inaczej mówiąc - prawie 70 proc. badanych wyraża dezaprobatę dla rządu Platformy z peeselowską przystawką. Zaledwie nieco ponad jedna czwarta ankietowanych przez GfK Polonia uważa 2008 rok za lepszy od poprzedniego, kiedy premierem był Jarosław Kaczyński. Dla 44 proc. z nas - pisze Rzeczpospolita - rok 2008 był gorszy niż 2007 pod względem politycznym, zaś dla 38 proc.– pod względem gospodarczym. Naprawdę nie wiem, jak pogodzić te wyniki badań z ok. 50 procentowym poparciem dla Platformy wynikającym z większości sondaży (także GfK Polonia)i z ok. 20 procentowym poparciem dla PiS ? Nasuwa mi się podejrzenie, że badanie opinii Polaków o 2008 roku wykonano na zupełnie innej próbce niż badanie preferencji wyborczych. Jest bardzo możliwe, że któraś z tych próbek jest kompletnie chybiona, a może nawet zmanipulowana. Pamiętam podobne osobliwości w wynikach badań opinii prowadzonych przez CBOS płk. Kwiatkowskiego w latach osiemdziesiątych i w schyłkowej fazie PRL. Sondaże wykazywały imponujące poparcie dla rządu, a jednak wybory 1989 r. okazały się żałosną klęską PZPR. Pamiętam też sondaże z ostatnich wyborów prezydenckich, w których prowadził Tusk. Niestety (nie dla mnie, a dla Tuska) wyniki głosownia okazały się całkiem inne. Przykro mi, ale nie umiem wzbudzić w sobie zaufania do badań opinii w Polsce. Podobnie zresztą jak do rzetelności naszego wymiaru sprawiedliwosci, obiektywizmu mediów i jeszcze paru innych rzeczy, bez których nie da się mówić o państwie spełniającym kryteria ładu liberalno - demokratycznego. Ale czy może być inaczej, jeśli np. są dowody, że Lech Wałęsa miał jakieś kontakty z bezpieką, brał i kwitował spore pieniądze od oficera SB, potem w sposób zagadkowy "zgubił" zawartość własnej teczki - ale przy tym wszystkim większość Polaków uważa go za autorytet niemal dorównujący Janowi Pawłowi II ? A może i ta większość jest wątpliwa? Niestety, prawda ma u nas niewielkie szanse, bo wciąż ktoś koryguje informacje i poprawia niesłuszne poglądy. Świadomie zaciera się róznice miedzy czarnym i białym, między tak i nie. Doszło do tego, że nawet hierarchowie Kościoła gładko pozmiatali pod dywan informacje o niektórych kapłanach współpracujacych z bezpieką. Ilu ich było? Dziesiątki, setki a może tysiące? Za jakiś czas (może nawet za parę lat?) znów podniesie się wrzawa, że Polaków kolejny raz oszukano, że ukryto prawdę przed społeczeństwem itede. A może po prostu to my sami woleliśmy nie widzieć panoszącego się na każdym kroku kłamstwa? Powiedzenie na głos, że w imię świetego spokoju godzimy się na życie w chlewie, wymaga jednak pewnej odwagi cywilnej. Łatwiej odczekać, aż ktoś odgórnie ogłosi, że pora już posprzątać i wywieźć cały ten gnój. Rewizor Zmarnowane nadzieje, zmarnowany rok...
Obrazek użytkownika Anonymous

Strony