|
8 lat temu |
ech..niewiedza |
Pokusa jest duża bo można się obyć bez grubej manipulacji. Wystarczy jednopytaniowy sondaż z tych nie poddających się zdroworozsądkowej interpretacji . Przykładem znany sondaż zaufania do polityków, znany od lat z kontrowersyjnych wyników.
Pozwolę sobie niżej wstawić swój post z facebooka , dodam tylko iż to tylko jedna z wielu możliwych prób odczytania wyniku , o tyle jałowa ,że profesjonalnie po prostu się takie watpliwości wyjaśnia innym sondażem na podobnej grupie respondentów z dodatkowymi pytaniami , które właśnie mają wychwycić "o co chodzi" w idiotycznym wyniku.
Petru liderem rankingu zaufania w/g IBRIS? To nie dziwi. Ten sondaż od lat jest szkolnym przykładem pułapki jednopytaniowych sondaży. Co znaczy ufam? Otóż dla większości ciężko doświadczonych Polaków zaufanie to brak obaw. Idziesz ciemną ulicą w środku nocy a tam tępy drab trzyma się oburącz kosza na śmieci "mocno wiatrem kołysany". Niegroźny a w tych konkretnych warunkach murowany kandydat na chwilowego lidera rankingu zaufania.
|
|
Kantar Group, czyli sondażownie |
|
|
8 lat temu |
obojętność |
Kiedyś napisalem coś takiego :http://niepoprawni.pl/blog/1259/koszmarny-sen wtedy trudno mi sobie było wyobrazić obojętność,dlaczego obojetność. Lecieli do Syrii ,na wojnę ,śpiewać dla swoich żołnierzy. Czy to dlatego ,że kto sieje wiatr...? Czy dlatego ,że "samolot bezpieczny i pewny" bo tak chce car? Rosja jest jaka jest,nic się nie zmienia. Wypadek czy nie wypadek, przyczyny jak zwykle okażą się nieusuwalne a i nie ma złudzeń , że je poznamy.
|
2 |
Tragiczna śmierć członków chóru Aleksandrowa |
|
|
8 lat temu |
gdy się gotuje rosół na wierzch wypływają szumowiny |
Tekst jest świetną ilustracją. Można tylko dodać ,że towarzysze radzieccy rozpatrywali alternatywę rządu opozycji gdyby ekipa Jaruzela nie opanowała sytuacji po wprowadzeniu stanu wojennego a i po wprowadzeniu upominali go stale o poszerzenie bazy społecznej.Czyli kogoś w odwodzie mieli coby taką bazę wiekszą zbudował.
Inna sprawa,że oceniając ludzi zapominamy o realiach PRL. Skali konformizmu . Kto sobie wyobrażał Polskę wyrwaną z sowieckiej kurateli? A owszem, bardziej demokratyczną i sprawiedliwą ale niepodległą? Solidarność to też różne bardzo dążenie chwilowo tylko złączone we wspólny opór. Poczynając od Michnika i jemu podobnych , jedynie rewizjonistów komuchów a kończąc na robotnikach walczących o lepsze warunki pracy i wiekszą wolność ale już nie o odbudowanie normalnych stosunków ekonomicznych ( w 1956 było inaczej). Pojawiło się wiele szlachetnych i dziś zapomnianych jednostek ale żadna grupa społeczna nie była skłonna zrezygnować z korzyści jakie dawał ustrój komunistyczny.Z jednej strony agentura a z drugiej środowiska, które łatwo było rozgrywać. Teraz jest na szczeście inaczej.
|
3 |
Czy "legendarni przywódcy" byli zadaniowani? |
|
|
8 lat temu |
OK ale nie w tym rzecz ,że za wolno |
Tych, którzy naruszają prawo trzeba dokładniej przewalcować , jeśli rażąco odstają, osiagając rozmiar zbrodni. Pal sześć jakieś fundacje czy inne pasożyty żerujące w lukach prawnych. Jednak przygotowujący w sposób zorganizowany czy publicznie nawołujacy do rewolty wywracajacej demokratyczny porządek prawny, zdrajcy najemni wykonujacy konkretne zadania za konkretne wynagrodzenie , organizacje nielegalne według polskiego prawa (partia Razem ,choć wobec Nowoczesnej czy PO też sprawdzenie powinno być, pierwszej z powodu finansowania, drugiej pokrywania się struktury partii i mafii) ... za wąski walec jeśli takie ostańce pozostawia za sobą.
|
16 |
Walec Kaczyńskiego |
|
|
8 lat temu |
jest problem |
Żródło tkwi w tym iż jest zbyt wiele miejsc na ziemii gdzie rodzina przestała być podstawą społeczeństwa. Kościół nie potrafił w porę zareagować i de facto poszedł linią deprecjacji sakramentu małżeństwa. Zadowalając się czymś w postaci błogosławieństwa pary seksualnej. Takie związki łatwo się rozpadają. Z drugiej strony modne stało się niejako równolegle w Kościele ganienie ludzi wierzących , żyjacych w Kościele ale rzadko przyjmujących sakramenty lub wcale ich nie przyjmujących. Jaki jest efekt - no taki ,że mamy rzeszę ludzi, którzy są poddani presji prowadzącej donikąd. Myślę,że nie chodzi o żaden relatywizm ale o nienazwaną jawnie sytuację ludzi,którzy nie żyli w pelni zgodnie ze swoją wiarą aczkolwiek nie z powodu złej woli ale skutki są niestety trwałe i nienaprawialne, przynajmniej nienaprawialne w ten sposób jak to dokryna katolicka formułuje.I co z nimi dalej? Mają być poza czy w obrębie, a jeśli w obrębie to w jaki sposób? W jakimś sensie grzech Kościoła jest często nieporównywalnie większy niż tych ludzi a na pewno jest współtwórcą nierozwiązywalnych dylematów. W przeszłości podobne sytuacje już były , zwykle jako efekt herezji szerzącej się na znacznym obszarze lub niszczących konfliktów wojennych gdy pasterze zawiedli i zwiedli. Też pojawiały się pomysły uelastycznienia doktryny , na szczęście się nie przyjęły. Ponieważ mowa o zjawisku i potrzebie przemijającej.A gdy dziś dziś mowimy o przykazaniu szóstym, w przeszłości chodziło też o siódme a nawet pierwsze ,jeszcze gorzej,jednak sobie z tym poradzono.
Jest winą papieża , że nie potrafi dokładnie wyjaśnić o co chodzi. Dlaczego akceptacja i zrozumienie nie jest receptą doktrynalną ale doraźnym rozwiazaniem sytuacji, której tak naprawdę ludzie nie są w stanie rozsądzić, Że dotyczy konkretnego miejsca ,czasu i sytuacji. I dlaczego akurat tego.
Jedynka nie ode mnie.
|
|
Apodyktyczne osądy dostojników papieskich zdradzają irracjonalną postawę obnażają też kapitulację przed relatywizmem w doktrynie oraz w wierze i życiu |
|
|
8 lat temu |
coś im jeszcze niestety pozostało |
Będę czekać na sprzyjający moment , demonstrując od czasu do czasu determinację i gotowość do odegrania swojej roli. Nowe zjawisko w Polsce -Uniwersalni Zdrajcy. Dla nich liczy sie tylko jedno - zdobyć władzę i odzyskać utracone korzyści . Władzę w sensie administracyjnym, korzyści to też tylko materialne a prestiżowe w tym najbardziej płaskim sensie feudalnego dostojnika .
Niebezpieczni ludzie, z którymi trzeba się bezwzględnie rozprawić. Inaczej w każdej chwili zewnętrznego zagrożenia, zewnętrznej presji czy nawet w pokojowych warunkach funkcjonowania kraju w obrębie jakieś wspólnoty czy sojuszu wojskowego będą wykonawcami obcych interesów. A żyjemy w czasach gdy większość wielkich przedsięwzięć realizuje się w krótkim planie więc taka sprzedajna i zorganizowana grupa bez trudu znajdzie zleceniodawcę.
|
14 |
Ostatnia, nieudana próba zamachu na demokrację |
|
|
8 lat temu |
miałem 17 lat |
dlatego nie będę sie odnosił do żadnych wrażeń z autopsji. Z perspektywy czasu to stan wojenny mógł powstrzymać tylko strajk generalny . Jednak jeśli ludzie pokroju Buzka byli w każdej większej strukturze S to nie było szansy na opór w pierwszym momencie,zaplanowany i przygotowany wcześniej. Internowanie plus agentura to przecięło by komunikację i koordynację.. A spontanicznie nie było możliwe . Raz przez pewien chaos i rozmycie ruchu w jakieś mierze naturalny a w jakiejś pobudzany. Dwa przez ...brak jasnego celu. Bo nie jest nim obalenie komuny,trzeba mieć wizję co dalej ,przynajmniej kilku podstawowych działań na początek. Przyznam,że bardzo mnie ciekawi jaki był wariant Moskwy na wypadek niepowodzenia Jaruzela. Wtedy chyba wszyscy się spodziewali że wejdą. A zdaje się,że był przewidziany jakiś eksperymentalny wariant czy raczej szkic transformacji w stylu tego co stało się w 1989 z udziałem Wałęsy i kilku innych , o których dziś już wiadomo kim są. W sumie szkoda bo stan wojenny to straszna ruina gospodarcza i społeczna i mentalna,junta wojskowa strasznie niszczy życie społeczne,zawsze. (to jest przykre ale co do tego to nadal nikła mniejszość Polaków ma wiedzę) ,zupełnie stracone 8 lat. I ofiar może dałoby sie uniknąć.Może to kiedyś historia dokładnie wyjaśni. Mój prywatny pogląd jest taki że to co się stało to jedna z najgorszych ale i najbardziej prawdopodobnych mozliwości przebiegu zdarzeń.
|
5 |
Kto wiedział o stanie wojennym? |
|
|
8 lat temu |
protest dziennikarzy jak się okazuje jest niebezpieczny |
Politycy Nowoczesnej i PO w desperacji nie mogąc przez jeden dzień przebić się do mainstreamu ze swoim przekazem okupowali mównicę sejmową. Skoro nie mogą przemawiać będą działać, w sposób medialny , jaskrawy, gwałtowny i szalony.Logiczne - w ten sposób w mediach nie jest obecny polityk tylko jego działanie i tegoż działania skutki. Jeśli dziennikarski protest potrwa dłużej to napewno zobaczymy nagie posłanki Nowoczesnej ścigające dziennikarzy ,eurodemokrate Stefana siekącego maczetą czy exprezydenta próbującego wypchnąć kogoś przez okno.
|
7 |
Dzień bez polityków, czyli niezły ubaw |
|
|
8 lat temu |
no to facebook i twitter mogą się już zabierać z Polski |
Nie wspominając o krajowych potentatach jak wp,interia,agora. A Petru będzie najbogatszym człowiekiem w Polsce,ile on z samych memów uzbiera odszkodowań.
|
3 |
Kto odpowiada za komentarze na portalu? |
|
|
8 lat temu |
to żart? |
niesmaczne
|
7 |
Dekomunizacja - jak być powinno. Odezwa. |
|