Komentarze do użytkownika

Kiedy Tytuł Treść Głosy Do zawartości Komentarz do
Obrazek użytkownika Gawrion
15 lat temu MarkD Gdzie Wołejko Cię oskarżał? O co? Przecież napisaliśmy jasno że nikt oprócz DrNo nie zmieniał nic w notce - jak sądzę o Ciebie też chodzi. To jaki synonim "milcz" nie będzie chamski? Milcz, milczenie to chyba nienacechowanie negatywnie słowa? Chodzi mi o to, że jak nie masz dowodów to się nie odzywaj - bo tak się nie robi. A jak masz dowody to na stół. A jak nie to przepraszaj Doktora.. Bo sobie na coś takiego nie zasłużył.. Nie będzie mnie teraz przez kilka godzin. Także nie będę mógł się odnieść do oczekiwań i stanowisk. Afganistan: wojna bez celu
Obrazek użytkownika Andrzej.A
Obrazek użytkownika Dixi
15 lat temu amrykańscy Żydzi bali się najazdu dziczy żydowskiej ze wschodu.. ... Europy. Syjoniści uważali, ze każdy, kto nie chce zasiedlić Izraela, jest zdrajcą sprawy żydowskiej... Odwalmy się od ich wewnętrznych spraw. Mord w Katyniu był ludobójstwem, a Ukraińcy prowadzili czystki etniczne. Nie mam pretensji do tych, którzy, dla własnego interesu, prowadzą "politykę historyczną". Interesuj mnie to, czy rząd polski, prowadzi własną, zgodna z naszym interesem, czy daje dupy. Andrzej J. Dąbrowski - Kartki z przemijania. Kolejny odcinek
Obrazek użytkownika Andrzej.A
Obrazek użytkownika Kuki
15 lat temu manipulowanie tekstem na niepoprawnych? 1. motyw zamiany "inwazji" na "agresję" i odwrotnie jest? komu by się chciało... :D 2. dlaczego "manipulowanie" akurat na niepoprawnych, a nie na salonie24.pl? tam nikt naszej manipulacji nie zauważył? :D Panowie, nie bądźmy śmieszni. sprawa jest oczywista! to nie nppl manipuluje. Afganistan: wojna bez celu
Obrazek użytkownika Andrzej.A
Obrazek użytkownika DoktorNo
15 lat temu Re: Agresja Marku, możesz podać jakiś dowód na poparcie tezy, że na S24 słowo "inwazja" było "agresją"? Tekst u nas był bez zmian - nie było w nim słowa "agresja", co więcej, logi systemowe mówią wyraźnie, że jedyną osobą, która dokonywała zmian w notce (dodanie tagów i kategorii) byłem ja. Nikt ciebie nie oskarża o manipulowanie cudzym tekstem. Ale swoim komentarzem, w którym zasugerowałeś, że autor użył słowa "agresja" (niby na blogu na S24 - masz dowody na to?) wprowadziłeś niepotrzebne zamieszanie. Afganistan: wojna bez celu
Obrazek użytkownika Andrzej.A
Obrazek użytkownika piotr.wolejko
15 lat temu MarkD Nigdzie nie użyłem słowa agresja i nie zamieniałem go na słowo inwazja. Nie edytowałem notki na żadnym z blogów, na których publikuję. Nie mogłem użyć takiego słowa, gdyż jest ono sprzeczne z moimi poglądami. Jak najbardziej podtrzymuję wersję o manipulowaniu moim tekstem na Niepoprawnych. Sprawa jest wyjaśniana, ale dotychczasowe wyjaśnienia nie są satysfakcjonujące. Wynika z nich, że tylko DoktorNo edytował notkę, dodając do niej, jak zwykle, tagi i kategorie. Nie może być to prawdą, stąd nadal wyjaśniam z administracją, co działo się z moją notką, tzn. KTO manipulował jej tekstem, zamieniając inwazję na agresję i z powrotem, kiedy już zostałem zaatakowany za użycie słowa, którego NIGDY nie użyłem. Afganistan: wojna bez celu
Obrazek użytkownika Andrzej.A
Obrazek użytkownika Przemysław Mandela
15 lat temu Krzysztof J. Wojtas Panie Krzysztofie z całym szacunkiem, ale miesza Pan pewne sprawy. W relacjach żołnierzy, dowódców czy samego Kutrzeby żołnierze Armii "Poznań" po odwrocie z Wielkopolski, choć większość z nich nie miała kontaktu z wrogiem, wręcz rwała się do walki. Taki był charakter wielkopolskiego żołnierza. Tak było 9 września kiedy rozkaz ataku przyjęto z niesamowitym zadowoleniem, a zgodnie z relacjami Abrahama, Knolla-Kownackiego czy innych dowódców, żołnierze szli do boju jak na skrzydłach. I teraz proszę sobie wyobrazić, że po tych pierwszych sukcesach, zdobyciu i wyzwoleniu szeregu miejscowości, niemal rozbiciu niemieckiej dywizji, "z góry" przychodzi rozkaz odwrotu za Bzurę (zmiana koncepcji bitwy - decyzja generała Kutrzeby, armie "Poznań" i "Pomorze" mają wymienić się miejscami). Decyzja katastrofalna. Zamiast kontynuować dobrze zapowiadające się natarcie na Stryków i Głowno, żołnierze mają nagle oddać nieprzyjacielowi teren, za który zapłacili krwią. Wymęczone jednostki Armii "Pomorze" z załamanym psychicznie dowódcą nie były w stanie utrzymać terenu wywalczonego przez żołnierzy Kutrzeby. A Armia "Poznań" straciła cenny czas oraz naraziła się na ciosy z powietrza przegrupowując się do natarcia w kierunku Warszawy przez Sochaczew. To właśnie TA decyzja generała Kutrzeby (wymiana pozycji armii "Poznań" i "Pomorze") zaważyła na klęsce. Wprowadziła zamieszane. Stracono cenny czas, efekt zaskoczenia, a w konsekwencji i inicjatywę. Narażono się na ataki z powietrza, a Niemcy podarowany im czas wykorzystali ściągając w rejon bitwy kolejne dywizje. Generał Kutrzeba przerwał bitwę w kluczowym momencie i zamierzał dokonać przegrupowania sił, mimo iż stanowczo odradzał mu to szef sztabu armii, pułkownik Lityński. To jest moim głównym "zarzutem" wobec jego dowodzenia w czasie bitwy nad Bzurą. To tak jakby bokser po pierwszym potężnym lewym sierpowym chciał wyprowadzić kolejny, lecz hamuje go przed samą twarzą przeciwnika i bierze zamach drugą ręką... "Nie ma lepszej pożywki chorobotwórczej dla bakteryj fałszu i legend, jak strach przed prawdą i brak woli" - Józef Piłsudski "Słońce wschodzi" i zachodzi
Obrazek użytkownika Andrzej.A
Obrazek użytkownika Kirker
15 lat temu Kumanie a ja zwykłem sądzić, że myśl narodowa to jedno, konserwatyzm to drugie, a konserwatywny liberalizm stanowi jeszcze inny porządek myślenia. Moim zdaniem obecność konserwatywnych (choć ten "konserwatywny" to taki ozdobnik w wielu przypadkach) liberałów w szeregach organizacji nacjonalistycznej jest co najmniej dziwna. Pewnie selekcji nie robią za bardzo, ponieważ chętnych jest niewielu. Ruch mógłby przestać zatem istnieć, gdyby byli bardziej pryncypialni. pozdrawiam Kirker prawicowy ekstremista Jeszcze raz "Limes inferior"
Obrazek użytkownika Andrzej.A
Obrazek użytkownika Jaku
15 lat temu referent Bulzacki Może potrzebował więcej czasu na przekonanie do podpisu pod lojalką? Katyń a ludobójstwo.
Obrazek użytkownika Andrzej.A
Obrazek użytkownika BeeSee
15 lat temu Przesada W tamtym czasie Polska była bardzo religijna, sam Sobieski, po łacinie sparafrazował Cezara - Przybyłem, Zobaczyłem, Bóg Zwyciężył pisząc w liście do Papieża. Inaczej rzecz ujmując, bitwa wiedeńska była starciem kulturowym, w którym zwyciężył katolicyzm, po raz kolejny przesuwając czas, kiedy Europa stanie się kolejnym kalifatem (czy też może sułtanatem). Co zaś do rozbiorów - niektórzy wyciągają przyczynę klęsk od wcześniejszych zwycięstw (Francja z Niemcami bo Francja wygrała I WŚ, Polska z Niemcami w 1939 - bo wygrała z ruskimi w 1920 itd.) Inaczej rzecz ujmując, nie było i mam nadzieję nie jest w naturze Polaków, prowadzić wojny zaborcze, prowadzić okupacji, itp. Napoleon też się o tym przekonał, wysyłając Polaków jako siły "stabilizacyjne" Hiszpanie do dzisiaj się dziwią, jak usłyszą że Polacy byli z Napoleonem, a im się wydaje, że odwrotnie. Czyli wersja zaproponowana przez Kirkera jest wersją obcą kulturowo. Byliśmy wielcy...
Obrazek użytkownika Andrzej.A
Obrazek użytkownika sobek
15 lat temu Jestem pełen szacunku za głębię wiary w Polskę i Polaków. Poważnie. Metoda "kochajmy się jak bracia, rachujmy się jak Żydzi" wobec Ameryki, to już coś - szkoda że niewykonalne. O pokazaniu gestu Kozakiewicza w Afganistanie pisałem, ale większy będzie pożytek z aspektu oszczędnościowego, niż z refleksji w USA. Realne centra władzy w USA są kosmopolityczne i kierują się innymi niż nasze argumentami. O dywersyfikacji dostaw paliw mówi się od dawna, a robi niewiele. Jeszcze długo rosyjskie źródła będą po prostu konkurencyjne. Silni i samodzielni możemy być, ale nieprędko i nie na pewno. Realniejsza jest strategia kostki domina w układance. Trzeba tak rozwinąć powiązania i wpływy w regionie, aby upadek Polski wiązał się z kataklizmem dla całego regionu. To jest WYKONALNA szansa na pojutrze. I to daje czas na budowanie siły i samodzielności. JOW to dobry początek, ale zbyt wiele sobie obiecujemy. Niestety mam wiele obiekcji co do Polaków. Silni i samodzielni chcieliby być, ale najlepiej z dnia na dzień i nic w tym kierunku nie robiąc. Cudzymi rękami. Jestem Polakiem, ale wiem że nie tylko statystyka gra w drużynie chińskiej. "Wolałbym, abyście przedstawiali pomysły na to co zrobić u nas" A... "zrób to sam"? Pozdrawiam. Jak tam w nocniku Panowie?
Obrazek użytkownika Andrzej.A

Strony