|
3 lata temu |
Niemiecka armia to już pojęcie historyczne. Myślę, że Białoruś |
nawet bez pomocy Rosji pokonałaby ją w ciągu maksimum 8 godzin. |
3 |
A więc wojna... |
|
|
3 lata temu |
Ja bym wspomniał jeszcze Jadziunię S.. |
Tutaj też zaszła "metamorfoza". |
2 |
Antypisowska aberracja Witolda Gadowskiego. Groteska. |
|
|
3 lata temu |
@ Leopold |
@ LeopoldTo nie kwestia demokracji. Myślę, że tu chodziło o coś innego. Po włączeniu Kresów do Polski, to one tak zdominowały polską strategię i pokazały zupełnie nowe możliwości, że nie myślano o utraconych ziemiach zachodnich. Długosz ubolewał nad tym, ale tylko ubolewał. Potem, jak przegraliśmy swoje państwo, było już zbyt późno. Prusy trzymały je mocno za twarz. Zmieniły to Powstania śląskie. |
|
O Śląskiej duszy |
|
|
3 lata temu |
Sam się przyznaje |
Przede wszystkim Korus nie zaprzecza, że on jest autorem listu do Ciesielczyka. |
3 |
Polskie żółte kamizelki: „Jak Ottawa to Warszawa” |
|
|
3 lata temu |
Bzdury pan piszesz, |
kalumnie. Adam był jedynym odważnym, który przedarł się na mój sfingowany proces polityczny w 1968 roku. Potem mieliśmy b. sporadyczne spotkania w Krakowie, bo od 1971 roku już mieszkałem w Chorzowie. [Jak mogłem być blisko Adama, skoro miałem oficjalną szykanę, jako nieprzejednany antykomunista - tak, tak, banicję i wilczy bilet (12 lat bez możliwości etatu), ratując się jako cichy dostawca warzyw na Śląsku, żebyśmy z rodziną mieli na życie.Adama odszukałem przez znajomych jako ew. świadka w procesie rehabilitacyjnym w 2012 r. Zeznał jak było i wspomniał, ku memu zaskoczeniu, że znał Zygmunta Korusa, który był blisko niego i donosił. Puściłem to mimo uszu, bo akurat w Krakowie i na Śląsku, a zwłaszcza na Kieleczczyźnie, to popularne nazwisko (w USA znalazłem drzewo rodowe Korusów sięgające 1730 r. liczące 1300 osób.]W ostatnim wywiadzie AM opowiada o Instytucie Katyńskim i pada tam nazwisko tego "mojego, przyłatanego" kapusia. Rozdzwoniły się telefony... Wyjaśniałem. Adam to już starszy Pan - redaktorzy zapodali przecież nie w złej wierze, a Adam nie pomyślał jaki z tego będzie rykoszet...Zeznania sądowe Adama Macedońskiego są do wglądu.Mam odznaczenia państwowe za niezłomność, gdzie byłem wielokrotnie prześwietlany przez służby, czym się w którymś momencie nie sprzeniewierzył ustawom orderowym...?Co dalej z Panem?Dołączam Go do listy kalumniarzy, którą szykuję, z Naczelnym tego portalu jako egidą takich jak Pan i H-D.Powiedziałem sobie, że więcej moja noga tutaj nie postoi, ale na takie wredne ochlapanie mnie gnojówką muszę stanowczo zareagować! To, co Pan zrobił, to rodzaj koprofagii - rzucił swoje brudne gacie ludziom do wąchania sugerując że to moje tak śmierdzą... |
-2 |
Polskie żółte kamizelki: „Jak Ottawa to Warszawa” |
|
|
3 lata temu |
Witam. |
Najsmutniejsze jest to że to dobry człowiek.Myślę że to osobiste animozje ustawiły go wśród tych oszołomów. |
0 |
Polskie żółte kamizelki: „Jak Ottawa to Warszawa” |
|
|
3 lata temu |
Leopold |
Tak, tę debatę znam. Takie długie rzeczy odsłuchuję w "odcinkach", przy porządkowaniu lub myciu naczyń. Właśnie bardzo ostrożne wypowiedzi Graczyka, którego nie znałem, jakieś zdanie, sprowokowały mnie do przeczytania książki.Moja prywatna analiza : Książka ma dwie warstwy. Pierwsza to cytaty z innych, z dokumentów, listy, prawdę o Michniku autor wykłada przez inne osoby. Druga to odautorskie "zmiękczanie", by nie być posądzonym o złe intencje i być "obiektywnym", zrównoważonym autorem. Zapewne też by nie być obiektem nienawistnych ataków, cichego niszczenia i z ostrożności procesowej /. Po odcedzeniu drugiej zostaje to, czego nie można podważyć. A to nie jest dobre dla Michnika :). Graczyk rozmawiał z dziesiątkami osób, od roku 2016 do 2019 r.. Nie mógł tu występować jako "sensacjonista" albo osoba "nieprzychylna", / chociaż Michnika coś musiało niepokoić / a raczej jako obiektywny biograf. Daje mówić ludziom i dokumentom, a sam, czasami długimi wywodami "zmiękcza". Poszperałem . Pojęcie "demiurg" jest dwuznaczne, można spokojnie znaleźć różne maski, czasem demoniczne. Michnik to w gruncie rzeczy za maskami, teatrem jak trzeba, osobnik bywający wobec podwładnych jak kawał chama. "Wymuszacz". Musiał Graczykowi bardzo dokuczyć, może nie raz podeptać jego godność. To taka moja "fantazja". Dla mnie ta książka to zawoalowane "rozliczenie", z podwójnym dnem.Cytat: s.369 - " W 1987 roku najważniejszym wykrystalizowanym ośrodkiem opozycyjnym wobec linii Wałęsy była powołana na wiosnę tego roku Grupa Robocza Komisji Krajowej. Utworzyli ją: Andrzej Gwiazda....../.../..Grupa Robocza zrazu domaga się od Wałęsy zwołania posiedzenia KK w celu unormowania sytuacji kadrowej i personalnej. Wspomina Zofia Romaszewska: > My, tak jak Gwiazdowie, chcieliśmy, żeby przywrócić Komisję Krajową z 1981 r. naturalnie z tymi zmianami , które były konieczne (bez osób które wyemigrowały a z tymi, które zajmowały najważniejsze miejsca w podziemiu ). A grupa Kuronia i Michnika / potomkowie stalinowców, przyp m.j. / za wszelką cenę nie chciała do tego dopuścić. Im chodziło o to, że "Solidarnością" mogą rządzić tylko oni pod szyldem Wałęsy ..< " |
2 |
Jak Michnik z Urbanem i Jaruzelskim oszwabili* naród i „Solidarność”. |
|
|
3 lata temu |
Tak jak napisałem sprawa dotyczy - |
- totalnego bezmiaru niesprawiedliwości i pozorów naprawy tego stanu rzeczy przez obecnie rządzących.
Na kogo głosować ? - do wyboru jest tylko PiS i dalej przepaść.
Do Posła Grzegorza Brauna nabieram pewnej nadziei ale za mało wypowiada się na temat niektórych spraw które mnie dogłębnie interesują i są "być albo nie być" dla Polski.
Ja nie zagłosuję na Posła P.Uścińskiego z ziemi wołomińskiej który ma tu przydomek "nie pomogę i nie zaszkodzę" i jest byłym posłem zawieszonym w prawach członka PiS-u (za ustawę futerkową) ale i mocno wtajemniczonym w afery wołomińskiej togowej mafii.
Gdyby zechciał mógłby wiele powiedzieć o aferze SKOK ale tego nie zrobił i nie zrobi prawdopodobnie z powodu otrzymania znacznych korzyści materialnych.
PS.
Więcej dopiszę po odzyskaniu pełnego prawa do konta ale materiał będzie wstrząsający dla zdrowo myślących polskich patriotów.
Tylko prawda jest ważna i ciekawa. Bardzo ubolewam nad tym że nas Polaków jest tak łatwo wykołować mimo tak trudnych i tragicznych doświadczeń historycznych. |
|
Polska to nie Indie, ale „świętych krów” jest coraz więcej. |
|
|
3 lata temu |
@ Leopold |
@ LeopoldTo uświadomienie nie ma nas dołować, lecz próbować wyleczyć.Pozdrawiam |
2 |
Nie mieszajmy Boga do polityki |
|
|
3 lata temu |
Leopold |
Myślę, że to okienko jest, tylko cała intryga jest częścią większej całości, ważniejszych, a przerzucona na "niezależny podmiot w Kanadzie", w gestii Sorosa, jak się okazało. |
2 |
Kołodziejczak łka, że był kontrolowany „Pegasusem”. |
|