E-lekcje


Komentarze

Oczywiście tym pełnoletnim :-)

Vote up!
2
Vote down!
0

M-)

#1624060

Ciekawe jak nazywałby się elektroniczny egzamin. E-egzamin? ;)

Vote up!
0
Vote down!
0
#1624070

Może e-gazmin?

Vote up!
1
Vote down!
0

M-)

#1624397

Dwoje z moich dzieci jest uczniami szkół średnich. Mam więc z głowy doglądanie co i jak robią w szczegółach :-).

Ale  widzę , że czy lekcje czy e-lekcje to styl podejścia ten sam. Córka, dość pilna uczennica codziennie siada  do lekcji, coś spisze, robi  prezentacje, nawet pracę domową z w-fu robiła- w postaci  ćwiczeń, zapisywania  tętna przed i po, wykonania z tego tygodniowego wykresu i przesłania w formie prezentacji do nauczycielki :-). Co do zasady nic się nie zmieniło.

Syn, obibok. który  zwykle pod stołem na lekcji  zajmował się  grą na smartfonie i generalnie  "optymalizował" wysiłek intelektualny, teraz ma  dwa monitory przy komputerze- na jednym  ( tym mniejszym) w czasie e-lekcji  jest pan nauczyciel i lekcja,  na większym gra.  Co do zasady zmieniły się tylko proporcje ekranów

A jak to wygląda u was?

...

Vote up!
1
Vote down!
0

Nie minusuję bez uzasadnienia, bo to jak cios po ciemku w plecy.  Komentarze niemerytoryczne i agresywne minusuję bez dodatkowego wyjaśniania. Uwagi osobiste proszę kierować na PW.

#1624097

Córka (5 klasa) siedzi dłużej, niż by była w szkole i odrabiała zadania po powrocie do domu. Dobrze, że dostała smartfona, bo teraz ma kontakt z nauczycielami i kolegami nie obciążając komputera. 

Ja, jako belfer w technikum siedzę od rana (na szczęście nie wczesnego, mogę dłużej pospać) przy laptopie i odpowiadam na maile uczniów. Każdą przysłaną pracę staram się skomentować i wykazać błędy. Jak policzyłem, uczę około 150 uczniów 10 przedmiotów w ramach 14 grup lekcyjnych. Z czego jedną klasę uczę 4 przedmiotów równocześnie. Stworzyłem stronkę na której zamieszczam materiały do zajęć dla uczniów. W domu non stop oceniam prace i opracowuję kolejne materiały. Wczoraj, ups, dzisiaj, położyłem się spać o 4:00. 

Wielu uczniów solennie (nie zawsze poprawnie) wykonuje przesłane polecenia. Ilu robi to grupowo (1 robi, reszta przepisuje z komunikatorów) mogę się domyślać. Ale wpadki, że przesyłają pliki z podpisem kolegi zdarzają się często. Inni co prawda pracę sumiennie przepisali, ale w dobrze i czytelnie zrobionym zadaniu zakradł się tzw. czeski błąd, czyli źle zapisany wynik końcowy z dobrze podstawionych danych. W innych przypadkach ciężko niestety wykryć pracę niesamodzielną.

Vote up!
1
Vote down!
0

M-)

#1624402