Nie płacz Ewka...
Nie płacz Ewka, bo tu miejsca brak
Na twe premierowskie łzy
Po ulicy miłość hula wiatr
Wśród rozbitych szyb
Twoi POlitycy prawdy sens
Roztrwonili u zaborców
W półlitrówkach pustych S.O.S
Wysyłają teraz do wyborców!
Proza życia to twych planów kat
Pękła wreszcie cienka nić
Obiecanki i złodziejstwo oraz bat
To leminga marzeń szczyt!
Ej prorocy platformersko/łże medialni
Obrośliście w tłuszcz!
Nie jesteście nietykalni
Pora odejść już!
(Autor - nieznany)
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 452 odsłony