Kontrwywiad na tropie ministra - SKW wystąpiła do prokuratury przeciwko gen. Waldemarowi Skrzypczakowi
Służba Kontrwywiadu Wojskowego wystąpiła do prokuratury przeciwko gen. Waldemarowi Skrzypczakowi. Podejrzewa go o lobbing dla koncernów zbrojeniowych.
Generał Waldemar Skrzypczak to dziś najpotężniejszy człowiek w polskiej armii. Jako wiceminister obrony narodowej odpowiada on m.in. za zakupy nowego sprzętu dla wojska - to strategiczna działka w MON – informuje "Rzeczpospolita".
- Mam wrażenie, że cała ta historia to zemsta na mnie. Jako wiceminister odpowiedzialny za zakupy uzbrojenia przeciąłem wiele patologicznych układów, żerujących na armii. Byłem straszony przez lobbystów, że źle się to dla mnie skończy – mówi Skrzypczak.
Według informacji "Rzeczpospolitej", SKW podejrzewa generała o lobbing dla koncernów zbrojeniowych. Chodzić ma m.in. o jeden z koncernów izraelskich, który chce sprzedać Polsce samoloty bezzałogowe.
Generał zaprzecza, że prowadzi lobbing dla jakiejkolwiek firmy. Przyznaje jednak, że osobiście zna niektórych szefów izraelskich firm zbrojeniowych i pracujących dla nich lobbystów. Generał przekonuje też, że oficjalnie nic nie wie o doniesieniu SKW do prokuratury. Nie dziwi go jednak zainteresowanie kontrwywiadu wojskowego.
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 786 odsłon
Komentarze
Re: Kontrwywiad na tropie ministra - SKW wystąpiła do prokuratur
25 Lipca, 2013 - 12:15
Za stan wojenny, za brutalną pacyfikację stoczni gdańskich w dniu 16 grudnia 1981 roku ramię w ramię z ZOMO oraz za pacyfikację Rafinerii Nafty w Gdańsku dzisiejszy LOTOS wówczas porucznik i dowódca kompanii czołgów dziś gen. Waldemar Skrzypczak nie powinien w ogóle w rzekomo wolnej Polsce być wiceministrem lecz więźniem któregoś z ciężkich zakładów karnych, a także osobą pozbawioną prawa do pełnienia jakichkolwiek funkcji państwowych czy publicznych.
Tak powinno być ca całokształt jego antypolskiej działalności, która jest w prostej linii kontynuacją rodzinnych tradycji tej terpiej komunistycznej rodziny.
Dziadek trep z LWP brał udział w tłumieniu polskiego powstania w Poznaniu w czerwcu 1956 roku, ojciec trep LWP w czołgach w Gdyni w dniu 17.12.1970 roku krwawo rozprawiał się z moimi starszymi kolegami na przystanku kolejki PKP Gdynia Stocznia i przy budynku Urzędu Miasta w Gdyni. On sam od 16 grudnia 1981 roku w Gdańsku kontynuował haniebne tradycje rodzinne, bo wiernie i lojalnie służył komunistycznym zbrodniarzom, a mógł przecież odmówić wykonania rozkazów wydanych przez zbrojną grupę przestępczą WRON przeciwko Narodowi Polskiemu, bezbronnym stoczniowcom i pracownikom Rafinerii Nafty w Gdańsku.
W obu przypadkach pomagała przestępcom, którzy wypowiedzieli wojnę Narodowi Polskiemu przy obu dużych pacyfikacjach strajkujących w Gdańsku zakładów i ściśle współdziałał ze zbrojnym ramieniem PZPR, ZOMO, przeciwko polskim Patriotom walczących o wolność Polski i o GODNOŚĆ z okupantami i bandytami w mundurach sowieckiej armii LWP.
Do lochów z tym draniem, a nie na salony, do kamieniołomów, kopalni da przodek.
Obibok na własny koszt
PS
Każdy może poznać niekompletną, bo oparta o tzw. biały wywiad historię tej komunistycznej trepiej rodzinki z Ludowego Wojska Polskiego, a faktycznie zbrojnego ramienia rosyjskiego okupanta udającego rzekomo wojsko polskie, które była zbrojnym ramieniem przestępców ŚlepoWRONa i bandytów z WRON.
http://obiboknawlasnykoszt.blogspot.com/
Obibok na własny koszt
Na stołki ministerstwa obrony....
25 Lipca, 2013 - 15:38
trafiają ludzie i ludziska. Do Ludzi zaliczę Szeremietiewa. Jako ludziska, sprawdzili się Komorowski i Skrzypczak. Pierwszy dla odzyskania aneksu, do raportu o WSI, ześwinił się i zeszmacił!. Kompromitował on go jako człowieka i ministra. Dawał wręcz podstawy do aresztowania i procesu karnego. Dlatego postawił, na zdradę narodową i sojusz z Putinem, żeby go odzyskać i ukryć. Postąpił identycznie jak prymityw Bolek, kradnący dokumenty ze swojej teczki TW. Skrzypczak natomiast, zdradę i służalczość wrogom, ma we krwi. Jest potomkiem zdrajców ojczyzny, służących wiernie sowietom, jako "polscy oficerowie". Sam ma moralność Kalego i etykę Papuasa. Ale cóż?. Jaki rząd, tacy ministrowie!....
Do Ludzi zaliczę Szeremietiewa. - A ja nie.
27 Lipca, 2013 - 00:21
Tu mógłbym wymienić litanię za NIE.
Obibok na własny koszt
Obibok na własny koszt
Nie...
27 Lipca, 2013 - 19:55
to nie!.