Stop mowie nienawiści

Towarzysz Stalin mawiał : "nie ważne kto jak głosuje ,ważne kto liczy głosy. "

Obawiam się ,że w sprawie tzw. "mowy nienawiści" jest podobnie . :-) Nie ważne co jest mówione , bardziej istotne kto  mówi (bo zdarza się ,że dokładnie te same słowa ,w ustach różnych osób ,są różnie ocenianie przez różne "kręgi" :-) )  ,a już najistotniejsze kto ma "władzę nazywania" co jest  "mową nienawiści". :-)

Tak w duchu innych "spiżowych sentencji" :

"Nie ma tolerancji dla wrogów toleracji , nie ma wolności dla wrogów wolności"  --- "Pięć minut nienawiści" ((c) G. Orwell)  wobec nienawistników . :-)

"Precz z preczem" "Nienawiść do mówców nienawiści" ...

PS. N.B.

A marszałek Piłsudski ,to sam zamykał ... nienawistników ... ... w Berezie Kartuskiej ... :-) A czy we wszystkich poszczególnych przypadkach osadzonych tam , nie pomylił się marszałek ... to są poważne kontrowersje ... w tej sprawie .

PS2

A problem pewnie ma dłuższą historię , może tak trzeba by cofnąć się aż  :-) :

Rdz 2,19:

"(...)Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę "istota żywa" (...) "

PS3

A chyba w tak zwanym  "mainstreamie" to wiele fragmentów z Biblii jest już  nazwane "mową nienawiści"

zobaczymy co z tego wyniknie ... :-) Cytowanie "in extenso" fragmentów będzie podpadało pod paragraf :-) ?

PS4 Więc póki jeszcze jest to legale ,to tak może "na zapas" :-)  :

J1,1 :

" Na początku było Słowo,
a Słowo było u Boga,
i Bogiem było Słowo.
 Ono było na początku u Boga.
 Wszystko przez Nie się stało,
a bez Niego nic się nie stało,
co się stało(...)"

PS5

Nazwa - nomen (łac.)

Słowo - logos (gr.)

...