Czy jestem dzisiaj "Charlie"?

Nie wierzę już, że prawo obroni nasze katolickie wartości ani w UE ani w Polsce.

"Chrześcijaństwo zakłada jednak miłość bliźniego, wybaczanie nieprzyjaciołom itp"

Najpierw pokuta, zadośćuczynienie i a potem wybaczenie. Wybaczenie bez dwóch pierwszych zachowąń wyrabia w złoczyńcy poczucie bezkarności.

gdy zestrzelono nad Ukrainą samolot z blisko 300 osobami, niewinnymi i nikogo nie prowokującymi?

O ile w przypadku katastrofy smoleńskiej wmówiono międzynarodowej opinii publicznej, że to była "zwykła katastrofa", to już  w przypadku zestrzelenia pasażerskiego samolotu takich wątpliwości  nie było. Protest przeciw niewyobrażalnej  zbrodni, w której ofiarami były równiez małe dzieci nie wywołały protestu najważniejszych światowych polityków. Nie spotkali się na wspólnym marszu przeciw takim masowym zbrodniom!

Strzelanie do kilkunastu osób prowokujących takie własnie reakcje, to niewyobrażalna zbrodnia, a strzelanie do samolotu z prawie 300 osbami, to INCYDENT ?

Gdyby po 10.04.2010 świat zareagował i domagał sie wyjaśnienia katastrofy, w której zginął prezydent jednego z większych krajów Unii Europejskie oraz członka NATO, może zastopowałby imperialne zachowania Putina. Jak widać odwagi starcza tylko na zaprotestowanie przeciw kilku terrorystom, natomiast przeciwko prawdziwym zbrodniarzom wszyscy "ważni" chowają głowy w piasek. ŻENADA.

....się do marszów. W istocie morderstw nie popieram, uważam że są zbrodnią, ale zbrodnie można popełniać również wykorzystując prawo, sądownictwo i inne tzw "demokratyczne " mechanizmy budowane na poprawności. Lżenie ludzi inaczej myślących, lżenie ich świętości w imię tolerancji to też swego rodzaju zbrodnia. Niszczenie wielowiekowych tradycji poprzez ich wyśmiewanie, a nawet wręcz usuwanie poprzez mechanizmy prawne to też prowokacja.i swego rodzaju zbrodnia. Autor publikacji pisze, że przecież mamy sądownictwo - toć to śmiech. Sądownictwo w III RP to ramię władzy nie ma wiele wspólnego z niezależnością, niezawisością. Pokazywanie krzyża zanurzonego w nocniku to przecież nikogo nie może obrażać to przecież awangardowe dzieło artysty. Tęcza gejowska wybudowana na przeciwko wejścia do światyni toć symbol tolerancji i miłości, genitalia zawieszone na krzyżu toć współczesny artyzm i postęp. To są wydarzenia promowane, a jednocześnie stanowiące wyraźne prowokacje. I tu omyłka, bo zamiast używać sobie bezkarnie nadal na chrześcijanstwie tkneli muzułmanów, a ci nie są aż tak spolegliwi i obojętni jak tzw chrześcijanie. Tym wszystkim, którzy uważają, że szarganie świętości z niechęcią ale dla świętego spokoju (który dla tzw chrześcijan jest najważniejszy) nie wymaga drastycznych reakcji, przypominam, że Chrystus biczem porozpędzał handlarzy profanujących świątynię i powywracał im stragany. A my przyłączamy sie co najwyżej do ...... marszów, piszemy listy pasterskie. I jest ok ! OBŁUDA. Niestety prowokatorzy rozwijają skrzydła i zazwyczaj prowokacje rozszerzają, tym razem jednak zapewne odwagę szczególną wykażą w stosunku do chrzecijaństwa...... muzułmanów zostawią przynajmniej na razie w spokoju.

Dawniej nazywano to "lynczem", a dochodziło do nirgo wtedy, kiedy ludzie przestawali wierzyć w sprawiedliwość i dobrą wolę sądów. Wówczas przemawiał colt, a teraz kałach. A muzułmanie mają naprawdę krotką, a nawet bardzo krótką cierpliwość, jeśli chodzi o Islam, i poniekąd nie ma się czemu dziwić. Poniżanie religii, nieważne jakiej, jest poniżaniem każdego z wyznawców, a w przypadku Islamu, muzułmanie traktują swoją religię bardzo poważnie. 

Co do siłowego starcia Islamu z Chrześcijaństwem, jest ono nieuchronne. A która z religii wyjdzie z tego zwycięsko, to zdarzenia w Paryżu dają na to odpowidź. Powtarzam, ze starcia siłowego.

Wybacz, Zbyszrom, ale ilustracja, która zamieściłeś sprowokowała mnie do takiego oto komentarza: Choć do fanatyków siebie nie zaliczam, to trudno mi opanowac emocje, widząc takie oto "kwiatki":

http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz%2Fmiesne-danie-rzez-wolynska-w-menu-podczas-happeningu-w-kijowie-video-foto

Wydaje mi się, że warto mieć na uwadze stare porzekadło: Kto sieje wiatr, ten zbiera burze. Pozdrawiam

Jeszcze nie, autorze. Jeszcze nie....

większości tego typu zdarzeń wskazuje, że podłożem nie jest religia taka czy inna, niestety!!! Religia jest wykorzystywana do tworzenia, bazując na, poniekąd, najwyższych ludzkich uczuciach do tworzenia rezerwuarów nienawiści. Jak głęboko jest ona wbijana do głów ,widać, na naszym podwórku, choćby w sposobie organizacji wycieczek izraelskiej młodzieży do Polski. Przedstawia ją się jako kraj skrajnych antysemitów, pokazując, choćby inscenizację o tym mówiące. Pokazywanie miejsc zagłady Żydów, miejsc ich martyrologii jest pokazywane w sposób szkalujący Polaków, bo uwypuklając miejsce zdarzeń a nie wykonawców.Dziwnym trafem o "Sprawiedliwych wśród Narodów" młodzi Izraelczycy NIE WIEDZĄ NIC, natomiast o tym, że są narodem wybranym a cała reszta ludzkiej populacji,goje, ma jedno zadanie, a mianowicię służyć Żydom jest absolutem, aksjomatem na którym jest opatra żydowsa mentalność...Negacja tego żydowskiego" naturalnego" prawa jest dla Żydów świętokradztwem, zbeszczeszczeniem drogi do celu, jaki ma przed sobą naród wybrany, czyli RZĄDZENIE ŚWIATEM!!! Gdybym to ,na ten przykład, chciał ogłosić wszem i wobec, zostałbym okrzyknięty dewiantem, gwałcicielem wszystkich i wszystkiego a zapewne z pierdla nie wyszedł bym nigdy o ile bym jeszcze żył...A przecież powiedziałbym tylko PRAWDE!!!, prawdę pisaną!!!!) o Żydach i nieżydach, o ich wzajemnych relacjach. Czy ktokolwiek zadał sobie trud, by sprawdzić za czyje pieniądze skrobie swe wiekopomne dzieła Gross....Polecam poczytać w zródłach powszechnie dostępnych, choćby o jego wykształceniu i drodze "na wyżyny"...Tyle o tym-jestem przekanany, że 50 % ewentualnych czytelników mojego wpisu ,a priori, uzna mnie za oszołoma. Dalej....Islam jest uznawany za religię pokoju ale najczęściej przytacza się fragment Koranu o nagrodach za walkę z niewiernymi...Potęga indokrynacji powoli wbija do głów akurat wiedzę o tym a nie innych faktach.....dlaczego, dla równowagi, nie mówi się o nagrodach chrześcijaństwa dla swoich bojowników z niewiernymi, t.j. z Islamem, dlaczego tak mało mówi się o genezie Krucjat i o nagrodach za uczestnictwo w nich.... Nie rozumiem dlaczego nic nie mówi się o tym,że Jezus został uznany przez Islam za Proroka, konkretnie jednego z proroków.Na całym świecie są wydawane piekielne, nomen omen, pieniądze, by te nienawiści kultywować, by nie stracili racji bytu ci, którzy dzięki tym nienawiściom funcjonują,ba, robią kapitalne interesy...Irak, Afganistan...Współczesna krucjata przeciwko Islamowi mająca rację bytu dzięki kłamstwom(atak na WTC, broń masowego rażenia w Iraku), kilku islamskim oszołomom, którzy poczuli się obrażeni i urażeni niewybrednymi rysunkami, kpiącymi z tego, co kochają.... Metody działania są tak samo brudne, bez względu na to kto i w jakim celu je stosuje, ale granie na religijnych uczuciach, jest ,w moim przekonaniu, tak po prostu chamskie, niskie i godne pogardy! Najgorsze jest to, że to banalne w/g naszej mentalności zdarzenie może doprowadzić do eskalacji nienawiści, o której nam się nie śniło..!