Kto i dlaczego stworzył główne religie świata
Kolejny tekst z mojego blogu sprzed prawie dwóch lat.
Kto i dlaczego stworzył główne religie świata
„Każdy ma prawo do wolności opinii i wyrażania jej; prawo to obejmuje wolność posiadania poglądów bez ingerencji oraz do poszukiwania, otrzymywania i przekazywania informacji i idei wszelkimi środkami, bez względu na granice.” Artykuł 19 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ Rezolucja Zgromadzenia Ogólnego, 10 grudnia 1948
Umieszczone w tym tekście wnioski nasuwały mi się juz od dłuższego czasu. Nie zamierzam jednak pisać całej historii, więc postaram się zrobić to w miarę w zwięzłej formie i z góry przepraszam za pewne skróty. Nie zamierzam również obrażać niczyich uczuć religijnych a tylko zaispirować do samodzielnego myślenia i poszukiwania prawdy.
Cofnijmy się nieco ponad dwa tysiące lat. Jerozolima znajduje się pod okupacją Imperium Rzymskiego. Rzymianie nie ingerowali we wierzenia czy religie podbitych narodów a chodziło im o zdobycze terytorialne, tylko nie zupełnie w dzisiejszym tego słowa znaczeniu. Głównym celem było zbieranie podatków i dopóki podbite narody płaciły narzucone kontrybucje miały po prostu spokój. Ówcześni Izraelici nie mieli ani sił ani środków aby pozbyć się najeźdźcy czyli po prostu przestać dawać cesarzowi co cesarskie. Próby które podjęli w roku 70 n.e. i 135 n.e. zakończyły się zburzeniem Jerozolimy i rozproszeniem wyznawców judaizmu. Jednak od pokoleń mają coś, co pozwala im odnosić zwycięstwa nad innymi narodami. Tym czymś jest wybitna umiejętność oszukiwania, szpiegowania, kłamania w imię w ich mniemaniu wyższych celów. Przewija się to przez cały Stary Testement. Trzeba tu również wspomnieć o wcześniejszych podbojach, mordowaniu w imieniu „Pana” całych wiosek i miast, włącznie z kobietami i dziećmi. Wszystko oczywiście za pomocą i przyzwoleniem ich bóstwa Jahwe.
W tym czasie pojawia się Galilejczyk Joshua (celowo nie używam imienia Jezus, bo jest on postacią znaną tylko z drugiej części mitologii żydowskiej) i zaczyna nawoływać do zmian wewnętrznych, do wyrzucenie z siebie uczuć pogardy, złości, nienawiści i pójścia drogą miłości do wszystkiego i wszystkich, do odrzucenia dóbr tego świata. Nie chodziło mu rzecz jasna byśmy pozostawali biedni ale byśmy nie stawiali sobie za cel gromadzenie bogactw, żebyśmy żyli uczciwie i godnie wykonując jak najlepiej powierzoną pracę czy zadania, otrzymując za to adekwatną zapłatę. Oczywiście, nie spodobało się to kapłanom, kaście pasożytującej na biedniejszych warstwach społeczeństwa, gdyż ludzie, zwłaszcza prości zaczęli otwierać oczy i zaczęło to burzyć ich władzę i kontrolę nad nimi. Jedynym sposobem jaki kasta kapłanów znała, było fizyczne unicestwienie domniemanego wroga, lecz w tym przypadku przyniosło to sktek odwrotny od zamierzonego. Energia miłości jaka została przekazana ludziom, zaczeła się rozprzestrzeniać. Powstawały różne grupy i grupki chrześcijan, jak się sami nazywali, które bardziej lub mniej ale jednak szły drogą swego duchowego przywódcy i starali się wypełniać dane przez niego przykazanie miłości. Tak było też z gminą pod przywództwem Piotra, towarzysza Joshuy.KrK uznaje go za swojego twórcę ale nie ma to poparcia we faktach. Piotr np. nigdy nie był w Rzymie. To oczywiście stało w jawnej sprzeczności z naukami ST. Trzeba było znaleźć sposób na wykorzystanie ich do własnych celów. Musiało jednak minąć sporo czasu, by idea ta się ziściła. W roku 313 n.e. cesarz Konstantyn Wielki przyjął dekret mediolański wprowadzający chrześcijaństwo jako główną religię w cesarstwie. Motywy tej decyzji pozostają do tej pory niewyjaśnione, choć wciąż są przypisywane wizji krzyża jaką dostał przed bitwą przy moście Mulwijskim. Od tego momentu możemy mówić o zinstytucjonalizowaniu chrześcijaństwa. Wraz z kolejnymi podbojami Rzymian, religia ta zaczęła sie umacniać, bedąc niesiona na mieczach wojowników cesarstwa. Choć w 395r. n.e . Cesarstwo rozpadło sie na część wschodnią i zachodnią, która to upadła w 476 roku, a bogatsze i bardziej zurbanizowane cesarstwo wschodnie (ze stolicą w Konstantynopolu) przetrwało do 1453 roku, to idea zaszczepiona w klasie rządzącej, bezwględnie podporządkowanej nowej religii zaczęła zbierać swoje okrutne żniwa.
Prawie 150 lat poźniej na Bliskim Wschodzie powstaje islam.
Cytat z Wikipedii. http://pl.wikipedia.org/wiki/Islam „Islam ma wspólne korzenie z judaizmem i chrześcijaństwem.Zgodnie z nauką Mahometa objawienie przekazane Żydom i Chrześcijanom przez Abrahama, Mojżesza i Jezusa powinno zostać ponowione i uzupełnione. Muzułmanie wierzą, że wersety Koranu zostały stopniowo objawione Mahometowi poprzez Archanioła Gabriela (arab. Dżibril) pomiędzy 610 r. n.e., a jego śmiercią 8 czerwca 632 roku….Mahomet zajmował się handlem do czasu, gdy zaczął twierdzić, że podczas kontemplacji doznał wizji i zaczął głosić zasady nowej religii. Objawienie miało miejsce w 610 r n.e w jaskini Al-Hira.” W wytłuszczonym fragmencie tkwi błąd. Zarówno chrześcijaństwo jak i islam wywodzą się z korzenia judaizmu, z tej prostej przyczyny, że początki judaizmu sięgają II tysiąclecia p.n.e.
Czy Wam to cos mówi? Izraelczycy z „polecenia” swojego boga nie zajmowali sie pracą fizyczną. Od tego mieli (i mają do tej pory) gojów, którzy wykonują prace niegodne rasie panów. Trudnili się przede wszystkim handlem i bankowością. Można przyjąć za pewnik, że Mahomet musiał mieć z nimi codzienny kontakt z racji wykonywanej pracy. Nowa religia trafiła na bardzo podatny grunt. Z czasem zaczęły się podboje by nawracać niewiernych na jedną słuszną wiarę. Najlepszym wytłumaczeniem niech będzie cytat zhttp://www.izrael.badacz.org/historia/rome_islam.htmlIslam znaczy „oddanie” lub „poddanie”. Jest to religia monoteistyczna swoimi początkami sięgająca 620r.n.e., uznająca wyższość objawienia Koranu nad objawieniami judaizmu i chrześcijaństwa. Dlatego te obydwie wspólnoty religijne, z powodu swej fałszywości muszą zostać poddane islamowi. Nazywamy to zasadą „poddawania”. Stąd w wielu krajach islamskich nie ma wolności religijnej, a innowiercom nie wolno sprawować władzy.
Wróćmy teraz do początków chrześcijaństwa i popatrzmy na jednego z jego twórców Szawła z Tarsu. Wykształcony w Jerozolimie faryzeusz; początkowo prześladowca chrześcijan. Pod wpływem wydarzenia w drodze do Damaszku około 35/36 roku, nawrócił się i przyjął chrzest.http://pl.wikipedia.org/wiki/Pawe%C5%82_z_Tarsu .Właściwie nauki KrK bazują na jego filozofii i maja niewiele wspólnego z naukami Joshuy. Dostał on również wizji podczas której rzekomo się nawrócił. Cyt z Wikipedii: „W Nowym Testamencie znajdują się trzy różne opisy tego wydarzenia. W Dz 9,3-7, ludzie którzy mu towarzyszyli słyszeli głos, lecz nikogo nie widzieli. W Dz 22,9 Paweł opowiadał, że jego towarzysze nie słyszeli głosu rozmawiającego z Pawłem za to widzieli światło. Komentatorzy biblijni tłumaczą, że towarzysze Pawła słyszeli głos, ale nie słyszeli artykułowanej mowy[8]. Kolejny opis tego wydarzenia zapisany w Dz 26,13-18 podał Paweł relacjonując zdarzenie przed Herodem Agryppą II królem żydowskim” Same opisy z tego wydarzenia nawzajem się wykluczają. Trudno uznać je tym samym za wiarygodne. Tutaj dochodzę do pierwszego głównego wniosku. Dwie najważniejsze religie współczesnego świata zostały zostały stworzone dzięki wizjom ich założycieli. Obie wywodzą się z tego samego źródła, czyli judaizmu. Od ich powstania mamy na terenach bedących pod ich wpływem nieustanne wojny. Tu drugi główny wniosek. Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. Teraz czas przejść do głównej konkluzji tego artykułu. Kto jest tym trzecim? Kto ma największą korzyść z całej tej sytuacji? Jeśli wroga (w tym przypadku domniemanego) nie można pokonać siłą, gdyż nie posiada się odpowienich ku temu środków, trzeba pokonać go podstępem. Stosowane są starożytne zasady Sun-Tzu, czyli między innymi „Dziel i rządź”. Oczywiście działania te nie były obliczone na tu i teraz ale na wiele pokoleń i ciągle są realizowane. Przypomnę tu Stary Testament, gdzie Jahwe pomaga wszekimi środkami w eksterminacji plemion nie będących jego wyznawcami. I nagle jak za dotknięciem czarodzijeskiej różdżki zmienia zdanie. Stwierdza, że od teraz kocha wszystkich i powstaje Nowy Testament dla chrześcijan obrządków zachodniego i wschodniego. Od tego momentu judaizm, który był nie do przyjęcia w ówczesnym świecie nabrał nowe, bardziej „cywilizowane” oblicze. Jak już wspominałem chrześcijaństwo zostało zinstytucjonalizowane dekretem Cesarza Konstantyna. Na początku nowo powstały Kościół zaczął sobie przywłaszczać różne obyczaje i święta pochodzące z różnych religii pogańskich, by po stosunkowo niedługim czasie przejść do rzeczy całkiem materialnych jak świątynie wraz z tym co się w nich znajdowało, majątki pogan których niejednokrotnie mordowano gdy nie chcieli się „nawrócić” na jedyną słuszną już wówczas wiarę. Jak ogólnie wiadomo wyznawcy judaizmu za swój dzień święty uważają sobotę i na początku również i chrześcijanie w ten dzień świętowali. Jednak zakaz wykonywania jakichkolwiek czynności w sobotę przez dwie grupy wyznaniowe to było trochę za dużo. Zmieniono więc sobotę na niedzielę a gdy powstawał islam, dniem świętym stał się dla muzułmanów piątek. Wniosek jest dość prosty. Ktoś musi w soboty pracować, więc nie można było dopuścić do świętowania przez trzy religie tego samego dnia.
Nie będę się rozpisywał na temat jakie zmiany w średniowiecznej Europie spowodowała nowa religia, skupie się jedynie krótko na terenach Polski. Na poczatek trochę oficjalnych danych. Mieszko I w 966 r. przyjmuje chrzest poprzez ślub z księżniczką czeską Dobrawą. Ma to niby sugerować jego polityczne rozeznanie i dalekowzroczność. Jednak tak „doniosły” fakt pozostaje do dziś tajemnicą, gdzie i kiedy ów obrzęd się odbył. Skoro nie wiadomo tak ważnych szczegółów, wątpliwe pozostają również intencje. Kilka zdań z Wikipedii na temat Bolesława I : „Po śmierci Mieszka I (25 maja 992), Bolesław w nieznanych okolicznościach szybko przejął władzę nad całym krajem, a następnie wygnał macochę i swoich przyrodnich braci. Już w czerwcu był w pełni samodzielnym władcą (Niemcy poprosili go o posiłki wojskowe). To wskazuje, że Bolesław Chrobry był obecny przy umierającym ojcu i wówczas Mieszko wyraził zgodę na takie rozwiązanie.
Dążąc do ekspansji na tereny Prusów, popierał misjechrystianizacyjne, między innymi misję wygnanego biskupa Pragi Wojciecha z rodu Sławnikowiców, która miała miejsce w997 roku. Gdy Wojciech został zabity, Chrobry wykupił jego zwłoki za równą wadze jego ciała ilość złota i złożył je wGnieźnie. Kanonizacja Wojciecha w 999 roku miała znaczenie prestiżowe dla polskiego Kościoła.”
Tu intencje naszego władcy już są bardziej czytelne.
Po synie Bolesława Chrobrego Mieszku II, tron najprawdopodobniej objął jego pierworodny syn Bolesław zwany Zapomnianym lub Okrutnym. Do dziś nie udało się ani w pełni potwierdzić ani zaprzeczyć jego istnieniu, ale okres bezkrólewia 1034-1038 oraz zapiski w kronikach, świadczy o tym że istniał król, którego imię kościół katolicki starał się wymazać z pamięci. Było to spowodowane zapewne faktem, iż starał się on przywrócić na terenach Polski pierwotne wierzenia i pozbawić władzy rozrastający się w zastraszjącym tempie kler.
Ale wróćmy do głównego tematu. 200 lat później książę Bolesław Pobożny wydaje dekret kaliski. Tu następny cytat z wikipedii:
Statut kaliski – statut nadany Żydom przez księcia kaliskiegoBolesława Pobożnego 16 sierpnia 1264 roku w Kaliszu.
Statut stał się bazą dla położenia Żydów w Polsce, a w późniejszym czasie do powstania także częściowo autonomicznej wspólnoty żydowskiej w Polsce. Zagwarantował on Żydom istnienie sądów żydowskich i osobnych sądów dla spraw w których brali udział zarówno Żydzi, jak i chrześcijanie. Dodatkowo zapewniał on wolność osobistą i bezpieczeństwo Żydom, włączając w to swobodę wyznania, podróżowania i handlu. Postanowienia statutu zostały potwierdzone przezKazimierza Wielkiego w 1334, Kazimierza Jagiellończyka w 1453i Zygmunta Starego w 1539[1].
36 punktów wchodzących w skład Statutu kaliskiego
-
1. Kiedy jest sprawa przeciwko żydowi, nie może przeciw niemu świadczyć chrześcijanin sam, lecz razem z innym żydem.
-
2. Kiedy chrześcijanin pozywa na żyda o zastaw, żyd zaś utrzymuje, że żadnego nie wziął, wtedy żyd przysięgą się uwolni.
-
3. Kiedy chrześcijanin utrzymuje, że na zastaw od żyda mniej pieniędzy otrzymał, aniżeli żyd teraz żąda, żyd przysięgą dowód złoży.
-
4. Kiedy żyd, nie mając świadków, utrzymuje, że chrześcijanin zastaw wypożyczył chrześcijanin się odprzysięże.
-
5. Prócz rzeczy kościelnych i krwią zabarwionych wolno żydom wszystko brać w zastaw.
-
6. A gdyby zastaw jaki był kradziony, żyd się odprzysięże, że o kradzieży nie wiedział, a chrześcijanin winien mu kapitał na zastaw ten wypożyczony z procentem zapłacić.
-
7. Kiedy zastaw chrześcijanina przez ogień lub kradzież u żyda zginie, żyd od nalegającego chrześcijanina przysięgą się uwolni.
-
8. Żydzi w sporach swoich (tj. między sobą) wyłączeni są spod sądów miejskich; zostają pod opieką króla lub wojewody.
-
9. Za zranienie żyda, słuszna kara i koszta kuracji.
-
10. Za zabicie żyda słuszna kara i konfiskata majątku.
-
11. Za uderzenie żyda kara zwyczajna w kraju.
-
12. Żydzi ceł większych od mieszczan nie płacą.
-
13. Od przewożonych zmarłych nic nie płacą.
-
14. Chrześcijanin niszczący cmentarz oprócz kary zwyczajnej majątek traci.
-
15. Rzucający kamieniem na szkołę żydowską odda wojewodzie dwa funty pieprzu.
-
16. Gdy żyd u swojego sędziego ulegnie karze, która się wandel nazywa, zapłaci mu funt pieprzu. (Wandel wina pieniężna).
-
17. Gdy żyd raz i drugi od swego sędziego zapozwany, nie stawi się, zapłaci karę zwyczajną, gdy się trzeci raz nie stawi zapłaci karę stosunkowo wyższą.
-
18. Za zranienie żyda, żyd płaci karę zwyczajną.
-
19. Przysięga na dziesięć przykazań nie powinna być żydowi naznaczoną, tylko o wartość przechodzącą szacunek 50 grzywien srebra, a w mniejszych rzeczach przed szkołą przysięgać będzie.
-
20. Gdyby dowodów nie było, kto zabił żyda my żydom damy przeciw podejrzanym prawną opiekę.
-
21. Za gwałt na żydzie wyrządzony, chrześcijanin będzie karany podług prawa ziemskiego.
-
22. Sędzia żydowski żadnej sprawy przed sąd nie wytoczy, jeżeli do tego przez skargę strony spowodowany nie będzie.
-
23. Gdy chrześcijanin odbierze dany żydowi zastaw, a procentu nie zapłaci w ciągu miesiąca, przybywa procent od procentu.
-
24. U żyda nikt na kwaterze być nie ma.
-
25. Nie wolno jest żydom wypożyczać pieniądze na dobra nieruchome.
-
26. Odwodzenie dziecka żydowskiego, jako kradzież uważane będzie.
-
27. Zastaw gdy rok i dzień u żyda pozostaje, staje się jego własnością.
-
28. W dnie świąt swoich, żydzi nie mogą być przymuszani do oddawania zastawu.
-
29. Zastawy od nich gwałtem biorący ściągnie na siebie karę.
-
30. Nie wolno żydów oskarżać o używanie krwi chrześcijańskiej.
-
31. Występki żydów w ich szkołach sądzone być mają.
-
32. W jakiej monecie żyd pożyczał, w takiej żądać może oddania długu z należnym procentem.
-
33. Konie żydzi w zastaw tylko we dnie brać mogą.
-
34. Mincarzom nie wolno chwytać żydów pod pretekstem, że fałszują pieniądze.
-
35. W gwałcie nocnym sąsiedzi żydowi pomoc dać winni pod kara 30 szelągów.
- 36. Wolno jest żydom wszystkie towary kupować, chleba i innych żywności dotykać się.[1]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Statut_kaliski
Gdy czyta się powyższe punkty, to włos się jeży na głowie. To wyraźnie pokazuje po czyjej stronie był „Pobożny” i czyje przywileje i władzę umacniał. Tu należy wspomnieć pewne plemię
Na początku IX wieku procesy centralizacyjne w Chazarii spowodowały wprowadzenie judaizmu jako jednolitej religii dla wszystkich plemion. Przyjęcie nowej wiary przez kagana i stołecznych wielmożów wywołało bunt arystokracji na prowincji, która zjednoczywszy się z muzułmanami i chrześcijanami rozpoczęła wojnę domową. Ogólny zamęt w kraju podsycały lokalne konflikty między zwaśnionymi rodami, a w granice kaganatu wdarły się koczownicze plemionaMadziarów, które dopiero po dwudziestu latach zostały zmuszone do przeniesienia sie na zachód przez Pieczyngówprzybyłych z okolic Jeziora Aralskiego[11]Chazarowie ulegli rozbiciu w 965 roku przez kniazia kijowskiego Światosława[12]. Zburzył on ich główne miasta: Itil i Sarkel. Ostatecznie podbici zostali przez Włodzimierza Wielkiego, który nałożył na nich daninę[14]. Większość Chazarów przeniosła się do księstwa tmutorakańskiego, a po opanowaniu tego księstwa przezPołowców w końcu XI wieku, na Ruś. Kaganat szarpany przez różnych sąsiadów nie odzyskał już dawnej potęgi. Ostatni władca Chazarów znalazł schronienie w Gruzji. Ostatnie wzmianki historyczne pochodzą z XIII wieku z opisu wojsk władcy mongolskiegoBatu-chana[15].http://pl.wikipedia.org/wiki/Chazarowie
Czy zbieżność dat nic Wam nie mówi? Bo mnie aż za bardzo. Analizę pozostawiam czytelnikom, by również wysilili swoje komórki mózgowe. Porównywanie dat i faktów aż do dnia dzisiejszego prowadzi do identycznego wniosku. Wyznawcy judaizmu stworzyli zarówno chrześcijaństwo (a właściwie katolicyzm) jak i islam do osiągnięcia swego celu panowania nad światem, które w ich mniemaniu dał im Jahwe. Trzeba tu obowiązkowo wspomnieć o podbojach jakie zarówno kraje europejskie jak i arabskie dokonywały na świecie. Wszystko to odbywało się oczywiście w imię krzewienia wiary w jedynego słusznego Boga. Czyj to był Bóg? VI przykazaniem danym na górze Synaj Mojżeszowi było „Nie zabijaj” ale oczywiście dotyczyło to tylko współplemieńców. Każdy kto wyznawał inną wiarę zasługiwał na śmierć. Jednym z wymownych cytatów jest fragment z księgi Jozuego 23.4 Patrzcie, podzieliłem pomiędzy was losem, jako dziedzictwo, według waszych pokoleń te narody, które jeszcze należy podbić, tak jak te, które ja zgładziłem od Jordanu aż do Morza Wielkiego na zachodzie. 5 Pan, Bóg wasz, On sam je rozproszy przed wami i wypędzi je przed wami, a wy posiądziecie ich ziemię, jak przyrzekł wam Pan, Bóg wasz.
Tak jak już napisałem na wstępie, temat ten chodził mi już po głowie od dość dawna i zajęło mi trochę czasu by napisać powyższy tekst. Zdaję sobie w pełni sprawę z jego kontrowersyjności i gromów jakie mogę na siebie ściągnąć. Mam jednak nadzieję, że wzbudziłem ziarno niepewności w osobach niezdecydowanych i zachęci je to do dalszego samodzielnego poszukiwania prawdy i wyciągania wniosków z wydarzeń historycznych.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 11748 odsłon
Komentarze
Kto i dlaczego?
11 Stycznia, 2015 - 17:44
No i co? I to co co tu napisałeś ma być odpowiedzią na to pytanie? Przede wszystkim tekst bardzo długi jak na wpis na np i wiadomo, że większość tu czytających nawet nie dysponuje takim czasem żeby odnieść się do każdej pierdoły tu wypisanej. A jest tego naprawdę wiele i pomieszanie z poplątaniem i insynuacje i kłamstwa. Powiem tylko jedno: Doucz się, że Paweł nie był założycielem ani nie zapoczątkował religii chrześcijańskiej, ani nie napisał ewangelii. Dobrze by bylo jakbyś też przedstawił swoją teorię na czym polega "mitologia o Jezusie" bo tego nie byłeś łaskaw poruszyć. I jeszcze jedno: Jak już udowodnisz, że to bajka z tym Jezusem to co dalej? Może oświeć nas na jakich to zasadach moralnych proponujesz od teraz się nam opierać bo jakby nie patrzeć robi się mała pustka.
Odpowiadam
11 Stycznia, 2015 - 20:13
Ad. cyt. "Doucz się, że Paweł nie był założycielem ani nie zapoczątkował religii chrześcijańskiej, ani nie napisał ewangelii."
Pierwsza strona Listu do Galatów cyt: "Dowody historyczne prawdziwości ewangelii Pawłowej" -
Pismo święte Starego i Nowego Testamentu - Wydawnictwo Pallotinum 1980
Paweł wykorzystał nauki Joshuy by zgromadzić wokół siebie zwolenników. Wszystkie cztery ewangelie, którymi posługuje się dziś chrześcijaństwo powstały znacznie później niż on zaczął swą działalność. W NT znajduje się aż 14 listów jego autorstwa i Dzieje Apostolskie (o nim i o Piotrze) a tylko 6 napisanych przez trzech innych autorów. Siłą rzeczy więc pierwsi chrześcijanie, opierali się na jego listach i jego wersji historii o Jezusie, bo czterech ewagelii z dzisiejszego kanonu po prostu jeszcze nie było. Więc to on jest de facto twórcą podwalin chrześcijaństwa opierającego się na naukach Joshuy jakie znamy dziś. Oczywiście nie zapomina w swoich listach wywyższać żydów nad innych. (List do Rzymian 3, 1-4)
Ad. cyt: "Dobrze by bylo jakbyś też przedstawił swoją teorię na czym polega "mitologia o Jezusie" bo tego nie byłeś łaskaw poruszyć."
Mitologia jest jak sama nazwa wskazuje zbiorem mitów i takie to dotyczą Jezusa z kart ewangelii. Nigdzie nie ma potwierdzenia że konkretnie taki człowiek istniał. Za to przypisuje mu się cechy znane już setki lat wcześniej w podaniach np. hinduskich, egipskich czy innych (narodzenie z dziewicy, zmartwychwstanie, chodzenie po wodzie czy zamiana wody w wino) w postaciach Horusa, Kriszny, Mitry czy Zaratustry.
Ad. "A jest tego naprawdę wiele i pomieszanie z poplątaniem i insynuacje i kłamstwa".
Proszę o wskazanie miejsc gdzie są kłamstwa i insynuacje. Wtedy się do zarzutu mogę ustosunkować. Jak na razie nic swoim komentarzem nie udowodniłeś a właściwie to brak znajomości księgi na której się religia chrześcijańska opiera oraz dla dopełnienia, nieznajomość historii i mitologii innych kultur i religii.
Napierw będą cię ignorować ,później będą się z ciebie śmiać, jeszcze później będą atakować, na końcu dopiero wygrasz.
Mahatma Gandhi (1869-1948)
www.nexxblog.wordpress.com
Plączesz sie
11 Stycznia, 2015 - 20:37
"Paweł wykorzystał nauki Joshuy by zgromadzić wokół siebie zwolenników"."Nigdzie nie ma potwierdzenia że konkretnie taki człowiek istniał". To zdecyduj się człowieku i przestań się plątać. Polecam poczytać historyka z tego czasu Józefa Flawiusza.
Jeszcze powtórze pytanie: Oświeć nas na jakich to zasadach moralnych proponujesz od teraz się nam opierać bo jakby nie patrzeć robi się mała pustka. Czy można np. bogatemu rozwalić łeb i wziąć jego kasę a potem cieszyć się życiem i plodzić seryjnie bo tak przecież nakazywałaby logika ewolucji.
Widzę, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
11 Stycznia, 2015 - 23:09
Napisałem wyraźnie, że Joshua istniał a nie istniał Jezus znany z kart biblijnych. Co do Flawiusza cytuję: Józef Flawiusz (hebr. Josef ben Matatia, stgr. ᾿Ιώσηπος Φλαύιος, łac. Iosephus Flavius, ur. 37, zm. po 94) – żydowski historykpochodzący z rodu kapłańskiego. http://pl.wikipedia.org/wiki/J%C3%B3zef_Flawiusz
Jak widzisz Flawiusz mógł tylko słyszeć o kimś takim jak Joshua gdyż urodził się i żył znacznie później. Nie ma jak mówiłem, żadnych dostępnych w tej chwili dla ogółu dowodów, że ewangeliczny Jezus istniał. Znamytylko historie z kart Nowego Testamentu, spisane kilkadziesiąt lat po jego domniemanej śmierci i zmartwychwstaniu.
A zasady moralne. Proszę bardzo. Bedziesz kochał i szanował wszystko co Cię otacza, wszystkich ludzi, wszystkie zwierzęta i rośliny, równiny i góry, rzeki i morza. Będziesz kochał i szanował swoją Matkę Ziemię. W sercach ludzi musi zagościć Prawdziwa Miłość.
Religie tworzą jedynie sztuczny podział na my (bo tylko nasza wersja boga jest prawdziwa i dlatego pójdziemy do wymyślonego nieba) i oni (czyli innowiercy, heretycy itd zasługujący z powodu innego wyznania na śmierć i wieczne potępienie w wymyślonym piekle). I takie są wszystkie religie wywodzące się z judaizmu wraz ze wszystkimi jego odłamami. Oczywiście wizje nieba i piekła są różne ale zasada pozostaje ta sama.
A sama Biblia, zwłaszcza w części starotestamentowej jest przykładem skrajnej nietolerancji i okrucieństwa, gdzie przy pomocy lub za przyzwoleniem Jahwe traci życie minimum 2 miliony ludzi. Tu jeden z cytatów „Wytracisz więc wszystkie narody, które twój Bóg, Jahwe, wyda tobie. Nie będziesz znał litości nad nimi.”
Powtórzonego prawa 7, 2
Napierw będą cię ignorować ,później będą się z ciebie śmiać, jeszcze później będą atakować, na końcu dopiero wygrasz.
Mahatma Gandhi (1869-1948)
www.nexxblog.wordpress.com
Santa Muerte - meksykański kult śmierci
11 Stycznia, 2015 - 18:07
Meksykanie, którzy są jednym z najbardziej religijnych narodów świata, od wieków łączą wierzenia swoich przodków z religią katolicką. Kult śmierci jest mocno zakorzeniony w ich kulturze. Jednak od jakiegoś czasu gwałtownie zyskuje na sile Santa Muerte. Jej wyznawcy proszą o wstawiennictwo i pomoc w różnych dziedzinach życia, również tych z pogranicza prawa. Dlaczego kult Świętej Śmierci jest tak atrakcyjny, że przyciąga miliony wyznawców na całym świecie?
Santa Muerte to zakapturzony szkielet kobiety, trzymający zawsze w ręku kosę i kulę ziemską, dla podkreślenia, że to ona włada całym światem. Czasem trzyma również wagę, symbolizującą równowagę między dobrem a złem. Jej wyznawcy nazywani sąsanteros. Szacuje się, że kult na całym świecie ma już ok. 10 mln wyznawców, których z roku na rok przybywa. Można ich znaleźć nie tylko w Meksyku, ale także w innych krajach Ameryki Południowej, USA, a nawet w Japonii i Australii.
http://turystyka.wp.pl/gid,17162669,kat,1036543,title,Santa-Muerte-meksykanski-kult-smierci,galeria.html?ticaid=11424b
Józefie,
12 Stycznia, 2015 - 20:27
czyżbyś zgadzał się z autorem, bo tak to wygląda, nie odniosłeś się do jego wpisu. Przed chwilą odpowiedziałem autorowi, po tym jak napisał, że PiS też niszczy Polskę razem z innymi partiami, że nie będę z nim dyskutował, ponieważ stosuje metody Urbana, czyli miesza prawdę z kłamstwem. Co jest celem jego wpisu, ano zniszczenie wiary a komu przyniosłoby to korzyści to wiadomo.
Pozdrawiam
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
@Roman z USA
12 Stycznia, 2015 - 20:33
Nie, nie , nie to nie tak dokonałem prowokacyjnego wpisu licząc że autor podejmie polemikę ale niestety nic takiego nie nastąpiło , a occene wyraziłem pod wpisem
@Świetobor
11 Stycznia, 2015 - 22:58
Naprawdę nie wiadomo co napisać, bo zdajesz się mieć duży zasób informacji (choć "ciocia Wiki" naprawdę nie jest krynicą mądrości), ale tak pomieszana jest prawda i fałsz, że albo po prostu nie masz możliwości zweryfikowania swoich informacji, albo celowo czynisz chaos.
W pierwszym wypadku po prostu posiedź nad tematem, choć zdaje się, że wręcz nienawiść do chrześcijaństwa będzie Tobie stwarzać niebagatelne problemy, w drugim - co tu dalej pisać.
Sądząc z Twojego "awatara", jesteś zwolennikiem przedchrześcijańskich wierzeń słowiańskich ("Swarga", "ręce Boga"), więc w zasadzie trudno się dziwić, ale rzeczywiście możesz słabo zorientowanym namieszać w głowach. Tylko po co? Naprawdę lepsze są uciechy Nocy Kupały niż nakaz opieki nad bliźnimi?
Obserwator
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika Świetobor nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
Oczywiście, że wikipedia nie jest doskonała11 Stycznia, 2015 - 23:28
ale jest w takich przypadkach chociaż pomocna tak jak i encyklopedia PWN.
Pokaż konkretnie w którym miejscu jest fałsz, bo łatwo jest to zarzucić a trudniej udowodnić.
Nie mam nienawiści do chrześcijaństwa bo wierzenia są dla mnie sprawą jak najbardziej prywatną. Możesz sobie wierzyć w Skrzydlatego Potwora Spaghetti i mnie nic do tego. Ale jeśli religia staje się obowiązującym prawem (widac to najwyraźniej na przykładzie islamu) i hierarchowie żyją sobie luksusowo na koszt podatnika to już się z tym nie zgadzam. Próbuję pokazać rozdźwięk między teorią (umiłowanie bliźniego czyli każdego człowieka) a praktyką czyli miłość do bliźniego ale tylko tego swojego bo inne wyznania czy religie zasługują na nawrócenie lub potępienie. Byłem długie lata katolikiem i do dość głeboko w hierarchii. Mój awatar rzeczywiście świadczy o wierzeniach przedchrześcijańskich naszych przodków i jest mi do nich najbliżej ze względu na umiłowanie Natury, Matki Ziemi. Nie chcę "czynić sobie Ziemi poddaną" bo jestem jej dzieckiem, jestem jej częścią i to Ona mnie żywi.
Napierw będą cię ignorować ,później będą się z ciebie śmiać, jeszcze później będą atakować, na końcu dopiero wygrasz.
Mahatma Gandhi (1869-1948)
www.nexxblog.wordpress.com
@Świetobor
12 Stycznia, 2015 - 00:02
W całym Twoim wpisie fakty są dobierane pod kątem milczącej tezy o czysto technicznym, ideologicznym znaczeniu chrześcijaństwa. Pomijasz fakty niewygodne (czemu umknęło Ci, że Mieszko wykupił ciało św. Wojciecha, bo posiadanie relikwii było warunkiem posiadania własnego biskupstwa), zupełnie pomijasz Ottona III, tego że na dobą sprawę do dzisiaj chrześcijaństwo jest dla znacznej części ludzi uważających się za chrześcijan pomieszaniem folkloru z obrzędowością i czymś w rodzaju magii - przy czym jest to raz narastające, raz malejące zjawisko, zależy od epoki.
Z jednej strony traktujesz Stary Testament jak historię Narodu Wybranego prowadzonego przez Jahwe, by obok traktować go instrumentalnie - skoro byłeś głęboko w hierarcjii, to nie wiem czemu Ci umyka, że Stary Testament jest to również "hagad", opowieść moralizatorska.
Ale to zafałszowanie (może nawet nie do końca świadome) staje się zrozumiałe w świetle ostatnich dwóch zdań - muszę Cię zmartwić, na pewno Ziemia nie jest Twoją matką (bo nie ma możliwości rodzenia ludzi) i na pewno nie jesteś jej częścią (choć możesz oczwiście ją traktować jak istotę żywą czy też uduchowioną albo zgoła ideę).
A co do żywienia przez nią - w pewnym sensie zgoda, ale tak naprawdę to energię do tego zawdzięczamy Słońcu, więc to w sumie ono nas żywi, tyle że przez łańcuch pośredników (niektórzy nawet smaczni, np. taki tuńczyk).
Nie wydaje mi się, żebyś tak naprawdę poszukiwał odpowiedzi na wątpliwości - raczej myślę, że taktujesz wpisy w kategoriach misji. No i OK, ale dlaczego w taki pokrętny sposób?
Obserwator
Ziemia jako Matka
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika Świetobor został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
12 Stycznia, 2015 - 01:21
to tylko przenośnia choć naprawdę każdy atom naszego ciała należy do Niej i z niej powstaje. Słońce można traktować jako Ojca dającego życiodajną energię. I to jest mój punkt widzenia. Zresztą energia nie pochodzi tylko ze Słońca, choć życie na powierzchni bez niego by nie istniało. Energia jest tak naprawdę wszędzie i to jest temat na zupełnie inna dyskusję.
Co do św. Wojciecha to nie Mieszko a Chrobry wykupił jego ciało za wagę srebra a przynajmniej tak podają legendy. Być może jest to i prawda. Tekst mój możnaby poszerzyć jeszcze o wiele wątków ale wtedy z pewnością byłby zbyt długi.
Co do ST to dziekuję za takie moralizowanie choć przeczytanie go daje wspaniały obraz kłamstw, oszustw, morderstw itd jakich się dopuszczał "naród wybrany". I choć są w nim też i piękne księgi (np. Pieśni na Pieśniami) to nawet łyżka dziegciu popsuje całą beczkę miodu.
I na koniec muszę przyznać, że dyskusja z Tobą Obserwatorze jest dla mnie wielką przyjemnością, mimo zdecydowanie różnych a nawet dalekich punktów widzenia
Napierw będą cię ignorować ,później będą się z ciebie śmiać, jeszcze później będą atakować, na końcu dopiero wygrasz.
Mahatma Gandhi (1869-1948)
www.nexxblog.wordpress.com
@Świetobor
12 Stycznia, 2015 - 08:55
Jeżeli potraktować ST jako "hagad", który:
a) pokazuje w jaki sposób został ukształtowany Naród Wybrany (no właśnie, wybrany, ale do czego? Aby dać światu Zbawiciela I BYĆ W STANIE GO ZABIĆ !!!)
b) pokazuje losy ludzi i ludów ale z perspektywy zbawczej: wszyscy którzy umarli przez Zmartwychwstaniem Chrystusa, przez jego zbawczą mękę i śmierć dostąpili zbawienia i dostąpią zmartwychwstania
c) kończy się w pewnym momencie historii (przekazano już Żydom wszystko, mają opisane różne skutki różnych błędów, dano im wiedzę - niestety, rozumieją ją na różne sposoby), zaś NT jest epilogiem historii zbawienia, kropką nad "i", kiedy Bóg nie tylko mówi sam o sobie, bo to już powiedział najważniejszym zdaniem w historii ludzkości: "Jestem, który Jestem", ale przede wszystkim przychodząc na świat jako człowiek doświadczył tego jak człowiek funkcjonuje, jak błądzi, jak podatny jest na złudzenia i jak łatwo jest o nieporozumienie (i tutaj zresztą też każdy z ewangelistów, pomimo podobieństw tekstów, odmiennie rozkłada akcenty, inaczej rozumie słowa Pana)
to i ST zaczyna się widzieć inaczej - dla mnie kiedyś ciężkim orzechem do zgryzienia była historia Hioba, ale w perspektywie zbawczej jego rodzina szybciej znalazła się u Boga, zaś dla czytelnika jest to informacja, że Bóg już nie pozwoli Szatanowi nikogo tak wypróbowywać oraz lekcja, że wierność Bogu i zaufanie mu powinno mieć źródło w świadomości, że On NA PEWNO ma rację, gdyż zna cel naszego życia, błędy i skutki, natomiast my mamy tendencję do myślenia innymi kategoriami - no i ST ma za zadanie pokazać nam tę odmienną perspektywę.
A że historie w ST są okrutne? No tak, są, ludzie generalnie potrafią być niemili (Vlad "Palownik", Stalin, Pol-Pot, Aztecy - cała historia świata to w zasadzie tylko takie kawałki), a jeżeli Bóg Żydów do tego zachęcał, to zwróć uwagę na jaką śmierć wiedział że zostanie skazany. I to całkowicie niewinnie.
Wejdź na moje wpisy (ale niekoniecznie polityczne), tam trochę szerzej o tym piszę, choć oczywiście z perspektywy chrześcijańskiej (konkretnie katolickiej). A przynajmniej mam taką nadzieję...
Obserwator
cyt: muszę Cię zmartwić, na
13 Stycznia, 2015 - 02:18
cyt: muszę Cię zmartwić, na pewno Ziemia nie jest Twoją matką
Twoją Matką nie jest również Maryja bo Cię nie urodziła, choć wielu chrześcijan za taką ją uważa. To też jest tylko przenośnia. Ale to tak na szybko i na marginesie.
Napierw będą cię ignorować ,później będą się z ciebie śmiać, jeszcze później będą atakować, na końcu dopiero wygrasz.
Mahatma Gandhi (1869-1948)
www.nexxblog.wordpress.com