Andrzej Albert (Wojciech Roszkowski), w swej historii Polski XX wieku pisze o swoistym fenomenie października 1956r, jakim było nierozliczenie, w ówczesnej rewolucyjnej atmosferze, komunistycznych zbrodniarzy minionego dziesięciolecia. Historyk tłumaczy to ostrożnością i poczuciem swoistego „realizmu” u pokolenia doświadczonego tragediami II wojny światowej, a także brakiem wyrobienia...