"Servitudo"-jesteśmy niewolnikami.
"Servitudo" w starożytnym Rzymie znaczyło niewolnictwo.
Czy dziś owo pojęcie istnieje w praktyce? Jeżeli tak, to czy jest obecne w Polsce?
Analogiczna tzw. rzymska forma niewolnictwa zapewne nie jest obecna ale inna jej postać już występuje-to skrajne ubóstwo połączone z biedą.
W takim razie czym może być niewolnictwo anno domini 2014 u nas w Polsce?
Wszystko zaczyna się od ubóstwa. Kiedy ludzie nie mają pracy-uczciwie płatnej a
przedsiębiorcy normalnych podstaw do
prowadzenia interesów na zasadzie
wolnego rynku, wtedy możemy mówić o dobrym gruncie dla patologii prowadzących wprost do zniewolenia. Przedsiębiorca
zostaje niewolnikiem struktur wydających
wszelakiego rodzaju koncesje i pozwolenia. Ta forma zniewolenia jest wspierana poprzez rozbudowane organy kontroli, gdzie
jeden podpis nieudolnego lub złośliwego
urzędnika może zniweczyć każdą firmę. Przykład Romana Kluski.
Pracownik staje się niewolnikiem systemu, który poprzez niewiarygodnie niskie płace, zmuszony jest do pracy na wielu
etatach, ponad siły. Nieliczna, uprzywilejowana grupa, staje się zamkniętą strukturą broniącą swoich przywilejów za każdą
cenę. Mając na utrzymaniu rodzinę, dramatycznie zawęża się pole manewru-do wyboru między etatem za grosze lub
emigracją. Oba rozwiązania są złe i prowadzą w wielu wypadkach do rozpadu związków.
Ubóstwo i bieda budzą w umysłach ludzi nimi dotkniętych niechęć do każdego rodzaju kontaktu z aparatem
państwowym, poczynając od kontaktów z
urzędnikami a kończąc na korzystaniu z przysługującego prawa wyborczego. To rodzaj wykluczenia, poprzez swoisty rodzaj
wewnętrznego buntu przeciw brakowi możliwości rozwoju.
Kończy się to popadaniem w nałogi, często wejściem na ścieżkę przestępczości lub samobójstwem.
"Elyty" zwykły nazywać to kosztami transformacji-a jest to zwykłe niewolnictwo.
"Niewolnikiem (servi) można było zostać przez urodzenie, jako jeniec lub zdobycz wojenna, w momencie, kiedy zostało się złapanym
przez handlarzy niewolników lub
sprzedanym przez własną rodzinę albo też w przypadku, kiedy nie można było spłacić zaciągniętych długów".
"In Polen treibt die Armut viele Menschen in die Obdachlosigkeit oder in die „moderne Arbeits-Sklaverei
W Unii Europejskiej najwięcej niewolników jest w Polsce (71 900 osób), na Węgrzech (35 600) i w Rumunii (22 600) – tak podaje
australijska organizacja Walk Free
Foundation".
"Z handlu ludźmi ciągną zyski wszelkie branże. Zarabiają one na transporcie, administrowaniu, pośrednictwie i eksploatacji robotników.
Według oficjalnych szacunków
liczba niewolników w świecie wynosi około 30 milionów ludzi. Najwięcej, bo 14 mln, jest ich w Indiach.
Im wyższa jest korupcja w kraju, tym bardziej rozwinięte jest niewolnictwo. Jeśli nie funkcjonuje ściganie przestępców, to handlarze ludźmi
mają łatwe zadanie.
Im bardziej kraj jest rozwinięty gospodarczo, tym bardziej nieprawdopodobna jest obawa zaistnienia niewolnictwa. Znaczące są tu: dostęp
do wykształcenia i opieki
lekarskiej oraz odpowiedni dochód".
Historia wielokrotnie dowiodła, że najszybszym i najmniej kosztownym sposobem rozwoju i powstawania imperiów, były nie
tylko wojny ale przede wszystkim dobrze
funkcjonujące systemy drenażu ludzi czyli zwykłe niewolnictwo. Należy również uświadomić sobie, że prostytucja jest
zorganizowaną formą zniewolenia. Czy ktoś
spotkał się z informacjami aby w tzw. burdelach pracowały: Szwajcarki, Niemki czy Norweżki? Nie, często słyszymy za to o
Polkach, Rosjankach, Ukrainkach czy
Czeszkach. Słabe i patologicznie funkcjonujące państwo to nie tylko źle działające systemy, ale w głównej mierze to dramaty
ludzi, dramaty całych społeczności.
Powstanie koncepcji i samo wejście Polski oraz innych państw nowoczłonkowskich do UE jest w istocie próbą budowy
nowego imperium, według dawnych starych rzymskich zasad. Do tego wszystkiego, dochodzi również próba wydrenowania z
tego i tak wystarczająco ubogiego społeczeństwa, jakiś horrendalnie wysokich odszkodowań za krzywdy popełnione przez
innych.
Jedynym wyjściem z tej matni pozostaje głęboka wiara w Boga, promowanie i wybieranie ludzi zacnych i
sprawdzonych do prowadzenia wszelakich
form polityki-od szczebla gminnego na centralnym kończąc-oraz wzajemny szacunek do siebie nawzajem-to podstawy
powrotu na ścieżkę wolności i dobrobytu, którą
świadomie wielu z nas porzuciło, łapczywie chwytając nowe "eurosrebrniki".
Cassus "leminga".
"Punktem przełomowym w pojmowaniu niewolnictwa okazał się przełom III i II wieku p.n.e. Dotychczas głównym źródłem napływu
niewolników była wojna. Jednak z
czasem niewolnik stał się towarem, rzeczą (nullius), którą można było kupić na rynku. Ogromny popyt na tą warstwę społeczną
doprowadził do tego, że do życia
powołany został nowy zawód, trudniący się polowaniem na ludzi. Taką działalność prowadzili głównie korsarze na Morzu Śródziemnym, a
czasami nawet Rzymianie.
Tak ogromne zapotrzebowanie na niewolników spowodowane było głównie rozwojem gospodarki latyfundialnej oraz powstawaniem
ogromnych majątków ziemskich.
Tak jak już wspomniałem zaczęto także dostrzegać korzyści płynące z posiadania niewolnika na działkach. Po pierwsze nie musiał być on
opłacany w
przeciwieństwie do drobnorolnych chłopów, ponadto za jego śmierć pan nie musiał odpowiadać. Niewolnik według Rzymian był po prostu
nic nie znaczącym
przedmiotem, który w razie czego można było zastąpić nowym. Dawne niewolnictwo patriarchalne przekształciło się w niewolnictwo
produkcyjne, w którym zysk z pracy niewolnika stawał się istotny".
Akapity pisane kursywą stanowią źródło materiału i pochodzą ze stron:
http://marucha.wordpress.com/2014/11/24/niemiecki-portal-o-wspolczesnych...(link is external)
http://www.imperiumromanum.edu.pl/niewolnicy_rzymscy.html(link is external)
Zdjęcie główne pochodzi ze strony:
http://our-help-today.blogspot.com/(link is external)
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4633 odsłony
Komentarze
@Autor
24 Listopada, 2014 - 23:01
Oczywiście, że jestesmy niewolnikami. Szkoda tylko, że aby wykrztusić z siebie taka konkluzję, potrzebowaliśmy aż ćwierćwiecza "demokracji".
Pozdrawiam!
Cześć "Jinks",
25 Listopada, 2014 - 18:05
problem tkwi w tym, że to nasze zniewolenie postępuje.
Pozdrawiam.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
@Bibrus
24 Listopada, 2014 - 23:02
Zauważ Bibrusie, że "dobrobyt" jest tam, gdzie jest niskie bezrobocie. Praca podlega takim samym rygorom rynkowym, co każde inne dobro, włączając w to złoto. Gdy pracy brakuje, przedsiębiorcy mogą wymagać rzeczy niespotykanych, gdy jest niskie- pracownik zyskuje na wartości.
Moja babcia wspominała kiedyś, że po wojnie kobiety nie wybrzydzały tak jak teraz. Deficyt mężczyzn robił swoje i nie można było grymasić.
Ta anegdotka, to tak pół żartem, pół serio.
"Pacyno" oczywiście, dlatego
25 Listopada, 2014 - 18:08
pierwszoplanową rolą każdego rządu powinna być walka z ubóstwem i biedą oraz jej skutkami.
Nasze "nierządy" robią dokładnie na odwrót.
Pozdrawiam.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
@Bibrus
24 Listopada, 2014 - 23:03
Zauważ Bibrusie, że "dobrobyt" jest tam, gdzie jest niskie bezrobocie. Praca podlega takim samym rygorom rynkowym, co każde inne dobro, włączając w to złoto. Gdy pracy brakuje, przedsiębiorcy mogą wymagać rzeczy niespotykanych, gdy jest niskie- pracownik zyskuje na wartości.
Moja babcia wspominała kiedyś, że po wojnie kobiety nie wybrzydzały tak jak teraz. Deficyt mężczyzn robił swoje i nie można było grymasić.
Ta anegdotka, to tak pół żartem, pół serio.
@Bibrus
25 Listopada, 2014 - 11:35
Witaj,
Tak sobie podywaguję...
Nie wszyscy jesteśmy niewolnikami. Bo to stan umysłu przede wszystkim: nie-wolni, bez-woli.
O wpływie biedy i nedzy wielokrotnie pisałem. To najszybsza droga do ubezwłasnowolnienia.
Ale istnieje też inna, bez informowania zainteresowanych, że oto zostają niewolnikami - daje im się namiastkę życia; tą słynną ciepłą wodę w kranach, grilla, piwo i "Taniec z gwiazdami". I voila! Mamy bezwolnych i nawet nie niezdowolonych.
Zniewolenie umysłowe - to obecna metoda rasy panów. Widać tutaj wyraźnie, jak mało jest niezależnych, wolnych umysłów. A ilu spętanych siecią stereotypów i propagandy.
W NWO, tak na moje oko, dobre 90%, a może i więcej ludnosci, to mają być neo - niewolnicy. Tłuszcza, której panowie będą rzucać ochłapy ze stołu.
Ja ciągle wzywam do walki i oporu. Może za późno? Bo mało kto mnie słucha...
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
@Bibrus
25 Listopada, 2014 - 11:35
Witaj,
Tak sobie podywaguję...
Nie wszyscy jesteśmy niewolnikami. Bo to stan umysłu przede wszystkim: nie-wolni, bez-woli.
O wpływie biedy i nedzy wielokrotnie pisałem. To najszybsza droga do ubezwłasnowolnienia.
Ale istnieje też inna, bez informowania zainteresowanych, że oto zostają niewolnikami - daje im się namiastkę życia; tą słynną ciepłą wodę w kranach, grilla, piwo i "Taniec z gwiazdami". I voila! Mamy bezwolnych i nawet nie niezdowolonych.
Zniewolenie umysłowe - to obecna metoda rasy panów. Widać tutaj wyraźnie, jak mało jest niezależnych, wolnych umysłów. A ilu spętanych siecią stereotypów i propagandy.
W NWO, tak na moje oko, dobre 90%, a może i więcej ludnosci, to mają być neo - niewolnicy. Tłuszcza, której panowie będą rzucać ochłapy ze stołu.
Ja ciągle wzywam do walki i oporu. Może za późno? Bo mało kto mnie słucha...
Serdeczności
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Bardzo dobrze, że "JzG" zwraca uwagę na
25 Listopada, 2014 - 18:13
kolejną odmianę zniewolenia jaką jest niewolnictwo propagandowe.
Niewolnictwo umysłu i duszy zarazem. To efekt prania mózgu-poczynając od Lisa a kończąc na "GW".
Zniewolenie umysłowe idzie ręka w rękę z biedą i ubóstwem.
Natomiast dobrowolne nałożenie sobie jarzma to "lemingoza".
Pozdrawiam "JzG".
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
Polacy są niewolnikani w UE
25 Listopada, 2014 - 11:37
Wiadomo że nieznajomość prawa szkodzi,podobnie jest z ekonomią.Moim zdaniem podstawowym problemem jest kwota wolna od podatku.W Polsce wynosi ona około 3,8 tys zł rocznie,to jest niewiele ponad jedną średnią krajowa.W Niemczech wynosi ona około 45 tys zł.(nie znam ich średniej).Analogicznie jest W.B. tan kwota wolna od podatku wynosi aż 57 tys zł.Proszę tylko policzyć ile pieniędzy zostawiają inne państwa w kieszeni swoich podatników,a ile w Polsce.Moim zdaniem to jest miara eksploatacji nas jako narodu.Pozdrawiam.
grassone
Głodowe płace i głodowe
25 Listopada, 2014 - 18:15
odpisy podatkowe to swoisty szyld tej władzy.
Warto dołączyć również pracę do śmierci. Bo któż dożyje w takim państwie 67 lat?
Nieliczni.
Pozdrawiam.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
dałem...
25 Listopada, 2014 - 17:19
... maxa, ale jeden drobiazg: pojedynczy niewolnik to po łacinie "servus". (Jak "serwus Zośka", co jest właśnie od tego.)
Normalnie, żeby dokładniej określić jak to się odmienia, podaje się także genetivus ("dopełniacz" to się wabi po naszemu?), którym jest "servi" ("niewolnika", w sensie np. "fujarka niewolnika").
Samo "servi" to albo liczba mnoga, albo bez sensu. Nie że coś. ;-)
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/(link is external)]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Pisownia zwrotu "servi" jak również jego znaczenie,
25 Listopada, 2014 - 18:20
zostało zaczerpnięte z innego tekstu-źródła.
Mianowicie pochodzi ze strony:
http://www.imperiumromanum.edu.pl/niewolnicy_rzymscy.html
którą przy okazji poloecam. To jedna z najlepszych stron o starożytnym "Imperium Romanum".
Za pozytywną ocenę wpisu serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."
@Triarius & @Bibrus
25 Listopada, 2014 - 20:55
To może sobie pdywagujecie kochani na źródłosłwem slavi i jego rozwinięciem słowianie. Hę?
To jest istotna rozprawka nad diagnozą niewolnictwa w słowiańszczyżnie.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
zgoda, z tym że...
25 Listopada, 2014 - 22:46
... "sclavi" to też liczba mnoga (albo genetivus singularis).
I zgoda, że od tego słowa pochodzi dzisiejszy "slave", "ésclave", "esclavo", i cała reszta słów oznaczających niewolnika.
W tamtym okresie akurat większość rzymskich niewolników pochodziła z terenów słowiańskich. Przedtem jednak byli różni inni, więc wielkich wniosków bym z tego nie wyciągał.
Zresztą dużo później turcy też przecie swoich mameluków i janczarów robili ze słowiańskich chłopiąt, i to raczej jednak z powodu ich bojowych zalet, niż niewolniczej natury.
Może więc jest jeszcze dla nas promyk nadziei.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/(link is external)]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
Ograniczeni i bez własnej woli
25 Listopada, 2014 - 18:55
To znaczony Polaków cel niedoli
Przez cwaniaków zachłannych na srebrniki
Równający nas do ludzi z Afryki
By się wyrwać z niewoli trzeba Wiary
I nie dawać robić z siebie ofiary
Też odrzucić medialne ogłupianie
Wtedy radość wraz z wolnością nastanie
Pozdrawiam
"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"
"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"
Ach, gdyby Polacy wzięli do serca Twój wiersz.
25 Listopada, 2014 - 20:09
"NP" jako portal musiałby przestawić się z tematami.
Pozdrawiam.
"Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana."