Do rządzących

Zabijaniem szkolnictwa zajęto się skutecznie już po 89 roku, likwidując szkolnictwo techniczne na rzecz ogólnokształcącego. Efekt widać już dzisiaj w popycie na absolwentów po wykształceniu politechnicznym. Naprodukowano specjalistów marketingu, ekonomiki etc, kiedy wszyscy oni muszą na gwałt doszkalać się do stanowisk w uzyskanej pracy i to czasami całkiem różnej od ukończonego kierunku studiów. Przymus szkolny ma szersze horyzonty, które jak myślę sprowadzają się do tego, aby po unicestwieniu w ostatnich latach (od 1943 do 2010) większości polskiej elity intelektualnej, wychować niewolników niezdolnych do pojęcia słowa polskość, naród, ojczyzna. Indoktrynacja tzw. "europejska" stworzyła "EUROPEJSA" co jest zbieżne z zapisem cytowanym przeze mnie wielokrotnie (bez specjalnego odzewu), a który pozwolę sobie zacytować powtórnie,

"Żydzi mają okazję do ujęcia w swoje ręce całości
życia państwowego w Polsce i rozszerzenia nad nim
swojej kontroli. Nie pchać się na stanowiska
reprezentacyjne. W ministerstwach i urzędach
tworzyć tzw. Drugi garnitur. Przyjmować polskie
nazwiska. Zatajać swoje żydowskie pochodzenie.
Wytwarzać i szerzyć wśród społeczeństwa opinie i
utwierdzić go w przekonaniu, że rządzą wysunięci
na czoło Polacy, a Żydzi nie odgrywają w państwie
żadnej roli.
oraz drugi cytat:

"Kwestia żydowska jeszcze jakiś czas będzie
zajmowała umysły Polaków, lecz ulegnie to zmianie
na naszą korzyść, gdy zdołamy wychować choć dwa
pokolenia polskie."
Wobec usuwania ze szkół lekcji historii, zakłamywania polskości na lekcjach języka polskiego mamy jasny przekaz wynikający z powyższego.

Luzik