Obowiązkowo ubezpieczymy się od ataku smoków!

Obrazek użytkownika Turin

<p>Gazeta.pl: "Rząd chce trąbowego"</p><p> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,5686575,Rzad_chce_trabowego.html </p><p>Liberalny rząd, liberalnie postępując, chce w nas liberalnie wmusić kolejny kryptopodatek, szumnie nazywany "ubezpieczeniem od klęsk żywiołowych". Oczywiscie jest to rozwiązanie niezwykle korzystne dla kraju, damy pracę wielu bezrobotnym w urzędach, ochłodzimy gospodarkę, odbierzemy podatnikom trochę pien... ...to znaczy, "przy takim wzroście gospodarczym możemy sobie pozwolić na konsumpcję". </p><p>Co najdziwniejsze, firmy ubezpieczeniowe gorąco popierają ów rządowy projekt. Oczywiście dlatego, że przy większej ilości ubezpieczonych ceny staną się konkurencyjne. <strong>Fakt, że zyskają nowych -dziesiąt milionów płacących klientów, jest dla naszych kochanych, bezinteresownych firm zupełnie bez znaczenia.</strong> </p><p> Mało tego, "Ubezpieczyciele chcieliby, żeby najuboższym do polis dopłacało państwo". I dobrze tak, wredni bogaci podatnicy mogą oddać trochę funduszy biednym firmom. </p><p>Aha, ubezpieczenie ma chronić nas przed trąbami powietrznymi. Ilu spośród was  w i d z i a ł o  kiedykolwiek trąbę powietrzną? Ja nie zaliczam się do tych szczęśliwców. W takim razie warto byłoby rozszerzyć obowiązkową polisę na wypadek ataku smoków. Smoka też nigdy nie widziałem, ale <strong>TRZEBA BYĆ PRZEZORNYM!</strong></p><p> Zaiste, wspaniały, postępowy, liberalny i wolnościowy mamy rząd. </p>

Brak głosów