Premiera na blogu - Robercie trzymaj się
Długo sie zastanawiałem o czym będzie mój pierwszy wpis na blogu. Nie chciałem żeby to był jakiś banał.
Dziś już wiem o czym on będzie.
Może nie wszyscy wiedzą o ciężkim wypadku pilota Formuły 1, Roberta Kubicy. (Nie będe podawał linków, kto chce na pewno znajdzie na czołówkach portali i gazet).
Czytając na owych portałach internetowych reakcje i różnego rodzaju chamskie wpisy typu "oby zdechł" itp. (więcej ich cytował nie będe) garnęła mnie straszna złość. Co powoduje że człowiek mówi lub pisze takie rzeczy ?!?!
No i co z tego że chłopak zarabia krocie? To już tak po ludzku współczuć nie można? Jestem głeboko zszokowany wypadkiem Roberta Kubicy, ale wściekły na ten straszny brak ludzkości. Ręce opadają.
Mój apel jest bardzo trywialny ... prosze po prostu o modlitwę dla Roberta i rodziny. Modlitwę i szacunek.
Punkty ewentualnie dane temu wpisowi chciałbym zadedykować własnie Robertowi.
Dziękuję.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2878 odsłon
Komentarze
Re: Premiera na blogu - Robercie trzymaj się
7 Lutego, 2011 - 17:15
Modlitwę należy darować każdemu. Ale czy pan Kubica to zjawisko nadprzyrodzone, żeby mu poświęcać tak wiele uwagi? Chłop przeżyje, a to najważniejsze!
Jerzy Zerbe
Re: Re: Premiera na blogu - Robercie trzymaj się
7 Lutego, 2011 - 17:37
Ale czy pan Kubica to zjawisko nadprzyrodzone, żeby mu poświęcać tak wiele uwagi?
Ta uwaga jest nie na miejscu, ale nie bede tego dalej rozwijac dlatego, bo podejrzewam, ze i tak nie zrozumiesz.
Dobry Człowieku ...
7 Lutego, 2011 - 17:43
... gdybym ciebie znał, chociażby z TV, i by się tobie coś takiego zdarzyło, to miej pewność mojego współczucia i mojej modlitwy. O to mi chodziło. Tylko tyle - ale też aż tyle.
Pozdrawiam
@Jerzy Zerbe
7 Lutego, 2011 - 23:44
Czy do zjawisk nadprzyrodzonych należą siostry Radwańskie o których to ostatnio pan się tak rozpisywał, albo np. Radosław Sikorski, któremu to jeszcze więcej poświęcił pan uwagi?
Po co takie uwagi do kogoś, kto chce skonsolidować rodaków w modlitwie o zdrowie Polaka, który jest najbardziej rozpoznawalnym w tej chwili naszym rodakiem na świecie.
Zapewniam pana, że jest wiele ludzi dla których ten sportowiec wiele znaczy, a pytanie o jego nadprzyrodzoność trąca głupotą, delikatnie mówiąc, gdyż logika podpowiada, że jeśli byłby on osobą nadprzyrodzona, to modlitwy i lekarzy by nie potrzebował, prawda?
Re: Premiera na blogu - Robercie trzymaj się
7 Lutego, 2011 - 17:34
To, ze takie wypowiedzi pojawiaja sie pod adresem Kubicy, to nic innego jak tylko porazajaca rzeczywistosc, co stalo sie z Polakami, zwlaszcza mlodymi ludzmi. Nienawisc polaczona z zazdroscia i glupota, to wizerunek przecietnego Polaka, tych wyksztalconych z dobrych domow. Kazdy, kto cos potrafi i zaistnieje na swiecie, a jest Polakiem wczesniej czy pozniej doczeka sie tego typu wypowiedzi i moze winy nalezy szukac w naszych rodzinnych domach, bo nic nie powstaje z niczego i gdzies musi byc punkt, od ktorego powstaja tego typu komentarze.
Mam nadzieje, ze Kubica ma juz najgorsze poza soba i oby wyszedl z tego wypadku bez trwalych okaleczen, czego mu zycze.
10/10
@ fifi. Takie odpowiedzi są czymś normalnym, jeśli.......
7 Lutego, 2011 - 23:44
....zanika, względnie jest bezlitośnie niszczona identyfikacja z drugim Polakiem jako rodakiem, z członkiem wielkiej wspólnej rodziny której na imię NARÓD. Ludzie nie chcący lub nie mający już nic wspólnego z tym Narodem piszą tego rodzaju wypowiedzi.
Dla nich to tylko następny jakiś tam kierowca formuły 1, zarabiający dużo więcej od nich, a że nie mają pojęcia ile to kosztuje, ile wyrzeczeń, życie na krawędzi, nie widzą godzin włożonych w trening, więc piszą jak piszą. Zazdrośni mali ludzie.
______________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Re: Re: Premiera na blogu - Robercie trzymaj się
8 Lutego, 2011 - 01:21
Tuszę, że większą część wrednych postów na forach pisują nie młodziaki, a zawodowcy. Wtedy dopiero ośmielone młodziaki zaczynają harcować, co w nadziei zatrudniających zawodowców da atmosferę przyzwolenia, a w konsekwencji atomizację społeczeństwa i jego degrengoladę. Niektóre "przodujące" fora wymagają przecież rejestracji.
Chris Niepoprawny
7 Lutego, 2011 - 17:52
Chamstwo jest porażające - odbiera wiarę w normalnych ludzi.
Z tego co czytałem to Kubica wyzdrowieje i jest szansa, że będzie startował w F1 i oby się tak stało.
germario
"Do bez-tęsknoty i do bez-myślenia,
Do tych, co mają tak za tak - nie za nie,
Bez światło-cienia...
Tęskno mi, Panie..."
CKNorwid
germario
POLSKOŚĆ to NORMALNOŚĆ !!!
Wiem o czym piszesz.Jak zobaczyłem w necie tych masę "dobrych"
7 Lutego, 2011 - 18:20
życzeń ...eh szkoda gadać.
Robert Kubica to dobry materiał.Taki chłopak z drewna tego na klarnety ;)Wszystko bedzie dobrze.Szkoda sezonu-to fakt.Ale żyje i z tego co jakiś czas sprawdzam na fachowych stronach rokowania są dobre.Tydzień czasu i będziemy mieli wiecej informacji.Na GP Europy zobaczymy go w boksach Renault-Lotusa.Moze tylko z przyjacielską wizytą a może ....? Mam taka nadzieję.Wszystko będzie dobrze.
O wypadku Kubicy
7 Lutego, 2011 - 18:58
dowiedziałem się przed wyjściem do Kościoła.Przeżyłem szok. Całą Mszę Świętą poświęciłem Jego intencji.A jeśli ktoś nie potrafi współczuć, tak po prostu, po ludzku nie powinien czuć się człowiekiem.
Robert jest przytomny
7 Lutego, 2011 - 19:44
Według ostatnich doniesien medialnych Robert jest przytomny i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Ufff.
Bardzo to cieszy. Inną kwestią jest oczywiście jego powrót do normalnego życia, rehabilitacja, o powrocie do sportu nawet nie chciałbym w tym momencie wspominac.
Niezależnie od tego czy konkretnie tego lub innego sportowca popieram każdy poważny wypadek jest tragedią.
Raz jeszcze przekonałem sie o kruchości ludzkiego ciała, wręcz życia, tym razem nie na własnym ciele.
Gdzieś czytałem "Współcześni gladiatorzy".
Ludzie z "bęzyną w krwi" powinni być solidarni - to było główną motywacją mojego tekstu. (ludzie wogóle powinni być solidarni !!!!)
Jeśli ktos nie jest zainteresowany tematem - prosze nie czytać, zawsze lepiej niż przykry komentarz.
Przede wszystkim Człowiek
7 Lutego, 2011 - 22:46
Robert Kubica to przede wszystkim człowiek, nasz bliźni, nasz rodak. Uprawia niebezpieczny sport ale czyni to profesjonalnie. Każdemu może zdarzyć się wypadek. Wierzę, że przede wszystkim zachowa życie a jeśli Bóg da będzie mógł nadal oddawać się swojej pasji. Należy Mu się przede wszystkim nasza modlitwa i życzliwe myśli i nie pytajmy jak np. sponsorski Polsat: "kiedy wróci na tor". To małe i małostkowe. Po prostu bądźmy z nim. Dzięki za Twój humanistyczny i humanitarny i w ogóle dobry wpis Chrisie Niepoprawny. Masz serce. Pozdrawiam. Nowy tu
emes
emes
Dziękuję za ten wpis.
8 Lutego, 2011 - 02:38
W dniu wypadku Roberta mocno rozpisałam się na temat aktualności w notce Homo Polacusa. Pewnie nie dla wszystkich było to strawne, bo zauważyłam, że i tam, i tu nota 10 została przez jakąś po uszy zakompleksioną osobę zaniżona.
Wybaczcie, ale nie potrafię zrozumieć jak można nie zjednoczyć się jako naród w chwili, gdy któryś z naszych Rodaków potrzebuje pomocy. Akurat nic Robertowi dać nie możemy oprócz tej masy pozytywnych myśli, energii płynącej z serc go kochających, szanujących. Zwykłych polskich serc. Jeżeli ktoś potrafi się modlić, to wspomaga go w tych chwilach modlitwą... To jest przecież zwyczajne i ludzkie.
Okazuje się, że niektórych nawet taka postawa przerasta.
Dla mnie Robert jest wspaniałym sportowcem, dobrym człowiekiem. Cieszy się olbrzymim szacunkiem wśród swoich rywali. Cudownie jest słyszeć, że odwiedzają go w szpitalu jego przyjaciele, że był chyba największy z nich Fernando Alonso.
Wzruszają słowa Rubensa Barrichello:
Życie jest niezwykle kruche, należy pamiętać o tym... Póki czas niech niektórzy nauczą się zwykłego szacunku do drugiego człowieka.
Może warto też zapamiętać fakt, że po wybudzeniu ze śpiączki Robert pierwszymi swoimi słowami zapytał o swojego kolegę, z którym jechał w rajdzie Ronde di Andora, pilota Jakuba Gerbera?
Myślami jestem przy Robercie Kubicy cały czas i wspieram go swoją modlitwą. Pragnę jeszcze nie raz poczuć gorące łzy płynące po policzku, gdy za jego zwycięstwem odegrają ponownie Mazurek Dąbrowskiego...
Robercie wracaj do zdrowia!
____________________________
Prawda ma w sobie znamię trwania i wychodzenia na światło dzienne, nawet gdyby starano się ją skrupulatnie i planowo ukrywać. Kłamstwo zawsze kona szybką śmiercią.- Bł. Ks. Jerzy Popiełuszko
Co powoduje że człowiek mówi lub pisze takie rzeczy ?!?!
8 Lutego, 2011 - 03:46
Cokolwiek człowiek mówi podstawą jest własne doświadczenie, własny świat przeżyć i emocji. Dlatego zawsze mówiąc o kimś czy o czymś każdy człowiek mówi o sobie. Na frustratów jest tylko jeden sposób ,oczywiście w realu - uporczywe powtarzanie do skutku jednego prostego pytania : ale...- o co chodzi?
Z ludźmi, którzy lubia sie modlić lub łaczyć w empatii jest inny problem - zazwyczaj nie chca przyswoić fundamentu skuteczności podobnych działań...
Od dawna zastanawiam się...
8 Lutego, 2011 - 04:55
jak to możliwe. Mnie wychowano w PRLu. I zawsze miałem świadomość że już sam ten fakt naznaczył mnie na resztę życia skazą. Nie potrafiłem się zachowywać "normalnie" podczas pierwszych p[obytów za granicami Polski. Wiem że moje zadziwienie światem jaki zobaczyłem było zauważalne i było mi z tym źle. Ale nic nie mogłem na to poradzić. W naturalnym odruchu przyjąłem postawę skromnego acz patiotycznie usposobionego do swojej - niestety - socjalistycznej ojczyzny Polaka. O dziwo przyjmowano te postawę ze szczerym zrozumieniem. Zrozumiałem dzięki temu że nawet w sytuacji gdy moje Państwo jest mi wstrętne, nie należy tego okazywać nikomu będąc poza jego granicami. Tak narodził się mój patriotyzm. Nie, nie wyniosłem go z domu, ale z pobytów poza granicami Polski. Potem już było coraz łatwiej. I dzis po latach gdy czytam te obrzydliwe komentarze tyczące śmierci Prezydenta Kaczyńskiego czy Roberta Kubicy, nie wierzę iż robią to polacy. Poprostu nie potrafię, może naiwnie, uwierzyć że ci ludzie na codzień mówią o sobie: jestem Polakiem. Z drugiej jednak strony mam w pamięci gdy ktoś z dalszej rodziny kiedyś przy okazji pobytu w moim domu zauważył wiszącą na jednej ze ścian polską flagę i zapytał bez żenady: A co wy tacy Polacy jesteście? W pierwszej chwili zbaraniałem. Do głowy by mi nie przyszło iż ktoś będzie mi robił zarzut z faktu posiadania polskiej flagi w domu. I był to członek rodziny, także Polak i katolik. No poprostu nie rozumiem. Tak jak nie rozumiem tych wpisów.
re: stronnik
8 Lutego, 2011 - 10:34
[quote]A co wy tacy Polacy jesteście?[/quote]
No tak, co my tacy polacy?
Moja odpowiedz:
"W imię zasad skurwysynu"
(przepraszam za bluznierstwo, ale w końcu cytat)
dużo zdrowia Robercie
8 Lutego, 2011 - 23:02
bardzo współczuję Robertowi, ten straszny wypadek, to wielka tragedia dla niego i dla jego fanów. Kibicuję zawsze chętnie wtedy, kiedy startuje w formule 1 i mam taką nadzieję, że niedługo będę dalej mu kibicować. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia - terka
- terka
Jarosław Kaczyński pisze list do Roberta Kubicy
10 Lutego, 2011 - 08:40
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/jaroslaw-kaczynski-pisze-list-do-roberta-kubicy,1,4170138,wiadomosc.html