W jakim kierunku idzie świat?

W jakim kierunku idzie świat?

Mój ojciec w rozmowach ze mną na tematy polityczne dotyczące świata, polityki ludzi, zawsze powtarza, że będę żył w ciekawych czasach. Tylko czemu?

Europa i świat przez ostatnie 100 lat stały się coraz bardziej scalonym bytem niż kiedykolwiek wcześniej w historii, mam namyśli przede wszystkim o zaniku granic kulturowych, językowych powoli społecznościowych jak i ekonomicznych. Jednak świat zmierza w dziwnym kierunku. Nie jest to niestety kierunek jakim powinniśmy się cieszyć, ostatnie wydarzenia sprawiają iż przestaje powoli wierzyć w demokracje jako dobrego ustroju politycznego, unia europejska jest dla mnie rakiem który trzeba zniszczyć, o polityce Polskiej to już lepiej nie mówić… Jednak to wszystko sprowadza się do sedna sprawy w jakim kierunku idzie świat?

Idzie w kierunku zepsucia, zła i totalitaryzmu gdzie jednostka nie będzie miała racji bytu jako indywiduum. Jednak co najciekawsze wszystko to co widzimy dzieje się za zgodą ludzi wolnych czyli nas. My się zgadzamy na kolejne wojny na kolejne pakiety ratowania banków Światowych, na ograniczanie wolności Grecji, na swobodę Rosjan czy na samowolkę Turków w europie. Może wyjdę na jakiegoś rasistę ale w imię wolności innych ograniczamy własną wolność w imię czego? Na pewno nie lepszego jutra… Dlaczego uważam, że wyrażamy zgodę na takie działania? Bo ludzie popierają polityków, którzy są wstanie sprzedać własny kraj byle utrzymać się na stołku, nie ma ruchu który by ukazał im że nie chcemy kolejnych wojen czy ratowania cholernych zachodnich prywatnych banków.
Jedynie co da się słyszeć to pomruki w potoku propagandy.

Pytanie jest jak długo będziemy czekać by zobaczyć w pełni nową rzeczywistość świata jaką szykują nam politycy tego świata. Jednak czy jest na co czekać? Jeśli wszystkie przekręty wyjdą na jaw to czy nie dojdzie do III wojny światowej? Niemcy ukazali raz, że są zdolni wybić miliony dla swojej ideologii czy będzie tak znowu oby nie. Jednak wizja świata w przyszłości będzie ciekawa, oby tylko świat nie zatoczył koła.