Wolnosc nie doskonali sie przez posluszenstwo tyranom

Jestesmy slabym nic nie znaczacym panstwem, gdzie kazdy moze nas bez zadnych skrupulow obrazic.Czy tylko wine za to ponosi marna edukacja na zachodzie? Czy my sami nie przyczyniami sie do tego, ze tak sie nas traktuje? Ktore panstwo pozwoliloby sobie na to, zeby po ukazaniu sie szkalujacej nas ksiazki Grossa, polscy dziennikarze zamiast bronic Polakow z tamtych czasow, bo my, jak zaden kraj mamy na to wiele przykladow, zapraszaja polskich uczonych historykow, ktorzy w swoich wypowiedziach potwierdzaja slowa Grossa, a polskie drukarnie wydaja jego ksiazki!
Mamy sie czuc winnymi i przepraszac, ale zeby tak nas przeproszono, to nawet nie jestemy wstanie o tym pomyslec, a coz dopiero publicznie powiedziec.
Rosja posunela sie nawet do tego, ze znalazla winowajce wybuchu II wojny - Polske, bo jak mowi, zamiast ustapic Hitlerowi w sprawie korytarza powiedziala NIE. Co robi polski rzad, ano jak raz napisal Łysiak, POlska milczy jak k...a , bo Rosja to przeciez wielki kraj. Nie stac nas zeby w takim momencie pisac na caly swiat, ze to nie tylko Niemcy na nas napadly, ale tez Rosja, bo od 17.09.39 pelny plan wszedl w zycie miedzy Hitlerem i Stalinem. Nie miec oporow, pokazac swiatu jak miala wygladac Polska po wojnie na mapie swiata, bo te dokumenty istnieja i to w oryginale.
Kiedy Putin w swoim kraju, oglasza dzien wolny od pracy, zeby uczcic wygnanie Polakow, my nie potrafimy swietowac cudu nad Wisla, czcic bohaterow tamtych lat, czy tez wyciagnac z piwnic obraz J. Matejki "Hołd Ruski", ktory od ponad 60 lat tam sie znajduje, a ktory nadal nie zasluguje na pokazanie ze wzgledu na "slabe walory artystyczne". To dzieje sie w wolnej niby Polsce, to o co my sie jeszcze szarpiemy,o to, ze Obama mowi o polskich obozach smierci? Toz tak sie mowi od wielu, wielu lat, wiec w czym problem?.
Jak nie zmienimy myslenia o nas samych, jak nie bedziemy samych siebie szanowac, to nie oczekujmy tego od innych, bo ich wiedza o nas, naszej historii jest zadna i ciezko jest wyplątać się ze stereotypow nienawisci skierowanej w nasza strone.