Komorowski, tuż przed oddaniem władzy, po raz kolejny wpłacił premie swoim doradcom. Dostali 61 tys. zł. Można? - Jak widać, można!

Obrazek użytkownika Jacek Mruk
Artykuł

Końcówka urzędowania na stanowisku prezydenta RP przez Bronisława Komorowskiego była bardzo "owocna".

Najpierw kilkaset tys. zł na "usługi doradcze" w czasie kampanii wyborczej.

Potem ponad 800 tys. zł na nagrody już po przegranej w wyborach.

Gigantyczne odprawy, a na koniec - niczym wisienka na torcie

- wynajem mieszkania dla siebie na koszt podatników.

Okazało się jednak, że to nie koniec.

Były prezydent, przysłowiowym rzutem na taśmę,

zdołał jeszcze wyskubać z budżetu kancelarii dodatkowe 61 tys. zł premii

dla swoich najbliższych doradców. Można?

- Jak widać, można!

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (1 głos)

Komentarze

Szabrownicze bydło

 

Czy ci Polaku nie zbrzydło

to szabrownicze bydło?!

Vote up!
1
Vote down!
0

jan patmo

#1494067

To nie bydło lecz bestie

Czas rozwiązać tą kwestię

Pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0

"Z głupim się nie dyskutuje bo się zniża do jego poziomu"

"Skąd głupi ma wiedzieć że jest głupi?"

#1494149