Czytam sobie "Uważam rze" i włos mi się momentami jeży. Jako dziecko zafascynowany byłem postępami nauki, objawiającymi się podbojem kosmosu, obecnie jestem zafascynowany objawami błyskawicznego regresu.
Z artykułu n/t feminizmu dowiaduję się o studiach genderowych na UW, UJ, UAM, UŁ, UMK, PAN i zastanawia mnie jakie były podstawy prawne i naukowe dopuszczenia tej "dyscypliny" na tych uczelniach...
Odniosłem wczoraj przemożne wrażenie, że salon wykorzystał tę smutną okazję do promowania w mediach siebie i swoich członków. Żeby pozostać przy wrażeniach, znacznie większe wrażenie i kontrastowo odmienne zrobiła na mnie wiadomość o dwudziestoletnim Łotyszu z okolic Witebska, podana we wczorajszych wiadomościach TVP1. Chłopak pracował w Glasgow, po utracie pracy postanowił wrócić do domu pod...
Najpierw była długa jesień w ziemie teraz przyszła zima w zimie i w Gdańsku na niektórych przystankach porozstawiano koksowniki. Widoczna jest chyba gołym okiem pewna niestabilność klimatyczna.
Nie wiem jednak czy następuje globalne ocieplenie. Wydaje mi się też,że globalne ocieplenie, wbrew potocznemu osądowi, nie musi wiązać się z automatycznym podwyższeniem temperatury na całym świecie a...
W poprzednim "Gościu Niedzielnym" natrafiłem na wywiad z Leszkiem Balcerowiczem, w którym Balcerowicz generalnie
źle się wypowiada o polityce prorodzinnej, twierdząc,że nie ma dowodów na skuteczność takiej polityki i odmiennie
interpretując np. efekty pronatalistycznej polityki we Francji. Stałość opinii jest pewnym wyróżnikiem, pozytywnym napewno, na polskiej scenie politycznej, ale czy zbytnia...
Nie ma problemu Suskiego.Nie ma problemu żartów, choćby nie wiem jak marnych, jako przedmiotu debaty politycznej.
To tylko kolejne drzewo, ktore zasłania las.
Ponadto problem Suskiego sam w sobie to pikuś. Ale to się za tym kryje, to już pikuś nie jest. A konkretnie rzecz
biorąc problem Suskiego to wehikuł wykreowany przez lewactwo do autopromocji. Gdyby nie było lewactwa nikomu nie przyszłoby do...
Dlaczego nie wprowadza się powszechnej informatyzacji w niektórych dziedzinach jak np. służba zdrowia ? Przypuszczam,że z tych samych powodów co w peerelu. A rzeczą zasadniczą jest tu to,że żyjemy w postpeerelu, więc mechanizmy są zbliżone.
W epoce Gierka podjęto poważne próby informatyzacji polskiej gospodarki socjalistycznej bazując na ośrodkach ZETO, ale skończyło się na próbach, bo...
My tu gadu, gadu o ACTA, albo o eurolandzie, a chłop w sadzie śliwki rwie.
Oto pełnomocnik rządu ds. równego traktowania oskarża posła Suskiego o mowę "nienawiści". Jak można poważnie uznać użycie słowa "Murzynek " za mowę nienawiści? Zdrobnienie językowe to jest mowa nienawiści ? Jest to z pewnością złośliwość, ktorej nie pochwalam, ale bez przesady. A do tego podobnie potraktowano aluzję do "...
Sojusz filistra z buractwem wspierający Platformę od r.2005 nie jest zjawiskiem nieuchronnym. Doszło do niego w systemie umożliwiającym masową manipulację medialną i to w sytuacji szczególnej, w jakiej nagle znalazła się Polska po r.1989. Przez tę "nagłość" rozumiem jednoczesny nieomal zbieg kilku takich czynników jak pojawienie się mediów komercyjnych, powszechne oddziałująca poprzez te media...
Zarzuciłem parę dni temu lemingom, że obudziły się z ręką w nocniku. Mam nadzieję,że przynajmniej tę lekcję lemingi odrobią i wyciągną wnioski na przyszłość, bo to się może niewątpliwie przydać.
Pierwszy wniosek jest taki,że protesty na formum krajowym są istotne ale ich skuteczność jest ograniczona. Politycy rządzący w Polsce są jedynie marionetkami sterowanymi przy pomocy sznurków pociąganych...
Od paru lat wskazuję na patologie w polskim życiu społeczno-politycznym i to patologie nie wyjątkowe ale wręcz o charakterze systemowym, strukturalnym i to coraz bardziej nasilające się. Są one skutkiem świadomie przyjętych fałszywych zasad i reguł gry, co najjaskrawiej uwidacznia się w działalnośći gazwyb. Jeżeli w systemie występują naprężenia i napięcia, to wiadomo,że wcześniej czy później, a...
Czy Państwo zwrócili uwagę na nowy etap w polskim życiu politycznym ? Bo od paru tygodni wszelkim wydarzeniom na polskiej scenie politycznej nieodłącznie towarzyszy element komizmu, najprawdopodobniej niezamierzonego ani uświadomionego. Nie do końca jest jasne skąd ten komizm tu się wziął. Wydaje mi się jednak,że to efekt powtórki z historii, o czym cierpliwie na tym blogu staram się państwa...
Proszę popatrzeć jak lewicowy dziennikarz rysuje symetrię między stronami sporu:
" Z jednej strony pan Macierewicz, a z drugiej strony pan X."
Symetria, jak w mordę...
Jakość pracy "dziennikarskiej" widać gołym okiem. Ale to i tak sukces, że oto nagle pojawiły się DWIE STRONY, bo do tej pory była tylko jedna, słuszna strona ze swoją, jedynie słuszną wersją.
Media już od kilkunastu dni powtarzają, jak to panu prezydentowi jest/było przykro z powodu wniosku prokuratora Seremeta o zdymisjonowanie prok.Parulskiego.
Czy konstytucja zawiera w swojej treści taką kategorię jak "przykrość" pana prezydenta ? Może mnie ktoś oświeci, bo nie dysponuję egzemplarzem. A gdyby nawet nie zawierała to przecież zawsze można ją wpisać, jak niegdyś miłość do Związku...
Czyż nie jest zabawny widok leminga z ręką w nocniku ?
W końcu to się musiało stać, lepiej późno niż wcale, ale to nie umniejsza komiczności widoku. Koniec hibernacji lemingów ? Przecież sprawa ACTA jest tylko kolejnym, jednym z wielu od dawna opisywanych przypadków działań zmierzających w jednym kierunku. Ale jeżeli chodzi o skuteczność to ta pobudka nastąpiła chyba zbyt późno. Lemingi nie...
To rzecz nie do wiary, ale dla giewu nie ma rzeczy świętych czy niemożliwych. Oto "Wyborcza" cenzuruje wywiad z panią kanclerz, Angelą Merkel. Proszę zajrzeć na portal "wpolityce" i porównać wersje opublikowane w prasie zagranicznej i w giewu. Karma dla wykształciuchów musi zachowywać swoje stałe parametry, to jest przecież priorytet.
Powiedziałem "A" i "B", pora powiedzieć "C". Co robić jak system się zawali, bo co do tego nie ma wątpliwośći,że się zawali ? Żebyśmy nie byli tak nieprzygotowani jak w r. 1989. Wydaje się,że priorytetem będzie wyeliminowanie samej możliwości ponownego wykreowania potwora na glinianych nogach kłamstwa. A taki potwór jeszcze póki co włada Polską, choć nie ma żadnej mocy. Nie można dopuścić do tego...
Robi się wesoło. Władza w opałach. Narastają protesty w związku z dyskryminacją TVTrwam. Wybuchają protesty internautów związane z ACTA. Widać,że w kotle narasta ciśnienie i para szuka ujścia.Duży potencjał zablokowanych emocji ?
Trochę mnie to bawi, szczególnie ta pobudka wśród bywalców matrixu, co to nagle przypomnieli sobie o realu. Odnoszę wrażenie,jakby dzieciaki rozzłościły się w...
Wczoraj wieszczyłem na tym forum upadek systemu, więc skoro powiedziałem "A", muszę iść dalej i powiedzieć "B". Otóż jeżeli zawali się system postpeerelu , nie możemy popełnić błędu popełnionego po r. 1989, błędu amnezji i zapomnienia peerelu. Uważam ,że należy wyciągnąć konkretne wnioski z manipulacji dokonywanych na narodzie przez ostatnie dwadzieścia parę ostatnich lat, a szczególnie po r.2005...
Napisałem rano notkę n/t widocznych oznak kruszenia się systemu, po czym wyskoczyłem do miasta na zakupy.Poszedłem m.in. do empiku i zaglądam na moje ulubione półki.Na półce przeznaczonej na wydawnictwa popularno-naukowe znalazłem pozycję polskiego autora poświęconą działaniu mózgu i z ciekawośći zajrzałem do środka i zacząłem kartkować. Trafiłem na rozdział poświęcony homoseksualizmowi, a...
W niniejszej notce nie mam ambicji odkrywać coś nowego, chciałbym jedynie przetestować parę znanych hipotez dotyczących polskiego systemu społeczno-politycznego.Na początku małe zastrzeżenie językowe - system to pewna całość,której elementy są współzależne i których działanie wyznaczone jest przez charakter całości.
W odróżnieniu od normalnej demokracji, w której partie polityczne rywalizują w...
Wielokrotnie pisałem o nieprzewidywalności rozwoju sytuacji i tego jakie czynniki mogą wywołać zmiany. No i wydaje mi się, że obserwujemy już pewną rysującą się coraz wyraźniej tendencję, bo żeby wyznaczyć prostą potrzebujemy dwóch punktów. Dwa punkty już mamy - pierwszy to ruch oburzonych (wprawdzie nie wiedzących, na co się oburzają ale dobre i to) grożącym ich dobrobytowi kryzysem, drugi to...
Ponieważ wczoraj z pewnych względów nie mogłem polemizować na temat mojej notki dotyczącej przekazywania wiedzy u naczelnych czuję się w obowiązku powrócić do tematu. Okazuje się,że moi polemići tu i w s24, po pierwsze, nie dokładnie czytają, a po drugie, nie rozumują precyzyjnie. Muszę więc powtórzyć,że ludzi uczą się i nauczają innych. Wszystkie zaś zwierzęta potrafią się uczyć ale żadne nie...
Coryllus napisał ostatnio tekst polemizujący z poglądami JFStaniłko, lekceważąc problem braku elit w Polsce i wynikającego stąd braku idei dla Polski. Właśnie z powodu braku elit brak jest debaty czy debat n/t tego co się faktycznie dzieje w Polsce, jakie procesy tu zachodzą i jak to się ma do procesów na całym Zachodzie.
A problemy są palące, bo tu w Polsce poddani jesteśmy oddziaływaniu...
Pisząc swoje notki próbuję poddawać racjonalnej analizie zachowania ludzi i doszukiwać się w nich jakiegoś racjonalnego jądra, a nawet racjonalnych czynników stojących za irracjonalnymi zachowaniami. Nie da się jednak nie zauważyć,iż wspólnym mianownikiem wielu zachowań jest czysta głupota. Ostatnio objawiła nam się na Babiej i na, omen nomen, Baraniej Górze. Zdjęcia, nazwiska i miejsca...
Często zdarza się mi usłyszeć w programach o charakterze przyrodniczo-edukacyjnym następujący zwrot:
"przekazywanie wiedzy i uczenie u naczelnych".
W ten sposób dochodzi do systematycznego zafałszowywania obecnego stanu wiedzy, choć akurat ten powyższy zwrot przypisywałbym raczej niechlujstwu językowemu niż świadomemu kłamstwu. Zwrot ten jest nieprawdziwy z tego względu,iż tylko ludzie...
Mam przekonanie,że dyskusja n/t drugiego obiegu, choć ważna i ciekawa, nie dotyczy kwestii pierwszorzędnej. Najważniejszą bowiem rzeczą w państwie jest interes narodowy, a zatem należy ustalić jak ten wiąże się z moim osobistym interesem.
Powszechnie znane i stosowane jest pojęcie "korzyści utraconych" i chciałbym je tutaj przywołać i odnieść do kwestii politycznych i praktycznych. Nie podlega...
Ostatnie występy posła Palikota potwierdzają moje przekonanie, wyrażone już w momencie powstania ruchu Palikota,iż jest to inicjatywa z gatunku generowania partii koncesjonowanych służących do wytwarzania dymu dla odwracania uwagi obserwatorów w wymagających takich zabiegów okolicznościach.
Widzę, że podobną opinię co do sensu zadymy związanej z paleniem marihuany w Sejmie wyraża także Krzysztof...
Działania związane z katastrofą smoleńską toczą się w rytm narracji, ktora zawiera pewien obraz swoistego łańcucha przyczynowo-skutkowego,skleconego z konfabulacji przemieszanych z faktami. Wskutek tego trudno byłoby ustalić, czy "śledztwo"(bo o śledztwie trudno mówić), jest wytworem narracji czy też, odwrotnie, narracja wytworem "śledztwa".
