Gdzie tam Prezydentowi do ogiera.

Obrazek użytkownika Recenzent JM
Kraj

Dzień flagi, pochód „lemingów”, czekoladowy orzeł. Zaangażowanie Prezydenta Komorowskiego, „GW” i „Trójki” oraz spore dofinansowanie państwa. I pytanie – porażka czy sukces?

A jeśli sukces, to czyj?
„Gazety”, „Trójki”, Pana Prezydenta, czy firmy, która wykonała słodkiego orła – nielota?
A może „lemingów”, którzy w półtora tysięcznym pochodzie pokazali wszystkim - ilu ich jest i jak radośnie potrafią wędrować w kierunku „różowego” zatracenia? W dzień flagi RP – w przyciemnionych, różowych okularach, z różowymi balonikami i czerwonymi chorągiewkami z napisem „Trójka POLSKIE RADIO”. Wszystkie wykorzystane gadżety potwierdzały jednoznacznie, że to rzeczywiście „lemingi”, choć kolorystyka kojarzyła się nieco z „manifą”.

Co ich najbardziej w tym dniu cieszyło? – Jak wynika z ich wypowiedzi - przede wszystkim to, że są jeszcze „lemingami”. Ale jak na stołeczne miasto niewiele ich powychodziło ze swoich „norek”. A może już tylko tylu ich zostało?

Jednak cała Polska dowiedziała się, że można świętować inaczej, że polski „Orzeł Może” być smaczny i nadaje się do konsumpcji oraz, że faktycznie da się patrzeć na „platformerską” rzeczywistość przez różowe okulary. Ale, jak można to było zauważyć - szkła tych okularów mimo zachmurzonego nieba muszą być wtedy przyciemnione.

Jak piszą media - Pan Prezydent i jego małżonka otrzymali w prezencie od organizatorów po zegarku, a więc wydaje się, że przynajmniej od tej strony był sukces. Ale nie podano jaką te zegarki mają wartość, więc tak na gorąco nie da się ocenić miary tego sukcesu, chyba żeby minister Nowak zechciał się powymieniać.
W sieci można znaleźć również informację, że podległe ministerstwu - Narodowe Centrum Kultury przekazało Fundacji Polska Obywatelska 100 000 zł., na akcję „Orzeł Może”.
Wypada więc po jakieś 70 zł na uczestnika, chyba że większość dotacji poszła na zegarki.

Jakiś czas to pytanie o sukces mnie dręczyło, ale w końcu doznałem olśnienia. Przecież te moje wątpliwości można rozwiać w prosty sposób. Wystarczy obejrzeć w telewizji jakiś program informacyjny i wszystkiego się dowiedzieć.
Z nabytego przeze mnie drogą „organoleptyczną” doświadczenia wynika, że „Faktów” TVN nie warto oglądać. Wiadomości TVP-1 są zaś tubą propagandową rządu i nie zawsze informują o sukcesach Pana Prezydenta. Pozostały więc „Wydarzenia” Polsatu i to był chyba najlepszy wybór, bo nie zdarzyło się jeszcze, aby w tym programie jakiś prezydencki sukces pominięto.
Pomyślałem więc sobie tak - jeśli w „Wydarzeniach” nie będzie materiału o sukcesie Prezydenta, to musi znaczyć, że tego sukcesu nie było. O 18.50 przełączyłem program na Polsat i w napięciu czekałem.

Ważnych tematów było wiele. Krótki materiał o święcie flagi, a potem o wypalaniu traw, kronika wypadków, materiał z Bangladeszu i Bostonu. Pod koniec programu, kiedy już zacząłem tracić nadzieję – komentator ogłosił wreszcie sukces Polski. Pomyślałem sobie – a jednak sukces Prezydenta.
Po chwili przecierałem już oczy ze zdumienia, bo okazało się że sukcesem Polski jest nie udział Prezydenta w nowoczesnym świętowaniu, ale Pogrom.
Znaczy się - ogier o imieniu „Pogrom” ze stadniny w Janowie Podlaskim, który na pokazie w USA został uznany za najlepszego konia pokazu i uzyskał tytuł Czempiona Ogierów Starszych. Nie przeszkodziło mu w tym nawet to, co przeszkadza niektórym Żydom - tj. nadane mu imię.
Ale, jak widać - arab, choć tylko ogier, to jednak potrafi. Wszystko wskazuje więc na to, że to on, a nie Pan Prezydemt, odniósł prawdziwy sukces. I to bez dotacji Ministerstwa Kultury i bez bratania się z mediami.
A darowane zegarki, to chyba była taka nagroda pocieszenia.

Brak głosów

Komentarze

Święto flagi bez flagi.
Ale za to będzie POchwała od wierchuszki z Moskwy,dla rezuna z ruskiej budy,za ośmieszanie i kpiny z barw narodowych Polski,gdzie nie było koloru biało czerwonego,a był kolor różowy,gdzie wiadomo że to kolor pedałów,lizbijek i innych dewiantów.

pozdrawiam

Vote up!
0
Vote down!
0
#354642

Tak ma wyglądać "nowoczesny" patriotyzm. Czekoladowa duma z państwa i różowy honor - żeby nie było widać rumieńca wstydu.
Chociaż z tym wstydem po tamtej stronie, to chyba przesadziłem.
Również serdecznie pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#354664

Cała ta hucpa z różową akcją "Orzeł może" miała być jawną kpiną i szydestwem z państwowości oraz tradycji polskiej. Poprzez zamianę biało-czerwonej na róż miano zakpić z barw narodowych a z godła chciano zakpić czekoladowym potworkiem. W zamiarze miało to być niemal szydercze sprofanowanie naszych barww narodowyc i naszej państwowości. Chciano w Dzień Flagi pokazać, że nikt tej flagi nie niesie a jedynie jkakieś różowe gadżety...

I tak się stało... na pochodzie "różowców" nie było biało-czerwono a różowo... Ponadto czekoladowego potworka ustawiono tam, gdzie niedawno modliliśmy się pod Krzyżem Smoleńskim...

GW-no myślało, że nie mogło zakpić z nas bardziej, ale się przeliczyło...

Impreza okazała się totalną klapą i ośmieszeniem Komorowskiego... Poza tym pokazała nam, jak bardzo GW-no nienawidzi polskości, patriotyzmu i naszej-polskiej tożsamości... i jak bardzo się nas boi i jest bezradne... skoro ima się takich ośmieszających je metod...

Mnie najbardziej jednak cieszy zestawienie: przygotowano 10 tysięcy różowych gadżetów a rozdano 1,5 tysiąca, bo tylu tylko uczestników zgromadził ten antypolski marsz pod przewodnictwem różowego "Prezydęta"...

RÓŻOWY PREZYDĘT (oby żył wicznie) - tak od dziś można nazywać prześmiewczo B. Komorowskiego...

krzysztofjaw

Vote up!
0
Vote down!
0

krzysztofjaw

#354687

Tak mi się kojarzy z cyklem programów sprzed lat :))

Vote up!
0
Vote down!
0

„Naród, który nie ma siły i woli powiedzieć łotrom, że łotry, nie wart być narodem." Aleksander Fredro

#354730

 zegarek z kukułką na rękę.

 

"Być człowiekiem to czuć, kładąc swą cegłę, że bierze się udział w budowaniu świata." [Antoine de Saint-Exupéry]

Vote up!
0
Vote down!
0

"Być człowiekiem to czuć, kładąc swą cegłę, że bierze się udział w budowaniu świata." [Antoine de Saint-Exupéry]

#354771

Sukces był tam taki sam jak radość bijąca z ich lic ;) Pamiętacie art. "Nie polezie orzeł w GWno"? To miała być odpowiedź GWnianej że skoro nie mogą orła POsadzić to niech chociaż WRONa na brązowej wielkiej kupie GWna siedzi byle w tym miejscu gdzie stał krzyż Smoleński. Ten kolor różowy też nie był przypadkiem, dzisiejsze komuchy formalnie nic nie mają ze zbrodniami swoich ojców i dziadków więc nie poszli pod czerwonymi sztandarami ale różowymi bo to taka nowoczesna "różowa komuna".

Vote up!
0
Vote down!
0
#354830