Artykuł Kaczyńskiego: Paweł i Gaweł w jednym stali domu?
Dlaczego Jarosław Kaczyński opublikował swój artykuł o stosunkach zagranicznych w Europie Środkowo - Wschodniej teraz?
Jeśli nie toczą się teraz międzynarodowe rokowania nad jakimiś ważnymi kwestiami, to sądzę, że główną przyczyna jest śledztwo smoleńskie i powstający raport MAK.
E. Klich pytany o swoją ostatnią aktywność miał odpowiedzieć, że chodzi o zrobienie szumu, a przez to nacisk na Rosję. Kaczyński robi więc to, co powinien zrobić rząd: Robi szum.
Artykuł jest m.in. przypomnieniem sylwetki Lecha Kaczyńskiego, podsumowaniem jego polityki wschodniej i wskazaniem jak była ona niewygodna dla Rosji i jej sojuszu z wielkimi państwami UE.
Kaczyński domaga się więc od sojuszników przeciwdziałania wobec zbytniego sfałszowania przez Rosjan tzw. śledztwa MAK.
W świetle tego listu ewentualne ostre tezy Rosjan moga też być zupelnie inaczej odczytane przez zachodnią opinię publiczną. Czyli, dodając sposób potraktowania przez Rosjan enigmatycznych polskich śledczych, jako kolejny krok na reimperialnej ścieżce. Miłe utrzymującym sie na zachodzie antyamerykańskim fobiom byłoby też pośrednie obwinienie USA za brak czujności podczas smoleńskiej katastrofy jak i wskazanie opuszczanie przez Stany swojego najbliżego, po Wielkiej Brytanii, sojusznika.
Paniczny wrzask środowisk okołopeowskich jest zaś wyrazem albo i ch serwilizmu czyli skierowanym do Władymira Władymirowicza hymnem: "przy Tobie Najjaśniejszy Panie stoimy i stać będziemy", albo też wyrazem ż wyrazem umysłowej kastracji.
Może też grą na dwu fortepianach?
Szczerze mówiąc najbardziej skłaniam się ku możliwości 3.
Wskazywałby na to dobór komentujących artykuł Kaczyńskiego oraz ich argumenty. Ze strony premiera wypowiedział się min. Zdradek, ze strony prezydneta bryluje prof. Nałęcz, raz wypowiedział się min. Nowak, raz Kidawa Błońska, raz J. Pitera.
Co łączy te 5 osób? Są nikim na Platformie.
Kondotierzy, których bez większego problemu można, w razie czego, odstrzelić. Każdy z tej piątki ma swój komiczny wizerunek, którego w razie czego można spokojnie użyć, mówiąc na przykład: No tak, to mówiła min. Pitera.
Nie sądzę też by ktoś w PO, traktował słowa tej piątki poważnie.
Ważne jest też co media wybijają w wypowiedziach harcowników. Nie ma tam odniesienia się do treści słów Kaczyńskiego. Jest za to osobisty atak na prezesa PiS i deprecjonowanie jego osoby, nie słów. Gdy więc przyjdzie stosowna pora można będzie z powodzeniem użyć wolty Bronka: Przecież ja mówiłem o prezydencie Gruzji.
Tego typu podwójny atak dawałby polskiej dyplomacji rozszerzoną paletę zachowań. Z jednej strony bowiem przypomnienie, jak irytującym potrafi być krnąbrny Kaczyński, z drugiej jak pokorny i posłuszny jest Donio Fajny Gość. Może wiec warto dla niego poświęcić dwóch pułkowników?
Czy warczacy, Nie Podający Ręki straszny Kaczor i Donek Fajny Gość moga grać w jednej drużynie? Bywało już tak, że Donio z Leszkiem rozmawiali ze sobą, nie tylko przy winie, ale w samolocie, bez świadków. (Chyba niedługo później Paweł Graś został rzecznikiem rządu).
A tak na marginesie, Paweł Graś komentował już artykuł Kaczyńskiego? Poza krytyką Klicha wypowiadał się ostatnio na jakiś temat?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3154 odsłony
Komentarze
Re: Artykuł Kaczyńskiego: Paweł i Gaweł w jednym stali domu?
1 Października, 2010 - 21:06
Cienkie bolki czepiają się - przecinków.
Istota "Listu" pozostaje poza zdolnościami percepcji tych państwa.
"Refleksja" Jarosława Kaczyńskiego dotyczy kierunków w jakim powinna iść Europa.
Śmiało można zaryzykować teze. W imię dorażnych interesów gospodarczych Europa idzie na współpracę z Putinem.
Rosja to zwarty i jednolity gracz - nie da sobie wyrwać miliardów euro w imię budowy współnego bloku gospodarczego.
Wyprawa do Moskwy po "złote runo" nie przyniesie spodziewanych efektów.
Rosja nigdy nie zgodzi się na dyktat.
Rosja od Iwana Grożnego twardo realizuje koncepcje budowy mocarstwa.
Graś sprząta willę, której pilnuje jako cieć.
1 Października, 2010 - 21:18
Może czyści niemieckie srebra (mam nadzieję, że przed oddaniem), więc nie ma czasu na wypowiedzi w sprawie listu.
Inna rzecz, że może jeszcze nie dostali sondaży opinii społecznej i nie mogą się wypowiadać.
foros, to jest ten standard peło,
1 Października, 2010 - 22:39
cieć graś u niemca.....10
Marika