Dzieciaki nie zastrajkują, więc wszyscy mają je w ... nosie ?
Stan szkoły jest zatrważający, tym bardziej, że jedyną radą władzy jest próba pogorszenia stanu rzeczy. Mówi się o tym, lecz nic nie robi, dla poprawy, od lat 90tych. A to co się robi, robi się dla UE, nie dla dzieci.
Nauczycile są zdeprawowani, wiedzą jak jest, ale siedzą cicho i nie protestują. Proszę zwrócić uwagę na fakt, że...