Tak się składa, że jestem nauczycielem w technikum. Uczę przedmiotów zawodowych, więc oprócz magistra, mam jeszcze tytuł inżyniera. Liczyć potrafię. Oczywiście, że chciałbym zarabiać więcej. Wiem, że państwa na spełnienie zaporowych żądań ZNP nie stać. Wiem też, że w przemyśle zarobiłbym spokojnie 2 razy więcej, niż w szkole. I gdybym był na początku swojej drogi zawodowej, to możliwe, że...