Można też byłoby powiedzieć „powracająca fala”, ale „wstrząsy wtórne” są w sam raz. Katastrofa pod Smoleńskiem była jak trzęsienie ziemi dla polskiej polityki, a skutkiem nie jest tylko opróżnienie dla palantów z PO najważniejszych stanowisk w państwie, jeszcze przed wyborami prezydenckimi.
Ktoś się naśmiewał ze sformułowania „dekapitacja”, ale to były śmiechy na poziomie bydlaka, który śmieje...