Marszałek senatu

Obrazek użytkownika krzysztofjaw
Kraj

Marszałek Senatu od pierwszego dnia swojego urzędowania daje się poznać jako osoba, która święcie wierzy w jakąś wytworzoną przez siebie misję bycia "trzecią osobą w państwie". Podkreśla cały czas tą swoją wyjątkowość.

 

 

Wpierw poczuł się jako namaszczony zwycięzca w wyborach na marszałka, później zaczął się kreować jako skuteczna przeciwwaga dla sejmu i obecnych rządzących. Zaczął wyjeżdżać...

4.55
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.6 (6 głosów)
Obrazek użytkownika 35stan
Kraj

Akta IPN dotyczące Marszałka:

(...)

Tomasz Grodzki w dniu 26.05.1983 został zarejestrowany pod nr. 26489 przez Wydz. III KWMO/WUSW w Szczecinie jako sprawdzany w ramach Sprawy Operacyjnego Sprawdzenia (SOS) krypt. "Absolwent" (nr rejestr. 26489) z powodu "podejrzenia o podejmowanie negatywnych inicjatyw politycznych wobec władz". Sprawę wyrejestrowano w dniu 12.09.1983 po poinformowaniu władz...

4.75
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.8 (15 głosów)
Obrazek użytkownika zetjot
Blog

Najpierw uwaga metodologiczna: możemy zjawiska wyjaśniać metodą indukcyjną albo dedukcyjną. W przypadku antypisu postępowaliśmy metodą indukcyjną, zbierajać przez lata konkretne dowody, co pozwoliło nam postawić tezę teoretyczną, iż jest to obóz oszustów, mówiąc najdelkatniej. Tak więc w przypadku pana marszałka nie musimy już posługiwać się indukcją, bo mamy udowodnioną tezę i wystarczy dedukcja...

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)
Obrazek użytkownika elig
Kraj

  

  Trwa ona od ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów  parlamentarnych w połowie października 2019 do dzisiaj [8.10.2019].  Przez te ponad trzy tygodnie niewiele się zdarzyło.  Trwały przede wszystkim różne zakulisowe negocjacje.  Fakt ten był wprawdzie maskowany przez medialny jazgot Antypisu, próbującego odwrócić uwagę od swej porażki w wyborach.

 

  To zaczyna się zmieniać.  Dziś rano...

4.3
Twoja ocena: Brak Średnia: 4.3 (3 głosy)
Obrazek użytkownika Budyń78
Humor i satyra

Wzruszająca jest miłość marszałka senatu Bogdana Borusewicza do jego pieska. Jak podał „SE”, marszałek potrafił trzy razy dziennie latać samolotem z Warszawy do Gdańska, by wyjść na spacer z czworonogiem.

Nie bacząc na potencjalne docinki i niezrozumienie poświęcał się – oto prawdziwa miłość. Wszyscy wiemy, że pies jest najlepszym przyjacielem człowieka. Marszałek Dorn w swoim czasie zabierał...
0
Brak głosów