Pamiętacie państwo, jak - chyba latem zeszłego roku - Donald Tusk krzyczał[1], że to przez PiS jest kryzys demograficzny, że sobie nie umieją poradzić itp itd?
Już abstrahując od tego, że on popierał (i chyba nadal popiera) czarne protesty, zauważyliście państwo, co ostatnio proponuje "ministra równości"?
Tak, ta sama "ministra równości", która to jest za nierównym wiekiem emerytalnym, mimo że...