Dwanaście miesięcy temu w atmosferze wszechobecnego terroru Robert Mugabe, przy pomocy swoich siepaczy, dokonał wyborczej maskarady i "wygrał wybory" prezydenckie, przedłużając tym samym swe, trwające od 1980 roku, rządy.
Według niepotwierdzonych informacji, już w pierwszej turze legendarnego bojownika o wyzwolenie czarnej większości spod rządów białej mniejszości miał pokonać lider opozycyji...