Nad stosunkami polsko-rosyjskimi, które tak wspaniale rozwijały sie po 10.04.2010 roku, zawisły czarne chmury. I to z winy Polaków. Rosjanie tak bardzo się starali. Wladimir Putin wziął po katastrofie smoleńskiej w swój żelazny uścisk premiera Tuska tak, że na jego obliczu pojawiły się łzy, które niektórzy błędnie interpretowali jako żal po stracie prezydenta Polski.
W czasie niedawnej wizyty w...