Przepraszam za spóźnione życzenia, ale mam naprawdę sporo na głowie. Dokładnie za pół godziny piszę egzamin, więc przepraszam też, że notka będzie taka krótka. Do rzeczy:
Wszystkiego najlepszego! Małym, dużym, lewicy, prawicy, pisiorom i platformersom, Dziennikowi i Katarynie, Kaczyńskiemu, Kaczyńskiemu (bo przecież dwóch) i Tuskowi, egoistom i socjalistom, liberałom i katolom. Słowem wszystkim...