Szanowna Pani Prezes,
czytając kolejne Pani notki nabrałem brzydkich (aż mi wstyd...) podejrzeń.
Wydaje mi się, że rozpoczęła Pani debatę n Salonie24 z zamiarem zlekceważenia kierowanych do Pani pytań.
Jeśli jednak jest inaczej, żeby nie nadużywac Pani cierpliwości, mam do Pani już tylko jedno pytanie.
Dlaczego powinienem płacić i cieszyć się (i ja, i inni przyszli emeryci) z faktu, że to...