MarkD doszedł do dość ponurych konkluzji na temat, jak to określił, prawicowych inicjatyw i właściwie po jego tekście można by sobie jedynie strzelić w łeb, żeby wyjść z twarzą :) Ja, burak, mimo wszystko spojrzałbym na poruszony przez MarkaD problem nieco inaczej, tzn. nieco mrużąc oczy.
Przede wszystkim należy oddzielić tzw. słomiany zapał od pewnych obiektywnych trudności, które pojawiają się...