Odrobina historii nikomu nie zaszkodzi, choć mogą zdarzyć się oponenci. W odniesieniu do 14 lutego i wspominek Święta Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, chciałem przytoczyć pewien epizod z mojego rodzinnego Pomorza.
W latach II Wojny Światowej w rejonie, w którym się urodziłem i ciągle mieszkam, istniała organizacja Gryf Pomorski. W zasadzie była to organizacja, która zakończyła swoją działalność...