CZERWONY KLON
Jeszcze się nie poddałem moim wrogom
Ale proszę gorąco Boga o łzę litości
Gdy mi przybiją nogi i ramiona
Nienawistnym szyderstwem bezradności
Więc teraz proszę Cię o siłę ducha
Bo to moja ostatnia barykada
I ostatni krok ku sprawiedliwości
Która nas na wieczność układa
I gdy patrzę z tego wzgórza pamięci
Tam gęsta mgła w dolinach zapomnienia
Co zasnuwa znane krajobrazy
...